Obsługa w McDonlands jest bardzo sprawna. Pracownicy sami podpowiadają jak połączyć produkty aby skorzystać z promocji. Zamawianie jest jeszcze wygodniejsze jeśli korzysta się z automatów. Jedyny minus to bardzo niezdrowe jedzenie.
Można polecić Biedronkę tylko ze względu na ceny i szybkość obsługi przy kasach. W Biedronkach nie da się już swobodnie przejechać wózkiem a nawet czasem przejść. Wszędzie palety, kartony i śmieci.
Poleciłabym Orange ze względu na korzystne oferty i szerokie zasięgi. Natomiast obsługa w salonach jest na średnim poziomie. Sprzedawcy przedstawiają oferty niezrozumiale, często nie odpowiadają na pytania, nie dają dojść do słowa, ale próbują jedynie sprzedać jak najwięcej.
Bank jest nieco mało nowoczesny w porównaniu z innymi, ale obsługa jest na wysokim poziomie, z wysoką kulturą. Zasady i regulaminy przejrzyste. Nie ma żadnego wprowadzania klienta w błąd, jak w innych bankach.
Ogromny plus za wózki do których nie trzeba wkładać złotówek. Po prostu bierzesz wózek z wiaty na parkingu i idziesz na zakupy, bez nerwowego szukania portfelu, w którym coraz mniej osób ma przy sobie monety. No i wózki są zadbane, nie skręcają same, nie blokują się itd, jak w innych sklepach. Sam market ok, chociaż pod wieczór lada mięsna i niektóre półki są już wybrakowane.
Niezwykle klimatyczna i ciekawie urządzona restauracja z ogrodem. Potrawy nie dość, że pyszne, w dużych porcjach, to jeszcze podane w nieziemski sposób – istne arcydzieła na talerzu! Na weekend lepiej złożyć rezerwację na stolik.
Włosy ścięte nie do końca zgodnie z oczekiwaniami, pofarbowane również nie do końca tak jak chciałam. Fryzjerka przez cały czas zagadywała i wypytywała skąd jestem, jakie mam plany, czy mam zwierzęta itd. Dla wielu osób to nie jest komfortowe.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.