Ogarnijcie się......................jakie bit....., punkty zebrane tez nie działają to po co są one. 11 lat użytkownikiem jesteśmy , prawie 5000 filmów obejrzanych, l wiecie co....... (treść usunięta)
Ogólnie zaskakujące dla mnie jest, że codziennie idąc po pieczywo popołudniu widuje te same kobiety zapracowane czy w tej biedronce istnieje system zmianowy? Straszne jest oglądanie tych zmęczonych kobiet juz pominę to ze widać jak one ciężko tam pracują a ludzi widać brakuje.. coś strasznego. Nie ma kto tym się zająć? Co z kierowniczkami sklepow? Bardzo lubię kasjerki dlatego liczę ze ktoś coś z tym zrobi.
Wspomnę również o otwarciu nowej biedronki, nie jest funkcjonalna odczucia mam nie fajne.. dużym plusem jest oczywiście większy asortyment natomiast w poprzedniej było znacznie przytulniej.
Bardzo lubię firmę Tous. Jednak odradzam zakupy w Bielsku. Są tam dwie bardzo niesympatyczne sprzedawczynie. Łaskę robią że coś pokażą. Obrażone na cały świat. . Już kilka razy odwiedziłam ten salon w Bielsku i jestem bardzo zawiedziona. Natomiast zupełnie inna atmosfera i doradztwo jest np. W Galerii Katowickiej. Tam jest wszystko na najwyższym poziomie i obsługa super.
Nie polecam ten serwis, dział obsługi to totalna porażka. Bezpodstawnie blokują konta, nie są dwustronni w sporach, jedynie biorą pod uwagę jedną stronę. Totalna klapa, zwykłe lenie.
Paczka która została dostarczona (wtorek) do paczkomatu, ale brakowało miejsca to została przekierowana bez porozumienia z odbiorcą do punktu odbioru (POP) dostałem tylko sms-a że paczka jest w POP czynnego w takich godzinach że nie jestem w stanie jej odebrać, ponieważ niestety dla in postu pracuję w tych godzinach, paczka miała być w POP 3 dni według in postu. W piątek dostałem sms-A że paczka została zabrana z POP i jedzie do paczkomatu dzisiaj jest sobota godz. około 18:00 paczka jeszcze nie dotarła do paczkomatu. Już 5 dni czekam na przesyłkę którą mogłem odebrać we wtorek w punkcie, którym zaznaczyłem jako punkt docelowy przesyłki. Ciekawe ile czasu jeszcze przesyłka będzie krążyła tak po mieście zanim będę mógł ją odebrać. Około tygodnia opóźnienia jak narazie z winy in postu. według mnie mówiąc delikatnie in post jest niepoważny
Witam.
Z uwagi na bliskie sąsiedztwo Apteki tylko dlatego do niej zaglądam, kiedy muszę.
Jeden starszy Pan który tam pracuje jest taki cyniczny,że szok,jego brak chęci do pracy,głupie komentarze rzucane do klientów są poniżej normy obsługi. Im większa kolejka w aptece tym ten Pan wolniej obsługuje.Niewiem czemu to ma służyć.Proponuje udać się na emeryturę i dac pracować innym.Jesli zwróci się mu uwagę reaguje ....Brak reakcji i dalej nie robi nic albo z wielką łaską. Raz zamówił lek ,miał być na kolejny dzień.Przychodze i dowiaduje się że Pan zapomniał. Nie pozdrawiam Pana.
Tu jest wszystko wspaniałe. Cukiernia Słodycz, to miejsce obowiązkowe do odwiedzenia przez każdego ciastożercę. Wszystkie słodkości, to prawdziwe małe dzieła sztuki, lody zacne, a kawa doskonała.
Miałe jechacz w autobus o 12:48 w dniu 21/12/2019, i znowu autobus nie jechał! najgorsze ze to było napisane w rozkładzie jazdy na przystanku i w internecie ze autobus miał normalnie jechacz.
To jest poprostu skandal! jak autobus ma jechacz, to jechacz normalnie!
Już nie polecam PKS Częstochowa bo kierowcy zrobią według jak oni chcą, Czasami jadą a czasami nie, ale teraz to jest nie mozliwe ze nie morzemy jechacz normalnie do miasto bo PKS decydował nie jechacz.
Mam nadzieję ze rozumiecie moje opinie
Zamówiłem karmę i smycz na początku grudnia . Do dzisiaj nie ma ani pieniedzy ani karmy. Na infolinii pan mówi ze nic nie wie. W biurze obiecali dodzwonić ale też nic nie zrobili. Nie kupujcie nic u nich to naciagacze. Sławek
Na stronie internetowej podane są godziny kursów które nie istnieją. Obsługa na infolinii bardzo nie przyjemna. Przed skorzystaniem lepiej upewnić się że bus istnieje bo inaczej może państwa spotkać tak nie miła niespodzianka jaka spotkała mnie.
Ostatnio w mojej najbliższej rodzinie miała miejsce smutna sytuacja. Członek rodziny zakupił pierścionek w sklepie W.Kruk, jak się okazało zbyt wcześnie, gdyż rozstał się ze swoją dziewczyną na tydzień przed świętami. Poprosił, żebym go zwróciła lub wymieniła na coś dla siebie. Ze względu na politykę firmy możliwa jest tylko wymiana i tu zaczyna się moja historia. Jak zgłosiłam się do salonu, to wybrałam rzecz w tej samej cenie, która widniała na paragonie. Pani przy kasie powiedziała, że to musi być coś droższego o jakieś 4-5zł, bo był tu rabat z kartą klienta W.Kruk( o czym nie wspomniała wcześniej, powiedziała tylko od niechcenia ,,proszę sobie coś wybrać”). Powiedziałam, że sama na szybko nic nie wybiorę, zamiast pomocy i zaprezentowania oferty usłyszałam tylko ,, to proszę przyjść innym razem”. Upewniłam się, jaka musi być minimalna kwota, żeby można było dokonać wymiany, pani powtórzyła, że minimum 125zł. Następnego dnia pojechałam do innego salonu tej firmy, jak się okazało niepotrzebnie, gdyż nie zostałam poinformowana, że wymiana jest możliwa tylko w salonie, w którym miał miejsce zakup. Trzeciego dnia specjalnie pojechałam do Łomianek, żeby sfinalizować wymianę tego pechowego pierścionka. Wybrałam zakup za 129zł, a zgodnie z zapewnieniami pani 129zł to więcej niż 125zł i wymiana powinna przejść pomyślnie- NIE. Przy kasie pani kręciła coś o rabacie, że to dalej za mało, że to jeszcze trzeba coś droższego dobrać i takie historie. Nie potrafiła mi wprost podać kwoty jaka musi być przekroczona, że by dokonać transakcji, ani nie zaoferowała pomocy w doborze czegokolwiek. Generalnie personel potraktował mnie jak pod-klienta. Panie były bardzo niemiłe, niepomocne i bardzo mi pokazywały, jak niechciana w ich salonie jestem. Zrezygnowana dobrałam jakiekolwiek kolczyki i wartość zakupów wyniosła już prawie 300zł, więc salon W.Kruk zarobił na tej nieszczęsnej wymianie. Niestety na koniec pani RZUCIŁA mi torebką o ladę, jakbym była co najmniej trędowata. Jest mi bardzo przykro. Mam nadzieję, że personel otrzyma dodatkowe szkolenie z obsługi klienta, bo KAŻDY klient to klient i powinien być potraktowany z szacunkiem.
Zawsze to samo z wysyłkami z polski do Hiszpanii - przesyłki poleconym i priorytetem - panie informują ze do max 7 dni będą dostarczone ( biorąc za usługę więcej pieniędzy niż warta cała pacZka )
Po prawie 2 tygodniach pacZka stoi na terminalu i ani słychu ani widu na jej temat .
Powinni coś z tym zrobić , jak można płacić za usługę takie wysokie kwoty i nie dostać tego czego ci obiecują . Żenada !
Mam nadzieje ze któregoś dnia zmieni się prawo albo polityka na poczcie polskiej, idą w bardzo złym kierunku .
Skusiłam się do skorzystania z promocji dla studentów na karnet w wysokości 39,95. Był to jednorazowy zakup, nie przedłużałam umowy, ani nie deklarowałam się na nic.
Po czym wchodząc na swoje konto zauważyłam pobierane opłaty BEZPRAWNIE co miesiąc w wysokości 79,97 zł. Rozumiem, że jeśli nie zapłaciłabym to musiałabym opłatę wpisową jeszcze ponieść. Ale celowo nie płaciłam bo nie chciałam korzystać z tej siłowni. Moim zdaniem jest to mega nieprofesjonalne. Nie dostałam nawet żadnego powiadomienia ani zapytania czy jestem zainteresowana. Zwykłe wyłudzenie pieniędzy.
Szanowna Pani, zgodnie z warunkami promocji oraz członkostwa w CityFit, płatności i prolongata subskrypcji jest automatyczna (z wyłączeniem umów 12 miesięcznych, gdzie umowa trwa, zgodnie z warunkami, 12 miesięcy). Klubowicz, który nie chciałby korzystać w kolejnych miesiącach zobowiązany jest do rezygnacji z członkostwa - dajemy dostęp 24h naszym klubowiczom a system jest w pełni zautomatyzowany Tylko wyraźna dyspozycja klubowicza zamyka jego członkostwo.
Kurier to wredny...
Kurier to wredny i strasznie nie kontaktowy człowiek , zero dogadania się . Już nigdy nie będę korzystać z tej firmy . Nie pozdrawiam
tej "super profesjonalnej" firmy - PRZECZYTAJ większość komentarzy na wielu portalach. Tragedia - jeśli chodzi o obsługę i jakość, podejście do klienta - to mało powiedziane. Przygotuj się na walkę o swoje zamówienie, a także na to, że według pracowników firmy - skoro przewidywany czas dostawy zamyka się w widełkach 8:00-20:00 - to jak niewolnik siedź w domu i czekaj na swoje zamówienie.
zamówiłam produkt 11.12.2019 do 20.12.2019 miałam status że jest przygotowywane do wysyłki. Dziś tj 20.12 na profilu moim w sklepie online mam status że wysłano a na mailu informację że przepraszają ale produkt został wyprzedany i nie mogą zrealizować zamówienia. Katastrofa, kiepska jakość obsługi, zero wytłumaczenia, to się kwalifikuje na skargę do Rzecznika praw konsumenta.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.