Przestrzegam przed zakupami w tym miejscu.
Kupiłem u nich pojazd Honda. W dniu zakupu, po wydaniu auta i przejechaniu kilkudziesięciu km, zaczęły mnie niepokoić "szumy". Udałem się do mechanika. żeby nie siać paniki. bo może to np. nawiewy, vtec albo klima czy coś innego. Zdiagnozował uszkodzenie łożysk skrzyni biegów. Kilka h po zakupie i diagnozie mechanika, wystąpiłem pisemnie do aaaauto o odstąpienie od umowy. Po przedziwnych rozmowach z dzialem reklamacji pozyskalem na piśmie opinie innego zakładu mechniki. Identyczną jak 1, ustna. Przesłałem do aaauto.
Cytuję bełkot jaki otrzymałem w decyzji : " Kupujący został przy kupnie pojazdu zapoznany ze stanem pojazdu, ktory zaakceptował. Przedmiotem reklamacji nie jest wada za którą odpowiada sprzedający. sprzedajacy odmawia uwzględnienia reklamacji" i dalej piszą, że w protokole przekazania jest inf. o ....prawidłowej pracy skrzyni (gdyby wpisali nieprawidłową....to miałbym problem) i dalej : Prawdopodobną może też być awaria (bezpośrednio) po zakupie.
zgłosiłem awarię....7 h po zakupie.
aaaa o rękojmi nie słyszało. takie to aaa profesjonalne
dalej uczulam : dopiero tuż przed zapłatą (kiedy już są gotowe umowy) klient jest infromowany o.....tzn. opłacie komisowej ( 1300 zł )
i "truskawka na torcie" cytując klasyka : sprzedawcy zachwalają pojazd, podają jego stan jako idealny. po podpisaniu umowy, zapłacie za auto ( plus opłata komisowa ) otrzymuje sie...protokół odbioru gdzie auto opisane jest jako pełne usterek i ogólnie grat (ma to jak mniemam uchronić sprzedawcę przed zarzutem, że stan auta nie był znany). w moim przypadku opisali jedynie tą nieszczesną skrzynię jako....bez wad i to ona się rozpadła.
nie polecam aaaauto.
wiem, że czeka mnie z nimi batalia.
sprawa jest już u Radcy.
odp. na bełkot już poszła.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.