Opinie użytkownika (11)

Kilka dni temu...
Kilka dni temu zgłosiłem się ze swoim 11letnim psem do gabinetu weterynaryjnego "Doktorek". W trakcie porannego spaceru zauważyłem, że pies bardzo powoli chodzi i wygląda na bardzo chorego. W gabinecie obsługiwały mnie dwie Panie weterynarki. Szybko zbadały psa, przeprowadziły ze mną bardzo szczegółowy wywiad, zrobiły badanie usg i podały potrzebne leki, po których pies zaczął odżywać. W trakcie wizyty Panie były bardzo fachowe i rzeczowo odpowiadały na zadawane pytania, a pies bez większych problemów poddał się badaniu, czego nie nawidzi. W trakcie wizyty zostałem poinformowany jak dbać o psa w najbliższych dniach i na co zwrócić uwagę.Rachunek jak zapłaciłem za wizytę był bardzo przyzwoity. Polecam

Jakub_176

11.12.2011

Doktorek

Placówka

Rzeszów, Lewakowskiego

Nie zgadzam się (1)
Późnym popołudniem postanowiłem...
Późnym popołudniem postanowiłem zrobić szybkie zakupy obuwia w sklepie Boti w CH Real Rzeszów. W sieci tej podoba mi się duży wybór i przystępne ceny. Tylko nie podoba mi się rozplanowanie ułożenia towaru w sklepie. Wszystko ściśnięte w kilka wysepek, tak że trudno tam przejść a obracając się do tyłu trzeba uważać, żeby przypadkiem nie strącić innej "kupki" pudełek z butami. Co z tego, że czysto i schludnie, gdy to wszystko wygląda jakby wyciągnięto dopiero z dostawy. Duży wybór to fakt, ale znalezienie właściwego rozmiaru do upatrzonego fasonu to istotna łamigłówka., Pani z obsługi (jedna na cały sklep) uśmiechała się przyjacielsko, ale jakość nie kwapiła się do udzielenia pomocy w poszukiwaniach. A szkoda bo na łamigłówki w postaci znajdź właściwy rozmiar szkoda mi czasu i energii. Właściciele firmy mogliby popracować nad lepszym standardem obsługi klienta. Na szczęście Pani szybko i sprawnie przeprowadziła transakcje i mogłem opuścić sklep. Towar solidny i w dobrej cenie, ale ułożenie towaru i obsługa do lekkiej korekty.

Jakub_176

01.12.2011

BOTI

Placówka

Rzeszów, Witosa 21

Nie zgadzam się (0)
Pod koniec września...
Pod koniec września gościłem w Hotelu Novotel Malta w Poznaniu. Hotel dysponuje dużą ilością przestronnych pokoi z bardzo dobrym wyposażeniem. Zupełnie nie ma się do czego przyczepić. Obsługa hotelu i jego wystrój zachęca do tego, aby zatrzymać się tam na dłużej. Profesjonaliści w pełnej okazałości. Bardzo smaczna kuchnia. Hotel dysponuje świetnie przygotowanymi salami szkoleniowymi z dobrym nagłośnieniem i cateringiem. Obsługa techniczna była bardzo pomocna i dostarczyła sprzęt zgodnie z bardzo szczegółowymi wytycznymi. Bardzo mile zaskoczyła mnie specjalnie przygotowana skrzynka z najpotrzebniejszymi w trakcie szkolenia gadżetami (pisaki, nożyczki, taśmy, pineski itp.) Niby nie wiele, ale to rzecz rzadko spotykana w innych ośrodkach. Bardzo polecam, chociaż ceny mogą przyprawić o szybsze bicie serca.

Jakub_176

21.11.2011

Novotel

Placówka

Poznań, Malta

Nie zgadzam się (1)
Na infolinii sieci...
Na infolinii sieci Play potrzebowałem dezaktywować dostęp w telefonie do Internetu. Cała procedura przebiegła szybko i miłej atmosferze. . Konsultant był bardzo fachowy i przed dezaktywacją usługi poinformował mnie o konsekwencjach podjętej decyzji. Sprawnie przeprowadził weryfikację klienta i przystąpił do powierzonego zadania. Bardzo dobra obsługa.

Jakub_176

21.11.2011

Play

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Hotel Lord w...
Hotel Lord w Warszawie znajduje się w bardzo bliskim sąsiedztwie Lotniska Okęcie. Z tego też pewnie powodu żyje głównie z wynajmu sal szkoleniowych. Ja miałem również nie przyjemność tam nocować. Jak na hotel 2 gwiazdkowy to oferuje całkiem przyzwoity standard. Pokoje ładne i przestronne oraz zadbane. Jedynym minusem pokoju był brak swobodnego dostępu do Internetu, co jest dużym problemem gdy chce się jednocześnie podłączyć 2 komputery. Internet jest dostępny po kablu, a ten znajduje się ... recepcji na dole. No ale o tym fakcie dowiaduje się człowiek w pokoju. Obsługa hotelu burkliwa i nie przyjemna, nauczona robić odtąd dotąd i nic więcej. Sam nocleg uważam za tragiczny. Bo trudno się wyspać, gdy dwóch pracowników do późnych godzin majstruje coś na podnośniku przy elewacji hotelu, wciąż krzycząc niżej lub wyżej. Za długo też bym nie pospał, bo przed 6 rano zaczyna się ruch na Okęciu i lądujące samoloty nie pozwalają spać. Śniadanie w hotelu to mocne rozczarowanie. Najpierw się długie oczekiwanie na obsługę, a potem miniaturowe rację żywnościowe podane na zimnym talerzu wyciągniętym z głębokich zakamarków chłodni. Samo przygotowanie bufetu i sali szkoleniowej bez zarzutu, ale pomoc ze strony obsługi technicznej pozostawiło wiele do życzenia. Nawet przystępna cena nie zatarła nie miłych wspomnień.

Jakub_176

21.11.2011

Hotel Lord

Placówka

Warszawa, Al. Krakowska

Nie zgadzam się (1)
W maju br...
W maju br w Jadwisinie pod Warszawa miałem poprowadzić szkolenie w ośrodku Geovita, Ośrodek położony jest na uboczu od transy przelotowej. Od głównej drogi dojazd biegnie między uliczkami małej miejscowości, a potem między polami, ale na próżno tam szukać tablic informacyjnych (nie licząc tej przy zjeździe do miejscowości). Ośrodek z pozoru wyglądał na zadbany i utrzymany w dobrym stanie. Pierwsza niemiła niespodzianka spotkała mnie w recepcji, gdzie młody chłopak nie potrafił wskazać mi sali szkoleniowej. Jego tekst, że pewnie pomyliłem ośrodek lub datę, rozbawił mnie do łez. W końcu jednak udało mu się pokazać mi właściwy kierunek. Duża sala szkoleniowa zdolna pomieścić 75 osób, okazała się zwykłą karczmą podbitą strzechą. Nadającą się raczej na imprezę przy piwie i śpiewach niż na szkolenia.O braku jakiegokolwiek internetu nie wspomnę. Do karczmy prowadziły droga z głównego budynku przez strome schody w dół. Dzięki temu mogłem podziwiać piękny widok na pole namiotowe ulokowane tuż za ogrodzeniem. Nagłośnienie karczmy to sprzęt pożyczony chyba z kareoke. Obsługa nie miała kompletne pojęcia jak ustawić stoły i krzesła na czas szkolenia. Bufet ustawiony został wzdłuż krzeseł osób siedzących, zamiast z tyłu. Dzięki temu w przerwie, aby napić się kawy trzeba było odstać swoje w kolejce - niczym w bufecie. Cały stół pokryty był poplamionymi obrusami, które przykryto jedynie jakimś suknem. A wszystkie przekąski i napoje serwowano w plastikowych kubkach. (Dobrze, że lokal wybierał klient) Obsług miła, ale zatrudniana z doskoku na potrzeby konkretnej imprezy. Brakuje jej doświadczenia. Szkoda, bo ośrodek ma ciekawą ofertę cenową, ale nie potrafi tego solidnie wykorzystać.

Jakub_176

21.11.2011

Centrum Szkoleń i Konferencji Geovita

Placówka

Jadwisin, ul. Ogrodowa 31

Nie zgadzam się (0)
Pod koniec września...
Pod koniec września br. miałem wątpliwą przyjemność podróżować pociągiem PKP z Rzeszowa do Poznania. Cała trasa zajęła uwaga... 12 h. Oprócz tego ścisk w przedziałach i na korytarzu, zbyt mała liczba podstawionych wagonów i do tego ciągłe postoje trwające nawet 30 minut. Ja rozumiem, że trwa modernizacja torów i wszystko jest w przebudowie, ale zatrzymywanie się przez pociąg w szczerym polu to lekka przesada. Pociąg przyjechał prawie z godzinnym opóźnieniem, a przez całą drogę czułem się jak sardynka. Na domiar złego współpasażer z przedziału co chwilę znikał na dymka i opróżnienie kolejnej puszki piwa, a obsługa pociągu nic sobie z tego nie robiła. Podróż w takich warunkach powinna odbywać się za darmo, a każdemu wsiadającemu należy wręczyć garść tabletek nasennych i/lub środków uspokajających, żeby wytrzymał podróż.

Jakub_176

21.11.2011

PKP Intercity

Placówka

Nie zgadzam się (1)
Zamówiłem telefonicznie meble...
Zamówiłem telefonicznie meble z Black Red White. Miła Pani poinformowała mnie, że meble będą do 5 dni, przyjęła zamówienie i obiecała telefon jak meble będą do odbioru. i rzeczywiście wszystko sprawnie i zgodnie z obietnicą. Nie minęło 5 dni a meble już były do odebrania. Niestety z przyczyn losowych nie mogłem ich odebrać sam, więc zamówiłem dodatkowo transport za 40 zł. Plusem było to, że za zamówienie mogłem zapłacić przelewem. Szkoda, że nikt nie poinformował mnie, że za transport mam zapłacić osobno. Obsługa miała nie lada problem jak rozdysponować te 40 zł. W końcu stanęło na tym ,że nic już nie muszę dopłacać a oni załatwią to z kierowcą. Pani dwa razy zapewniała mnie, że w cenie jest transport i wniesienie mebli. No i klops. W wyznaczonym dniu przyjechali panowie z meblami... ale mebli wnieść nie chcieli. No chyba, że zapłacę ekstra 40 zł. Według nich ich rola kończyła się na dowiezieniu zamówienia i wypakowaniu mebli, żebym sam tego nie musiał robić. Łaskawcy! Nie pomogło przekonywanie, że w sklepie mówiono mi co innego. Wygląda na to, że albo sklep wprowadza klienta w błąd, albo chłopaki dorabiają na boku. Ciesze się, że mieszkam w bloku z windą bo w przeciwnym razie byłbym zmuszony zapłacić nie chciany haracz. Szkoda że detal zepsuł całą przyjemność kupowania w BRW.

Jakub_176

10.01.2011

Black Red White

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (4)
Pod koniec listopada...
Pod koniec listopada br. w jednym z rzeszowskich sklepów nabyłem Philips AVENT Mikrofalowy Sterylizator Parowy Express II SCF271 i to był początek mojego problemu. Wybrałem ten produkt ze względu na bardzo dobre rekompendację. Szczęśliwy z zakupu przystąpiłem do jego przetestowania. Krok po kroku zgodnie z instrukcją włączyłem sterylizator. Ku mojemu zdziwieniu po planowym czasie zamiast wyparzonych butelek dostałem dół urządzenia, nadtopione przykrywki butelek i stopioną górę. Jeszcze tego samego dnia zgłosiłem problem do sklepu, a ten obiecał wysłać go do rzeszowskiego serwisu. Pomimo 2 wizyt w sklepie i próby dowiedzenia się co z naszym sprzętem, nic nie było wiadomo. Minęły dwa tygodnie a serwis milczał. Po trzech tygodniach dowiedziałem się, w sklepie że serwis stwierdził uszkodzenie mechaniczne produktu, ale sprzętu nie zwrócił. Serwisant stwierdził, że jak dostanie część to wymieni! mi to w ramach gwarancji a jak nie to będę musiał zapłacić. O losie sprzętu miałem się dowiedzieć przed świętami. W dniu dzisiejszym udaliśmy się z żoną do sklepu w celu ustalenia losów naszego sprzętu. W końcu minął miesiąc od reklamacji. Sprzęt był co prawda w sklepie, ale bez dokumentacji technicznej, paragonu i dokumentu stwierdzającego wadę produktu. W sklepie otrzymałem numer do serwisu. Niezwłocznie zadzwoniłem do niego w celu ustalenia losów dokumentów. Pani miała ogromny problem ze znalezieniem w rejestrze sprzętu chociaż 3 razy wyraźnie podałem nazwę sklepu i potrzebne dane. Po kilku minutach Pani ustaliła, że sprzęt został oddany do sklepu razem z dokumentacją . Pani mocno upierała się, że dokumentacja jest w sklepie chociaż w pudełku był tylko zwrócony sprzęt. Stwierdziła również, że nie naprawiono sprzętu ze względu na fakt iż była to "naprawa kliencka" i nie było gwarancji oraz paragonu. W sklepie otrzymałem zapewnienie, że dokumenty takie zostały przekazane do serwisu. W trakcie ponownej rozmowy przez telefon z serwisem Pani stwierdziła, że nawet jak dostarczę gwarancji i paragon to i tak nie będę miał naprawione go sprzętu bo nie ma części w serwsie, a po drugie jest to moja wina i serwis nie musi mi nic naprawiać. Pani hardo zapewniała, że to wina sklepu że czekam tak długo. Stwierdziła, że ona pamięta że sprzęt już bardzo długo czeka na odbiór z serwisu. Na co odrzekłem, że przysługuje mnie prawo do uzyskania ekspertyzy alternatywnego serwisu firmy Avent i że mnie nie interesuje co jej się wydaje, tylko potrzebuję dokładną datę. Po kilku minutach ciszy Pani stwierdziła iż sprzęt można było odebrać 18 grudnia (czyli długo po 14 dniach ustawowych, skoro sprzęt przyjęto 30 listopada). Poprosiłem jeszcze o wystawienie pisma, że sprzęt jest uszkodzony z mojej winy. Po chwili Pani powiedziała, że pismo dostane jak sam sobie po nie przyjadę bo ona nie ma obowiązku mi go wystawiać ani wysył! ać do sklepu czy domu. I to nie ważne, że minęło 14 dni. W tym samym czasie pracownice sklepu ustalały w jakich okolicznościach sprzęt trafił z serwisu. Osoba, która odbierała sprzęt zadzwoniła do serwisu i okazało, się że dokumenty są jednak u nich. Uzyskała także inne informacje na temat przebiegu naprawy niż ja. Na drugi dzień po tym wydarzeniu udałem się do sklepu i otrzymałem wreszcie dokumentację sprzętu. Najlepsze jest jednak to, że na piśmie z serwisu widnieje data 27 grudnia 2010, a nie 18 grudnia jak twierdziła Pani z serwisu. Przyznam szczerze, że pierwszym raz spotykam się z taką praktyką

Jakub_176

04.01.2011

Philips

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (2)
Próbowałem skontaktować się...
Próbowałem skontaktować się z biurem obsługi firmy Avent. Mam kilka produktów tej firmy i pech chciał, że jeden z nich wylądował na serwisie. Byłem niezadowolony z działalności rzeszowskiego serwisu tej firmy i chciałem porozmawiać z kimś z centrali. Niestety to nie lada wyzwanie. Mam tylko, albo aż telefon komórkowy i nie mam zamiaru podłączać telefonu stacjonarnego. Normalna firma daje mi wybór czy zadzwonię na infolinie czy na numer stacjonarny. Tymczasem Avent nie daje takiego wyboru. Jest numer 801 i cześć. Co ciekawe na pudełku jest numer płatny 801 tymczasem na stronie inny numer 00800. To była pilna sprawa i nie miałem czasu szukać telefonu stacjonarnego. Postanowiłem napisać maila zwłaszcza, że na stronie jest informacja iż oddzwonią do mnie w dogodnej dla mnie porzy. No to napisałem i... i dostałem informację o przyjęciu zgłoszenia. Teraz najlepsze: czas realizacji zgłoszenia 3 DNI ROBOCZE. W momencie wpisywania tej obserwacji minęło już 6 dni, a odpowiedzi nie ma. Widocznie wszelkie zażalenia lądują w spamie. Przy takim PR mogą olać pojedynczego Klienta.

Jakub_176

04.01.2011

Philips

Placówka

Nie zgadzam się (2)
Robiłem tam zakupy...
Robiłem tam zakupy w sylwestra. Najpierw na stoisku z serami i wędlinami usłyszałem jak Kierowniczka z zaplecza opieprza obsługującą mnie ekspedientkę. Po czym pracownica wymieniła się uśmieszkami z koleżanką i jakąś uwagą na temat przełożonej. Potem przy kasie z alkoholem widziałem jak przy jednej z kas kasjerka nie chciała obsługiwać Klientów, bo było jej zimno. Czekała na przyniesienie z zaplecza ocieplacza. Kierowniczka sklepu była bardzo niezadowolona z przerwy w pracy podwładnej. A mnie się nie podoba klimat w tym sklepie. Jako Klient nie powinienem znać niesnasków między załogą a przełożonym

Jakub_176

03.01.2011

Delikatesy Centrum

Placówka

Rzeszów, Krakowska 2/106

Nie zgadzam się (14)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi