Opinie użytkownika (83216)

Zakupy zaliczam do...
Zakupy zaliczam do jednych z bardziej udanych. Kupiłam wszystko co chciałam, a dzięki ładnie oznaczonym promocjom do tego jeszcze kawę i tabletki do zmywarki w bardzo dobrych cenach. Jedyna moja uwaga: jeśli sklep daje do czegoś jakiś gratis, powinniście go albo dołączyć, albo przynajmniej wyraźnie napisać, że klient ma sobie sam znaleźć i wziąć ten gratis - bo jakoś nigdzie nie było takiej adnotacji... Jeśli chodzi o obsługę, to poza tym, że w informacji 1 osoba to za mało, nie mam zastrzeżeń. Pan przy kasie był bardzo miły i pomocny i naprawdę sprawnie mnie obsłużył.

zarejestrowany-uzytkownik

16.02.2011

Tesco

Placówka

Warszawa, Fieldorfa 41

Nie zgadzam się (1)
Przesyłka przyszła trzeciego...
Przesyłka przyszła trzeciego dnia od złożenia zamówienia.Wcześniej byłam na bieżąco informowana jaki jest status mojego zamówienia. Produkty były bardzo dobrze zapakowane a kurier punktualny.W razie braku jakiegoś towaru,obsługa jest ze mną w stałym kontakcie telefonicznym.To ja decyduję,czy poczekam kilka dni dłużej na sprowadzenie towaru z hurtowni,czy wybieram jakiś zamiennik,czy też życzę sobie zwrotu pieniędzy.W tym ostatnim przypadku wpłacona kwota jest zwracana na moje konto jeszcze tego samego dnia.

zarejestrowany-uzytkownik

16.02.2011

Krakvet

Placówka

Wieliczka, Czarnochowice 269

Nie zgadzam się (2)
Chciałam kupić sznurek...
Chciałam kupić sznurek pereł. Weszłam do salonu, w którym grupa sprzedawców stała w jednym miejscu o czymś rozmawiając. Rozmowa musiała być interesująca, bowiem nikt nie zauważył mojego wejścia. Po chwili sama odszukałam gablotę z perłami i poprosiłam o podejście kogoś z pracowników. Przyznać muszą, że jeden z mężczyzn niezwłocznie podszedł i podawał mi biżuterie, o którą prosiłam. Jego zachowanie w tym momencie nie budziło żadnych moich zastrzeżeń. Zaznaczam, że w salonie byłam z córką, przez cały czas mojej wizyty żaden inny klient do niego nie wchodził. Nie mogąc się zdecydować na dokonanie wyboru, po chwili wyszłyśmy ze sklepu. Niespełna pół godziny później wróciłyśmy i znów salon był pusty, a grupa sprzedawców dalej rozmawiała stojąc w grupie i nikogo wokół siebie nie widząc. Powiedziałam, że zdecydowałam się na towar, który przed kilkunastoma minutami oglądałam i mierzyłam. W odpowiedzi usłyszałam od jednej z pań: Nie wiem co pani oglądała i co pani mierzyła. Słowa wypowiedziane były z dużym zniecierpliwieniem. Poczułam się dotknięta zwłaszcza tonem, jakim te słowa zostały wypowiedziane. Wydaje mi się dziwne, że personel sklepowy nie zapamiętał JEDYNEJ klientki, a jeśli nawet nie zapamiętał, to sposób odezwania się uważam za niestosowny.

zarejestrowany-uzytkownik

16.02.2011

Apart

Placówka

Czeladź, Będzińska 80

Nie zgadzam się (0)
W sali było...
W sali było 10 osób które czekały do obsługi. Mimo otwarcia trzech okienek czekałem prawie 40 minut na obsługę. Kilka osób zostały obsłużonych poz kolejnością w okienku które było nieczynne-przerwa-kolesiostwo się szerzy. Jak już wyświetlił się mój numerek i okienko do którego mam pójść pani w okienku nawet nie zwróciła uwagi że ktoś czeka tylko uzupełniała jakiś druczek. Kiedy łaskawie wzięła dokumenty i przyjęła należność czułem się jakbym był winny że korzystam z usług tej firmy-niestety musiałem, bo jest monopolistą w dziedzinie wysyłki listów do 50g.

zarejestrowany-uzytkownik

16.02.2011

Poczta Polska

Placówka

Warszawa, Skorochód-Majewskiego 18

Nie zgadzam się (1)
Mimo sporej liczby...
Mimo sporej liczby gości szybko dotarłem do kasy. Zaproponowano mi kanapę Drwala-wziąłem zestaw z Big Mac. Zestaw sprawnie złożono choć nie bez problemów-chciałem cole bez lodu dostałem sprite z lodem. Jak miałem już wszystko szukałem miejsca. przez kawiarnię Mc Cafe jest mniej stolików i trudno coś znaleźć. Ogólnie czysto, trochę stoliki lepkie ale trudno wszystko ogarnąć gdy jest tyle ludzi. W łazience trochę brzydko pachniało i nie było ręczników tylko jedna suszarka do rąk=kolejka. Ogólnie jestem zadowolony.

zarejestrowany-uzytkownik

16.02.2011

McDonald's

Placówka

Warszawa, Al. Jerozolimskie / Jana Pawła II (Warszawa IV Przejście) 20

Nie zgadzam się (0)
Pizzeria fajne, ...
Pizzeria fajne, tylko za bardzo wyziębiają tym wentylatorem można wyjść chorym. Ogólnie miła obsługa, pizza dobra jak zamawia się podwójny ser to faktycznie jest podwójny. Wystrój trochę ponury i zniszczony. Jeśli chodzi o jedzenie to polecam, zawsze można zamówić na wynos i zabrać do domu, aby było przytulniej.

zarejestrowany-uzytkownik

16.02.2011

Gruby Benek

Placówka

Piotrków Trybunalski, Wojska Polskiego

Nie zgadzam się (1)
Autobus przyjechał punktualnie,...
Autobus przyjechał punktualnie, tylko szkoda że sie nie zatrzymał. Po interwencyjnym telefonie do kierownika taka sytuacja miała już sie nie powtórzyć. Niestety dnia następnego ponownie nie dojechałam do pracy bo kierowca sie nie zatrzymał. Po raz kolejny zadzwoniłam na PKS, pan kierownik mnie przeprosił i zapewnił że teraz to juz na pewno autobus będzie sie zatrzymywał na moim przystanku. Miał rację zatrzymał się tylko kierowca był bardzo zdenerwowany i postanowił wyrazic swoją opinię na mój "brak wyobraźni". Był bardzo zły że miałam czelność zadzwonić ze skargą. Ten kierowca jeździ codziennie na tej trasie dlatego zorientował się kto dzwonił ze skargą. Ja byłam klientem który został oszukany. Bo na przystanku wisi rozkład jazdy autobusów i niestety kierowcy PKS Biłgoraj go nie respektują, raz sie zatrzyma , raz nie. Jest dość drogo a do tego kultura obsługi jest na niskim poziomie.

zarejestrowany-uzytkownik

16.02.2011
Nie zgadzam się (1)
Od kilkunastu tygodni...
Od kilkunastu tygodni jestem posiadaczem karty klienta Makro Cash & Carry. Tym razem własnej. Kiedyś 'korzystałam' z zakupów w tym przybytku dzięki rodzicom. Przerwa w kontaktach z Makro to mniej więcej lat 12. Trzeba przyznać, że zmieniło się nie mało, co więcej - zdecydowanie na lepsze. Sam 'look' hal jest dość zbliżony do tego, co zapamiętałam. Jeśli chodzi o asortyment, kilka rzeczy mile mnie zaskoczyło. Po pierwsze, wina. Od razu zaznaczam, że oferta nie jest może oszałamiająco zróżnicowana, ale jeśli dobrze przejrzymy półki, zwłaszcza z winami hiszpańskimi, znajdziemy kilka ciekawych opcji. Ceny wyraźnie niższe niż w sklepach detalicznych, sprzedających te same butelki. Po drugie, dział z warzywami. Takich ziół, jakie oferuje Makro, próżno szukać w jakimkolwiek markecie. Wreszcie mam pakowane w plastikowe kwadratowe 'korytka' rozmaryn, dwa rodzaje rukoli, pietruszkę, koperek, bazylię... To, co do tej pory zdarzyło mi się tylko czasem zobaczyć w programach kulinarnych emitowanych w Kuchnia.tv. Wszystko to dostępne na sztuki. Owoce też całkiem niezłe, ale tu już trzeba być gotowym kupić skrzynkę jabłek (7 kg) albo torbę cytryn. Generalnie jednak, wreszcie jest miejsce, gdzie zawsze mogę mieć pewność, że znajdę ładne cykorie (czerwone też), szpinak, radichcio, a nawet papryczki habanero (chociaż podpisane są jako chilli). Każdy, kto próbował nabyć nie-zgniłe habanero w polskich marketach, ten wie, że nie nazewnictwo jest tu najważniejsze, a sama dostępnosć towaru ;). Po trzecie, ryby. Naprawdę spory wybór, wszystko świeże (kupuję zawsze w piątki), a ceny atrakcyjne. Do wyboru - ryby świeże i wędzone, kabanosy i kiełbasy łososiowe, etc. Obsługa sympatyczna i świadoma tego, co sprzedaje, dzięki czemu można uzyskać informację o oferowanych towarach. Po czwarte, kosmetyki. Wybór umiarkowany, ale - co istotne - zdecydowana większość artykułów dostępna tu jest na sztuki. To podstawowa zmiana, którą zarejestrowałam, względem Makro w wersji sprzed kilkunastu lat. Kawy, herbaty, czekolady, kosmetyki, ryby, niektóre artykuły nabiałowe - można kupować na sztuki. I na koniec, po piąte - dział z pieczywem. Pieczywo tylko pakowane niestety, ale wybór wafli ryżowych, pumpernikli, razowców, macy, pieczywa do podgrzewania w piekarniku, etc. jest niezły. Daleko działowi do świeżej piekarni, ale lepsze to niż nic. Na początek. Pewnym minusem jest możliwość regulowania rachunków wyłącznie w gotówce; na szczęście, na terenie hali - zarówno przed kasami, jak i za nimi - dostępne są bankomaty euronet. Kolejki w kasach nieduże, nie zajmują wiele czasu. Panie w kasach uprzejme (kiedyś zabrakło mi gotówki, wstrzymałam na chwilę niedużą kolejkę, żeby udać się do bankomatu - obyło się bez afer). Ogólnie, zdecydowany plus.

zarejestrowany-uzytkownik

16.02.2011

Makro Cash and Carry

Placówka

Warszawa, Al. Jerozolimskie 184

Nie zgadzam się (2)
Kolejna moja obserwacja...
Kolejna moja obserwacja dotycząca infolinii Hewlett-Packard. Wczoraj byłem zmuszony zgłosić komputer przenośny do naprawy gwarancyjnej. W tym celu zadzwoniłem na numer infolinii (022) 566-66-00. Po chwili o godzinie 8:42 połączyłem się z infolinią. Przebrnąłem przez dwie automatyczne zapowiedzi słowne, dwa razy wybrałem na klawiaturze odpowiednie opcje i zostałem połączony z konsultantem. Pracownik infolinii przedstawił się, i zapytał o problem z jakim dzwonię. Przedstawiłem krótko sprawę, po czym przez dłuższy czas odpowiadałem na pytania zadawane przez konsultanta. Pan potwierdzał każda informacje otrzymaną ode mnie. Po pewnym czasie osoba przestała mówić i w słuchawce zaległa cisza. Gdy już prawie straciłem cierpliwość, usłyszałem znienacka „Zajmuję się sprawą” po czym zaległa cisza. Za jakiś czas znów głos oznajmił, że nadal zajmuje się sprawą. Sytuacja powtórzyła się kilka razy, pan powtórzył swoją mantrę jeszcze kilkukrotnie po czym stwierdził że należy wysłać sam kadłubek, bez zasilacza, akcesoriów, nawet bez rysika, bo (UWAGA!) coś może zginąć w serwisie. No nie, wszystko rozumiem, ale tutaj mnie normalnie zatkało. Pracownik nie może tak beztrosko informować klienta, że w ich serwisie to wszystko kradną, względnie pracują sami kleptomani. Następnie pan poinformował mnie, że należy sprzęt zapakować i czekać na kuriera, który może przyjechać w ciągu (tu znów UWAGA!) w ciągu pięciu dni roboczych. Ponownie mnie zatkało, bo ze wcześniejszych kontaktów z serwisem HP wiem, że kurier powinien przyjechać maksymalnie następnego dnia roboczego po zgłoszeniu. Na koniec usłyszałem mój numer zgłoszenia i pan się rozłączył życząc miłego dnia. Całą rozmowę zakończyłem o 8:54, a więc na standardowe zgłoszenie, które powinno zająć mi nie więcej niż 3-4 minuty straciłem minut dwanaście. Niestety, trwałe to zdecydowanie za długo. Podsumowując chciałoby się sparafrazować Forresta Gumpa i napisać: „ Pracownicy serwisu HP są jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz na kogo trafisz”. Czasem trafiasz na elokwentnego, szparkiego człowieka, który w dwie chwile załatwi problem, a czasem na powolnego pana, który wciąż „zajmuję się sprawą”...

zarejestrowany-uzytkownik

16.02.2011
Nie zgadzam się (3)
w połowie stycznie...
w połowie stycznie 2011 skontaktowałem się telefonicznie z frimą, aby zamówić usługi internetu oraz tv kablowej. w prostym jak barszcz menu bez trudu znalazłem opcje do połączenia z konsultantem. odebrał bardzo miły Pan, którego nazwiska niestety nie pamiętam. przedstawił wszystkie opcje pakietowe szybko i zwięźle, rozwiał wątpliwości, odpowiedział na wszystkie pytania, nawet te trudniejsze, po czym zaproponował dodatkowe pakiety w cenie abonamentu, który mi odpowiadał. :) oczywiście został też umówiony monter na 06/02/2011. dzień przed terminem otrzymałem sms'a z informacją, że mam umówiony montaż. gdyby nie to, zupełnie bym o tym zapomniał i monter przyszedł by na darmo, bo niestety miałem zaplanowany weekend poza domem. bez problemu udało się zmienić termin montażu na kolejny tydzień, ale na piątek, kiedy ryzyko mojej nieobecności w domu było duże. w czwartek wieczorem zadzwonił sam monter aby konkretnie się umówić i zaproponował montaż w sobotę rano. w piątek oddzwonił z kolei jego kolega aby powiedzieć, że przyjdzie zamiast kolegi, bo tamtemu coś wypadło. umówiliśmy się na 8 rano w sobotę. oczywiście Pan zjawił się pod wskazanym adresem i w ciągu 30 minut zakończył pracę. przy okazji wymieniliśmy kilka uwag na temat poprzedniego usługodawcy (UPC). wszystkie usługi działały zaraz po podłączeniu. :) firma spisała się na najwyższą możliwą ocenę.

zarejestrowany-uzytkownik

16.02.2011

Vectra

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Jeżeli chodzi o...
Jeżeli chodzi o ryż czy kaszę to prawdę mówiąc tu firma nie ma specjalnego znaczenia. O wyborze decyduje cena, dostępność w sklepie którym akurat jestem a czasem promocja, z zastrzeżeniem iż ma być ona prosta i nie skomplikowana. I dziś będąc na zakupach w Top Markecie na jednym z opakowań produktu marki Cenos dostrzegam symbol 2 punkty? O co chodzi, zastanawiam się. W domu wchodzę na stronę producenta. No i okazuje się iż trochę jestem nie na bieżąco z tematem. Akcja twa od 1 grudnia 2010 roku do 28.02.2011 a więc lada moment i się kończy. Nagrody to pojemniki na żywność Curver. I wygląda na to choć nie jest to ujęte w regulaminie iż nagrody są nielimitowane, a warunkiem otrzymania nagrody jest przesłanie wymaganej ilości punktów. Oj chyba trzeba zrobić zapasy. W tym konkursie warto wziąć udział.

zarejestrowany-uzytkownik

16.02.2011

CENOS

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
bardzo miła obsługa...
bardzo miła obsługa , stosunkowo duża ilość asortymentu na półkach , jeśli czegoś nie ma to zaraz jest przynoszone z magazynu i ustawiane na miejscu , niskie ceny , duża ilość produktów które są dostępne jako marki własne sklepu i odznaczają się dużo niższą ceną a są podobnej jakości co produkty markowe , bliskość osiedla

zarejestrowany-uzytkownik

16.02.2011

Biedronka

Placówka

Kościan, Kaźmierczaka 29

Nie zgadzam się (1)
Do Bombay Express...
Do Bombay Express wybrałam się pierwszy raz z ciekawości, z narzeczonym. Traf chciał, że akurat były Walentynki. Ludzi było mnóstwo. Na szczęście zwolnił się dla nas stolik. Bardzo szybko podeszła do nas kelnerka i wręczyła karty. Była uśmiechnięta i sympatyczna. Zamówiliśmy posiłek. Pomimo dużej liczby gości nie musieliśmy długo czekać. Porcje dosyć duże. Można się najeść. Jedzenie bardzo smaczne. Raczej rzadko zdarza mi się zachwycać restauracyjnym jedzeniem, ale tym razem byłam zadowolona. Jeżeli chodzi o ceny to całkiem przyzwoite. Obsługa bardzo dobra i szybka. Polecam to miejsce.

zarejestrowany-uzytkownik

16.02.2011

Bombay Express

Placówka

Białystok, Krakowska 11

Nie zgadzam się (1)
Ze dziś nie...
Ze dziś nie jest taki zwykły dzień po wejściu do restauracji mogą świadczyć czerwone baloniki którymi jest ona przyozdobiona. Kolejki nie ma, a więc od razu po podejściu do lady pracownik mówi mi dzień dobry. Młoda dziewczyna ubrana jest w krótką czarną spódnice i sportową bluzę zapiętą do jednej trzeciej, pod spodem której widać kraciastą koszulę. Do owej bluzy ma przypięty identyfikator. Proszę o sprawdzony zestaw B-smart na którego składają się frytki i do wyboru longer, kurczak bądź twister. Ja wybieram ten ostatni wariant. Pni odwraca się w stronę kuchni, po chwili znów zwrócona jest twarzą do mnie. Widząc iż chce zapłacić 100 zł banknotem, panikuje i mówi: ojej nie ma Pani drobniej. Niestety drobne zostały w domowej skarbonce. Pyta się kasjera obok robić przy tym dalsze zamieszanie czy będzie jej mógł rozmienić. Temu wszystkiemu przygląda się kierownik restauracji stojący pod ścianą przy przejściu na kuchnie. Gdy już należność została uiszczona, pani informuje mnie iż na frytki trzeba będzie poczekać półtorej minuty. W porządku. Poczekam. Choć co do zasady powinnam zostać o tym poinformowana na początku. Jedzonko jak jedzonko. W smaku takie jak standardowo KFC oferuje. Frytki gorące nie dosolone. Tortilla nie po raz pierwszy z bardzo pikantnym jak na moje podniebienie sosem.

zarejestrowany-uzytkownik

16.02.2011

KFC

Placówka

Warszawa, Al.Jerozolimskie /Popularna 144C

Nie zgadzam się (2)
Fajna restauracja/kawiarnia,...
Fajna restauracja/kawiarnia, ładny "sielski" wystrój wnętrz, muzyka inna niż zazwyczaj - często poezja śpiewana, delikatny rock, dania dobre a obsługa miła. Ceny niewygórowane a położenie w okolicy słynnej katedry sprawi że możemy spotkać tam zarówno turystów, kleryków, zakochane pary i osoby na spotkaniach biznesowych. Miejsce przyjazne dzieciom (są specjalne foteliki) i ogródek latem.

zarejestrowany-uzytkownik

16.02.2011

Za drzwiami

Placówka

Gniezno, Tumska

Nie zgadzam się (1)
Nie wiem czy...
Nie wiem czy tylko ja tak trafiłam..Restauracja włoska tylko z nazwy. Zaprosiłam przyjaciół do włoskiej restauracji zamówiliśmy spagetti, lasagne z menu po czym kelnerka poinformowała że dzisiaj nie ma (weekend?) wzieliśmi pizze - droższa niż w normalnej pizzerni i taka sobie. Wystrój udający bogaty i ekskluzywny, a na wypalonych białych obrusach ponaszywane kwiatki :-). Kelnerka po podaniu rachunku w etiu wisi nad tobą czekając aż zapłacisz mimo że nadal pijesz i czeka czy aby nie uciekniesz ... Ale położenie bardzo ładne a latem możesz zjeść w ogromnych ogrodach rozciagających się za kawiarnią...

zarejestrowany-uzytkownik

16.02.2011

Piertrak

Placówka

Gniezno, tumska

Nie zgadzam się (0)
Avon prowadzi sprzedaż...
Avon prowadzi sprzedaż tak zwaną bezpośrednią. Ale nie tylko. Na parterze Warszawskiego Uniwersamu jest stałe stoisko właśnie z tymi kosmetykami. Czy zgodne i akceptowane przez firmę? Nie wiem. Ale wiem iż kiedy już ,nagle potrzebujemy kosmetyku tej marki taka możliwość zakupu bez czekania jest bardzo pożądana ze strony klienta. Właśnie dziś tam dokonałam zakupu i to taniej niż by wynikało z ceny podanej w katalogu. Z poradą Pana sprzedawcy który zapach mam wybrać podłóg charakterystyki jego użytkowniczki. Zapytałam również o możliwość zakupu próbki nowego zapachu. Pan odpowiedział iż dostanę go gratis i była to przed tym jak dokonałam zakupu i zdradziłam się z takim zamiarem. Ogólnie bardzo pozytywnie. Zapewne nie raz jeszcze tu podejdę. I ze względu na korzystną ofertę jak i przyjazną, miłą kompetentną obsługę na najwyższym poziomie.

zarejestrowany-uzytkownik

16.02.2011

AVON

Placówka

Warszawa, Grochowska 207 (Uniwersam Grochów)

Nie zgadzam się (0)
Sklep kiepski, choć...
Sklep kiepski, choć po remoncie, asortyment gorszy niż w Poznaniu a w dodatku obsługa komentuje klienta na tyle głosno ze on sam wszystko słyszy. Straszny bałagan podczas wyprzedazy a sprzedajace zajete soba omawiaja co beda robiły w sobotni wieczór. Rozmiarówka dla nastolatek szczupłych i wysokich. A kiedyś chętnie zgladałam...

zarejestrowany-uzytkownik

16.02.2011

Top Secret

Placówka

Gniezno, Połucka 2

Nie zgadzam się (1)
W dniu 14.02.2011...
W dniu 14.02.2011 r pojechałam na samoobsługową myjnię samochodową mieszczącą się przy ul. Czaplinieckiej w Bełchatowie. Do myjni wjeżdża się przez stacje benzynową. Przejazd przez stację jest mały, auta muszą jechać jeden za drugim. Miejsc na myjni jest 4. Przed każdym wjazdem w dniu dzisiejszym było ślisko, które spowodowane było niską temperaturą na dworze. Przy każdym stanowisku jest instrukcja obsługi myjni oraz pokazany licznik czasowy. Teren wokół myjni był czysty i zadbany. Gdy robi się ciemno, zapala się oświetlenie, które jest wystarczające dla osób myjące auto.

zarejestrowany-uzytkownik

16.02.2011

Myjnia samochodowa

Placówka

Bełchatów, Czapliniecka

Nie zgadzam się (1)
Początkowo bank zachęcał...
Początkowo bank zachęcał bezpłatnymi przelewami, wypłatami ii bezpłatna obsługa konta - obecnie obsługa konta kosztuje. Po zatrzymaniu karty bez powodu w bankomacie w placówce bankowej karta jest natychmiast niszczona - bankomaty obsługiwane przez zewnętrzną firmę. z infolini korzysałam na początku - błędne podane numery na karcie - skutek problemy z dodzwonieniem się obsługa miła choć nie do końca pomocna. Obsługa w placówce banku - niekompetentna i nie miła nie posiada podstawowej wiedzy o swoich produktach. starajac sie o kredyt hipoteczny złożyłam dokumenty w 4 bankach w tym do aliora - banku którego jesem stałą klientka od samego poczatku powstania i gdzie wpływa moje comiesięczne wynagrodzenie. W każdy z pozostałych banków (Boś, ing, pko) dostałam zgodę na kredyt w aliorze nie - bez podania przyczyny ale ok. Osoba odpowiedzialna za dział kredytów pracje jednocześnie w kilku oddziałach tego banku w innych miejscowościach i jest dostępna w wybranym dniu tygodnia. w zwiazku z decyzja odmowna nie mogłam skorzystać ani z debetu w koncie (tylko 1tyś.) ani też z karty kredytowej gdy pytałam na miejscu. Za to stale co kilka tygodni dzwoni ktoś z infolini proponując kredyt na 10 tyś.... albo kartę kredytowa o która prosiłam wcześniej a obecnie już nie chcę bo skorzystałam po odmowie z innego banku i tak lokaty, kredyt hipoteczny i kartę kredytową założyłam w innych bankach i tego banku już nie polecę.

zarejestrowany-uzytkownik

16.02.2011

Alior Bank

Placówka

Gniezno, Bolesława Chrobrego 14

Nie zgadzam się (2)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi