Raiffeisen Digital Bank

(3.98)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (768 z 846)

Placówka czysta i...
Placówka czysta i zadbana. Co do pracowników stwierdzić nic nie mogę ponieważ kolejka była tak ogromna, że nie zdążyli mnie obsłużyć. Otwarte tylko jedno stoisko a kolejka ogromna. Inni pracownicy byli na zapleczu bądź przechodzili przez salę. Okropna organizacja. Mnóstwo papierkowej roboty wydłuża jedynie czas obsługi.

Ewa_263

28.10.2009

Placówka

Kraków, Mogilska 21

Nie zgadzam się (33)
To zdecydowanie najgorsza...
To zdecydowanie najgorsza placówka Polbanku w jakiej byłam. Przyszliśmy z samego rana, żeby szybko załatwić sprawę związaną z kredytem. Zależało nam na czasie gdyż mąż miał później ważne spotkanie. Ponieważ musieliśmy być razem a mąż miał wyjazd służbowy następnego dnia chcieliśmy załatwić to od razu. Przed nami weszło kilka osób, które były umówione wcześniej telefonicznie. Poinformowaliśy pracowników, że mamy mało czasu ale się tym za bardzo nie przejęli. Po placówce biegało 5 pracowników a tylko jeden pracował. Mieliśmy jedynie współnie złożyć podpis na jednym dokumencie i żaden z pracowników nie mógł nam w tym pomóc. Nie załatwiliśmy tej sprawy tego dnia, mąż się spóźnił na spotkanie a kwestie papierkowe w związku z kredytem przeciągnęły się o kolejne tygodnie.

Ewa_263

28.10.2009

Placówka

Kraków, Starowiślna 48

Nie zgadzam się (20)
Jestem klientem oddziału...
Jestem klientem oddziału Polbanku w Łodzi.Ogólne wrażenie placówki jest korzystne.Wiedza pracowników o produktach banku wystarczająca i pomocna.Chociaż czasami wykazywana jest brak cierpliwości w tłumaczeniu zawiłych terminów bankowych szczególnie osobom starszym.Wygląd personelu bez zarzutu.Oferta banku jest konkurencyjna na rynku szczególne w sektorze kont osobistych.Największym mankamentem jest organizacjia i czas obsługi ponieważ osoby fizyczne obsługuje jedna czasem dwie osoby i średni czas oczekiwania na załatwienie sprawy to około 30min do 1 godziny co już daleko odbiega od standardu bankowości.

Paweł_524

27.10.2009

Placówka

Łódź, Aleja Marszałka Józefa Piłsudskiego 51

Nie zgadzam się (17)
Wizyta w oddziale...
Wizyta w oddziale Polbanku. Wygląd placówki - bez zarzutu. Nowoczesne, jasne, przestronne wnętrze, zgodne ze standardami bankowymi. Pracownicy elegancko ubrani. Po wejściu do środka zostałem poproszony przez Doradcę do podejścia do stolika. Pani od razu uprzedziła mnie, że jest pierwszy dzień w nowej pracy i spytała, czy byłbym cierpliwy, gdyby obsługa trwała dłużej. To zdecydowany plus dla pani za tak postawioną sprawę, więc się zgodziłem. Konsultantka wykazała się wiedzą merytoryczną i odpowiadała fachowo na moje pytania. Przez cały czas obsługi obecna była druga pani, która kontrolowała i pomagała, więc obsługa nie była wcale zbyt długa. Wszystko przebiegało w miłej atmosferze. Zostałem obsłużony profesjonalnie. Produkty oferowane przez Polbank również przypadły mi do gustu. Zdecydowanie polecam placówkę w Skawinie ze względu na profesjonalny wygląd biura i miłą obsługę.

zarejestrowany-uzytkownik

22.10.2009

Placówka

Skawina, Słowackiego 2

Nie zgadzam się (27)
Do banku „Polbank”...
Do banku „Polbank” należę od 2 lat. Moja ostatnia wizyta w tym banku odbyła się dwa dni temu w celu weryfikacji danych. Po wejściu jak zawsze zobaczyłem kolejkę do jednego stanowiska obsługi klienta (naprawdę można by to zmienić). Po około 10 min podszedłem do osoby obsługującej klientów. Młody pracownik wysłuchał mnie i połączył się telefonicznie z innym współpracownikiem, tym razem cała sprawa trwała niedługo. Niestety poprzednie wizyty wyglądały inaczej a najbardziej denerwujące jest to, że osoby które obsługują klientów maja znikoma wiedze i prawie zawsze kontaktują się z pracownikami o większych umiejętnościach. Poza tym często mają problemy ze swoim systemem informatycznym.

Tomasz_540

22.10.2009

Placówka

Łódź, Aleja Marszałka Józefa Piłsudskiego 51

Nie zgadzam się (30)
Na początku miesiąca...
Na początku miesiąca poszłam do Polbanku aby założyć nowe konto,z ktorego są darmowe przelewy zewnętrzne. Jak zwykle zastalam porzadek na biorkach pracownikow i mile usmiechy powitania gdy weszlam do placowki. Jednak na samym poczatku uderzylo mnie to, ze jest duza kolejka, przy czterech stanowiskach siedzialy pracownice, jednak klientow obslugiwaly tylko dwie, to spowodowalo ze utworzyla sie dosc dluga kolejka. Czekalam dosc dlugo bo prawie 30 minut. Zostalam obsluzona szybko i bez problemow, po mniej wiecej 40 minutach wyszlam z placowki z nowym kontem. Jednak gdy chcialam sie zalogowac na nowym koncie okazalo sie, ze to nie takie proste. Najpierw musze zainstalowac konkretny program,a i to nie gwarantuje ze bede sie mogla swobodnie logowac na nowym koncie i dokonywac przelewow przez internet. Gdy zadzwonilam do placowki zeby uzyskac informacje o tym co zrobic dokladnie zeby moc robic przelewy,pracownica banku oznajmila mi (ta sama, ktora zakladala nowe konto) ze nie ma pojecia jak sie logowac i jak dokonywac przelewow. Moja ocena jest spowodowana tym, ze chociaz pracownice kazdego klienta witaly cieplym usmiechem i slowem "Dzien dobry",na stolikach mialy porzadek i lad panowal w calej placowce,to nie zrobily nic aby zmniejszyc czas oczekiwania klientow na obsluzenie. Poza tym nie powiadomiono mnie ze nie oplaca sie zakladac dodatkowego konta, z ktorego i tak nie mozna korzystac, poniewaz nikt nie wie jak sie go obsluguje przez internet.

zarejestrowany-uzytkownik

22.10.2009

Placówka

Olsztyn, Wilczynskiego

Nie zgadzam się (27)
Udaliśmy się z...
Udaliśmy się z mężem do placówki banku, ponieważ byliśmy zainteresowani założeniem konta oszczędnościowego. Już na samym wejściu zwróciłam uwagę na stanowiska obsługi które były PUSTE, nie było osoby która by nami się zajęła. Owszem gdzieś tam na końcu lokalu za biurka obserwował nas pracownik, ale wyglądał jak "mysz pod miotłą". Była też pani-pracownik ale była zajęta rozmową przez telefon. Spytałam się grzecznie pana-pracownika czy ktoś może nam pomóc, stwierdził, że jak koleżanka skończy to się mani zaopiekuje. Niestety ja już tą całą sytuacją byłam zniesmaczona i gdy po 5 min. pani-pracownik raczyła udzielić nam informacji, ja nie byłam nią zainteresowana. Szkoda, ponieważ byłam skłonna założyć konto, a tak wyszłam z banku zła i bez konta.

zarejestrowany-uzytkownik

21.10.2009

Placówka

Inowrocław, Królowej Jadwigii

Nie zgadzam się (35)
Mimo, że konto...
Mimo, że konto w Polbanku posiadam od zaledwie paru dni, to jednak część swojego kapitału mam ulokowany w tymże banku od marca tego roku. Pieniądze były ulokowane na dwóch lokatach oprocentowanych 7% w skali roku na 4 miesiące, czyli do lipca. Przy zakładaniu lokaty w banku dostałem symulację odsetek i sielanka trwała do lipca. Co się okazało ? Wyszło, że odsetki naliczone były nieprawidłowo, tzn. na wyciągu bankowym kwota była poprawna (wartość początkowa lokaty + odsetki), jednakże nie można było tych odsetek w pełnej kwocie wybrać. Tak więc ponownie założyłem dwie lokaty na dwie różne kwoty, a odsetki z nich uzyskane włożyłem na trzecią lokatę, na której znalazło się mniej pieniędzy niż powinno. Złożyłem reklamacje pisemną do banku i po określonym czasie dostałem odpowiedź, iż naliczone odsetki są prawidłowe i wynoszą tyle a tyle. Oczywiście, że tyle wynoszą, ale tylko na wyciągu bankowym, ponieważ na koncie ich nie ma. Złożyłem ponowną reklamację i po kolejnych 30 dniach dostałem odpowiedź. Raz, że niesatysfakcjonującą, a dwa, że całkiem inną od poprzedniej. Pani z biura reklamacji odpisała, że odsetki są naliczone prawidłowo i wynoszą tyle a tyle. Problem w tym, że kwota przez nią wpisana jest ok 3/4 mniejsza od tej, która się powinna była prawidłowo naliczyć i od tej, która była wpisana w odpowiedzi pierwszej. Dlaczego wiec dwie różne osoby zajmują się jedną sprawą, a jeśli już to czemu nie zerkną do poprzedniej korespondencji. Co więcej, czytając drugą odpowiedź nasuwa się pytanie, czy ktoś nie potrafi obsłużyć prostego urządzenia jakim jest kalkulator. Każdy uczeń na pewnym stopniu swojej edukacji potrafi obliczyć ile to jest 7% od jakiejś tam kwoty, a następnie odjąć od tego podatek. Dlaczego w banku tego nie potrafią i w drugim liście wpisują kwotę zupełnie z kosmosu ? Co ciekawe, również pani w banku, w którym zakładane było konto widziała w czym jest problem i z jej pomocą pisaliśmy reklamacje, a nie widzieli jej wyżej. Od razu po przeczytaniu owej drugiej odpowiedzi postanowiłem zadzwonić na infolinię Polbanku i wyjaśnić sprawę. Po dość długiej rozmowie, obszernych wyjaśnieniach i wspólnych analizach wszystkich naszych listów i odpowiedzi na nie, pani po drugiej stronie telefonu zrozumiała istotę problemu, czyli to, że odsetki naliczyły się źle, tzn były widoczne na saldzie, a brak ich było na koncie, oraz to, że dwa listy z odpowiedzią były sobie zupełnie sprzeczne. Postanowiła zająć się problemem i przekazać go gdzie trzeba. Po 30 dniach zobaczymy jak sprawa wygląda. Ciągnie się to już od lipca. Nikt w banku zdawał się nie zauważać błędu, lokata założona z odsetek jest niższa niż powinna być i tracę w związku z tym kolejną kwotę pieniędzy. Mam nadzieję, że problem się rozwiąże, i brakujące odsetki zostaną uzupełnione na konto, a lokata z nich założona, skorygowana od lipca i również ponownie przeliczona o brakującą kwotę.

zarejestrowany-uzytkownik

15.10.2009

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (29)
W ostatnim czasie...
W ostatnim czasie wybrałem się do Polbanku skuszony 6% stopą oprocentowania na koncie Mocno Oszczędzającym aby założyć konto i wpłacić na nie pewną ilość pieniędzy (posiadam już pewną ilość pieniędzy w tym banku, jednakże nie na swoim koncie, wiec wynikłe z tego problemy opiszę następnym razem).Chwilkę przyszło mi poczekać na moją kolej, gdyż wszystkie wolne, a było ich dwa, stanowiska były zajęte. Gdy już nadeszła moja kolej, podszedłem do biurka aby dowiedzieć się czegoś więcej na temat tej oferty. Okazało się, że założenie i prowadzenie konta nie wiąże się z żadnymi, nawet najmniejszymi opłatami, oprocentowanie wynosi 6%, z dzienną kapitalizacją i bez "podatku Belki". Postanowiłem więc założyć konto. Do tego rzecz jasna potrzebny był dowód osobisty i podpisanie paru dokumentów. Przyznam szczerze, że jedynym mankamentem, który bym w pewnym sensie uciążliwy, to to, iż zakładanie konta trwało ponad pół godziny, a ograniczało się zaledwie do wydrukowania kilku dokumentów i paru podpisów z mojej strony. Poza wszystko było w porządku. Pani starannie wytłumaczyła jak korzystać z konta, aby nie ponosić zbędnych opłat, jak aktywować konto internetowe i jak z niego w przyszłości korzystać. Następnie wpłaciłem gotówkę, którą nie wiedzieć czemu wpłaca się przy innym stanowisku. Jednakże mimo wszystko zdecydowałem się na ten bank i na tą ofertę ponieważ na ten czas wydaje się ona dla mnie bardzo atrakcyjna i do chwili obecnej jestem z niej zadowolony.

zarejestrowany-uzytkownik

15.10.2009

Placówka

Katowice, Staromiejska 12

Nie zgadzam się (17)
Bardzo miła fachowa...
Bardzo miła fachowa zawsze uśmiechnięta służąca pomocą obsługa.

Michał_596

13.10.2009

Placówka

Lublin, Al. Racławickie 5

Nie zgadzam się (16)
Chciałam spłacic kredyt,zadzwoniłam...
Chciałam spłacic kredyt,zadzwoniłam do oddziału i dowiedziałam sie,iż muszę zadzwonić na infolinię. Na infolinii dowiedziałam się,iż muszę wpłacic okresloną kwotę,dwukrotnie upewniałam się czy podano mi kwotę z odsetkami do następnego dnia ponieważ przelew realizowałam w dniu następnym,wpłaciłam kwotę o 100zł wyższą. Po upływie miesiąca dostałam pismo,iz mam dopłacic jeszcze 99zł. Poszłam wyjaśnic sprawę w oddziale Pani wydawał się bardzo ubawiona dzwoniąc i wyjaśniając sprawę, a kiedy wyjaśniłam jak wyglądała moja sytuacja poradziała mi tylko reklamację. Reamacji nie złozyłam ponieważ potrzebowałam pisma o zamknięciu kredytu w szybkim tempie.

Monika_747

09.10.2009

Placówka

Poznań, Górna Wilda 73

Nie zgadzam się (19)
Pan obsługujący kredyty...
Pan obsługujący kredyty hipoteczne wykazał się niekompetencją. Zapominał skserować całość dokumentów i wmawiał nam,iz my dokumentów nie dostarczylismy (komplet dokumentów wreczaliśmy zawsze w teczce więc nie było to mozliwe). Zapominał o tym co z nami uzgadniał. Obiecywał informowac na bieżąco a niestety to my musielismy dzwonić. Po przyznaniu kredytu w innej walucie niz wnioskowaliśmy i próbował nam wmówić,iz jest to korzystna oferta,a do tego udzielał błednych informacji,iz kredyt po upływie pół roku moglibysmy przewalutować.Kiedy powszechnie wiadomo było,iz takiej mozliwości nie będzie.

Monika_747

08.10.2009

Placówka

Poznań, ul. Stary Rynek 78

Nie zgadzam się (17)
Do placówki Polbanku...
Do placówki Polbanku udałem się w celu otwarcia bardzo atrakcyjnie oprocentowanego rachunku oszczędnościowego. Niestety moja negatywna przygoda z owym bankiem rozpoczęła się już od przywitania się z doradcą. Pani, która miała przyjemność otwierać mój rachunek oprócz „dzień dobry” oraz „do widzenia” nie wypowiedziała słowa. O wszystkie cenne informacje, takie jak np.: od kiedy rachunek będzie aktywny, dostęp do Serwisu Internetowego banku, karta debetowa, itp. musiałem wypytać się sam. Doradca nie poinformowała mnie również o sposobie logowania do systemu internetowego, dzięki czemu mój dostęp został zablokowany, przez co musiałem ponownie udać się do oddziału. Tym razem inny pracownik wyjaśnił mi wszystkie moje wątpliwości, jednak jak się później okazała, mylił się, więc dostęp do moich pieniędzy był nadal zablokowany. Wszystkie te rozmowy trwały również zbyt długo, zmuszony byłem do czekania ponad 15 minut na rozmowę z doradcą chociaż w banku nie było praktycznie żadnych innych klientów. Dopiero trzecia wizyta w oddziale i trzecia rozmowa z innym doradcą odniosła obopólny sukces. Problem okazał się bardzo prosty, lecz czas, który straciłem na jego rozwiązanie nie jest satysfakcjonujący. Podsumowując, podejście do klienta przez pracowników banku pozostawia wiele do życzenia. Jednak bank nadrabiał swoją ówczesną ofertą, która w obecnym czasie jest o 30% uboższa.

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

Placówka

Lublin, T. Zana 35

Nie zgadzam się (21)
Moja wizyta w...
Moja wizyta w placówce Polbank na Pl. Kościuszki już na początku napotkała na znaczne trudności. Wstęp do banku przez około 20 minut był niemożliwy z powodu prac wykonywanych przy bankomacie. Informacji o czasie trwania operacji nie udostępniono. W punkcie byłem obsługiwany przez panią Sylwię. Zapytałem o możliwość uzyskania pożyczki z zaznaczeniem, który produkt banku interesowałby mnie najbardziej. Pani pominęła moją propozycję i od razu zaproponowała inny produkt. Ponieważ po raz kolejny zasugerowałem iż moje preferencje sa związane raczej z innym produktem, Pani powiedziała, że aktualnie nie ma kalkulatora i poprosi kolegę o pomoc. Pan (bez identyfiokatora) był już nieco lepiej zorganizowany, ale również naciskał na korzystanie z innej oferty, niż ta która mnie interesowała. Poprosiłem o czas do namyślenia. Zostałem poproszony o pozostawienie numeru tel. kontaktowego. Podczas wizyty w banku szczególnie rzuciła mi się w oczy nikompetencja pani, która potrafiła zaproponować tylko jeden produkt.

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

Placówka

Wrocław, TADEUSZA KOŚCIUSZKI 6

Nie zgadzam się (25)
Od czerwca prowadzę...
Od czerwca prowadzę sklep z odzieżą dziecięcą, wybrałam się więć do oddziału Polbanku w celu poznania oferty dotyczącej terminali do kart płatniczych. Byłam w banku w godzinach rannych, mimo to jednak nie udało mi się uniknąć czekania. Pierwszy minus za aranżację placówki, po wejściu byłam kompletnie zdezorientowana - owszem stanowiska były opisane i bez problemu zorientowałam się do którego powinnam podejść gdyby nie było zajęte. Jednak miejsce "do czekania" znajduje się z tyłu oddziału, zauważyłam je dopiero kiedy podeszłam dalej. Przystanęłam a moje dziecko zaczęło się bawić rozłożonymi tam klockami. Super pomysł, bo to pozwoliło nam przetrwać ładnych parę minut kiedy Pani ze stanowiska z opisem "przedsiębiorcy" rozmawiała z innymi klientami. W tym czasie nikt się nami nie zainteresował, Panie w kasie po skończeniu obsługi jakiegoś klienta zajęły się swoimi ploteczkami. Kiedy moje stanowisko się zwolniło podeszłam do niego. Pani była bardzo miła, uśmiechnięta, odpowiedziała na wszystkie moje pytania, zebrała potrzebne informacje, bo całej oferty nie mogła przedstawić od razu - dopiero po konsultacji z kierownikiem. Obiecała, że oddzwoni. Oddzwoniła od razu na drugi dzień nie mniej jednak oferta dotycząca terminali najdroższa jaką znalazłam, dlatego musiałam wybrać inną firmę.

zarejestrowany-uzytkownik

24.09.2009

Placówka

Tychy, Al. Jana Pawła II 10

Nie zgadzam się (26)
Polbank zablokował dostęp...
Polbank zablokował dostęp do mojego konta internetowego na skutek błędnego wpisania hasła. Zadzwoniłam więc na infolinię celem odblokowania konta. Od operatora dowiedziałam się, iż nie może on wykonać takiej czynności, gdyż nie posiadam numeru PIN do wykonywania operacji telefonicznych. Zaproponował jednak wysłanie mi takiego PIN-u drogą pocztową, z czego oczywiście skorzystałam, a w między czasie polecił mi udanie się do placówki banku, gdzie również mogę odblokować swoje konto, już bez konieczności oczekiwania na przesłanie PIN-u. Tak też zrobiłam. W niewielkim oddziale banku przy ul. Sikorskiego w Gorzowie było pusto i cicho. W środku trzech pracowników i jeden klient, który po chwili wyszedł. Tak więc przyjemnie, bez kolejki, zajęłam miejsce przy biurku oznaczonym tabliczką 'obsługa klienta'. Przedstawiłam sprawę, po czym usłyszałam, że w placówce nie mogę odblokować konta internetowego! Pani z obsługi jedyne co mogła zrobić, to wręczyć mi kolejną kopertę z hasłami (taką kopertę dostałam już przy zakładaniu konta), które są nieaktywne i aby móc z nich korzystać, należy ponownie zadzwonić na infolinię! Kopertę wzięłam, bo aktywacje jej zawartości i tak zajmuje mniej czasu niż oczekiwanie na PIN. Zrezygnowana opuściłam stanowisko i skierowałam się do kasy, by dokonać przelewu i wypłacić pieniądze. Kasa była czynna, lecz pusta. Czekałam około 3 min. na podejście pracownika do punktu obsługi, który nagle wyszedł z zaplecza. Po złożeniu dyskozycji przelewu, czekałam kolejnych kilka minut na jej wykonanie i kolejnych kilka na wypłacenie pieniążków. Zbyt długo. Po odejściu od kasy, pożegnałam się i wyszłam. Na infolinię ponownie zadzwoniłam następnego dnia. Po weryfikacji moich danych, operator poinformował, iż zaraz się rozłączy, a ja mam czekać na telefon zwrotny. Czas oczekowania: 1:50 min. Hasła aktywowałam, jednakże użyć ich mogłam dopiero po upływie conajmniej 1 godziny. Z obsługi Polbanku nie jestem do końca zadowolona. Największym utrudnieniem jest brak zbieżności informacji otrzymanych w placówce banku i za pośrednictwem infolini. Ponadto utrudnienia w rozwiązywaniu problemów za pomocą telefonu, bo dlaczego jeżeli do tego typu usługi potrzebny jest PIN, klienci nie otrzymują go przy zakładaniu kont? Najpierw musi pojawić się problem, aby klient mógł się dowiedzieć, że takiego numeru potrzebuje i wtedy może go sobie zamówić (czas oczekiwania: do 14 dni). Mimo to plus za czystość i brak kolejki w oddziale banku oraz szybkie połączenie z operatorem infolini. Dodatkowy minus za bardzo długie oczekiwanie na telefon zwrotny z banku i aktywację usługi oraz czas oczekiwania na wykonanie operacji w kasie banku.

AxeZ

17.09.2009

Placówka

Gorzów Wielkopolski, Sikorskiego 12

Nie zgadzam się (19)
W maju 2008...
W maju 2008 wzięłam kredyt w Polbanku i płaciłam regularnie wysokie raty do czerwca br. W lipcu moja sytuacja finansowa gwałtownie pogorszyła się i już nie mogłam spłacac kredytu. Wg podpowiedzi jednej z pań pracujących w tym banku w lipcu złożyłam wniosek o restrukturyzację mojego długu. Pomimo tego byłam nękana telefonami o zapłacenie kolejnej raty. W sierpniu napisałam reklamację dotyczącą mojego wniosku, w dalszym ciągu bez odpowiedzi tylko stale telefony o spłatę długu. czoraj pan z centrali tego banku zadzwonił i oświadczył, że jeżeli do wtorku 22 września wpłacę 1000,- to dostanę restrukturyzację. Gdybym miała tyle pieniążków to nie prosiłabym o zmiejszenie wysokości moich rat! POLBANK reklamuje się, że postępuje z klientami "po ludzku", moim zdaniem NIE! Słyszałam już kilka opinii podobnych do mojej, więc nie ja jedna jestem wprowadzona w błąd przez ten bank.

Jadwiga_7

16.09.2009

Placówka

Nie zgadzam się (20)
Zapytałem w oddziale...
Zapytałem w oddziale czy bank pobiera opłatę za przelew elektroniczny z karty kredytowej Class&Club. Doradca sprawdziła telefonicznie po czym odpowiedziała, że z tej karty nie pobierane są opłaty za przelewy, aktualnie jest promocja. Gdy zadzwoniłem (po tej rozmowie) w innej sprawie na infolinię R-bank, przy okazji spytałem o opłaty za przelewy z karty Class&Club. Powiedziano mi, że opłaty są pobierane, nawet przykładowo wyliczono, iż w przypadku przyznanego mi limitu, opłata wyniesie 150 PLN. Zdezorientowany ponownie poszedłem do oddziału z zapytaniem jak to jest faktycznie. Doradca była zdziwiona, podtrzymała informację, że ta operacja jest bezpłatna. Wobec krańcowo różnych informacji poprosiłem o napisanie w moim imieniu, pisma do Centrali o wyjaśnienie. Nadmieniam, że nie uzyskałem informacji do kiedy trwa promocja bezpłatnych przelewów z karty C&C. Doradca podała, że Bank nie powiadamia o zmianach lub o zakończeniu promocji, trzeba się samemu dowiadywać. Po kilku godzinach, ponownie zatelefonowałem na infolinię z identycznym zapytaniem. Odpowiedź: jest pobierana opłata. Gdy powiedziałem o rozmowie z doradcą w oddziale, poproszono o poczekanie. Po kilku minutach odpowiedziano, że nie ma opłaty. Jakie informacji zaufać? Gdybym miał czas czekać na odpowiedż, na moje pismo z Centrali, dopiero wtedy byłbym upewniony. Niestety, ze względu na pilne zobowiazanie musiałem zaryzykować, robiąc przelew z karty i licząc na promocję: bez opłaty.

Jan_3

12.09.2009

Placówka

Lubin, Piłsudskiego 12

Nie zgadzam się (28)
Jestem Klientką Polbanku...
Jestem Klientką Polbanku od paru miesięcy, a skusiła mnie oferta wysoko oprocentowanego konta oszczędnościowego. Ale przy zakładaniu Konta oszczędnościowego aby móc robić przelewy bez opłaty musiałam założyć dodatkowo darmowy rachunek rozliczeniowy, i to nie jest żaden dla mnie problem bo posiadam kilka rachunków w innych Bankach. Do kont została mi podpięta obsługa internetowa i tu właśnie skończyła się sielanka, po pierwsze należy sobie w domu na komputerze zainstalować certyfikat co jest bardzo trudno zrobić, zero wskazówek, jakiś podpowiedzi systemowych. Przeinstalowałam system na komputerze, należy odwoływać i zamawiać certyfikaty ale nie ma nigdzie jasno powiedziane jak to zrobić, a jak zadzwoniłam na infolinie z prośbą o pomoc, dowiedziałam się, że jeśli nie ma podpiętej obsługi telefonicznej muszę czekać 14 dni roboczych na takie podpięcie, inaczej nie dam rady załatwić bo pracuję i nie dam rady udać się do placówki, więc jestem przez 14 dni zablokowana bo nie mam certyfikatu. Jestem bardzo ale to bardzo zrażona do tego Banku, a w dodatku to atrakcyjne oprocentowanie spadło, a ja nawet nie zostałam poinformowana. Bankowość internetowa Polbanku jest mało czytelna i bardzo źle funkcjonuje. Mam nadzieję,że w najbliższym czasie zmieni się na lepsze.

Sysia

05.09.2009

Placówka

Nie zgadzam się (14)
Dotyczy infolinii Polbanku....
Dotyczy infolinii Polbanku. 21,08,2009 okolo godziny 11,30 dzwoni telefon. Po kilku nieodebranych połączeniach osoba dzwoniąca daje za wygraną i przestaje dzwonić. Jest południe, jestem w pracy i nie mogę w danym momencie odbyc rozmowy telefonicznej. Po kilku minutach przerwy telefon ponownie rozbrzmiewa kilka razy z rzędu. Odbieram i na wstępie zaznaczam, iż w tym momencie nie mogę poświęcić zbyt wiele czasu na rozmowę. Wypełnione biuro a pani pyta o datę urodzenia, miejsce zamieszkania oraz nazwisko panieńskie matki. Po tych informacjach pyta o produkty jakie posiadam w wyzej wymienionym banku. Kiedy proszę o powtórzenie pytania słyszę w słuchawce ironicze" nie rozumie pani pytania?" Odpowiadam, że nie jestem sama a odgłosy dochodzące z biura zagłuszają rozmowę. W odpowiedzi słyszę, że jesli cos mi przeszkadza w rozmowie to mam przejść w inne miejsce.Po tym stwierdzeniu poinformowałam panią, że to ja jestem ich klientką i własnie zakończyłam tę rozmowę. po czym rozłączyłam się. Jestem klientką Polbanku od siedemnastu miesięcy a pani dzwoniła do mnie z indywidualną ofertą. Jednak efekt jej działan był fatalny. Nie było w tym ani profesjonalności ani nawet zwykłej uprzejmości.

Grażyna_54

01.09.2009

Placówka

Nie zgadzam się (20)

Raiffeisen Digital Bank

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Raiffeisen Digital Bank?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Słabo.
Słabo.