Ogólnie trochę bałaganu w sklepie, szczególnie na dziale z warzywami, jakieś palety stojące w przejściu, kolejka do kasy, chociaż były otwarte dwie. Na szczęście były dostępne produkty, po które specjalnie wybrałam się do tego sklepu.
Podczas każdej wizyty w tym sklepie pierwsze co rzuca się w oczy to wielkie palety z nierozładowanym towarem stojące w wielu miejscach na terenie sklepu, a głównie blisko półek z towarami. Bardzo to przeszkadza, gdyż zwyczajnie nie można wziąć produktów z półki, a poza tym to zwyczajnie nie pasuje do całokształtu sklepu. Kiedyś to był naprawdę fajny, zadbany sklep (kiedy miał inną siedzibę , w innym centrum handlowym), a teraz mam wrażenie, że menegerowie nie ogarniają swojego personelu i zadań przez nich wykonywanych.
Dostępne w sklepie herbaty i kawy oraz różne przyprawy są bardzo wysokiej jakości, duży wybór oraz przystępne ceny. Ponadto bardzo miła i pomocna obsługa. Polecam!
Świetne gofry i lody, a do tego przemiła obsługa. Miejsce wokół bistro dobrze zagospodarowane, jest czysto i schludnie. Nie bez znaczenia jest też ładny widok przed lokalem.
Bardzo dobrze. Na plus: Wiedza i kompetencje personelu, zachowanie personelu, oferta,cena,asortyment, wygląd miejsca obsługi. Na minus: organizacja i czas obsługi.
Najlepsze lody jakie jadłam do tej pory. Bardzo duża porcja, cena za gałkę 3 zł czyli bardzo tanio (a gałka wyglądała jak dwie zwykłe gałki w innych lodziarniach), świetna i bardzo sprawna obsługa.Pierwszy raz w życiu jadłam lody maślankowe, które zresztą były przepyszne. I pomyśleć, że trafiłam tam zupełnym przypadkiem, nie mając pojęcia, że w Grudziądzu są takie fajne rzeczy ;-)
W barze pracują bardzo miłe panie, które doskonale znają się na profesjonalnej obsłudze klienta. Poza tym, w lokalu jest czysto, a na ławkach leżą milutkie kożuszki, dzięki czemu bardzo wygodnie się siedzi. Można tam spróbować przeróżnych alkoholi, zarówno zimnych, jak i też grzanych. Maja przepyszne piwko, wiem, bo próbowałam. No i do tego wcale nie takie drogie, jak w pozostałych lokalach na Krupówkach.Obok jest restauracja Zbójeckie jadło, w której też nieźle karmią. Polecam.
Rezerwacja załatwiona szybko i bez żadnych problemów. Co ważne, pobyt w czasie długiego weekendu majowego nie kosztował nas zbyt wiele, bo tylko 35 zł za osobę. W pokoju czysto, schludnie, wszystko czego było nam trzeba było na miejscu. Oczywiście można było korzystać do woli z doskonale wyposażonej kuchni. Mieliśmy zapewniony bezpłatny parking na zamkniętym podwórku i dostęp do Wi-Fi, które działało świetnie. Obsługa miła i bezproblemowa. Położenie pensjonatu wręcz doskonałe jeśli chodzi o wypady w góry, szczególnie do dolin (Kościeliska, Strążyska, itp.) Aha, z okna mieliśmy przepiękny widok na Giewont. Polecam bardzo mocno ten pensjonat.
Będąc w Zakopanem odwiedziliśmy tą restaurację wielokrotnie. Jedzenie bardzo dobre i bardzo duże porcje, obsługa bardzo miła i bardzo sprawnie obsługująca gości. Jeśli chodzi o ceny to nie były one zbyt wysokie, w porównaniu oczywiście do innych lokali w Zakopanem. No i czuć taką swojskością w lokalu, ogólnie polecam.
Od kilku lat korzystam z usług formy NC+ i do tej pory byłam średnio zadowolona, ale teraz już naprawdę zastanawiam się na zmianą operatora dostarczającego mi usługę telewizji. Cała sprawa polega na tym, że średnio raz na jakiś czas pojawia się problem ze skoordynowaniem działań telewizora z dekoderem. Zazwyczaj jedna wizyta w salonie NC+ wystarczała, by problem zniknął, niestety w ostatnim czasie zmienił się personel w salonie do którego zazwyczaj chodzę i sprawa już nie była taka prosta. Pan konsultant zupełnie nie potrafił mi pomóc, wzruszał tylko ramionami i mówił, że to „powinno działać”. Zaproponował tylko zakup nowego kabla i tyle, czym oczywiście naraził mnie na dodatkowe koszty, bo jak się później okazało kabel był całkowicie dobry, a wina leżała po stronie odpowiedniej konfiguracji dekodera NC+. Myślę, że jak ktoś nie zna się na swojej pracy, to tym bardziej nie powinien doradzać klientom, bo nic dobrego z tego nie wynika.
Wielokrotnie korzystałam już z paczkomatów w formie InPost, ale taka sytuacja jeszcze mi się nie przydarzyła. Otóż jednego dnia otrzymałam wiadomość, że mam paczkę do odebrania w paczkomacie. Nawet się ucieszyłam, że tak szybko i miałam zamiar iść po nią od razu po pracy. Niestety po kilku godzinach od otrzymania pierwszej wiadomości dostałam kolejną wiadomość, z której dowiedziałam się, że moja paczka już nie znajduje się w paczkomacie, bo właśnie minął czas na jej odebranie. Przypominam, że paczka w paczkomacie powinna przebywać 72 godziny i właśnie tyle czasu mam na jej odebranie. Mocno się zdziwiłam, a przy tym oczywiście zdenerwowałam, bo Punkt Odbioru Paczek,których nie zdąży się odebrać w odpowiednim czasie z paczkomatu znajduje się kilka kilometrów od mojego miasta (mówiąc szczerze: „w polu”), a ja nie miałam ani czasu, ani ochoty żeby tam jechać. Pierwsze co zrobiłam, to wykonałam telefon na infolinię InPostu. Niestety nie dowiedziałam się praktycznie niczego na temat mojej paczki, bo sztuczny głos na infolinii dyktował mi gotowy tekst ze strony internetowej tejże firmy. Wysłałam więc zapytanie do firmy InPost na stronie internetowej poprzez formularz kontaktowy. Odpowiedzi się doczekałam, ale dopiero po 24 godzinach... Jak się wtedy okazało już nie była mi potrzebna ta odpowiedź, bo następnego dnia rano udało mi się w końcu porozmawiać z konsultantem na infolinii. Konsultant w dość kompetentny i szybki sposób znalazł moją paczkę, która niestety wcale nie znajdowała się w Punkcie Odbioru Paczek, do którego skierował mnie system internetowy paczkomatów, tylko już wracała do nadawcy. Bo wina leżała właśnie po stronie nadawcy paczki (który zamiast jednej paczki wysłał mi dwie o takim samym numerze etykiety), a kurier Inpostu „w ramach bezpieczeństwa”zabrał obie z paczkomatu. Bardzo dobrze rozumiem takie podejście firmy do zaistniałej sytuacji, szkoda tylko, że nikt z InPostu nie pofatygował się, żeby mnie poinformować o takim fakcie. Wiadomość automatycznie wysłana z systemu informatyczny paczkomatów była bezsensowna i tylko wprowadziła mnie w błąd (bo paczki faktycznie nie było w Punkcie Odbioru), a ja musiałam stracić kilka godzin, żeby dowiedzieć się, gdzie tak naprawdę jest moja paczka. Teraz naprawdę szczerze zastanawiam się, czy jeszcze kiedykolwiek skorzystać z możliwości odbioru paczki w paczkomacie. Chyba mogę mieć tylko nadzieję, że firma popracuje na tą niedoskonałością i w przyszłości taka sytuacja już się nie wydarzy.
Zazwyczaj w markecie Kaufland nowa promocja trwa od czwartku do środy. Na początku promocji znalazłam ciekawy produkt, ale dałam sobie jeszcze kilka dni do zastanowienia. Kiedy jednak poszłam w środę i chciałam zakupić produkt, który miał być w promocji do środy spotkało mnie wielkie zdziwienie. Dokładniej rzecz ujmując, chodziło o wycieraczki samochodowe, które kosztowały w promocji 4,99 zł. Niestety w środę na miejscu wycieraczek w promocji znalazłam już inne wycieraczki, które nie miały plakietki z ceną, a kosztowały oczywiście więcej (dokładnie 13 zł). Strasznie nie lubię takiego wprowadzania ludzi w błąd. Na szczęście nie dałam się nabrać na ten chwyt marketowy.
Dziękujemy za zgłoszenie oceny na temat naszego marketu w Piotrkowie Trybunalskim.
Opinia naszych Klientów na temat funkcjonowania sklepów Kaufland oraz jakości naszych produktów jest dla nas bardzo ważna, w związku z tym przekazaliśmy zgłoszoną uwagę dotyczącą braku produktu dyrekcji marketu oraz dyrekcji regionalnej. Pozdrawiamy, Centrum Obsługi Klienta
Jest to jeden...
Jest to jeden z naprawdę niewielu lokali w jakich byłam, w którym czułam się naprawdę świetnie. Obsługa zauważyła mnie zaraz po wejściu do lokalu, miło mnie przywitała i naprawdę była zainteresowana moimi potrzebami. Pani kelnerka była bardzo miła, odpowiadała na moje pytania bez żadnego problemu, na zamówienie nie musiałam długo czekać, jedzenie było pyszne, a poza tym nie wydałam zbyt dużo. Naprawdę, aż miło było dać napiwek takiej osobie. Oby więcej takich lokali ;-)
Zaraz po wejściu zostałam miło przywitana przez ekspedientkę, po kilku minutach pani z obsługi zapytała mnie czy potrzebuję pomocy. Była bardzo pomocna, miła, a co najważniejsze było widać, że lubi swoją pracę, a nie wykonuje tylko czynności, za które jej płacą. Oferta sklepu była dosyć różnorodna, było mnóstwo rzeczy w promocyjnych cenach.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.