Profil użytkownika
Poszukiwacz Jakości
Opinie użytkownika (34)
Regularnie robię zakupy...
Regularnie robię zakupy w tym miejscu, ale za każdym razem coś nowego jest w stanie mnie zaskoczyć! W tym dniu zdobyłem dwa produkty w rewelacyjnie niskiej cenie! Zdecydowany plus! Za to nie obędzie się bez minusa i to stosunkowo dużego. To czas obsługi. Czas swoją drogą wydłużony do granic możliwości. Jest dużo kas otwartych, lecz to ciągle za mało w porównaniu do potrzeb.Jednak nie mogę narzekać na sam personel, który udzielił mi potrzebnej informacji, a do tego regularnie dba o wizualny stan półek;)
Weekendowe zakupy postanowiłem...
Weekendowe zakupy postanowiłem zrobić częściowo w Biedronce. To moja kolejna wizyta w nowej Biedronce, na ul. Waryńskiego w Ostrowcu Św. i wydaje mi się, że jest tam coraz przyjemniej i atmosfera służy zdecydowanie robieniu zakupów;) Średnia liczba klientów, nie było tłoczno (fakt- godzina raczej już nie szczytowa), baaaardzo miła obsługa a do tego wyjątkowo tanie produkty. A minusy? Hm.. mimo większego luzu, nadal jest tam troszkę zbyt mało miejsca:/
Znajomy polecił mi,...
Znajomy polecił mi, by w razie wyższej konieczności- tzn. nagłego głodu, nie wahać się i tam wstąpić. Tak też zrobiłem, zostałem szybko obsłużony a do tego zjadłem bardzo, bardzo dobry i syty posiłek. Polecam dla osób zabieganych i szukających czegoś, może niekoniecznie najzdrowszego, ale za to chcących mieć uczucie sytości- ah, jakże błogi to stan!;)
Potrzebowałem nieśmiertelnych jeansów....
Potrzebowałem nieśmiertelnych jeansów. Nie musiałem długo szukać, gdyż asortyment był pogrupowany w bardzo przejrzysty i przemyślany sposób. Jeśli ktoś chce ostatni krzyk mody, to proszę bardzo. Jeśli ktoś szuka klasycznych wzorów, to proszę zajrzeć tu i tu- wszystko z głową i jakże potrzebnym w tej branży, wyczuciem smaku i gustu!
Hm, trochę się...
Hm, trochę się rozczarowałem. Liczyłem na miłe dla portfela promocje, wyprzedaże. Okazało się, że są. Jednak za przecenionym asortymentem nie szła odpowiednia jakość- a chcąc być bardziej precyzyjnym- nie szła jakość wizualna. Aczkolwiek, uparcie czegoś dla siebie szukałem i znalazłem... i to w przecenionym asortymencie! I to baaaardzo wizualnego (modnego). A jednak wytrwałość popłaca;)
Chciałem zakupić gazetę-...
Chciałem zakupić gazetę- a jako, że jest to salonik prasowy, to nie jest niczym nadzwyczajnym, że asortyment którego poszukiwałem po prostu tam się znajdował;) Dlatego nie to chciałem uczynić obiektem tej obserwacji. Przede wszystkim chodzi mi o obsługę. Bardzo, bardzo miła Pani, która z nieodzownym uśmiechem tam sprzedaje, sprawiła, że to tam będę głównie chodził po gazety;)
Znów duże zakupy,...
Znów duże zakupy, co jest koniecznością przed nadchodzącą nową porą roku. Zacząłem od bluzy- PROMOCJA- taki napis nas powitał, i byłem mocno zdziwiony, gdy okazało się, że owa promocja to nie tylko chwyt marketingowy. Było w czym przebierać i dodatkowo rzeczy okazały się mocno przecenione. Do tego mogłem liczyć na doradczy głos ze strony personelu.
Potrzebowałem specjalistycznej książki,...
Potrzebowałem specjalistycznej książki, której to wypożyczenie z biblioteki po prostu nic by mi nie dało, gdyż musiałbym ją wypożyczać notorycznie. Zdecydowałem się na zakup i Sentencja po raz kolejny mnie nie zawiodła- nawet nie musiałem owej książki zamawiać, ona już po prostu była na półce- a muszę przyznać, że nie jest to książka będąca w świecie nauki jakimś bestselerem. No i do tego super miła obsługa!
Sobota, więc szkoda...
Sobota, więc szkoda marnować czasu w domu. Postanowiłem wybrać się na koncert legendy polskiego punkrocka. Jak to na legendę przystało- przyszło bardzo dużo osób i w tym miejscu chciałbym wyprowadzić wobec klubu jeden, jedyny zarzut- duchota w sali koncertowej- fatalna klimatyzacja;/ Poza tym, koncert wspaniały- będę go wspominał jeszcze przez długi, długi czas. No i napój alkoholowy, jak najbardziej o bardzo dobrym, szlachetnym smaku;)
Szybkie zakupy mają...
Szybkie zakupy mają to do siebie, że tylko w wyjątkowych okolicznościach wykonuje się je w wielkich centrach handlowych. Dlatego wstąpiłem do "Żabki". Aj, te ceny. Nie mogę powiedzieć, iż są konkurencyjne. Do tego, niekoniecznie znalazłem to, czego szukałem- w znakomitej większości przypadków, musiałem szukać zamienników. Ale nigdy nie ma tak, by nie można było dopatrzeć się plusów- te plusy, to obsługa i wygląd miejsca.
Jak to zwykle...
Jak to zwykle bywa, zdrowie zaczęło szwankować. Z racji tego, że zależało mi na czasie, nie zamówiłem wizyty refundowanej, stąd "trochę" mnie to kosztowało. Drogo, jak na moją kieszeń. Jednak, zdecydowałem się pójść do Sanitasu z racji dobrej opinii i konkurencyjnych cen- ponieważ wiele tańszych miejsc po prostu się nie znajdzie. Obsługa bardzo przyjemna, profesjonalne badania i diagnoza, która (mam nadzieję) pomoże mi w walce z urazem.
Pora wrócić do...
Pora wrócić do Ostrowca. Postanowiłem skorzystać z PKS Ostrowiec. Jedyne do czego mogę się doczepić to bardzo drogie bilety, mimo zniżki. Aczkolwiek, to tylko połowiczne pretensje w stosunku do tej firmy, ponieważ kojarzę ceny, które są ustanowione w innych "pksach" i są one co najmniej zbliżone. Ogólnie, wszystko punktualnie, składnie i przyjemnie/ wygodnie;)
Potrzebowałem wypłacić niewielką...
Potrzebowałem wypłacić niewielką sumę, aczkolwiek nie mogłem tego uczynić w bankomacie, który sugerował mi, bym wybrał inną kwotę. Stąd też tak niska ocena mojej obserwacji, natomiast na plus obsługa przy kasie bankowej- uśmiechnięta, chętna do pomocy i szybko tejże pomocy udzielająca. Jednak, na dal mam uraz do bankomatu (swoją droga, niejedynego w którym próbowałem pieniądze wypłacić:/ )
02.05.2022
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.
Przejeżdżając w okolicach...
Przejeżdżając w okolicach Biedronki zauważyłem, że jest jeszcze czynna a miałem zamiar gdzieś przy drodze kupić kilka rzeczy, niezbędnych do kolacji. Zakupy były czystą przyjemnością! Niewiele osób, bo to była pora tuż przed zamknięciem, za to dużo przestrzeni. Gdy praktycznie już wszystko miałem w koszyku (czego szukałem, to znalazłem) zostałem uprzedzony o tym, iż już "zamykają"- pracownicy zrobili to w bardzo, bardzo grzeczny sposób. Nic dodać, nic ująć!
Eh, te kłopoty...
Eh, te kłopoty z siecią. Miałem kilka pytań w związku z problemami związanymi z siecią komórkową, której jestem klientem. Poszedłem do punktu- niestety, obsługa trochę trwa- jednak dla cierpliwych nie stanowi to problemu. Kiedy wreszcie nadeszła moja kolej, zostałem obsłużony stosunkowo szybko i przede wszystkim merytorycznie!
Kontynuując zakupy jakichś...
Kontynuując zakupy jakichś ciekawych płyt moich ulubionych wykonawców, wstąpiłem do Empiku. Wielki plus za bogactwo asortymentu. Ponadto, ceny mimo ogólnokrajowej drożyzny nie były specjalnie wygórowane- chociaż wydaje mi się, że mogły być ciut niższe. Każdy znajdzie coś dla siebie, mówię to z pełną odpowiedzialnością.
Poszedłem do Kulturomaniaka...
Poszedłem do Kulturomaniaka z myślą zakupienia czegoś do posłuchania, miałem upatrzone dwie płyty, które chciałem zdobyć jakiś czas temu. Pytając ekspedientkę o nie, jako że nie mogłem znaleźć ich na półce zostałem bardzo szybko poinformowany, gdzie je mogę znaleźć- wszystko szybko i kulturalnie- jak to na Kulturomaniaka przystało;)
Wybrałem się do...
Wybrałem się do E.Leclerca po stosunkowo duże zakupy. Części produktów niestety po prostu nie było. Po raz pierwszy byłem zaskoczony dość niemile. Jednak po raz kolejny nie zawiodłem się na produktach, które miały mi zastąpić te,nieobecne;) Niewielki ruch sprawił, że zakupy przebiegły bardzo sprawnie, przy kasie zostałem obsłużony równie szybko. W sumie, 2+;)
Kosmetyki, kosmetyki. To...
Kosmetyki, kosmetyki. To nie do końca mój raj, aczkolwiek zaszedłem tam i w swojej sprawie. Głównie zależało mi jednak na perfumach dla dziewczyny. Wybór prze prze przeogromny i ekstra promocje! Wpadajcie tam, bo warto! Eh, tylko gdyby nie ci łażący wszędzie ochroniarze! Na prawdę psują atmosferę, gdy bezustannie patrzą na ręce.
Wszedłem do Housa...
Wszedłem do Housa z pewną dozą niepewności, gdyż szczerze przyznam, iż są tam ciuchy, jak dla mnie (mimo, że według socjologów nadal nie należę do starszyzny plemiennej) zbyt nowoczesne. Po części się to potwierdziło, po części nie. Potwierdziło, dlatego, ze nic nie wybrałem dla siebie. A pozytywne zaskoczenie polegało na tym, że przy jeszcze chwileczce namysłu jednak miałbym bluzkę- świetną bluzkę!
