Opinia użytkownika: Piotr_379
Dotycząca firmy: Bomi
Treść opinii: Podczas moich zakupów w nowej od niedawna tzn. od listopada Galerii Kasztanowej w Pile, której jednym z obiektów handlowych są Delikatesy BOMI. Z powodu dużych obowiązków zawodowych dopiero teraz miałem możliwość udania się tam na zakupy. Na moje nieszczęście wybrałem chyba nie odpowiedni dzień na zakupy w tym sklepie bo jak chciałem żeby mi ktoś pomógł w wyborze owoców m.in. rodzaju jabłek stałem przy stoisku z owocami i warzywami dłuższy czas bez żadnej pomocy od strony pracowników głównie zajmowały się te osoby prywatnymi rozmowami. Oprócz jabłek chciałem także zakupić szynke lub jakieś inne wędliny. Podchodząc do stoiska mięsnego miałem nadzieje że tutaj zostane obsłużony jak przystało na obsługe w delikatesach. Pani, która tam obsługiwała po dłuższej rozmowie z koleżanka raczyła na mnie zwrócić uwagę i podeszła. Niestety na moje nieszczęście chyba ona nie wiedziała gdzie sprzedaje bo chciała mi zaoferować kiełbase dokładnie jakieś parówki, po których było widać, że nie są świeże tak jak mówiła. Długo nie zastanawiając się wybrałem szynkę i udałem się do kasy by dokonać płatnści. Bardzo mnie zdziwiło stwierdzenie kasjerki, że mam sobie iść zważyć jabłka bo ona ich tutaj nie waży i ją to nic nie obchodzi, że o tym nie wiedziałem. Moim zdaniem takie zachowanie personelu napewno nie przyspoży nowych klientów tym Delikatesom bo to daje bardzo źły obraz o całej sieci a sądze, że chyba nie o to chodziło właścicielom sklepu, który otworzyli w Pile.