To firma z kategorii pośrednictwa swojej nazwy w Paczkowie, znajduje się tuz przy obwodnicy miasta i ma dość zróżnicowaną ofertą usług motoryzacyjnych: transport, Auto komis, skup i sprzedaż samochodów. Mnie i męża interesowała kategoria komisowa – robiliśmy rozeznanie co do zakupu samochodu używanego. Zastaliśmy jednego z pracowników, który właśnie odśnieżał ustawione w zagrodzie komisu samochody, był to młody człowiek, bardzo życzliwy, komunikatywny i chętny do prezentowania posiadanych modeli. Przerwał swoją pracę aby zająć się naszymi oczekiwaniami. Obsługa bez zarzutów, rzędu rewelacji.
Zamierzamy kupić samochód używany w granicach do 9 tys. i w tym komisie były tylko trzy egzemplarze w tym przedziale cenowym – Peugeot, Polonez i KIA, te marki nie wchodziły w grę. Jednak komis miał sporo ofert z tzw. wyższej półki w stosunkowo młodych rocznikach i co za tym idzie – w odpowiednio wysokich cenach. Obsługa bardzo kompetentna, rzeczowa, konkretna, przy tym miła, grzeczna i sympatyczna. Pracownik chętnie oferował różne marki (mazda, mercedes, toyota, ford i inne), szkoda tylko że volkswagenów wyboru nie było. To w żaden sposób nie umniejsza obsłudze i innym aspektom jakości.
W tym komisie samochodowym znajdowało się wiele samochodów, zarówno krajowych jak i sprowadzonych, głównie z Niemiec. Zaraz po wejściu na jego teren pracownik oferował się z pomocą, pytając o nasze oczekiwania, chętnie udzielał rzeczowych/konkretnych informacji, oferował jazdę próbną, nawet kwoty do negocjacji. Obsługa bardzo kompetentna i fachowa, dało się odczuć, że zależy na zadowoleniu klienta. Był to tylko nasz rekonesans przed ostatecznym zakupem co pracownik przyjął ze zrozumieniem i zaprosił, jeśli się zdecydujemy.
Ten komis znajduje sie przy drodze krajowej nr 46 w woj. opolskim i wstąpiliśmy tutaj zobaczyć co ciekawego jest w ofercie gdyż zamierzamy kupić używany samochód. Ofertą usługową tego komisu są: skup , sprzedaż , zamian , import, sprzedaż ratalna samochodów, będących w aktualnym zbyciu. Samochód, którego szukamy ma być dla męża w użytku i powinien to być Golf III, przywiązanie do marki jest bardzo ważne. W ofercie komisu było wiele marek samochodów, wszystkie ustawione i odśnieżane przez pracownika po nocnych opadach, a obsługa bardzo miła, komunikatywna ale nie ”wciskająca”, mężczyzna grzeczny, otwarty na pytania i rozmowę, oferował nawet sprowadzenie samochodu na zamówienie. Robiliśmy z mężem tylko rekonesans więc o zakupie decyzja nie zapadła, choć jeden egzemplarz znalazł się na ”celowniku”. Wizyta rzeczowa i konkretna.
Przy trasie Nysa – Paczków w miejscowości Ścibórz zatrzymaliśmy się w restauracji Tawerna aby zjeść coś w rodzaju II śniadania. To bardzo miły i sympatyczny lokal z estetycznym wnętrzem gdzie przyjęto nas gościnnie i obsłużono należycie. Sympatyczna kelnerka stanęła na wysokości kompetencji gastronomiczno usługowych i wypełniła swoje obowiązki bez zarzutów, była miła i uśmiechnięta. Menu zadowoliło nas w pełni i zaspokoiło ”żołądki”.
Do tego Auto Komisu udaliśmy się z mężem w poszukiwaniu używanego samochodu do kupna. Auta były tu poustawiane obok siebie z umieszczonymi kartami cenowymi i charakterystyką za szybą, jednak aby je zobaczyć trzeba było sobie odgarnąć śnieg. Właściciel lub sprzedawca nawet nie fatygował się aby zachęcić do zakupu czy zainteresować klientów (nie było go nigdzie widać), każdy sam sobie chodził i zaglądał przez szyby. Samochody nie odśnieżone, organizacja do ”kitu”. Zaopatrzenie dość bogate – różne marki (tzw. wyższa i niższa półka), sprowadzone z zagranicy i krajowe, różne kolory, różne gabaryty. Ogrodzony parking nie był zbyt wygodny bo zalegający śnieg utrudniał poruszanie się po nim. Trochę popatrzyliśmy i odjechali.
Dość rozległy teren stacji paliw Orlenu w nysie był uporządkowany od śniegu a pracownik podjazdu pomagał przy tankowaniu. Sklep/kasa wyglądał estetycznie a artykuły handlowe były rozmieszczone wygodnie dla zainteresowanych, nie zakłócając przestronności sklepu. Bardzo miła i sympatyczna obsługa w osobie 2 kompetentnych dziewczyn, była sprawna i przyjemna. Moją osobą zajęła się Małgorzata, dziewczyna o czarnych, kręconych włosach, zadbana i elegancka w odzieży firmowej. Z ochotą proponowała coś dodatkowego do zakupu - Hot Dogi w zestawie - więcej punktowane Vitay, gorący napój etc. Wizyta przebiegła sprawnie w sympatycznej atmosferze.
Wybraliśmy się z mężem na dłuższy wyjazd tego dnia (16 II) więc dotankowanie samochodu stało się koniecznością wartą wykorzystania, gdyż ta niewielka stacja paliw zakładu obsługi rolnictwa udziela atrakcyjnych rabatów klientom, którzy płacą za paliwo gotówką – 10 groszy mniej na każdym litrze. Może to niewiele ale zawsze coś, zwłaszcza gdy ktoś dużo jeździ. Bardzo miła obsługa, uporządkowany teren stacji i dość bogate zaopatrzenie niewielkiego sklepu/kasy, nie tylko w artykuły motoryzacyjne. Tu przeważnie jest rewelacyjnie
Oferta wydawnicza Neonet-u „kupuj teraz” to promocje cenowe na okres 14-20 luty br. Zawiera wybrane oferty tej sieci sklepów w dość atrakcyjnych obniżkach, nawet 400 zł – telewizor LED LG o wielkości ekranu 32’. Nie jest to za długie, nużące wydanie, zawiera raptem 4 kartki formatu A4, jest kolorowe i uporządkowane w rodzajach asortymentu. Tuż przy tytule gazetki jest umieszczony znaczek jakości obsługi co oznacza, że sieć NEONET bierze udział w tym programie i zależy im na zadowoleniu klientów. Gazetka zawiera też pieczątkę z lokalizacją sklepu w miasteczku i już od kilku dni mam ją w domu ale dopiero dziś (15 II) ją przejrzałam.
Niespodziewanie niezapowiedziana wizyta późnopołudniowa a tu w domu do kawy ani okruszka więc szybka wizyta w Polo Markecie, nawet na sklep nie wchodziłam tylko od razu stanęłam do kasy/stoiska z artykułami alkoholowo cukierniczymi. Trzy osoby czekające na obsługę były mi na ”rękę” bo miałam chwilę aby przepatrzyć ciasta w przeszklonej gablocie, a patrzeć było na co bo i ceny (wiele promocji) i wygląd ciast (apetyczne, pulchne, ładnie ozdobione) były imponujące. Wzięłam tzw. Krówkę i Nutelkę, każde 15,99 zł/kg. Obsłużono mnie grzecznie, miło i kompetentnie.
Polo Market jest dużym sklepem, który daje swobodę poruszania się nawet wtedy, gdy spotkają się dwie koleżanki i chwilę ze sobą konwersują. Obszerne alejki między regałami sprzyjają takim zjawiskom. Jak zwykle moje codzienne zakupy zrobiłam tu wygodnie i wszelkie potrzebne na ten czas artykuły odnalazłam bez problemu. Pracownicy w czerwonych koszulkach doskonale byli widoczni, uśmiechnięci i gotowi na oczekiwania kupujących. Sklep był uporządkowany i bardzo dobrze zorganizowana była obsługa klientów. Kasjerka żegnała obsłużonych miłymi i sympatycznymi słowami.
Przedmiotem mojej obserwacji jest tym razem Allegro, gdzie skorzystałam ze strony motoallegro.pl aby przejrzeć zamieszczone oferty. To bardzo wygodna i funkcjonalna strona bo można wpisać własne oczekiwania co do poszukiwanego samochodu (marka, dane techniczne, kolor, wyposażenie etc) i pojawiają się tylko oferty poszukiwanego modelu/marki. Interesowały mnie volkswageny i wiele ich tu znalazłam, łącznie z kontaktem do sprzedającego. To wygodna form poszukiwania bez ”błąkania” się np. po komisach czy dealerach. Oczywiście kupno internetowe z dostawą nie wchodzi w grę ale wiadomo gdzie należy się udać i obejrzeć wybrany model.
Przypadkiem trafiłam na stronę internetowej kwiaciarni 3 Kwiaty.pl i bardzo mi się spodobała pomysłowość z jaką oferuje się tu śliczne bukiety, którym nadano nazwy, np. Uczucie, Dowód pamięci, Radość, Kwiatowy deszcz, fantazja, impresja i inne, bardzo fajne. Nad propozycjami prezentowane są różne okazje, które wystarczy kliknąć i pojawiają pomysłowe rozwiązania na daną uroczystość. Kolorowa, zrobiona ze ”smakiem” artystycznym strona bardzo mi się podoba.
Z tej kwiaciarni otrzymałam śliczną wiązankę pocztą kurierską więc zajrzałam na jej stronę internetową. Wdzięczna nazwa Irys ma swoje odzwierciedlenie w błękitnej szacie graficznej na tle konturów kwiatów irysa, wykonanej estetycznie i przyjemnie dla oka. 5 wygodnych zakładek porządkuje wszystkie aspekty tej firmy. Liczne usługi jakie oferują obejmują wszystkie uroczystości, które wiążą się z wykorzystaniem kwiaciarstwa wraz z kompleksową obsługą, np. wesela, pogrzeby. Przepiękna galeria zdjęć jest tego dowodem.
Do tej kwiaciarni udałam się po zakup wcześniej upatrzonej pamiątki i bukietu na pożegnanie kolegi z pracy, który opuszczał nasz zespół firmowy. Pracownicy tej placówki mieli ”pełne” ręce roboty, gdyż tego dnia (14 II) głównie Walentynki były na topie. Trzy osoby bardzo sprawnie podeszły do swoich obowiązków (2 panie i 1 pan) i czekanie w kolejce nie trwało za długo. Przygotowano mi wiązankę efektowną i bardzo ładną, pamiątka też została starannie i opakowana z elementami zdobienia. Bardzo wysoki poziom organizacji i wyglądu placówki powodowały, że klienci wychodzili zadowoleni.
Sklep EKO jest bardzo dobrze i wygodnie zorganizowaną placówką handlową, która pozwala na swobodne wybranie potrzebnych artykułów. Jak zawsze, było tu czysto i estetycznie a pracownicy mili, grzeczni i serdeczni, chętni do pomocy na życzenie klienta. Na hali sklepu pomogła mi pracownica Agnieszka, w dziale mięsnym profesjonalnie obsłużyła Marzena a w kasie Elżbieta, proponując dodatkowy artykuł w obniżonej cenie. Sprawnie, miło, kompetentnie.
Pracownik poczty kwiatowej z kwiaciarni Irys z Brzegu dostarczył mi przesyłkę Walentynkową w tym dniu 14 II – piękny bukiet róż. To była krótka i mile zaskakująca wizyta. Kurier to miły, młody człowiek o stosunkowo drobnej budowie ciała, grzeczny, kulturalny, uśmiechnięty, poprosił o potwierdzenie odbioru na ozdobnym blankiecie, życzył wszystkiego dobrego i pożegnał się. Wiązanka, którą otrzymałam z tej kwiaciarni była przygotowana z zachowaniem pełnej staranności i imponującego efektu.
Nawet nie przypuszczałam, że kupienie prasy Autogiełda Dolnośląska może stać się problemem, może to tylko tego dnia – 13 luty, z racji osławionej pechowości 13 - tki. Po licznych poszukiwaniach w miasteczku zjawiłam się w niedużym sklepiku różnych artykułów, zlokalizowanym przy dworcu PKS-u, tu kupiłam bez problemu. Choć nie jest to nie wiadomo jak renomowany sklepik ma bogate zaopatrzenie nie tylko w prasę ale także liczne artykuły spożywczo przemysłowe i kwiaciarskie. Zwykle kupuję tu papierosy, tym razem było inaczej i ważne jest, że zaspokoiłam moje oczekiwania na ten moment. Obsługa miła, grzeczna, kompetentna. Ład i porządek, też były zachowane w wyglądzie ogólnym i najważniejsze - kupiłam poszukiwaną gazetę.
Miałam ochotę na szybka kawę więc ”zaczepiłam” o stację paliw Orlenu gdzie mają całkiem dobrą czarną kawę, do kawy kasjer/sprzedawca Lena zaproponowała ciastko, wzięłam czekoladowa babeczkę i za ten zestaw moje konto punktowe Vitay zostało zasilone ilością 300 punktów – to korzystniejsze niż tankowanie paliwa gdzie za 1 litr można otrzymać tylko 6 punktów. Bardzo miła obsługa, zadbane otoczenie – odśnieżone, wygodnie można zaparkować i doświadczyć profesjonalnej obsługi.
Aby zaspokoić ssanie w żołądku weszłam do pierwszej napotkanej cukierni. To malutkie pomieszczenie wydało się bardzo sympatyczne w ogólnym wyglądzie a uprzejma sprzedawczyni w eleganckim czerwonym fartuszku chętnie doradziła i poleciła wypieki rodzimej piekarni. W krótkiej wizycie (może minuta) dało się zauważyć czystość jaka panowała w pomieszczeniu, część wypieków w niewielkiej przeszklonej chłodni/gablocie, pozostałe w estetycznych koszach. Wyszłam stąd zadowolona hiszpańskim pączkiem i to się liczy.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.