Sobota nie jest dobrym dniem na zakupy, jednak czasem nie mam wyjście. W sklepie był tłum, ciężko było dostać się do półek. O zakupie mięsa trzeba było zapomnieć bo nie było widać końca kolejki. Ostatnio w Tesco zaszły zmiany, towary przemysłowe pozmieniały miejsca więc wszystkiego trzeba się uczyć od nowa i planując zakup np ubrań trzeba na to poświęcić więcej czasu. Niestety człowiek szybko się przyzwyczaja i każda zmiana jest uciążliwa. Nie wiem po co ruszają te towary.
Ale mnie tam ostatnio zaskoczyli. Poszłam z przyjaciółką na pizzę, nie byłyśmy specjalnie głodne bo wiedziałyśmy że tam trzeba czasem czekać aż 40 minut na jedzenie. Natomiast wczoraj, szybko zdecydowałyśmy się na ulubioną pizzę. Kelnerka przyjęła zamówienie i oświadczyła że pizza będzie gotowa za 5 minut. Byłyśmy w szoku kiedy rzeczywiście po ok 7 minutach na naszym stoliku pojawiła się wyśmienita pizza.
Bardzo zaskoczył mnie ten sklep, niby dyskont przemysłowy a wewnątrz bardzo przyjemnie. Ubrania elegancko rozwieszone na wieszakach, posegregowane. W sklepie czysto, pomiędzy półkami chodzi pani która tam pracuje i zagaduję czy może nie potrzeba pomocy. W kasie też bardzo szybko. Zrobiła się niewielka kolejka ale zaraz przyszła następna pani kasjerka do pomocy. Robi się tam zakupy naprawdę przyjemnie :)
Wracając ze spaceru postanowiłam wejść na drobne zakupy do Biedronki. Ku mojemu zdziwieniu było tam naprawdę czysto co nie jest tam codziennością, niestety. W prawdzie była otwarta tylko jedna kasa i po chwili utworzyła się kolejka. Jednak zaraz kasjerka zadzwoniła po koleżankę i została otwarta kolejna kasa. Pani w kasie kasowała produkty z prędkością błyskawicy :)
Wybrałam się wczoraj na zakupy. Przekonana, że będą tłumy ponieważ to sobota i wszyscy robią zakupy. Rzeczywiście ludzi pełno w Realu, przeciskałam się pomiędzy półkami, w błyskawicznym tempie robiąc zakupy i wyobrażając sobie kolejki do kasy. Jakież było moje zdziwienie kiedy okazało się że nie ma kolejek do kasy ponieważ otwarte są prawie wszystkie kasy. Super.
Malutki sklepik odzieżowy. Na wystawie zawsze ładnie ubrane manekiny zachęcają żeby tam wejść. W środku można znaleźć bieliznę damską, sukienki, spódnice, spodnie, bluzki a także przeróżne dodatki; paski, korale, wisiorki. Weszłam tam w poszukiwaniu szarych getrów. Sklepik jest mały więc jest jedna ekspedientka. Akurat doradzała innej klientce dobór opowiednich korali. Pokazywała różne możliwości ich zapinania, wiązania. Ja w tym czasie rozglądałam się co jeszcze jest ciekawego. Generalnie ze wzglądu ma mały metraż wszystkie ubrania się dość ciasno pozawieszane na wieszakch. Jednak wystarczy powiedzieć ekspedientce o co nam chodzi a ona już pokaże nam właściwe wieszaki. Gdy nadeszła moja kolej powiedziałam że zależy mi na szarych getrach, które są na wystawie. Pani ekspediantka powiedziała tylko że to są akurat ostatnie i mi je ściągła z wystawy, zapakowała a ja zapłaciłam. Nie było żadnego problemu że to z wystawy i musiała się nagimnastykować żeby mi je podać.
Jest to stoisko na halach targowych Centrum. Znajduje się w dużej hali na parterze. Szukałam cukierków na wagę w świątecznych papierkach i od razu pomyślałam o tym miejscu. Jest tam ogromny wybór cukierków, ciastek i ciasteczek. Idąc tam nawet nie myślałam że będę mieć problem z wyborem. Okazało się że takich cukierków jest z sześć różnych gatunków. Zawsze są tam kolejki dlatego iż wyroby są przepyszne i ceny są przystęne. Na szczęście to stoisko posiada dwie kasy. Podeszłam do jednej i powiedziałam że szukam świątecznych cukierków tylko bez alkoholu bo to dla dzieci. Pani wskazała mi kilka rodzajów i dokładnie powiedziała czym są nadziane. Poprosiłam żeby zrobiła mi mix ze wszystkich. Nie było żadnego problemu. Oczywiście po odejściu od kasy musiałam sprawdzić jak smakują, były pyszne ;)
Kwiaciarnia jest w markecie Real. Może nie jest za duża jednak można tam znaleźć oprócz kwiatów ciętych także upominki; figurki i inne ozdoby. Są materiały do pakowania prezentów i duży wybór kartek okolicznościowych. Ja schodziłam kilka sklepów w poszukiwaniu foli do pakowania prezentów. Zależało mi na foli a nie na papierze, no i oczywiście tam to znalazłam. Rzuciłam jeszcze okiem na kwiaty w wazonach. Wszystkie były świeże i piękne. Na ladzie w zasięgu mojej ręki leżały świąteczne materiały dekoracyjne; mini bombeczki, złocone i srebrzone gałązki. Było tego naprawdę dużo jednak na kazdym materiale była przyczepiona cena. W kwiaciarni mimo iż jest niewielka były dwie ekspedientki. Jedna obsługiwała mnie a druga kolejną klientkę. Bardzo miłe miejsce i bardzo ładnie pachniało kwiatami .
Generalnie Hale Targowe to dobre miejsce, można tu kupić dosłownie wszystko; od warzyw i owoców po ubrania i buty. Są kantory, gastronomia i szewc. Zawsze jest dużo ludzi. Część stoisk znajduje się w dużej, dwupoziomowej hali a część na zawnątrz "w blaszakach" lub w butikach. Jednak chciałam zwrócić uwagę na dużo hale, wchodzę tam dziś a tam podłoga mokra i brudna. Rozumiem ze jest zima i jest to normalne ale była tak śliska że nie można było iść. Na hali robi zakupy sporo starszych osób a jak by ktoś się przewrócił to nieszczęście gotowe. Na hali nie widziałam nikogo z personelu kto by się zajmował podłogą.
Weszłam do tego sklepu, chciałam zrobić drobne zakupy jednak odstraszyły mnie kolejki w kasach. Mimo to postanowiłam zrobić rekonesans w sklepie. Oczywiście przy wejściu stały koszyki. Po przekroczeniu bramek wzrok od razu zatrzymuje się na bombkach. Dalej są już prezenty świąteczne czyli czekoladki z Mikołajem lub kosmetyki w świątecznych opakowaniach. Oczywiście wszystko poukładane równo i tematycznie. Przeszłam jeszcze przez sprzęt AGD jednak na niektórych tawarach brakowało informacji jakie są dostępne funkcje w tym urządzeniu. Poszłam na dział mięsny i nabiał, są to dla mnie dwa wyznaczniki czy w sklepie jest dużo klientów. O dziwo na obu działach nie było nikogo, skąd więc ci ludzie przy kasach skoro tak mało klientów w sklepie? Odpowiedz jest prosta na ok. 30 kas otwartych było tylko 10 w tym tylko jedna do 10 artykułów. Tak więc kolejki były straszne. Zrezygnowałam z zakupów w tym sklepie i poszłam do innego.
Sklep znajduje się w podziemiach City Pointu. Jak tylko się wchodzi są wystawione na wieszakach ubrania które są w promocyjnej cenie. Część ubrań leży na półkach i "stolikach" m.in koszulki, sweterki czy wełniane tuniki. Na każdym ubraniu jest metka z ceną, dodatkowo na stolikach jest cena w stojaku coś w stylu "Swetry od 49.90". Bardziej eleganckie ubrania wiszą na wieszakach. Do wszystkiego jest łatwy dostęp, wszystkie ubrania są poukładane; równo w kosteczkę. Dwie pracownice były na sklepie, jedna w kasie. Akutat nie było dużo klientów więc te dwie panie układały ubrania. W sklepie czysto i przyjemnie. Bardzo duże i wygodne przebieralnie. Bardzo dobrze robi się tam zakupy.
Zima przyszła więc czas najwyższy kupić buty. Postanowiłam pochodzić dziś trochę po sklepach. Trafiłam do CCC w City Poincie. Zaraz za wejściem wiszą wielkie plakaty "kolekcja karnawałowa" i można znaleźć różne szpilki, w różnych kolorach. Buty są ładnie wyłożone i jest do nich łatwy dostęp. Trochę dalej za kolecją karnawałową są kozaki i inne buty zimowe. Nad pudałkami z butami w promocji też wiszą plakaty więc i to miejsce jest oznaczone. Na każdym pudełku jest cena obuwia. W kasie była jedna ekspedientka i udzielała fachowej rady jak dbać o buty które kupiła klientka i że do miesiąca może je zwrócić. Druga pracownica układała buty które akurat były na promocji. Po sklepie kręciło się tylko paru klientów więc było spokojnie.
Piątkowe zakupy nie należą do moich ulubionych. Wybrałam się na nie do E Leclerc. Bardzo mnie te zakupy pozytywnie zaskoczyły. Oczywiście jak już w każdym hipermarkecie przywitały mnie swiąteczne ozdoby. Następnie udałam się na dział mięsny, była wprawdzie tam kolejka ale wszystko szło bardzo sprawnie. Trochę gorzej było na rybach bo nie było tam sprzedawcy, ale zanim zdecydowałam co chcę kupić to przyszedł sprzedawca. Następnie przeszłam jeszcze przez warzywa i udałam się do kasy. Kolejek do kas nie było mimo iż klientów na sklepie było sporo. Jedyne co mnie trochę zdenerwowało to że robi się tam coraz ciaśniej. Na głównych alejkach powystawiane są wszystkie promocje co jest fajne bo wszysko można znaleźć ale strasznie ciężko przejechać tam wózkiem dlatego preferuje koszyki.
Wczoraj razem z koleżankami wybrałam się do kina. Bilety zarezerwowałam wcześniej przez internet. Kino znajduje się w centrum handlowym City Point w centrum miasta. Wjechałyśmy na ostatnie piętro i zobaczyłyśmy kolejkę gdyż otwarta była tylko jedna kasa, po chwili otworzono drugą kasę. Podeszłam i podałam numer rezerwacji. Pani zwróciła mi uwagę że rezerwacja jest wykonana nieprawidłowo gdyż jest to film w wersji cyfrowej gdzie bilety są droższe. Nie miało to dla mnie znaczenia gdyż miałam voucher na dowolny seans a koleżankom też te 2 zł różnicy nie robiły. Powiedziałam że to żaden problem i podałam voucher wtedy pani popatrzyła na mnie i nieprzyjemny głosem powiedziała że vouchery należy dawać wcześniej bo ona to sobie musi w systemie odznaczyć. Chodzę do tego kina na vouchery od kilku lat i zawsze daje je w tym samym momencie i tylko dla tej pani to był zły moment. Następnie moje koleżanki chciały zapłacić za swoje bilety, każda osobno to pani powiedziła że za rezerwacje płacimy razem. Może miała by problem z policzeniem reszy bo raczej tego się w systemie nie da odznaczyć. Na seans czekało bardzo dużo ludzi oczywiście wchodzimy na sale i szukamy naszych miejsc. Miałyśmy je w ostatnim rzędzie ale oczywiście tam nie ma numeracji ( zasadzie jest ale wszystkie numery siedzeń są zdrapane) i jest tak ciemno że nic nie widać. Więc za nim każdy zajął właściwe miejsce to przesiadaliśmy się trzy razy.
Pizzeria znajduje się w centrum handlowym Agora. Na drugim poziomie obok siebie można znaleźć kilka restauracji m.in. właśnie jest Solo Pizzeria. Razem z koleżanką byłyśmy strasznie głodne więc zdecydowałaśmy się na dużą pizze. Wybór pizz jest naprawdę oszołamiający, jest ich ok 30 różnych. Dodatkowo można kupić napoje zimne i gorące. Wybrałyśmy jedną pizze i poprosiłyśmy o dwa talerze. Byłyśmy przemarznięte więc chciałyśmy zamówić coś ciepłego do picia. Niestety nie mieli jeszcze kawy dlatego że jest to placówka dopiero co otwarta i expres jeszcze nie dojechał jak tłumaczyła nam uprzejmie pracownica. Następnie poleciła nam herbatę więc się zgodziłyśmy. Po chwili podała nam drewniane pudełko które zawierało kilkanaście rodzajów harbat, żebyśmy sobie wybrały. Następnie skasowała nasze zamówienie, podała rachunek i numerek naszej pizzy. Gdy pizza jest gotowa na specjalniej tablicy wyświetla się numer. Przyniosła nam herbatę. Usiadłyśmy przy stoliku a na pizze czekałyśmy około 10 minut.
Miałam okazję być już w nowo otwartym centrum handlowym w Bytomiu. W sobotę pogada nie dopisywała więc a Agorze było dużo ludzi. Sama Agora znajduje się w śródmiesciu, cała w szkle i metalu stanowi duży kontrast do zaniedbanych budynków w Bytomiu. Więc po oglądaniu zniszczonych budynków wchodząc do Agory człowiek czuje się jakby wchodził do innej bajki. Przekraczając obrotowe drzwi wchodzimy w inną rzecywistość. Agora ma 4 poziomy, na każdym sklepy i inne punkty usługowe. Ja oczywiście głodna i zmarznieta wjechałam na 2 poziom gdzie są punkty gastronomiczne i kino. Wybór jedzenia niesamowity od fast foodów po sałatki. Wszystko czyste i estetyczne. Cała Agora taka jest, dużo szkła i światła. I to światło najbardziej mnie urzekło wszędzie pełno małych punktowych lampeczek robi oszołamiające wrażenie. Na ostatniej kondygnacji oczywiście jest wspaniały szklany sufit i galeria sztuki w której można oglądać grafiki starego Bytomia, naprawdę piękne. Część sklepów wciąż czeka na otwarcie. Po korytarza przemieszcza się dyskretnie ochrona a dzieciaki mają frajdę bo wszędzie prowadzą ruchome schody albo przeszklone windy. Myślę że to miejsce stanie się popularne nie tylko wśród bytomian ale także mieszkańców innych miast.
Sklep znajduje się w centrum handlowym City Point na ostatnim piętrze. Przy wejściu wiszą kalendarze na rok 2011 i oczywiście najnowsze i najbardziej poczytne książki. Wchodząc dalej dokładnie na wprost jest cały regał z najlepszymi książkami, top 20. Ułożone w kolejności więc klient od razu wie co inni teraz czytają. Obok ułżone są najnowsze książki. Klient każdą książkę może wziąść do ręki i przeczytać kawałek. Jeśli jakaś pozycja jest za wysoko to obsługa sięgnie ja z drabiny. Wykładzina była tak odkurzona że nie mogłam znaleźć ani okruszyny. Naprawdę sklep czysty i bardzo estetyczny. Dodatkowo jest tak bogaty asortyment że każdy znajdzie to czego szuka a jeśli nie to obsługa chętnie to zamówi specjalnie dla nas.
Wchodzę dziś do tej kawiarni a tam wszystkie stoliki zajęte. Są tam 4 stoliki czteroosobowe, następnie ok 4 trochę mniejszych na dwie lub trzy osoby i dodatkowo stoli taki jak zwykle bary z krzesełkami barowymi, więc teoretycznie dość sporo miejsc. Jednak dziś wszystkie były zajęte z wyjątkiem paru barowych krzeseł. Zajeliśmy sobie dwa krzesła w obawie że i tego może zaraz nie być i poszliśmy złożyć zamówienie. Oczywiście od wyboru deserów i ciast można dostać zawrotów głowy. Są plack, torty i babeczki oraz desery w pucharkach no i lody. Do tego różne kawy, herbaty. Panie za ladą naprawdę się uwijały żeby to wszystko ogarnąć ale udało im się. Chyba już sama ilość klientów świadczy o jakości tego miejsca.i
Sklep znajduje się w hipermarkecie Tesco. Rano w ogóle nie było klientów więc pani z obsługi od razu podeszła do mnie i zapytała czy może mi pomóc. Chciałam się tylko rozejrzeć więc zostawiła mnie samą. Buty były równo ułożone, taki but jaki stał na wierzchnim pudełku był też w pódełkach poniżej. Druga pani układała buty na dziale dzięcięcym. Buty w promocji też były wyraźnie oznaczone, zarówno naklejkami na pudełkach jak i dużym banerem nad półką.
Rano wybrałam się na zakupy. W sklepie pustki, można było spokojnie wszystko obajrzeć. Poszłam na dział z artykułami dla zwierząt. Na przeciwko jest półka z papierem toaletowym i ręcznikami papierowymi. Pracownica tego działu pomagała starszej pani poszukać ten papier który chciała klientka. Okazało sie że został tylko na najwyższej półce ale i z tym pracownica sobie poradziła. Wyciągając się jak sprężyna dosięgnęła papieru. Klientka była bardzo zadowolona.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.