Obrażone damy w salonach, złe że ktoś wszedł i zakłócił im przeglądanie się w szybach. Oceniają klientów. Nie chce im się wyciągać koszul. Sklep internetowy dużo lepszy.
Warzywa po przyniesieniu do domu zaraz pleśnieją. W sklepie bałagan- nieaktualne ceny na półkach wprowadzają w błąd- przy kasie rachunek często wyższy bo "niezdążyliśmy zmienić promocji".
Otoczenie sklepu było krótko mówiąc w nieładzie, śmieci przy wejsciu rozwiewane przez wiatr na połowę parkingu, przepełniony kosz- ogólnie średnio. Sam sklep przedstawiał sie dużo lepiej. Porządek na stoisku z owocami- duży wybór owoców i warzyw to samo przy regałach z pieczywem. Pracownicy hali uwijajacy się przy wykładaniu towaru. Jeden z nich, miły młody mężczyzna na moja prośbę o pomoc w znalezieniu produktu zareagował uśmiechem i szybką pomocą- to sie chwali. Niestety długa kolejka do kasy- tylko 2 czynne- troche psuje ogólny dobry obraz. Zaraz za kasami porozrzucane paragony, stare kartony, jakieś folie to też nie było fajne. Natomiast wszędzie w dyspozytorach aktualne gazetki, nowa Kropka przy kasach, mimo to trzeba poracować nad porządkiem.
Ponieważ zabrakło mi pieczywa postanowiłam udac się do Biedronki. Dużym jej plusem jest wygodny parking tuż przed. Pomimo niedzieli był tam nawet spory ruch. Zaskoczeniem było to ze pomimo pluchy na zewnatrz w sklepie było naprawdę czysto! Nawet na dziale z pieczywem było poukładane i nie było zużytych woreczków.
Biedronka cały czas pozostaje konkurencyjna cenowo w stosunku do rywali wiec chętnie robię tam zakupy:) Chociaż otwarta była tylko jedna kasa, klienci obsługiwani byli sprawnie.Bardzo miła pani, do kazdego powiedziała "dzień dobry" spokojnie ale bardzo sprawnie radziła sobie z obsługą.
Przeceny, przeceny i jeszcze raz przeceny. Dział damski w Croppie nie przedstawia się imponująco, natomiast dział męski daje duże pole do popisu! Ceny bardziej niż zachecajace! Naprawdę duże obniżki! Duży wybów rozmiarów. Można szaleć:) Ubrania pomimo duzej ilości ludzi w sklepie, ładnie poukładane. W sklepie porządek. Co mi sie nie podobało? Pracownicy zwracają się do klientów "per ty", rozumiem, że to sklep głównie dla młodych ludzi ale jednak są pewne granice... Pomimo kolejki działał obsługiwał tylko jeden kasjer. Ogólnie na plus.
Postanowiłam skorzystać z wyprzedażowych okazji i zajrzałam do Mango. Przeceny rzeczyczywiscie były tam duże, z racji tego, że już trochę czasu minęło pd poczatku przecen małych rozmiarów jak na lekarstwo, jednka kilka sztuk udało mi się upolować:) Minusem jest fakt, że w sklepie było naprawdę brudno, w przebieralniach strach stanąć w samych skarpetkach! Na szczęście nadrabiała to obsługa. Bardzo miłe dziewczyny. Niestety nie było mojego rozmiaru jednej z rzeczy, dziewczyny same zaproponowały że sprawdzą czy nie jest on może dostępny w Plazie. Polecam.
W związku z długim oczekiwaniem na rozpatrzenie reklamacji, postanowiłam zadzwonić na infolinię WBK. Po dłuższym oczekiwaniu odezwała się miła pani. Wyłuszczyłam jej swój problem. Pani stwierdziła że musi się poradzić koleżanki- ja cały czas płacę za połaczenie...- po dłuższej chwili dowiedziałam sie że skoro jest to konto męża- do którego mam pełne pełnomocnictwo, nic się nie dowiem i musze udać sie do placówki banku. Bilans był taki, że rozmowa trwała ok 10 minut i nie dowiedziałam sie nic, za to zyskałam duży rachunek telefoniczny...Wniosek- mając pełnomocnictwo do konta mogę je zlikwidować, wypłacić wszystkie pieniądze- ale nie mogę mieć udzielonej informacji o reklamacji- absurd.
Niestety nie zachwyca w tym sezonie Zara... nad czym bardzo ubolewam. Wyprzedaże są małe i wybór jakiś taki nie bardzo... Dziś była w Plazie w nadziei, że zaszaleję i niestety nic. Wiele ubrań było zahaczonych a część sukienek była zwyczajnie miejscami rozpruta! Obsługa jak zwykle mało widoczna ale w Zarze taki styl... Ubrania pomieszane, na szczęście w przebieralniach w miarę czysto. Ceny wysokie, a muzyka w sklepie jest za głośna i nie pozwala się skupić na przymierzaniu, ciężko też skonsultować się z drugą osobą...
Dziś aby skorzystać z wyprzedażowych okazji pojechałam do Plazy- miałam już upatrzony sweterek, niestety nigdzie nie mogłam go znaleźć. Bardzo miła dziewczyna przy kasie sprawdziła że powinny być jeszcze dwa w szukanym przez mnie rozmiarze- niestety nie mogłam ich zlokalizować przez wyprzedażowy bałagan panujący w sklepie. Pomogła mi ekspedientka i ponieważ sama miała problem dołączyła do niej koleżanka- tyle zachodu ale sweter znaleziony! Kupiony i mam nadzieję będzie się dobrze nosił. Bravo dla obsługi. Dodatkowy plus, że sklep był czysty o co ciężko w przebieralniach:) A największy plus za ceny:)
Sklep na piątkę! Zamówiłam w piątek, dziś już zamówienie zostało zrealizowane! Jestem bardzo zadowolona!!! Ceny niższe niż w Omnibusie, Empiku czy innej księgarni językowej! Sklep ma bardzo przejrzystą stronę, zamawia sie dziecinnie łatwo. Od razu dostałam maila z potwierdzeniem złożenia zamówienia, w poniedziałek już dostałam maila o przekazaniu paczki do firmy kurierskiej oraz linka do strony gdzie mogę monitorować swoją przesyłkę. Dodatkowym plusem jest ddarmowa przesyłka od bardzo rozsądnej kwoty. Polecam
Kończę swoja przygodę z Empik School. Nie powiem żeby to było niemiłe wspomnienie, jednka po tak duzej szkole oczekiwałam czegoś więcej... Uczęszczałam na zajecia z niemieckiego- i to prawda że wiele zależy od lektora! Ja trawiłam akurat dobrze, ale grupa angielska nad którą sie zastanawiałam była na bardzo słabym poziomie... Pomoce na 5, lektor p. Tomek na 5, natomiast obsługa recepcji na 3- nadąsana pani wiecznie czytajaca i nie udzielająca praktycznie żadnych informacji, ktora na końcu zgubiła oje zaświadczenie o odbyciu kursu. Organizacja na 4. Kurs dosyć drogi.
Duze zakupy tylko w Ikei. Duży wybór asortymentu- uwielbiam ich dodatki, świeczki, ozdoby itp. Może nie są to rzeczy super trwale ale cena jest bardzo przystępna! Wybrałam się w celu zakupu właśnie dodatków do nowego mieszkania i tym razem też się nie zawiodłam. Być może warto popracować nad bezpośrednią obsługą klienta- kasjerzy mogliby być trochę milsi, obsługa na hali bardzie widoczna, ale naprawdę nie jest źle. Utrzymanie we względnej czystości takiej powierzchni to nie lada wyzwanie- a im się udaje!
Ponieważ Picolo znajduje się na mojej trasie do domu, postanowiłam zajrzeć. Miałam ochotę na coś szybkiego i ciepłego. Zawsze lubiłam Picolo za niskie ceny i w miarę dobre jedzenie. Niestety wczoraj się rozczarowałam. Było dosyć brudno, pani co prawda wyszła z mopem na środek lokalu i zaczęła machać mopem ale to tylko pogorszyło sprawę i odebrało mi apetyt. Dodatkowo dyskusja młodej blondynki pracującej tam z kurzachem na temat nie mycia rąk prze niego zniechęciła mnie całkiem. Niska cena to nie wszystko. Przydałoby się trochę ogłady od personelu.
Zastanawia mnie jak to możliwe, ze o każdej porze dnia i nocy na poczcie jest kolejka? Dziś w godzinach przedpołudniowych poszłam na pocztę i oczywiście była kolejka... Po pracy z ciekawości też zajrzałam i oczywiście ludzie stali:) a podobno Polacy nie piszą listów. Na poczcie niby czysto, Panie trochę nieuprzejme ale da się znieść, system działa bardzo wolno a komputery chyba w moim wieku. Ogólnie wrażenie negatywne.
Krótko żeby się nie rozpisywać, Zara jest jednym z moich ulubionych sklepów i aż przykro że nic nie kupiłam:
tłok, tylko jedna przebieralnia czynna, bałagan na sklepie, pomieszane rzeczy te z nowej kolekcji z tymi z przeceny;
przecena minimalna, a i tak nie ma wielu rzeczy które jeszcze przed kilkoma dniami wisiały długimi szpalerami na sklepie- gdzie się podziały? nie wiadomo bo nie możliwe żeby zostały już wykupione:)
personelu brak, jedynie przy kasie uwijające się ekspedientki; w przebieralni coś czego nienawidzę podczas przebierania się: obce formy życia powstałe z kurzu na podłodze...
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.