Opinie użytkownika (36)

Wybrałam się do...
Wybrałam się do sklepu Lidl, gdyż wieczorami w tym sklepie dostępne są rozmaite produkty w atrakcyjnych cenach. Zazwyczaj około 19 w sklepie są tłumy, gdyż wielu ludzi zorientowało się, że wieczory to czas promocji w Lidlu. Od razu udałam się na stanowisko warzyw, gdzie rzodkiewka była przeceniona o prawie 60%. Rzodkiewka była bardzo świeża i jędrna. Została ostatnia kępka, więc natychmiast ją wzięłam. Przeszłam na stanowisko z mięsem, gdzie zawsze są produkty tańsze o 25%. Wzięłam elementy z kurczaka. Jakość bez zarzutu, mimo, że termin przydatności upływał następnego dnia. Ogólnie w sklepie panował ład i porządek, mimo natłoku ludzi i możliwości pozostawienia przez nich asortymentu w nieładzie. Udałam się do kasy, jednak tam była spora kolejka. Otwarte były dwie kasy, jednak w każdej stało po 6 ludzi. Dopiero po około 2 minutach pracownica otworzyła nowe stanowisko. Zostałam obsłużona dość szybko, zajęło to niecałe 2 minuty. Wrażenia po wizycie jak najbardziej na plus.

Dagmara_193

09.02.2013

LIDL

Placówka

Tarnowskie Góry, Gliwicka/Obwodnicka 72

Nie zgadzam się (0)
Biedronkę odwiedziłam, by...
Biedronkę odwiedziłam, by zakupić słodycze dla dziecka. Szukałam sopelków z cukru. Weszłam na salę sprzedaży i przeszłam od razu do działu ze słodyczami. Tam nie znalazłam pożądanego produktu. Przeszłam do metalowych koszy, jednak tam również nie było sopelków. Zapytałam sprzedawczyni, która była na sali, o dostępność i lokalizację produktu, Pani odparła, że produktu brak. Wzięłam więc czekoladę z ryżem i udałam się do kasy. Przede mną stało 8 osób. Pani kasjerka jednak nie przywołała pomocy. Czekałam około 3 minut, gdy kasjerka ostatecznie zadzwoniła po koleżankę, by ta otwarła nową kasę. W trakcie czekania zauważyłam, że pracownica na sali sprzedaży rozmawia przez telefon. Rozmawiała na tyle głośno, że można było wywnioskować, iż jest to rozmowa prywatna. W sklepie panował porządek i było czysto. Zmienił się ochroniarz. Poprzednim razem był starszy pan, który bardzo lubił rozmawiać z pracownicami. Tym razem na sali przechadzał się młody człowiek, około 25-letni, z poważną twarzą, pełną uwagi i skupienia obserwując ruch.

Dagmara_193

09.02.2013

Biedronka

Placówka

Szklarska Poręba, Kilińskiego 11

Nie zgadzam się (0)
Udałam się do...
Udałam się do Biedronki, by zakupić wodę w butelce i jogurt pitny. Dość szybko przemierzyłam aleje sklepu. W alejce, w której była woda, zatrzymała się pracownica wykładająca towar. Wzięłam wodę i udałam się do kasy. Otwarte były 2 kasy. Przy jednej stało 11 osób, przy drugiej 13 osób. Żadna z ekspedientek nie zareagowały na taką ilość ludzi i nie wezwały osoby do otwarcia nowego stanowiska. Na sali sprzedaży znajdowały się dwie inne panie, które spokojnie wykładały towar. W trakcie czekania w kolejce z 11 osobami przede mną, ekspedientka zadzwoniła po (jak się okazało jakiś czas potem) panią "manager", która dokonała korekty na kasie, po czym spokojnie wróciła do wykładania towaru. Kolejki w dalszym ciągu się wydłużały - zero reakcji ze strony ekspedientek. Zaobserwowałam, że przy kasie stały śliwki "premium", jedno opakowanie było otwarte (miało przedziurawione aluminiowe wieczko), 5 innych opakowań miało zdjęte plastikowe wieczka. Aktualny numer tygodnia "Kropka TV" był tylko przy jednym ze stanowisk kasowych. Po około 10 minutach czekania, ekspedientka przy oblężonej kasie zawołała pomoc. Kolejka została rozładowana. Udałam się do nowo otwartej kasy. Pani powiedziała "dzień dobry", ale nie nawiązała kontaktu wzrokowego. Oznajmiła należność, wydała resztę i paragon.

Dagmara_193

19.12.2012

Biedronka

Placówka

Skoczów, Fabryczna 9

Nie zgadzam się (0)
Wnętrze banku bardzo...
Wnętrze banku bardzo schludne, wewnątrz unosił się przyjemny zapach. Pani zaprosiła mnie do stanowiska, spytała w czym może pomóc. Poprosiłam o wypłacenie kwoty 100zł z konta, z racji tego, że nie miałam karty do bankomatu. Pani poprosiła o dokument tożsamości. Około 2 minut trwała obsługa, Pani dość długo operowała klawiaturą i myszką nim udało jej się uzyskać dostęp do mojego konta. Następnie pani poinformowała mnie, że czeka na mnie pożyczka świąteczna. Ja jednak grzecznie odmówiłam. Pani nie była nachalna i kontynuowała przedstawiania propozycji pożyczki. Następnie wydrukowała potwierdzenie transakcji, wręczyła kwitek i poprosiła o podpis. Okazało się, że we wzorcowym podpisie widniało imię i nazwisko, a ja podpisałam się jedynie nazwiskiem. Pani poprosiła o korektę podpisu. Potem został mi wręczony banknot, pani podziękowała i pożegnała. Czas obsługi zbyt długi, około 8-9 minut, przy dość prostej operacji. W tym czasie do placówki weszły dwie inne panie, które musiały czekać w kolejce.

Dagmara_193

08.12.2012
Nie zgadzam się (1)
Weszłam do sklepu...
Weszłam do sklepu Lidl, nie brałam wózka, gdyż planowałam zakup kilku rzeczy. W Lidl-u brakuje koszyków; klienci, którzy kupują niewielkie ilości asortymentu, muszą ciągnąć za sobą wózek, który jest im zupełnie niepotrzebny. Przeszłam od razu do działu z warzywami/owocami, gdzie w ogórkach znalazłam etykiety cenowe, które przypuszczam miały zostać zawieszone nad produktami. W ciągu 20-minutowej wizyty w sklepie, nikt się etykietami nie zajął i dalej leżały wśród ogórków. W drugiej alejce znajdowały się metalowe kosze; kilka z nich stało w środku przejścia, czekały przypuszczalnie na zapełnienie, lecz stanowiły przeszkodę dla klientów. W koszach metalowych panował rozgardiasz. W drugiej alejce podeszłam do stanowiska z ryżem, w którym leżał rozsypany ryż. Przeszłam do trzeciej alejki, w której zatrzymałam się przy stanowisku "Deluxe". Brakowało ciastek, które chciałam kupić, stało puste kartonowe pudło. Wzięłam inne czekoladki i ciastka. Zeskanowałam artykuły w czytniku, który działał bez zarzutu. W czwartej alejce wzięłam pokarm dla kota. Następnie udałam się do kasy. Tam Pani nawiązała kontakt wzrokowy i powiedziała "Dzień dobry"; w trakcie skanowania pokarmu dla kota wystąpił błąd - kasa nie zaakceptowała artykułu. Pani zadzwoniła po pomoc; przyszła inna pani, która udała się do półki z karmą i przyniosła kod kreskowy. Kod w dalszym ciągu nie działał, więc pani manager poprosiła kasjerkę o wpisanie kodu innego artykułu o tej samej cenie. W tym czasie utworzyła się spora kolejka, wokół kręcili się inni pracownicy, jednak beztrosko rozmawiali sobie, a nowa kasa nie została otwarta. Czekałam około 5-6 minut na obsługę. Pani wydała resztę i dała paragon, podziękowała i pożegnała.

Dagmara_193

08.12.2012

LIDL

Placówka

Radzionków, Knosały-Słowackiego 3

Nie zgadzam się (0)
1. Wiedza...
1. Wiedza i kompetencje personelu - w dniu wizyty potrzebowałam urządzenia do zdrapywania szronu z szyb auta - Pani bez wahania wskazała miejsce wśród licznych półek.2. Zachowanie i wygląd personelu - Pani mało zadowolona, ale uprzejma przywitała mnie tuż po wejściu do lokalu, zaprosiła do kasy. Podała ilość punktów na karcie, podziękowała i pożegnała. Bez zarzutu, warto by jednak popracować nad większą radością w pracy.3. Oferta, cena, asortyment - Na stacji można było znaleźć wszystkie niezbędne kierowcy przybory. Ceny niestety zbyt wysokie, ale wydaje się to być standardem na stacji.4. Organizacja i czas obsługi - obsługa błyskawiczna - mniej niż minuta, Pani sprawnie wydała gotówkę i podała promocyjny kupon na zakup paliwa.5. Wygląd miejsca obsługi - Czysto i schludnie, poprawiła się jakość wody z płynem myjącym przy dystrybutorze. Ku mojej radości pojemniczek zawierał czysty produkt i mogłam sprawnie umyć szyby w aucie. Zmieniona również była szczotka do mycia na poręczniejszą, lżejszą i higieniczniejszą.

Dagmara_193

10.11.2012

BP

Placówka

Tarnowskie Góry, Korola/Obwodnica

Nie zgadzam się (0)
1. Wiedza...
1. Wiedza i kompetencje personelu - nie miałam okazji sprawdzić, gdyż po sklepie nie poruszali się żadni pracownicy.2. Zachowanie i wygląd personelu - ekspedientka nie była szczególnie zadowolona, aczkolwiek przywitała, podziękowała i pożegnała.3. Oferta, cena, asortyment - ceny korzystne, w tym dniu planowałam zakup nabiału - kilka produktów było w promocyjnych cenach. Niestety, przykrym widokiem były pudła z zapakowanym asortymentem, czekające na otwarcie. Klient idąc środkiem sklepu miał do wyboru pudła. Myślę, że wymiana towaru powinna odbywać się na zmianach nocnych.4. Organizacja i czas obsługi - problem w Lidlu przy każdej wizycie stanowi powolna reakcja ekspedientek na tworzącą się kolejkę. Z reguły reagują z opóźnieniem, a klienci są zdezorientowani nie wiedząc, która z kas zostanie otwarta, w związku z czym robi się zamieszanie, gdyż każdy chce dobiec do kasy pierwszy. Czas obsługi w dniu wizyty - około 15 minut.5. Wygląd miejsca obsługi - sklep dość zadbany, zastrzeżenia może budzić bałagan przy kasach - zawsze produkty są pomieszane, a czasami zdarza się, że klient w ostatniej chwili rezygnuje z zakupu produktu i bezmyślnie rzuca go gdzieś w okolicy kas.

Dagmara_193

10.11.2012

LIDL

Placówka

Tarnowskie Góry, Gliwicka/Obwodnicka 72

Nie zgadzam się (0)
1. Wiedza...
1. Wiedza i kompetencje personelu - W dniu wizyty planowałam zakup ziemi ogrodowej. Niestety, pawilon ogrodowy był zamknięty, ale wokoło było sporo pracowników, jeden z nich poinformował, że ziemi trzeba szukać w innym dziale po czym uprzejmie go wskazał. Inny pracownik doradził zakup odpowiedniej ziemi, był przekonujący i doskonale zorientowany. 2. Zachowanie i wygląd personelu - uprzejmość na najwyższym poziomie. W kasie zrobił się mały zator, gdyż klient chciał fakturę. Pani z innego stanowiska zauważyła sytuację i niezwłocznie zaprosiła radośnie do swojej kasy. Obsługę oceniam bardzo wysoko.3. Oferta, cena, asortyment - trzeba było trochę się natrudzić, by odnaleźć ziemię, jednak pozostały asortyment był rozłożony w przemyślany sposób, gdzieniegdzie brakował etykiet cenowych.4. Organizacja i czas obsługi - czas obsługi około 10 minut, wzorowa reakcja pracownicy na kolejkę5. Wygląd miejsca obsługi - miejsce obsługi schludne, jak na market budowlany.

Dagmara_193

10.11.2012

Castorama

Placówka

Tarnowskie Góry, ul. Obwodnica 16

Nie zgadzam się (0)
Wizytę oceniam pozytywnie,...
Wizytę oceniam pozytywnie, aczkolwiek nie obyło się bez kilku mankamentów. Ekspozycja towaru w sklepie jest przemyślana, aczkolwiek jest nieco za mało miejsca między półkami, istnieje obawa, że towar może spaść i ulec zniszczeniu (na skutek klientów zmuszonych do przepychania się między półkami). Wybór towarów jest zadowalający, spełnia gust każdego klienta, ceny również oceniam na plus. Bardzo podoba mi się przyklejanie etykiet z cenami na spodzie towaru - nie trzeba biegać do skanerów i sprawdzać cen. W sklepie panował porządek, unosił się przyjemny zapach, czystość nienaganna. Personel niezwykle kompetentny - Pani doradziła mi wybór szklanek, zaproponowała szklanki lepszej jakości od tych, które planowałam wybrać, ale w bardzo korzystnej cenie. Czas obsługi - poniżej oczekiwań. Przy kasie utworzyła się kolejka, Pani zadzwoniła po inną kasjerkę, ale jednie celem przyniesienia kartonów na znicze. Po około 7 minutach otworzono drugą kasę. Personel uprzejmy, sugeracja produktu to w zasadzie ich znak rozpoznawczy (zawsze sugerują kupno doładowania do telefonu). Zaangażowanie oceniam przeciętnie - ocenę obniżyła słaba reakcja na kolejkę klientów.

Dagmara_193

29.10.2012

PEPCO

Placówka

Tarnowskie Góry, Zagórska 189

Nie zgadzam się (0)
Odwiedziłam Tesco, by...
Odwiedziłam Tesco, by kupić płytki CD-R. Po wejściu do marketu nie odnalazłam płytek w starym miejscu, musiałam więc zapytać pracownika o ich nową lokalizację. Pracownik z uśmiechem sprawnie wskazał mi półkę. Następnie udałam się do działu z bakaliami i ciastami. Na półkach panował ład i porządek, szybko odnalazłam szukane artykuły. Odwiedziłam także dział odzieżowy. Zatrzymałam się na dziale z biżuterią, jednak Pani z przymierzalni nachalnie tropiła mnie swoim wzrokiem, co bardzo zniechęciło mnie do dalszego przyglądania się asortymentowi. Czułam się jakby Pani uważała mnie za złodzieja. Po zakończonej wizycie udałam się do kas - niestety, tylko kilka kas było otwartych, we wszystkich ustawiły się spore kolejki. Skorzystałam z kas samoobsługowych, które są znacznym udogodnieniem i skracają czas potrzebny na skasowanie artykułów. Cieszyłam się, że pracownica nie ślęczała nade mną i nie śledziłam wzrokiem każdego mojego ruchu (tak jak za poprzednią wizytą), tylko z daleka obserwowała ruch przy kasach. Market czysty, miejsca obsługi nienaganne, ceny w Tesco są zawsze korzystne.

Dagmara_193

29.10.2012

Tesco

Placówka

Tarnowskie Góry, Zagórska 220

Nie zgadzam się (1)
4 września zadzwoniłam...
4 września zadzwoniłam na infolinię firmy Amica, by złożyć reklamację dotyczącą zakupionej kuchenki. Czas oczekiwania na konsultanta jest niewyobrażalny, w tle miła muzyczka, około 2 minut czekania (a pieniądze uciekają). Konsultanta była rzeczowa, wypytała o wszystkie potrzebne informacje odnośnie zakupionego sprzętu. Po zgłoszeniu problemu (piekarnik nadmiernie się nagrzewa w prawym rogu i przypala potrawy) Pani nie dowierzała i poprosiła mnie o uruchomienie piekarnika (i jednoczesne prowadzenie rozmowy) i sprawdzenie czy sprzęt w dalszym ciągu działa nieprawidłowo. Uznałam ten pomysł za co najmniej dziwny, gdyż sprawdzenie takiej wady przez telefon graniczy z cudem. Odmówiłam, po czym Pani stwierdziła, że nie jest to wada i nie ma sensu wysyłać konsultanta technicznego, chyba, że uiszczę odpowiednią kwotę pieniędzy. Podziękowałam i odłożyłam słuchawkę. Piec do dzisiaj przypala w prawym rogu, ale cóż, firma Amica ma inny pogląd na to co jest wadą w piekarniku, a co nie.

Dagmara_193

27.10.2012

Amica

Infolinia

Nie zgadzam się (1)
Udałam się do...
Udałam się do Carrefour, aby zakupić przesiewak do mąki, który miał być w promocji. Niestety, trochę się natrudziłam, żeby dotrzeć do poszukiwanego produktu, gdyż był on wciśnięty na najniższej półce w dziale z sprzętem kuchennym, z malutką plakietką informującą o promocji. Myślę, że takie produkty powinny być wystawione w widocznym miejscu. Na dodatek pracownica sklepu, którą spytałam o lokalizację przesiewaka, powiedziała, że mam szukać gdzieś po drugiej stronie sklepu - zero orientacji. Sklep był czysty, aczkolwiek pracownicy poruszający się w urządzeniach czyszczących trochę przeszkadzają w swobodnych poruszaniu się po sklepie. Minusem jest brak etykiet informujących o cenie umieszczanych na półkach (nie na wszystkich, ale na niektórych) - trzeba szukać urządzenia skanującego kody, które często nie działa. Ceny są ogromnym plusem - w tym dniu przy zakupie niektórych produktów można było uzyskać drugi za 1 grosz. Kolejki przy kasie ogromne, cześć kas zamknięta, próżno czekać na ich otwarcie. Na dodatek klienci z przepełnionymi koszykami cisną się do kas "do 10 produktów" - zero reakcji ze strony obsługi. Pani kasjerka niepotrzebnie wdała się w krótką pogawędkę z koleżanką obok, wydłużając tym samym czas obsługi.

Dagmara_193

27.10.2012

Carrefour

Placówka

Tarnowskie Góry, Kościuszki 5

Nie zgadzam się (0)
Na terenie sklepu...
Na terenie sklepu poruszało się wielu pracowników, wszyscy ubrani czysto i schludnie. W dniu wizyty miałam w planie kupno warzyw i owoców. Jakość wspomnianych produktów była w porządku, jednak ku mojemu rozczarowaniu na stoisku zabrakło woreczków nylonowych do spakowania produktów. Byłam zmuszona nakleić informację z ceną na marchewce, bananie i jabłku. W związku z powyższym pani w kasie dotykała rękami kupowanych przeze mnie owoców i warzyw, co było bardzo niehigieniczne. Z problemem braku woreczków chciałam udać się do jakiegoś pracownika, ale spieszyłam się, w związku z czym porzuciłam swój zamiar. Ceny w markecie są dość wysokie, mimo szumnych reklam w telewizji przekonujących o tanim asortymencie. Chciałam zakupić mieszankę bakaliową "Fit up!" w małej, poręcznej saszetce, którą miałam okazję zakupić w Carrefour, niestety nie znalazłam produktu w Kauflandzie. Dość irytujący jest również fakt, że wszystkie dezodoranty były otwarte (mam na myśli fabryczną "plombę" - chcąc nacisnąć spust w dezodorancie zawsze powinien być wyczuwalny opór, tymczasem w żadnym z opakowań tak nie było, co pozwala sądzić, że klienci przychodzą i każdy "otwiera" nowe opakowanie - może warto by wprowadzić testery?)Stanowisko obsługi przy kasie wyglądało czysto, ekspedientka dość wolno wykonywała swoje czynności, ale była bardzo miła i uprzejma. Popełniła błąd przy nabijaniu produktu na kasę, ale szybko go zauważyła i przeprosiła.

Dagmara_193

27.10.2012

Kaufland

Placówka

Łódź, Aleja Jana Pawła II 30

Nie zgadzam się (0)
Wizytę mogłabym opisać...
Wizytę mogłabym opisać w samych superlatywach. Sklep w dniu wizyty był pusty, zero klientów poza mną. Oferta sklepu jest atrakcyjna i zadowalająca, aczkolwiek ceny mogłyby być niższe, przykładowo zegar w kształcie zegara z londyńskiego metra kosztuje prawie 70 zł. Z uwagi na to, że taki model jest bardzo popularny i dostępny w wielu innych sklepach, cena powinna być znacznie niższa. Sklep był czysty, plusem jest przestronność wnętrza sklepu. Po sklepie poruszali się pracownicy, którzy chętnie udzielali informacji - uprzejmie, spokojnie. Przy kasie nie było klientów, więc czas obsługi był skrócony do minimum. Pracownik bardzo uprzejmy, otwarty na ludzi, zastosował sugerację innych produktów sklepowych. Po zapłaceniu podziękował i pożegnał klienta.

Dagmara_193

27.10.2012

JYSK

Placówka

Bytom, Strzelców Bytomskich 96

Nie zgadzam się (0)
Pracownicy stacji BP...
Pracownicy stacji BP powinni stanowić wzór dla innych pracowników. Zawsze uprzejmi, witają klienta, żegnają, dziękują, czasem nawet życzą miłego dnia. W dniu wizyty utworzyła się mała kolejka - pracownik natychmiast podszedł do kasy i zaprosił klientów oczekujących w kolejce - szybko i sprawnie. Pracownik zastosował sugerację produktu - zaproponował mi kupno płynu do spryskiwaczy. Toaleta czysta i posprzątana, przy ubikacji znajdował się papier, przy umywalce uzupełniony zapas mydła. Teren wokół dystrubutorów paliwa w stanie przyzwoitym, aczkolwiek pojemnik z wodą i płynem do czyszczenia szyb mógłby być częściej sprawdzany (woda mętna i brudna).

Dagmara_193

27.10.2012

BP

Placówka

Tarnowskie Góry, Korola/Obwodnica

Nie zgadzam się (0)
Oferta sklepu jest...
Oferta sklepu jest zadowalająca, ceny przystępne, konkurencyjne w porównaniu z innymi sklepami. Zastrzeżenia budzi obsługa przy kasie - kasjerki mają niezadowolone miny, ociągają się ze skanowaniem artykułów. Na dodatek przy jednej z kas utworzyła się spora kolejka, sprzedawczyni zadzwoniła po inną kasjerkę dopiero po jakimś czasie. Zauważyłam, iż kasjerka jednym klientom mówi "Dzień dobry", a innym nie. Obsługa znajdująca się na terenie sklepu udziela fachowych informacji, grzecznym i uprzejmym tonem. Sporym minusem jest fakt, że artykuły są poprzenoszone w inne miejsca, przykładowo opakowanie suszonych moreli znajduje się w świeczkach.

Dagmara_193

27.10.2012

Biedronka

Placówka

Gdakowo, Wielkopolska 62

Nie zgadzam się (0)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi