Restauracja położona jest w pięknym miejscu, przy promenadzie wzdłuż Parku Zdrojowego w Busku-Zdroju, ale w ogrodzie, na tyłach pensjonatu, więc ładnie i cicho.
Godz. 15.00, sezon w pełni, piękna pogoda. Chcemy zjeść obiad. Po sali snuje się 1 kelner z nieobecnym wzrokiem. Przyjmuje zamówienie nie informując o czasie oczekiwania. Nie uśmiecha się, niczego nie proponuje, po 20 minutach przynosi piwo. Po około pół godzinie zorientowaliśmy się, że inni klienci albo wychodzą, albo zniecierpliwieniem dopytują się o swoje dania. Ktoś w końcu zapytał, ile trzeba czekać, odpowiedź - ok.40 min. Wychodzi. Nie ma kolejki, nie ma tłoku. Czy nie ma też kucharza?
W końcu dostajemy golonkę - bladą, jakby szarą, po kilku minutach dostajemy 4 kromki chleba. Ktoś zamawia frytki- dostaje ziemniaki gotowane. Ziemniaki zapiekane są szare, miękkie i letnie, jakby wczorajsze. Ogórek konserwowy jako ozdóbka do dewolay'a, wyglądał również jakby z trzeciego talerza zdjęty. Bardzo złe wrażenie, nie polecam!
Ta restauracja wymaga gruntownej kontroli, właściciele powinni wstrząsnąć personelem.
Bardzo ładny pensjonat w Busku-Zdroju, świetna lokalizacja w części uzdrowiskowej, miejsce czyste i spokojne. Opinie innych osób wskazywały na bardzo dobre i obfite śniadania, faktycznie była to prawda.
Pensjonat oferuje część pokoi z klimatyzacją, z aneksami kuchennymi, z balkonami( chyba wszystkie pokoje miały balkon), a także, co ważne w uzdrowisku- winda. Doceniam porządek, spokój, przestrzeganie ciszy nocnej, dwa wygodne krzesła w pokoju i ciekawe urządzenia. Jedyny minus, to słabe oświetlenie nad łóżkami. W sumie wszystko się zgadzało i miejsce jest godne polecenia.
Parkowanie w uzdrowisku - to już trudny temat, ale taka jest specyfika uzdrowiska.
Wizyta w sklepie RTV EURO AGD w Złotych Tarasach w Warszawie była dla mnie bardzo pozytywnym doświadczeniem. Odbierałam produkt zamówiony przez internet. Przy wejściu powitał mnie pracownik i z miejsca zajął się moją sprawą. Czekałam na odbiór dosłownie chwilę. Dodatkowo prosiłam go o pomoc w znalezieniu karty pamięci do dość starego sprzętu. Mimo, że nie było w sprzedaży tej rzeczy, pracownik miał wiedzę, chciał mi pomóc i udzielił kilku cennych wskazówek. To było miłe.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.