Obszar stacji paliw Orlenu w Strzelinie to dość rozległy teren z równo wybrukowanym podjazdem, licznymi stanowiskami do tankowania, kompresorem, odkurzaczem i sklepem/kasą, który oferuje zróżnicowane artykuły dla przyjeżdżających tutaj kierowców, także z rodzinami oraz kompetentną obsługę, dzięki pracującym tu osobom (mężczyźni i kobiety), jedni jako pracownicy podjazdu inni jako kasjer/sprzedawca. Wszędzie panowały ład i porządek, a obsługa była sprawna, miła, grzeczna i kulturalna, z uśmiechem i życzeniami miłego dnia dla każdego kto w tym czasie był tu obecny.
Agua Bar "GRANIT" mieści się na piętrze Aquaparku Granit i przez oszklone ściany rozpościera się stąd bezpośredni widok na basen z góry. To miejsce czyste i estetyczne z licznymi stolikami i krzesełkami oraz wygodnymi fotelami i kanapami z boku. Po przyjemnie wyczerpującym czasie spędzonym na basenie można się tu posilić gorącymi przekąskami (Hot Dogi, frytki, zapiekanki, także zestawy z sałatkami) i napojami (kawa, herbata, soczki, inne napoje) oraz niektórymi słodyczami. Bardzo miła i sprawna obsługa – młoda, sympatyczna ekspedientka/barmanka profesjonalnie zajmowała się oczekiwaniem każdego klienta. Ceny ofert były OK. i każdy się tu zadowolił.
Aquapark Granit (kryta pływalnia) to odrobina ”lata” zimą. Wystrój palmowy, leżaki relaksacyjne, przyjemna woda w dwóch basenach, wężowa zjeżdżalnia i w ogóle fantastyczne miejsce dla ludzi w każdym wieku od najmłodszych lat. To dobre miejsce na świetną zabawę, lepszą kondycję i poprawę zdrowia np. w relaksacyjnym jacuzzi czy w saunie. Wszędzie ład, estetyka i przyjemny wystrój aranżacyjny. Już od wejścia w sporym holu recepcji daje się odczuć przyjemny nastrój relaksu, każdy witany jest miło i serdecznie, obsłużony profesjonalnie a na koniec zaproszony na kolejną wizytę. Pobyt tutaj jest wart każdej ceny, choć ceny są tu w pełni adekwatne do ofert: zniżki dla dzieci (do lat 4 bezpłatnie) i seniorów. Spędziliśmy tu przyjemnie czas.
Bardzo bogatą ofertę rekreacyjną ma Aquapark Granit w Strzelinie: dwa baseny (rekreacyjny i sportowy) jacuzzi, sauny, nauka pływania i w czasie ferii zniżkowe bilety a dzieci do lat 4 korzystają z pływalni bezpłatnie. Wygodne szafki dla każdego oddzielnie, zegarki-klucze do nich, szatnia na wierzchnie okrycia, suszarki i także sklepik tuż przy wejściu oferujący stroje i akcesoria przydatne na pływalni, na piętrze bar. Wszędzie ład, czystość i higieniczne warunki zapewnione. To dobre miejsce na relaks i świetna zabawę rodzinną. Byliśmy, skorzystaliśmy z niektórych ofert i wróciliśmy uszczęśliwieni.
Bardzo udany czas dopołudniowy spędziliśmy rodzinnie na krytej pływalni Aquapark Granit w Strzelinie. To bardzo dobre miejsce na relaks: czysta wada w dwóch basenach, tzw. rwąca rzeka, fantastyczna zjeżdżalnie, ciepło, wystrój palmowy i przesympatyczna obsługa: w recepcji panie wydawały zegarki, były miłe, grzeczne i sympatyczne, w szatni zostawione okrycia, szafka dla każdego, na pływalni ratownicy, ludzie kulturalni, mili i przyjacielscy. Ład, czystość i higieniczne warunki zapewnione. Polecam każdemu kto będzie w okolicach Strzelina.
Parking przy Biedronce to dość rozległy teren z wybrukowanym równo podłożem i oznaczonymi miejscami do parkowania samochodów. Tu nikt nie staje jak chce. Przed wejściem po lewej stronie gabloty z umieszczonymi, aktualnymi ofertami, tuż za nimi boks z trzema ciągami ustawionych wózków na zakupy. Czysto i estetycznie dookoła. W strefie wejścia do sklepu stojak z ulotkami i broszurkami, których zaopatrzenie było imponująco duże (takiego jeszcze nie spotkałam w żadnej innej Biedronce) i dodatkowo były ułożone stosikami obok siebie na parapecie oka. Nic tu nie było rozrzucone. W sklepie wygodne zakupy zapewniają obszerne alejki, uporządkowane artykuły w bardzo zróżnicowanym asortymencie oraz przyjazna obsługa, której kompetencji wielu może pozazdrościć. To fachowo zorganizowana placówka.
Miałam okazje już być w tej Biedronce i pozytywnie się o niej wyrazić, tym razem też tak jest. To bardzo dobrze i przyjaźnie zorganizowany sklep a obsługa jest też bez zarzutów. W sklepie nie ma koszyczków, są tylko wózki ale miła ekspedientka Agnieszka, którą zagadnęłam po wejściu szybko zorganizowała mi małe pudełko i mogłam z nim udać się na halę sklepu. Artykułów bardzo dużo w zróżnicowanym asortymencie, wszystko ułożone w najlepszym porządku, 5 długich, obszernych alejek daje pełna swobodę klientom. Do kasy też nie czekałam bo otwarte były dwie ale dzwonkiem przywołano też trzecią kasjerkę i pani Liliana obsłużyła z kulturą. Taktem i przyjaznym nastawieniem, zapraszając ponownie.
Grzeczny, kulturalny i życzliwy personel sklepowy to kobiety, które były bardzo chętne do pomocy, oferowały ją z uśmiechem, nie narzucając się przy wyborze artykułów. Oferta sklepu zawsze jest bardzo bogata, oferowane odzież i dodatki są bardzo różnorodne, każdy może znaleźć coś dla siebie (niezależnie od wieku) – od dzieci po dorosłych. Oferowane produkty są dobrej jakości, ceny dość różne, zazwyczaj dość przystępne. W tym dniu nie było żadnych ciekawych promocji, które zwróciłyby moją szczególną uwagę. Obsługa dobrze zorganizowana, w sklepie panował porządek, a rzeczy były uporządkowane i rozsądnie prezentowane w danym miejscu tego ogromnego sklepu. Warto wybrać się tu na zakupy lub wejść, przy okazji.
Weszłyśmy z koleżanką do CCC, to bardzo duży, wygodny sklep w CH Karolinka, oferujący mnogość asortymentów (głównie obuwie oraz torebki i dodatki – paski, sztuczna biżuteria) dla każdego. Koleżanka chciała botki i znalazła takie jakie ją interesowały. Bardzo miła obsługa pomogła w zakupie podając oczekiwany rozmiar. Potem przy kasie sprawnie i koleżanka była bardzo zadowolona. Ja też mam miłe doświadczenia zakupowe związane z tym sklepem i choć nic nie kupiłam, zadowolenie koleżanki też mi się udzieliło.
Spotkałam koleżankę więc aby chwilę pogadać usiadłyśmy przy ładnie wyglądającym, estetycznym stoliku w Empik Cafe. Wzięłyśmy sobie kawę i przy sugestii miłej ekspedientki też po deserze (wybór dodatków był zróżnicowany). Miła atmosfera, przyjemna obsługa i estetyczny wygląd pozwoliły na chwilę plotek przy małym okrągłym stoliku na wygodnym foteliku.
Ładne eleganckie sukienki w witrynach wystawowych i informacja 70% obniżki. To elegancki sklep i jest tu wiele atrakcyjnej odzieży damskiej, choć nie taniej. Tego dnia jednak już za niespełna 40 zł można było kupić fajną bluzeczkę a za kwotę sporo poniżej stówki elegancką sukienkę. Duży wybór różnorodnej odzieży, w różnych fasonach i kolorach. Sympatyczna ekspedientka chętnie udzielała odpowiedzi, zachęcała do przymierzania, z zachowaniem kultury handlowej obsługiwała.
W KFC chyba wszystko ”dopięte” jest jak trzeba. Dziś uświadomiłam sobie, że nawet wygląd pracowników jest w tym temacie dopracowany. Dziewczyny obsługujące mają czerwone koszulki i zawsze dół jednakowy: wszystkie są albo w spódniczkach, albo w spodniach. Tego dnia miały spodnie dżinsowe, to taki ujednolicony wygląd, dobrze świadczący o placówce bo nie ma pstrokacizny. Robota ”paliła” im się w rękach i sprawnie byli obsługiwani klienci z zachowaniem estetyki i widocznej higieny. Wiele stanowisk, funkcjonalnie urządzonych, estetycznych i ogólnie robiących dobre wrażenie.
Tym razem wizyta w KFC to nie standardowy kubełek kawałków kurczaka lecz Twistery – pyszna gorąca przekąska/a’la kanapka w cieście naleśnikowym za niespełna 10 zł/szt. tu w KFC obsługa jest sprawna, miła, grzeczna i kulturalna. Młode dziewczyny się uśmiechają a obsługa niemal ”pali” im się w rękach, klient podchodzi i po krótkiej chwili jest obsłużony. Mnogość stanowisk pozwala na taki stan. Wszystko sprawnie i estetycznie na oczach klienta. Mnie obsłużyła Kasia.
Słodkie stoisko w Solaris Center to Molex , który oferuje żelki, żele i mega – żele, słodkie płatki (wzory pieniędzy), owoce i różnorodne gatunki orzechów w lukrze i czekoladzie prażone, ”wyhaczam” niekiedy zakupowo. Urwisom czasem kupuję tu słodkości, które są bardzo smaczne i dają wiele radości. Podłużne, jajowate, zabudowane dookoła stoisko pozwala na zapoznanie się z asortymentem, który umieszczony jest w przeszklonych gablotach. Miła sprzedawczyni podaje z uśmiechem to czego sobie życzy klient. Jest sympatyczna i grzeczna.
Sklep odzieży damskiej Monnari nie należy do tanich, jednak obniżki dają nieco inny obraz. Tego dnia 70% zachęcało do wejścia więc weszłam. Ładne i estetyczne prezentacje uporządkowanej odzieży w zróżnicowanym asortymencie można było wygodnie przejrzeć. Pracownica Aleksandra oferowała pomoc ale się nie napraszała, z uśmiechem zachowywała dystans i takt, pozwalając klientkom na swobodę.
W sklepie kosmetycznym Yves Rocher obsłużyła mnie pracownica Beata o schludnym ”wiosennym” wyglądzie (fartuszek w kolorze przyjemnej zieleni), która chętnie doradzała i proponowała. Ja realizowałam moja comiesięczną ulotkę, na którą kupiłam dwa kosmetyki w atrakcyjnych rabatach. Otrzymałam też próbki do sprawdzenia. Sklep ładny, estetycznie prezentowane w nim perfumy i inne kosmetyki oraz akcesoria. Było sporo promocji i artykuły można było kupić w atrakcyjnych cenach, które bez obniżek nie należą do niskich ale jakość kosmetyków tej firmy to jedna z najwyższych ”półek”.
W czasie krótkiego pobytu na tej stacji, oprócz zwyczajowych zakupów – kawa, paliwo, papierosy otrzymałam ustne zaproszenie na „tłusty czwartek” (to za kilka dni), kiedy to Orlen będzie oferował pączki z dodatkowymi punktami Vitay w ilości 500. Taką akcję Orlen robi co roku i pączki mają wyśmienite, miałam okazję już sprawdzić. Obsługa tutaj była miła i fachowa. Akurat nie było klientów więc z pracownicami Basią i Natalią mogłam ”zamienić” kilka przyjemnych słów. To miłe i komunikatywne kobiety, zadbane i grzeczne. Na terenie stacji (sklep, podjazd) ład i porządek, w czasie pobytu można doświadczyć wygody, będąc w drodze.
Nie znam postaci Edwarda Gorey-a ale dzięki Google poznałam, bo w 88 rocznicę urodzin portal zamieścił stosowną szatę graficzną w dniu dzisiejszym – litery nazwy portalu wplecione w grafiki Gorey-a, który tworzył je z zachowaniem estetyki czarnego humoru. Jego dziełem są też mini-książki. Portal po raz kolejny mnie ucieszył i tym razem nawet uzupełnił moją wiedzę, bo kliknięcie na zdobienia graficzne otwarło wiele wiadomości o tym rysowniku amerykańskim. Brawo za pomysłowość.
Drobne czy duże, wczesne czy późniejsze zakupy to w EKO nie problem bo miejsca tu sporo w alejkach, jest ład i porządek i zaopatrzenie też zróżnicowane. Miłe i uprzejme pracownice chętnie pomogą w razie potrzeby, doradzą np. przy wyrobach cukierniczych do kawy itp. sklep jest dobrze i wygodnie zorganizowany dla klientów, obsługa grzeczna, miła i kompetentna, zarówno przy kasie jak i na hali sklepu. Kasjerka Elżbieta proponowała tego dnia, standardowo reklamówkę i dodatkowy artykuł – koszyczek kiwi w fajnej cenie, tym razem się skusiłam.
Już byłam w drodze do domu gdy zadzwonił mój mąż i powiedział, że znajomi z dzieciakami przyszli z wizytą więc wstąpiłam do Stop Cafe na Orlenie w Niemodlinie, aby kupić kilka Hot Dogów. Miłe dziewczyny z obsługi były bardzo dobrze zorganizowane. Gorące przekąski przygotowywała Tatiana, natomiast pozostałe pracownice obsługiwały stanowiska kasowe. Kasia przy kasie zrobiła co trzeba, niczego nie przeoczyła, potem chwila czasu i moje zamówienie było zapakowane na wynos. W sklepie/kasie był porządek i wygoda, trzy niewysokie wolnostojące regały z artykułami (zróżnicowane – zabawki, napoje, słodycze etc) pozwalały na swobodę. Miło, grzecznie, sprawnie.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.