W nowej szacie graficznej zaprezentowała klientom Biedronka kolejny numer (17B) folderu/gazetki handlowej ”Inspiracje Tygodniowe”, ważny od 24 IV, który nabyłam w sklepie tej sieci. Bardziej bogaty w zróżnicowane oferty handlowe z mnóstwem porad kulinarnych i opisów niektórych artykułów oraz obniżkami do 26%. To prawie mała książeczka/nowela handlowa na 32 stronach. Okładka zaprasza już na majówkę, a zawartość dopełnia reszty, uporządkowanym i przejrzyście, tematycznie prezentowanym asortymentem. Tym kolorowym wydaniem Biedronka znów wykazała się pomysłowością i kreatywnym istnieniem na rynku.
Nasiona i rozsady były przyczyną zakupów jakich dokonałam w tej bardzo okazałej placówce, w dniu 22 kwietnia. To swoiste 3 w 1: centrum ogrodnicze, szkółka roślin oraz sklep z bardzo bogatym asortymentem, w dużej mierze pochodzącym z własnej produkcji w kategorii roślinnej. Do kupienia są tu także narzędzia i sprzęt ogrodniczy, nawozy pod uprawy w ogrodach i wiele innych artykułów. Przeurocze otoczenie, profesjonalna obsługa, bardzo dobra organizacja. Ilość pracowników pozwala na obsługę kilku klientów na raz. Kupiłam co zamierzałam, niczego nie zabrakło.
Mało przyjemne wrażenie zrobił na mnie sklep Carrefour, znajdujący się w CH Turawa Park, tym bardziej że w mnogości zaopatrzenia wyboru specjalnego nie było. Potrzebowałam płyn do prania w automacie - tylko jeden rodzaj; świeczek zapachowych było sporo ale ceny prawie kosmiczne. Ostatecznie wzięłam wkłady do zapachówek i później okazały się też nie najlepszej jakości. Przejrzałam inne artykuły - specjalnej atrakcyjności cenowej nie było. Wygląd ogólny - tak sobie, tu i ówdzie palety stojące niemal w przejściu, niby sporo miejsca w alejkach ale tak niechlujnie w ogólnym wyglądzie chociaż czysto było, być może przez te palety. Artykuły niby ułożone, ale tak byle jak, ręczników papierowych lepiej było nie ruszać bo większość mogłaby zlecieć, trudno mówić o ich ułożeniu, rolki raczej ”wisiały” jedna na drugiej. Kasjerka, też trochę jakby bez ”humoru”, standardowa obsługa w dniu 22 IV.
Duży, estetyczny i elegancko urządzony sklep z bogactwem odzieży, modnej i klasycznej oraz wieloma dodatkami. W dniu 22 kwietnia oferowano 50% obniżki na kurtki i płaszcze, co już od wejścia było widoczne. Wygodne prezentacje pozwalały na przejrzenie asortymentu, a przechodząca obok pracownica, najpierw powiedziała dzień dobry z uśmiechem i spytała czy może w czymś pomóc, nie narzucając się z uczynnością, takt, dystans i kultura w sklepie z ogólnie sympatyczną atmosferą.
Ogólnie pozytywnie postrzegam sklepy Reserved, ale ten w Turawa Park jakoś nie zrobił na mnie specjalnie rewelacyjnego wrażenia, aczkolwiek fajny letni top kupiłam, w niewygórowanej cenie. Wygląd sklepu, prezentacje odzieży, ceny (sporo obniżek) były bez zarzutów – eleganckie ekspozycje/rozmieszczenie, pogrupowany asortyment, wygoda, przestrzeń. Niestety pracownika na sklepie próżno wypatrywać, jakby żadnego nie było, klient sam musi szukać, nikogo o nic zapytać nie może. Dobrze, że obsługa w kasie w pełni kultury handlowej.
Za pośrednictwem sms-a YR poinformowało mnie o rabatach 50%, ważnych do końca miesiąca, wraz z kartą klienta i sms-em do okazania. Oferta jest jak ”Łaał” cenowe bo obejmuje aż 6 kosmetyków, do wyboru wedle własnego uznania i dodatkowo szampon gratis bez względu na wielkość zakupu. Skorzystam na pewno, perfumy przy takich zniżkach są dla mnie rewelacyjnym zakupem i cieszę się, że informacje o ofertach przesyłane są mi na bieżąco. Przy oferowanym rabacie kosmetyki YR stają się atrakcyjnie tanie, a że są dobrej jakości – wiem o tym najlepiej, jako stały, zawsze profesjonalnie obsłużony klient.
Udana pogoda, II dzień świąt wielkanocnych (21 IV) , spacer relaksujący i nieodzownie wizyta w tej lodziarni, gdzie każdy mógł wg życzenia zakupić lody kręcone lub gałkowane o różnych smakach i w różnych kolorach, do nich także dodatki typu posypka lub sos owocowy. Bardzo miła, sympatyczna obsługa, dwie panie eleganckie i estetyczne, uśmiechnięte i przyjemne w kontakcie. Ład, porządek i estetyka, sprzedaż z okienka pod baldachimem/markizą.
Będąc w Centrum Ogrodniczym zaopatrzyłam się też w bezpłatny folder/poradnik ”Ogrodniczy elementarz 2014”, wiele egzemplarzy w małym podajniku przy kasie. Bardzo przydatne praktycznie wydanie, będące przekrojem roku/opisujące m.in. czas siewu, sadzenia, upraw i pielęgnacji w ogrodzie/na działce, także informacje o szkodnikach i ich zwalczaniu. Jest też zaproszenie do zabawy/konkursu przy zakupie jednego z produktów firmy Bayer, ich zestaw folder też zawiera, krótko i rzeczowo opisany. Ładne, czytelne, kolorowe wydanie, bardzo przydatne dla posiadacza działki, my ją mamy więc z niektórych porad skorzystamy.
Jeśli jakiś internauta dotąd nie znał postaci Jana Karskiego to dzięki Google, mógł ją poznać. To dziś uhonorowano tę postać grafiką Doodle - na tle biało czerwonych barw postać mężczyzny z książką w ręku, egzemplarz ”Tajne państwo”. To utytułowany, wielokrotnie nagradzany człowiek, tworzący część naszej historii. 120 rocznica jego urodzin znalazła swoje miejsce, jak aspekt edukacyjny w Internecie. Kto korzysta z tej wyszukiwarki, ma okazję poszerzać swoją wiedzę. Kliknięcie w rycinę otwiera wiele linków tematycznych związanych z Karskim, jego twórczością i działalnością. Brawo Google, znów porcja wiedzy historycznej.
Doroczne święcenie pokarmów to tradycja honorowana bezsprzecznie i odbywała się ona zwyczajowo przy Kościele św. Michała, tradycyjnie w ”Wielką” Sobotę , tego roku 19 kwietnia. Każdy przybyły, ustawiał koszyczek na dużym stole przykrytym śnieżnobiałym obrusem, a ceremonii dokonywał (w czasie mojej obecności) ksiądz proboszcz. Sprawnie, bez przeciągania, po krótkiej modlitwie i zakończeniu obrządku, życzenia świąteczne i zaproszenie na obchody świąt w kościele. Święcenie odbywało się w trybie ciągłym – kończono jedną grupę przybyłych, zaraz następna ustawiała swoje kosze.
Sklep Biedronki był ostatnim, jaki odwiedziłam w dniu przedświątecznym 19 kwietnia, aby potrzebne drobiazgi kupić, które w tym sklepie mają bardzo atrakcyjne ceny, chociaż nie-promocyjne. W sklepie panował ład i porządek, był duży wybór świeżych kwiatów (żonkile, tulipany) wiec też je nabyłam, tym bardziej że ceny miały obniżone. Miła i grzeczna obsługa kasowa dzięki sympatycznej pani Anecie, w pełni kultury i profesjonalizmu.
Czas świąt to także czas prezentów, a jak prezenty to warto udać się do sklepu artykułów dziecięcych, papierniczych i książkowych. Tu nie tylko można wybrać coś fajnego z bogactwa ofert handlowych ale także uzupełnić zakup ładnym opakowaniem podarunku. Obsługa bardzo miła i uczynna, ceny bardzo przystępne, ład i porządek w placówce, artykuły pogrupowane asortymentami. Wystarczyło mieć zamiar, przyjść do sklepu i wyjść zadowolonym w dniu 19 IV.
Do sklepu EKO udałam się w ”Wielką” sobotę aby zakupić napoje, pomimo iż był to dzień tuż przed-wielkanocny, asortymentu nie brakowało-wybór był ogromny, wiele cen promocyjnych i na obsługę do kasy też nie trzeba było za długo czekać, dzięki organizacji placówki, gdzie stanowiska kasowe były w pełnej gotowości. Sklep prezentował porządek i ład handlowy, nie brakowało koszyków, chociaż wielu klientów tu było.
”20% dodatkowego rabatu na wszystkie półbuty i botki dla klubowiczów CCC, oferta ważna do niedzieli 27 IV. Zapraszamy!” to jeden z wielu sms-ów, jakie otrzymuję od czasu, gdy otrzymałam kartę tej sieci, ale ta wydaje mi się bardzo atrakcyjna ponieważ zawiera słowo ”dodatkowy”, co oznacza, ze nawet przy promocjach sklepowych dodatkową zniżkę można uzyskać. To bardzo atrakcyjne, warte sprawdzenia i nawet skorzystania. Jest jeszcze trochę czasu obowiązywania (sms 22 IV), z pewnością sklep tej sieci odwiedzę, buty są dla mnie istotnym aspektem wglądu, sms mnie zachęcił, niemal ”grzechem” byłoby nie skorzystać, zwłaszcza gdybym miała coś przeoczyć. CCC wie jak zainspirować do wizyty w sklepie.
Miejscowy sklep TXM już od jakiegoś czasu funkcjonuje w miasteczku, ale dotąd jego istnienia nie było widać, jako tako. W dniu 23 IV znalazłam na skrzynce pocztowej gazetkę/ofertę handlową ”Wiosenne spadki cenowe” na czas 24 IV – 6 V. To ładnie, że pomyślano o zainteresowaniu mieszkańców swoimi ofertami. Kolorowe ilustracje odzieży i dodatków, pomysłowo prezentowanych , także na postaciach dorosłych i dzieci, wiele atrakcyjnych cen. Najciekawsza jest wyprzedaż -70%, choćby z ciekawości – zajrzę do sklepu.
Po kilka drobiazgów udałam się do DH Bort-Wimar w przedświątecznym dniu 19 IV, najpierw na piętrze sklepu, potem na parterze w dziale wypieków cukierniczych. Obsługa profesjonalna, uśmiechnięci pracownicy w pełni przychylności handlowej, uczynni i ukierunkowani na oczekiwania kupującego, różnorodny asortyment, ład i porządek przy stanowiskach obsługi. Organizacja wspaniała bez długiego oczekiwania na obsługę.
W Wielki Piątek 18 IV udałam się to sklepu Eden aby kupić śledzie po wiejsku, gotowe do spożycia. Jak sięgnę pamięcią, niemal zawsze tu kupuję ten produkt ze względu na jego jakość i cenę, moim zdaniem i mojej rodziny jest tu najsmaczniejszy. Zapakowano mi należycie, tak aby aromat nie ”rozniósł” się po całej torbie. Obsługa profesjonalna, grzeczna i miła, ogólnie – sympatyczna atmosfera sklepu, ład i porządek handlowy.
Panie Jadwiga, Ania i Agnieszka były osobami/pracownicami, z którymi miałam kontakt w czasie zakupów w dniu 18 IV. Każda z nich miła i grzeczna, uczynna i przyjazna. Sklep w ogromie zaopatrzenia, także artykułów wielkanocnych prezentował się estetycznie. Z racji większej ilości ciast-wypieków, były one po-porcjowane w pojemnikach i każdy zainteresowany mógł sobie cos wybrać. Wszystkie stanowiska kasowe były czynne, dzięki czemu sprawnie odbywała się rotacja klientów. Jak na przed-wielkanocny ”gorący” czas, bardzo sprawna organizacja placówki.
Uważam, że w okresach przedświątecznych potrzebna jest tu nieco inna organizacja – stanowisko kasowe nie powinno być łączone ze sprzedażą ciast, to stworzyło bardzo długą kolejkę w dniu 18 IV, podenerwowanie tym stanem kasjera/sprzedawcy Katarzyny, która starała się zachować stoicki spokój, była grzeczna i miła dla obsługiwanych, ale i tak zdarzyło się, że odważony kawałek ciasta zwyczajnie wyleciał z rąk. To wina kierownictwa, w takich okresach należy inaczej rozwiązać ten aspekt, np. wzorem EKO – przygotować gotowe porcje ciast albo stworzyć oddzielne stanowisko. Dział mięsny sprawnie realizował swoje powinności, kilka sprzedawczyń, dość szybka rotacja obsługiwanych. W sklepie też bez zastrzeżeń, pomimo sporej ilości kupujących, swoboda i przestrzeń w otoczeniu ładu i porządku.
Na przedświąteczne mycie samochodów udaliśmy się na eco LUK, gdzie w dniu 18 IV panowało duże zainteresowanie pomimo godzin przedpołudniowych. Jednak trzy stanowiska samoobsługowe i myjnia automatyczna pozwalały na w miarę sprawną rotację mytych pojazdów. W międzyczasie oczekiwania, można było skorzystać z samoobsługowego odkurzacza (2 stanowiska). Bardzo przydatne miejsce w miasteczku, sprawnie zorganizowane w zadbanym otoczeniu oraz z profesjonalną obsługą.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.