Będąc przejazdem obok Realu udałem się na zakupy do tego hipermarketu aby szybko zakupić potrzebne rzeczy. Wchodząc na teren sali sprzedażowej spojrzałem na miejsce, w którym znajdują się wózki na zakupy i stwierdziłem że było tam pełno śmieci a podłoga była brudna. Będąc już w sklepie uważnie się przyglądałem poszczególnym mijanym to towarom i ogólnie one były równo i czytelnie wyłożone na paletach i regałach, ale było kilka miejsc, w których to wyglądało inaczej m.in. dział z napojami oraz dział z świeżymi warzywami. Dział z owocami miał jeszcze jedną zasadniczą wadę warzywa nie wyglądały na świeże lecz na bardzo stare, były one zgniłe jak również było czuć przy niektórych nie przyjemny zapach np. kiwi, mandarynki, pomarańcze. Chociaż pracownicy sklepu stali w większej grupie ok. 5 osób niedaleko stoiska z owocami i warzywami żadna z tych osób nie zwróciła na to uwagi pewnie dlatego iż byli zajęci rozmową ze sobą. Na całym terenie sali sprzedażowej podłoga była w miarę czysta, nie można było zauważyć jakiś wyraźnych plam i innych zabrudzeń.Kończąc zakupy udając się w stronę kas zwróciłem uwagę na ich czystość i stwierdziłem, że wszystkie kasy były czyste i schludne, no a pracownicy, którzy pracowali na kasach mieli przepisowe stroje służbowe. Kasjerka, która mnie obsługiwała była uprzejma i uśmiechnięta, bardzo szybko mnie skasowała a kończąc wydawanie reszty za zakupy zaprosiła do ponownego odwiedzenia sklepu.
Sądzę że warto robić zakupy w tym sklepie ze względu na duży wybór towarów o wysokiej jakości ale za to w przyjemnej cenie. Warto wrócić do sklepu także ze względu na jakość i fachowość obsługi lecz jednym poważniejszym mankamentem było stoisko warzywno owocowe, ale jeśli się one komuś nie spodobają tak jak mi po prostu może nie robić zakupów na tym stoisku.
W sobotę dnia 12 lutego ok. godziny 19:20 zacząłem poszukiwać w internecie stron internetowych dotyczących mojej pasji, którą jest filatelistyka. I tak przeglądając strony internetowe trafiłem na stronę internetową poczty polskiej dotyczącej zagadnieniu kolekcjonowania znaczków pocztowych.
Portal ten ma przyjemną kolorystę miłą dla oka, która uprzyjemnia oglądanie zawartości strony. Wszystkie informacje zawarte w serwisie na temat zbierania i kolekcjonowania znaczków są w przejrzysty sposób ułożone dzięki czemu bardzo szybko i łatwo można wybrać interesujące daną osobę walory. Właściciele portalu zadbali także aby potencjalni kolekcjonerzy mieli ułatwiony sposób wyszukiwania poszukiwanych znaczków lub walorów filatelistycznych a do tego zadbali aby można było takowe rzeczy kupić w przystępnej cenie. Zadbano także aby oprócz znaczków i innych walorów kolekcjonerskich były dostępne w serwisie inne artykuły przydatne w kolekcjonowaniu znaczków m.in. klasery, karty do klaserów itp. co bardzo ułatwia poszerzanie zbiorów przez osoby zajmujące się tym hobby.
Sadzę że tym portalem Poczta Polska bardzo trafnie trafiła w niszę rynkową, dzięki czemu ludzie pasjonujący się tym hobby mogą rozwijać swoje zainteresowania i mają możliwość wyszukiwania wyjątkowych walorów, znaczków, które ich interesują w bardzo przystępnej cenie z możliwością dostawy zamówionych towarów na adres domowy.
W sobotę ok. godziny 9:20 wybrałem się z koleżanką na zakupy do hipermarketu Real. Wybraliśmy się do tego sklepu aby dokonać szybkich potrzebnych zakupów, lecz ze względu na mnogość oferty produktów dostępnych w tym sklepie zakupy zajęły nam przeszło 2 godziny.
Na początku naszej wizyty zauważyłem że w sklepie bardzo dużą uwagę przywiązuje sieć do sposobu rozmieszczenia poszczególnych produktów jak również tego aby wszystkie produkty były estetycznie i równie wyłożone na półkach. Szczególnie moją uwagę zwróciło stoisko zawierające artykuły o tematyce walentynkowej, które było bardzo ładnie wyeksponowane w taki sposób aby zachęcić do zakupów. Z tego co zauważyłem w całym sklepie było czysto i schludnie, ogólnie panował porządek a jeśli gdzieś się pojawiały plamy bardzo szybko zjawiały się sprzątaczki aby uprzątnąć zabrudzenia. Jednym mankamentem, który wpadł mi w oko było stoisko z warzywami i owocami a bardziej wagi znajdujące się przy tym stoisku, w których brakowała taśmy do wydruków, co powodowało duże kolejki do ważenia wybranych owoców gdyż na 6 wag tylko jedna posiadała taśmę do wydruków.
Po dłuższym przebywaniu w sklepie i zwiedzeniu większości półek z towarami a jest ich naprawdę dużo udałem się ze znajomą do kasy w celu zapłacenia za wybrane artykuły spożywcze. Będąc na linii kas trochę nam zajęło wybranie kasy do której podejść, gdyż na 25 kas były otwarte tylko 9 w sumie się nie dziwie bo o tej porze nie było dużego ruchu. Po zdecydowaniu o wyborze konkretnej kasy przy której stała tylko jedna osoba ustaliśmy się w kolejce aby zapłacić za produkty. Stojąc tak przez chwilę spojrzałem na czystość kasy i szybkość obsługi przez kasjerki w kasie do której podeszliśmy jak i kilka obok zauważyłem że te panie bardzo szybko obsługują klientów tak aby nie powstały kolejki i tak aby klienci byli zadowoleni. Po szybkim skasowaniu i zapłaceniu za produkty kasjerka z uśmiechem się pożegnała i zaprosiła do ponownych zakupów w sklepie udaliśmy się do wyjścia.
Bardzo polecam zakupy w tym sklepie gdyż panuje tam miła i przyjemna atmosfera chociaż to jest duży hipermarket, jak również dlatego że można kupić produkty, których bardzo poszukujemy a do tego jest ich duży wybór no i jak ktoś chce może wybrać takie, które są w bardzo przystępnej cenie i dobrej jakości. Sądzę że warto robić zakupy w tym sklepie ponieważ obsługa jest miła i uczynna no i dba o to aby klientom przyjemnie się robiło zakupy.
Będąc w okolicy ulicy Dąbrowskiego w Poznaniu ok. godz. 13 wszedłem do budynku, w którym znajduje się oddział Alior Banku aby złożyć reklamację na błędnie naliczone opłaty za konto osobiste, które mam w tym banku. Ogólnie wystrój banku jest bardzo przyjazny oku i jak zawsze panuje tam miła i przyjemna atmosfera, ale jest jeden mankament w tym że aby zostać obsłużonym należy długo czekać. Po ok. 20 minutach oczekiwania udało mi się porozmawiać z przedstawicielką banku aby mi wyjaśniła dlaczego bank nie rozpatrzył do dzisiejszego dnia reklamacji złożonej na początku grudnia. Pani która mnie obsługiwała była miła i chętna pomocy, bardzo próbowała rozwiązać tą sprawę lecz jedyne co mogła zaoferować to złożenie ponownie reklamacji w tej samej sprawie (cóż widocznie za 3 razem w końcu rozpatrzą moją reklamację), po paru minutach wypełniania wniosku reklamacyjnego i po ponownych przeprosinach w imieniu banku przez tą panią zakończyłem rozmowę i udałem się do wyjścia. Choć bardzo mi odpowiadają usługi jakie oferuje ten bank, jednak według mnie ma on jedną zasadniczą wadę nie potrafią rzetelnie i szybko odpowiedzieć na pisma od klientów gdy to bank musi oddać jakieś pieniądze lecz gdy to klient musi oddać bankowi chociaż 1 gr to bardzo szybko reagują struktury banku. Sądzę że gdyby każdy bank bardziej skrupulatnie i z większym szacunkiem traktować swoich klientów bo może ich bardzo szybko stracić a wtedy skończą się jego dochody.
Będąc przejazdem w Pile wybrałem się z dziewczyną do pizzeri La Gondola, w której chcieliśmy miło spędzić czas i do tego dobrze zjeść.
Swoja obserwację rozpocząłem od obejrzenia lokalu z zewnątrz - wokół lokalu było schludnie i czysto (choć lokal ten mieści się przy samej ulicy będącej jedną z bardziej uczęszczanych w Pile) na drzwiach i oknach były przyklejone firmowe plakaty dające lokalowi odrobinę intymności.
Po wejściu do lokalu udliśmy się do lady, przy której są obsługiwani klienci. Na obsługę musieliśmy poczekać ponad 10 min. gdyż jak to pracownik wyjasnił że miał pilną sprawę na zapleczu.
Pracowników przywitał nas miło i kulturalnie słowami "Dzień dobry. Czego Państwo sobie życzą?" Odpowiedziałem że pizzę UFO w wersji rodzinnej za (35,50 zł). Następnie pracownik spytał czy oprócz tego sobie coś życzymy? Odpowiedzieliśmy że sos czosnkowy (2zł) oraz 2 coca cole (10zł). Łącznie pracownik powiedział że jest do zapłaty 47,50zł za wszystko. Oprócz kwoty do zapłaty poinformował że czas oczekiwania na zamówienie wyniesie ok 10 minut.
Pracownik, który nas obsługiwał miał na sobie białą firmową bluzkę z logo pizzeri na plecach i do tego czarny fartuch obwinięty wokół pasa. Pracownik ten był miły, uprzejmny zadbany i do tego cały czas uśmiechnięty i skory do pomocy.
W oczekiwaniu na zamówienie zaproponowano nam wybranie miejsca na sali a gdy będzie pizza gotowa dostarczą nam ją do stolika.
Na sali ogólnie panował ład i porządek oprócz kilku stolików na których były pozostałości po jedzeniu jak i ślady po wylanych napojach.
Po ok. 10 minutach zamówiona pizza była dostarczona do stolika, pracownik którą ją przyniósł zyczył nam smacznego i spytał czy czegoś jeszcze sobie życzymy.
Gdy skończyliśmy jej udałem się na chwilę do toalety, stwierdziłem że panował tam porządek i był miły przyjemny zapach.
Jak skierowaliśmy się do wyjścia to pracownik, który sprzątał naczynia po klientach życzył nam miłego dnia i zaprosił ponownie do lokalu.
Sądzę że lokal ten jest godzień polecenia z kilku powodów bo panuje tam miła atmosfera, pracownicy zawsze są uśmiechnięci a do tego można zjeść bardzo dobrą i do tego w przystępnej cenie pizze.
W niedzielę 21.03.2010 ok. godziny 17.10 będąc na zakupach w Pile mając chwilę czasu udałem się z dziewczyną na mały posiłek do Mc Donalds’s. Moją obserwację zacząłem od obejrzenia zewnętrznej części restauracji. Otoczenie budynku utrzymane było w należytym porządku, okna były czyste i oklejone materiałami reklamowymi a na parkingu było schludnie i czysto; tylko był mały problem z miejscem parkingowym bo o tej godzinie w niedziele zawsze jest duży ruch.
Udaliśmy się do restauracji w której były czynne 3 kasy i niestety ponownie jak to się zdarza w tej sieci musiałem stanąć w kolejce choć wydawała się ona długa bardzo szybko zostaliśmy poproszeni do kasy.
Gdy zostaliśmy zaproszeni do kasy Pani sprzedawczyni zapytała mnie czego sobie życzymy i czy produkty mają być na wynos czy konsumować będziemy na miejscu. Odpowiedziałem, że będziemy spożywać w środku. Obsługiwała nas młoda odpowiednio ubrana dziewczyna (według standardów firmy), która nas miło przywitała a przy tym obsługiwała szybko, sprawnie i z uśmiechem. Gdy całe zamówienie zostało zrealizowane w niecałe 3 minuty od zapłacenia za produkty. Udałem się w miejsce gdzie siedziała już moja dziewczyna. Stolik był czysty i wokół niego panował ład i nie była brudna podłoga.
Zamówienie było zrealizowane poprawnie. Dostałem wszystkie produkty, o które prosiliśmy, a także 4 serwetki. Pani sprzedawczyni sprawiła wrażenie osoby miłej i sympatycznej oraz miała bardzo dobry stosunek do tej pracy i do klientów. Ubrana była czysto i schludnie.
Przed wyjściem rozglądnąłem się po sali restauracyjnej, panował w niej ład i porządek a pracownicy wydawali się zaangażowani w pracę by zadowolić klientów miłą i fachową obsługą. Według mnie lokal ten jest godzien polecenia dla osób, które chcą być w miarę szybko i fachowo obsłużone a do tego chcą zjeść coś dobrego i nie drogiego.
W niedzielne popołudnia ok 13.20 udałem się z dziewczyną do kina Helios mieszczącego się w Galerii Kasztanowej w Pile.
Wcześniej jednak poprzez stronę internetową kina zarezerwowałem bilety na seans, który miał się rozpocząć ok godz. 13.30. Po przybyciu na miejsce udaliśmy się w stronę kas, żeby odebrać rezerwację by móc obejżeć film.
Przy kasach nie było kolejki oprócz mnie w tym samym czasie obsługiwano inną osobę. Całe otoczenie kas było czyste i schludne nie był widać żadnych zbędnych materiałów ani śmieci. Pani, która mnie obsługiwała miała służbowy uniform i do tego cały czas była uśmiechnięta oraz chętna do pomocy.
Po odebraniu biletów udaliśmy się w stronę sali kinowej jakie moje zdziwienie było że drzwi do sali już były przekluczone a wokół nie było żadnego pracownika, który się zajmuje wpuszczaniem osób na seans. Po dłuższej chwili zwróciłem się w stronę stoiska z art. żywnościowymi sprzedawanymi osobą, które przychodzą na film w celu zapytania o co chodzi i czy ktoś raczy mi otworzyć drzwi.
Przy tamtym stoisku były 3 osoby choć standardowo powinna być 1, wszystkie te osoby (2 panie i 1 pan) byli zajęci rozmowami prywatnymi a co się dzieje wewnątrz kina to ich nie obchodziło.
Poprosiłem panią "żeby mi ktoś wyjaśnił dlaczego wejście do sali, w której leci film na który mam bilety jest zamknięte". Odpowiedziała tylko: "już idę".
Po jakiś 5 minutach biegania po kinie bez celu, ta sama osoba otworzyła nam drzwi i mogliśmy się udac na seans.
Ogólnie byłem zadowolony z pobytu w tym kinie dlatego wystawiłem prawie max punktacje (głównie przez zachowanie personelu ją obniżyłem). Ale mimo to kino Helios jest godne polecenia bo mają zawsze aktualny repartuar w przystępnej cenie, no i panie które tam pracują są prawie zawsze uśmiechnięte...:)
Będąc w drodze do pracy ok godz. 7:20 podjechałem na stację benzynową BP aby zatanować samochód.
Podjechałem pod dystrybutor chwyciłem pistolet dystrybutora paliwa BP ULTIMATE i zatanowałem do pełna.
Wszedłem na stację benzynową w celu uiszczenia opłaty za zatankowane paliwo, kasjerka była miła i uprzejmna, standardowo zaproponowała mi płyn do spryskiwaczy lub napój za 1zł. Ogólne wrażenie pozytywne, schludna i przytulna stacja. Trzech pracowników widocznych na zmianie, kasjerka miła pozostali niestety nie mogę ocenić bo byli zajęci sobą.
Niestety maja wysoką cenę paliwa, którym byłem zainteresowany. Ale oprócz tego to stacja godna polecania ze względu na miłą, szybko a do tego fachową obsługę.
Moją obserwację zacząłęm od obejrzenia zewnętrznej części restauracji. Otoczenie budynku utrzymane było w należytym porządku, okna były czyste i oklejone materiałami reklamowymi a na parkingu było schludnie i czysto choć o tej porze roku bywa to różnie.
Wszedłem do restauracji w której były czynne tylko 2 kasy i niestety ponownie jak to się zdarza w tej sieci musiałem stanąć w kolejce choć na początku wydawało mi się, że jest ona nie długa bo były tylko 2 osoby ale to czekanie było naprawde denerwujące gdyż żeby zostać obsłużonym musiałem czekać ponad 20 minut...
Gdy wreście po ok 20 minutach zostałem zaproszony do kasy pani sprzedawczyni zapytała mnie co sobie życzę i czy produkty chcę na wynos czy konsumować będę na miejscu. Odpowiedziałem, że na wynos ponieważ za dużo czasu spędziłem w kolejce. Obsługiwała mnie młoda odpowiednio ubrana dziewczyna, która mnie miło przywitała a przy tym obsługiwała szybko, sprawnie i z uśmiechem. Gdy zostały ustawione wszystkie zamawiane produkty skierowałem się do toalety.
Łazienka była czysta i o miłym zapachu była ona wyposażona w nowoczesne urządzenia sanitarne.
Zamówienie było zrealizowane poprawnie. Dostałem wszystkie produkty, o które prosiłem, a także 4 serwetki. Pani sprzedawczyni sprawiła wrażenie osoby z miłej i sympatycznej oraz miała bardzo dobry stosunek do tej pracy i do klientów. Ubrana była czysto i schludnie.
Udając się do wyjścia rozglądałem się po sali restauracyjnej, panował w niej ład i porządek choć w kilku miejscach były brudne stoliki, który w momencie opuszczania restauracji nikt się nie zainteresował.
Całkowity czas obsługi 00:23:17 z tego niestety prawie 20 minut czekałem w kolejce na swoją kolej do obsługi.
W dniu 9 listopada pare minut po godzinie 14 będąc na zakupach w galerii Plaza w Poznaniu przy okazji wstąpiłem do sklepu obuwniczego sieci HD by zorientować się z cenami obuwia i ewentualnie jakieś kupić.
Po samym wejściu zostałem miło i uprzejmnie przywitany przez uśmiechniętą eskpedientkę, która od razu spytała się: "w czym może pomóc?". Swoją wiedzą i profesjonalizmem na temat sprzedawanego obuwia mnie zaskoczyła jak również tym że umiejętnie doradziła w wyborze najlepszego modelu.
Mimo nie zakupienia w tym dniu butów postanowiłem w najbliższym czasie dokonać tam zakupów gdyż przy takiej obsłudze to aż miło się wydaje pieniądze. Sądzę że ten sklep jest warty polecenia nie tyle że ze względu na asortyment ale ze względu na bardzo miłą i kulturalną obsługę, która w każdej chwili stara się dbać o swoich potencjalnych klientów.
W dniu 20 października chcą wyciągnąć pieniadze z bankomatu przy okazji wstąpiłem do oddziału swojego banku.
Na samym wejściu zostałem miło powitany przez pania która pracuje na stanowisku, w którym przyjmowane są wpłaty od klientów gdyż nie było ruchu w oddziale i chodziła między obecnymi osobami i pytała się w czym pomóc.
W całym oddziale było ładnie, schludnie i posprzątanie wszyscy pracownicy miło i uprzejmnie zwracali się do klientów. Po chwili oczekiwania podeszłem do stanowiska obsługi dot. konta osobistego przy którym zostałem szybko i fachowo obsłużony. A na koniec rozmowy zachęcony do ponownego odwiedzenia banku.
Sądze że taka obsługa powinna być w każdym banku bo jest miła i rzetalna a najważniejsze, że pracownicy mają fachową wiedzę i chęć pomocy swoim klientom w razie jeśli oni mają jakieś pytania lub problemy.
W dniu 23 października mając trochę czasu wolnego udałem się do placówki Alior Banku w Pile chcąc zapoznać się z ofertą tego banku dla ludzi młodych.
Po wejściu do placówki, która w tej miejscowości istnieje od ok 2 miesięcy pozytywnie zaskoczył mnie ład i porządek panujący wewnątrz banku. Wszędzie było schludnie i posprzątane bardzo moją uwagę przykuły obrazy na ścianach z panoramą miasta co mnie zdziwiło bo pierwszy raz się z takim czymś spotkałem w banku.
Pracownice były normalnie ubrane tzn. tak jak od nich wymaga tego bank na biurkach było schludnie i nie znajdowały się żadne zbędne rzeczy tj. zdjęcia czy maskotki.
Gdy zacząłem pytać o ofercie jaką oferuje bank młodym ludziom zostałem poinformowany fachowo i rzeczowo o większości produktów i po rozmowie zdecydowałem że założe u nich swoje konto osobiste za które nie trzeba płacić...(ale ja nie jestem od reklamy tego banku jak ktoś coś chce wiedzieć więcej niech przeczyta na ten temat na ich stronie gdyż uważam że nie wypada polecać czegoś czego tak naprawde druga osoba nie zna) fajnym gadżetem był pulpit-ekran na którym wszystkie stosowne umowy są podpisywane i na którym pracownica banku przedstawiała także ofertę banku....
Na koniec zostałem bardzo miło pożegnany i praktycznie odprowadzony do wyjścia razem z pracownicą jak również zachęcony do ponownego przybycia do placówki kiedy już będą czynne wszystkie usługi bo nie było jeszcze kas ponieważ nie zostały na czas zainstalowane...
Ogolnie to bardzo pozytywnie postrzegam ten bank dzięki temu co mnie w nim spotkało, nie dziwi mnie dlaczego dostali nagrode dla najlepszego banku bo wg mnie starają się dbać o potencjalnych klientów bardzo dobrze. Sądzę że bank jest warty polecenia ale niech każdy sam najlepiej się o tym przekona.
Będąc przejazdem przez Piłę postanowiłem coś zjeść i padło na McDonald's gdyż sądziłem że w miarę szybko i tanio można się tam na jeść...
Po wejściu do placówki ok godz 11:40 moją uwagę przykuła duża grupa klientów, którzy byli obsługiwani tylko przez 2 osoby?! Ale widocznie w tamtej chwili tak musiało być. Widząc taką liczbę osób zachowałem się jak typowy klient czyli stanołem w kolejce i czekałem na swoją kolej...
W tym samym czasie rozejrzałem się po całym lokalu i zauważyłem że podłoga była brudna i w niektórych miejscach była woda, stoliki w większości były zajęte ale te co były wolne niestety były brudne cóż pewnie nie miał kto się zająć sprzątaniem....
Gdy przyszła moja kolej to zamówiłem u pana - ogólnie prawidłowo ubrany zgodnie z wytycznymi sieci, do tego posiadał jak na moje spostrzeżenia wiedze, która dawała możliwość doradzenia w wyborze.
Zamówiłem 3 rzeczy tzn. napój, tortille i frytki wszystko w powiększonym zestawie...
Za całe zamówienie złożone dokładnie o 14:53 (gdyż taka godzina widniała na paragonie) zapłaciłem zgodnie z wymaganą kwotą - lecz ku mojemu zdziwieniu nie zostało ono w całości zrealizowane bo dostałem tylko napój i tortille a na frytki wg pana, który mnie obsługiwał miałem ok 5 minut poczekać gdyż dostarczy mi je do stolika...
Udałem się więc do stolika na konsumpcję zanim ją rozpocząłem musiałem samemu stolik wytrzeć bo niestety był brudny po poprzednim kliencie. W tym samym czasie dopiero się wyłoniły 2 osoby które zaczeły sprzątać lokal, choć robiły to bardzo opieszale i nie dokładnie za bardzo mi to nie przeszkadzało...
Najdziwniejsze było to że nikt się nie zainteresował moim zamówieniem, które nie było zrealizowane w pełni ponieważ jak się później okazało gdy podeszłem (po 25 minutach od złożenia i zapłacenia za posiłek) ponownie do kasy, przy której nikt nie chciał mi wyjaśnić dlaczego tak długo czekam na produkt zamówiony i zapłacony...?!
Dopiero po stanowczym rządaniu rozmowy z kierownikiem sali (w tym dniu była Pani Natalia) łaskawie zostałem przeproszony przez tą Panią, poprosiłem ją o odpowiedz dlaczego tak długo realizowali moje zamówienie odpowiedziała ironicznie że "koledze się zapomniało" choć o pieniądzach jakoś nie zapomniał...?!?
Zaproponowała mi w ramach przeprosin dodatkową kanapkę, ale spiesząc się nie chciałem skorzystać z jej propozycji ponieważ pozostał mi niesmak takiego dziwnego zachowania
Ogólnie polecam posiłki w placówkach tej sieci bo można szybko i w miarę tanio się najeść choć czasami można doświadczych nie zawsze miłych niespodzianek...
Dnia 24.08.2009 około godziny 9.40 udałem się do Oddziału PZU S.A. w Pile w celu opłacenia składki za polisę na życie założoną w firmie PZU S.A. a podpisaną 12.08.2009
Po wejściu do placówki od razu udałem się w stronę okienka kasowego, przy którym była kolejka 20 osób z czego klientami było 12 osób (a pozostałe 8 osób towarzyszyło w trakcie czekania na swoją kolej) choć była możliwość obsługi w dwóch okienkach kasowych bo pracownica siedziała w drugiej kasie jednak jej nie otworzyła. W trakcie oczekiwania w kolejce moją uwagę przykuło również to, że pracownicy będący przy swoich stanowiskach pracy byli zajęci prywatnymi rozmowami a w ogóle nie zwrócili uwagi na klientów, którzy już się niecierpliwili z powodu długotrwałej obsługi tak jakby uważali ich jak powietrze. Poza tym w miejscu obsługi klientów było schludnie i panował porządek choć jednym z mankamentów przebywania w tym obiekcie była panująca duchota ze względu na panujący upał na dworze.
Gdy przyszła moja kolej na obsługę po ok. 30 minutach zostałem poproszony przez kasjerkę do kasy. Pracownica z uśmiechem poprosiła mnie o blankiet wpłat i spytała się za jaki okres chciałbym opłacić polisę. Kasjerka była elegancko ubrana, posiadała identyfikator, w kasie panował ład i porządek. Obsługa w kasie trwała dosyć sprawnie i krótko bo ok. 3 minut już opuszczałem kasę i udałem się do wyjścia.
W moim odczuciu obsługa w tym oddziale PZU S.A. sprawia wrażenie pozytywne wrażenie dlatego tak wysoko oceniłem obsługę w tej placówce choć są pewne mankamenty, które mogą bardzo niekorzystnie wpłynąć na wizerunek firmy.
Zaraz po seansie filmu w kinie udałem się wraz z dziewczyną do KFC mieszczącego się obok kina by coś zjeść bo zgłodneliśmy. Lokal ten jest jak na galerie jednym z lepszych i oferującym w dogodnej cenie posiłki. Bardzo podobała mi się obsługa tego lokalu a w szczególności panie kasjerki i ich fajne sexowne spódniczki do kolan - bardzo oryginalny sposób na przyciągnięcie uwagi potencjalnych klientów - oprócz wyglądu zewnętrznego pozytywnie mogę docenić zaangażowanie kasjerki w to żebym wybrał to co by mi najbardziej odpowiadało co było miłym zaskoczeniem. Czas realizacji zamówienia wynosił ok 5 minut gdyż nie było kolejek. Jednym z mankamentów tej sieci jest to że oferuje swoje dania wg mnie w małych ilościach za tą cene. Ale widocznie taka jest polityka firmy:(
Ogólnie bardzo pozytywnie mogę ocenić ten lokal i dlatego wystawiłem maksymalną punktacje:)
Ogólnie to pozytywnie oceniam zakupy w tym sklepie duży asortyment i w miarę niskie ceny co może dobrze świadczyć o całej sieci. Ale była jedna sytuacja: "Podczas zakupów w salonie kolportera zaobserwowałem, że pracownicy trochę nie są zainteresowani obsługą klientów wolą chodzić po sklepie bez celu." co trochę obniżyła moją ocenę.
Bardzo fachowa i konkretna obsługa personelu kina, pracownice zawsze uśmiechnięte i gotowe pomóc. Tylko jednym a może najważniejszym mankamentem tego kina a pewni i wszystkich to cena za bilet, która jest za wysoka. Widać to szczególnie podczas seansu filmu podczas którego było tylko 4 widzów.
Podczas moich zakupów w nowej od niedawna tzn. od listopada Galerii Kasztanowej w Pile, której jednym z obiektów handlowych są Delikatesy BOMI. Z powodu dużych obowiązków zawodowych dopiero teraz miałem możliwość udania się tam na zakupy.
Na moje nieszczęście wybrałem chyba nie odpowiedni dzień na zakupy w tym sklepie bo jak chciałem żeby mi ktoś pomógł w wyborze owoców m.in. rodzaju jabłek stałem przy stoisku z owocami i warzywami dłuższy czas bez żadnej pomocy od strony pracowników głównie zajmowały się te osoby prywatnymi rozmowami.
Oprócz jabłek chciałem także zakupić szynke lub jakieś inne wędliny. Podchodząc do stoiska mięsnego miałem nadzieje że tutaj zostane obsłużony jak przystało na obsługe w delikatesach. Pani, która tam obsługiwała po dłuższej rozmowie z koleżanka raczyła na mnie zwrócić uwagę i podeszła. Niestety na moje nieszczęście chyba ona nie wiedziała gdzie sprzedaje bo chciała mi zaoferować kiełbase dokładnie jakieś parówki, po których było widać, że nie są świeże tak jak mówiła. Długo nie zastanawiając się wybrałem szynkę i udałem się do kasy by dokonać płatnści.
Bardzo mnie zdziwiło stwierdzenie kasjerki, że mam sobie iść zważyć jabłka bo ona ich tutaj nie waży i ją to nic nie obchodzi, że o tym nie wiedziałem.
Moim zdaniem takie zachowanie personelu napewno nie przyspoży nowych klientów tym Delikatesom bo to daje bardzo źły obraz o całej sieci a sądze, że chyba nie o to chodziło właścicielom sklepu, który otworzyli w Pile.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.