Profil użytkownika
Profesjonalny Opiniotwórca
Opinie użytkownika (165)
Bardzo duże po...
Bardzo duże po rozbudowie centrum handlowe. Dużo sklepów, salonów i restauracji, no i oczywiście kino i supermarket Tesco. Lubie tu przyjeżdżać ponieważ jest tu dosłownie wszystko. Jedynie to nie widać było ani ochrony ani żadnego pracownika z SCC w razie gdybym potrzebował jakiejś pomocy. Dobrze oznaczone alejki i mapki na każdym skrzyżowaniu.
Po raz pierwszy...
Po raz pierwszy odwiedziłem ten park wodny. W pobliżu Aqua parku znajduje się strzelnica i hotel 3 gwiazdkowy, jak również na piętrze restauracja i sklepik. Przy kasie bardzo miła obsługa. Po zakupie biletu poprosiłem o informację gdzie się udać i jak ogólnie wygląda pobyt całodzienny, tzn. czy można wyjść do wspomnianej restauracji itp. Otrzymałem bardzo dokładną i wyczerpującą odpowiedź. Kobieta która mnie obsługiwała cały czas była uśmiechnięta i można było z nią pożartować. Na samym basenie również profesjonalna obsługa ratownicza.
W strefie wejścia...
W strefie wejścia trochę walało się papierków i rachunków, ale ogólnie podłoga czysta. Na sali sprzedaży panował ogólny porządek, poza jednym regałem z sokami, gdzie było bardzo ciasno żeby przejść, ponieważ przy regałach były dostawiane palety z sokami. Przy kasie miła i sympatyczna obsługa. Kobieta powiedziała "dzień dobry" i "do widzenia"
W strefie wejścia...
W strefie wejścia jak i na sali sprzedaży czysto. Na sali sprzedaży dużo obsługi służącej pomocą. Gdy zapytałem pracownika o pewien artykuł którego nie umiałem znaleźć dostałem bardzo dobrą i wyczerpującą odpowiedź. Przy kasie miła kobieta, która była uśmiechnięta i widać było, że zna się na swojej pracy.
Weszliśmy sobie na...
Weszliśmy sobie na mały deser w postaci Mc flurry i doznaliśmy dużego szoku wraz z żoną. Praktycznie za każdym razem jak jesteśmy w Macu to na koniec bierzemy ten deser i wiemy jak wygląda. Tym razem młoda ekspedientka, która mnie obsługiwała zrobiła coś co nie dało się zjeść. Poczynając że jeden kubeczek z deseru był cały brudny z lodów i czekolady- powiedziałem żeby wyczyściła, to parzyła na mnie jakbym jej ojca zabił. Później gdy ściągnąłem pokrywkę ujrzałem coś co przypominało kakao z mlekiem do wypicia. Owa kobieta zamiast na samym końcu dodać czekoladę, to przed wymieszaniem wszystkiego dodała ciepłą czekoladę i wymieszała wszystko tworząc coś co już wspomniałem. Bardzo się zawiodłem i jak jeszcze raz pójdę do tej placówki to będę się starał żeby nie trafić na tą panią.
Bardzo duży dwupoziomowy...
Bardzo duży dwupoziomowy sklep w którym było czysto i przyjemnie. duży wybór ciuchów i bardzo przystępnie poukładane. Dostęp do wszystkich artykułów i ubrań bardzo dobry i niczym nie utrudniony. Przymierzalnie czyste i zadbane. W kasie Bardzo miła obsługa. Kobieta spakowała zakupy do firmowej reklamówki i życzyła miłego dnia, zapraszając ponownie.
Bardzo miła obsługa...
Bardzo miła obsługa zarówno na sali sprzedaży jak również przy kasie. Szukając z żoną jednego artykułu poprosiliśmy o pomoc pracownicę sklepu. Kobieta zaprowadziła nas do regału na którym był owy produkt, i wskazała ręką gdzie dokładnie się znajduje. Po podejściu do kasy szybka i miła obsługa. Ekspedientka wykonała swoją pracę ekspresowo oraz w fachowy sposób. Spakowała towar do woreczka foliowego i życzyła miłego dnia.
Na bardzo fajny...
Na bardzo fajny pomysł wpadli w Plazie. Na pasażu zostało ustawione takie mini "Centrum Kopernika" jakie jest w Warszawie i które miałem przyjemność odwiedzić. Pracownicy oprowadzali i pokazywali dzieciakom różne rzeczy z dziedziny nauki jak również z życia codziennego i tłumaczyli dlaczego tak to się dzieje. Jedynym minusem był brak ręczników papierowych w łazience oraz suszarki do rąk, a kobieta, która sprzątała akurat łazienkę powiedziała, że te suszarki i tak nie spełniają funkcji a ręczników nie miała na magazynie więc nie wzięła.
W Realu bardzo...
W Realu bardzo dobrze kupuje się obuwie, ponieważ są tu aż 3 sklepy obuwnicze największych marek. Na pasażu było czysto, podłoga umyta zarówno na pasażu jak i w łazience. Pomimo ciepłych dni można było odczuć, że klimatyzacja działa i nie było duszno. Jedynym minusem było to, że przed wejściem w koszach aż "kipiało" od śmieci i niedopałkach papierosów, trochę to obrzydzało ale po za tym wszystko ok.
Duży sklep i...
Duży sklep i bardzo przestronny, regały poukładane tak, że nie trzeba się martwić, że podczas przymierzania butów coś się potrąci itp. na sali sprzedaży chodził personel sklepu i doradzał. Po podejściu do kasy ekspedientka bardzo miła i sympatyczna. Potrafiła szybko obsłużyć klienta a jednocześnie porozmawiać o różnych sprawach związanych z obuwiem, widać, że kobieta zna się na rzeczy.
W sklepie dało...
W sklepie dało się odczuć miły zapach, a na podłodze i półkach panował porządek. Na sali sprzedaży było widać kilku pracowników, którzy służyli pomocą. Po przymierzeniu kilku par butów szukaliśmy wraz z żoną danego rozmiaru, lecz nie było takiego w regale. Po podejściu do kasy ekspedientka oznajmiła, że nie ma mniejszego ani u nich w sklepie ani w innym w okolicy. Ekspedientka była bardzo miła i uśmiechnięta, z pełnym profesjonalizmem podeszła do sprawy i przede wszystkim pomogła a dodatkowo można było zamienić a nią kila zdań.
Jak wiadomo w...
Jak wiadomo w Ikea można również zjeść dobry i tani obiad. Po części samoobsługa. Po zabraniu tacy, sami bierzemy sztućce, talerzyki, wybieramy deser, filiżankę na kawę,herbatę, no i już samo dani nakłada nam pracownik, później wędrujemy do kasy i tam kolejny pracowni podlicza i kasuje nas. Bardzo miły pan nakładający danie, który nie jak to w takich "tanich" lokalach nakłada wszystko maszynowo i niechlujnie. Ekspedientka w kasie szybko i bez mówienia co wybraliśmy skasowała i oczywiście sama zapytała czy mam kartę Ikea na darmową kawę. Posiadam kartę i tym samym nie została mi naliczona opłata za kawę. Szybka i miła obsługa.
Już się przyzwyczaiłem...
Już się przyzwyczaiłem do faktu że Ikea to bardzo duży sklep i trzeba cały przejść nawet po jedną rzecz. Do czystości nie można mieć zastrzeżeń, podłoga czysta, na artykułach do kupienia nie widać kurzu. Po sklepie chodziło dużo pracowników, którzy chętnie udzielali informacji i pomagali. Obsługa bardzo fachowa, ekspedientka uśmiechnięta, szybka i miła obsługa.
Wszedłem bo zgłodniałem...
Wszedłem bo zgłodniałem i miałem ochotę na dobrą przekąskę w postaci drożdżówki lub czegoś podobnego, a skusił mnie zapach jaki rozprzestrzeniał się przed cukiernią/piekarnią. Po wejściu zapach był jeszcze intensywniejszy i zachęcający do zakupu i skosztowania. Przy kasie miła i szybka obsługa. Kasjerka sprzedała i życzyła smacznego.
Bardzo duży dwupoziomowy...
Bardzo duży dwupoziomowy sklep, podzielony na piętra, gdzie na parterze odzież i dodatki damskie a na piętrze dziecięce i męskie. Na piętro można dostać się windą lub schodami. W sklepie panował porządek, czysta podłoga i w przebieralni również czysto. Nie spotkałem się jednak z chęcią pomocy i doradztwa ze strony personelu sklepu.
Mały sklepik w...
Mały sklepik w którym pracownicy ani przez chwilę nie zainteresowania byli sprzedażą i pomocą klientowi. Rozmawiali głośno o sprawach osobistych ani nie zapytali się czy w czymś pomóc. Towar wyłożony na półkach był dobrze dostępny, czysty i niepognieciony. Dodatkowym plusem była czystość całego sklepu i ładnie zrobiona witryna sklepowa.
Duży sklep i...
Duży sklep i bardzo czysto w środku. Dużo towaru na pólkach i wieszakach. Wybieraliśmy dla żony spódnicę i podobała się jedna tylko niebieska, więc podszedłem do ekspedientki z zapytaniem czy jest taka ale czarna. Kobieta odpowiedziała, że jest tylko musi poszukać, bo nie wie czy czasem na magazynie nie ma i jak coś to zadzwoni. Zapytała się jeszcze o rozmiar żeby przynieść odpowiedni jak będzie. Po chwili gdy wzięliśmy inne ciuchy i poszliśmy do przymierzalni przyszła ta sama pracownica i przyniosła spódnicę, która jak się okazał była zarówno ładna jak i pasował rozmiar. Gdy udaliśmy się do kasy inna z pracownic była również miła i sympatyczna. Spakowała zakupy do firmowej reklamówki i życzyła miłego dnia.
Bardzo ładna witryna...
Bardzo ładna witryna sklepowa skusiła moją żonę do wejścia do sklepu. W sklepie czysto i pachnąco jednak ekspedientka, która była w sklepie sprawiała wrażenie jakby była tam za karę. Nie podeszła się zapytać w czym pomóc tylko stała na drugim końcu sklepu i wręcz się chowała. Bardzo mało towaru na wieszakach i rozmieszczony w ten sposób, że jeden rozmiar na wieszaku a następnych albo nie było albo były na zapleczu.
Duże i przestronne...
Duże i przestronne centrum handlowe w centrum Bytomia. Ogólnie panował porządek, podłogi czyste. Wszystko ok, poza tym że oznakowanie galerii do kitu. Brak tablic informacyjnych, pod stropem były umieszczone tabliczki, które wprowadzały w błąd. Szukałem toalety i znak toalety był umieszczony na tych tabliczkach jednak idąc za nimi po całym "parterze" nigdzie nie doszedłem po za tym, że obszedłem całe piętro. Podszedłem do ochroniarza i dopiero on skierował mnie do toalety, które mieszczą się na poziomie -1,1 i 2 a na 0 "parter" nie ma. Gdy już znalazłem toaletę to znaki na drzwiach oddzielające toalety damskie, męski i dla osób niepełnosprawnych były takie, że co druga starsza i nie tylko kobieta wchodziła do toalety dla mężczyzna, a starszy i nie tylko mężczyzna wchodził do toalety damskiej.
W dalszym ciągu...
W dalszym ciągu szukałem wódki, która w kauflandzie miała być również w promocji. Znalazłem i w dodatku były w całych oryginalnie zapakowanych kartonach, wziąłem karto i resztę zakupów i udałem się do kasy. Za kasą siedziała kobieta, która chyba za kare tu pracuje, wredna [fragment usunięty przez administratora - zgodnie z pkt. III.8 Regulaminu] i bezczelna. Wykładając karton na taśmę, oświadczyła, że muszę go rozerwać bo ona musi każdy artykuł osobno skasować. Wtedy już się "zagotowałem". Powiedziałem Pani, że z boku kartonu ma kod który może wbić i nacisnąć na kasie "razy" 12, ale ona uparta, Przynieśliśmy jej osobną butelkę żeby skasowała ją razy ilość w kartonie a ona dalej patrzy na mnie jak na przybysza z innej planety. Mówię, że specjalnie chce w kartonie, żeby się dobrze niosło, uchyliłem jej trochę żeby sprawdziła, że nic nie ma w środku, o nawet nie spojrzała. W końcu udało się i skasowała tak jak jej powiedziałem. Na koniec jeszcze pani miała obiekcje żeby wydać resztę i z taką złością w oczach wydala te 2zł z groszami.
