”Więcej majówki na luzie”- intrygujący tytuł folderu/gazetki Biedronki (aktualnej od 2 maja), budzący ciekawość, inspirujący do przejrzenia i nawet wykorzystania, zarówno w kwestii prezentowanych artykułów, jak i zawartych porad – gotowanie, grillowanie, wspólne czasu wśród rodziny/znajomych spędzanie. Już sama okładka, kolorowa, pomysłowa zachęca do przjrzenia zawartości z atrakcyjnymi cenami i efektownie prezentowanymi artykułami, dostępna w sklepach tej sieci handlowej.
Nowy konkurs JO jest fajną ofertą/zabawą z nagrodami, pomysłowo pomyślana ale nie do końca atrakcyjną w ogólnym wydźwięku, bo obejmuje tylko województwo mazowieckie i tym samym, nie każdy obserwator ma tu rowne szanse udziału. Raczej trudno aby, specjalnie dla celów udziału, uczestnicy z pólnocy czy południa kraju, jechali w okolice Warszawy po to by zagościć na tamtejszych stacjach paliw Orlenu. Gdy 1 maja zobaczyłam konkurs w portalu, pomyślałam, że coś nie tak, może jest podział etapów dla województw więc zajrzałam do regulaminu i tu moje wątpliwości się rozwiały – trzy miesiące zabawy dla województwa mazowieckiego i obserwatorów, ewentualnie tam przyjezdnych bądź przejeżdżających. Nie każdy ma tu równe szanse udziału. Jak dla mnie, ten konkurs to taka sobie oferta, nie pomyślano o wszystkich, wybrano niektórych, trudno powiedzieć z jakiego powodu faworyzowanych, regulamin tego nie zawiera. Jestem klientem Orlenu, ale ekstra dla zabawy nie pokonam 400 km.
Ledwie nastał 1 maja , a już na koncie w portalu vitay.pl pojawiły się atrakcyjne punktowo kupony na zakupy w sieci Orlenu, tym razem dwa: na płyn do spryskiwacza i myjnię. Aktywowałam i wydrukowałam, zgodnie z zasadami postępowania. Coraz więcej zachęt ostatnio, coraz bardziej dba się o klienta, poza tym wyczytałam w portalu też, że weekendowe zakupy (1-4 V) to także kupony rabatowe na zakup paliwa z rabatem i kawy za 1 grosz po zakończeniu weekendu. Zajrzałam na konto aby sprawdzić czy naliczono mi punkty za ostatnio poczynione wizyty na stacjach orlenowskich, wszystko było w porządku, wszystko się zgadzało. Sam portal też coraz więcejinformacji zawiera, liczne zakładki je porządkują.
Dzień 30 kwietnia, przed tzw. długim weekendem okazał się całkiem przychylny zakupom w EKO bo organizacja handlowa okazał się być przygotowana na taki stan, pomimo sporej obecności klientów. W dziale wędliniarsko mięsnym obsługiwały trzy panie, wszystkie kasy były dostępne i na sklepie też byli widoczni pracownicy, gotowi do ewentualnej pomocy klientom. W sklepie panował porządek, a zaopatrzenia jakby nie ubywało, chociaż klienci mieli w większości pełne kosze lub wózki.
Jeśli potrzeba coś kupić z artykułów ogrodniczych to polecam Furs Ogrody, stąd chyba nikt nie odjedzie z niczym bo bogactwo asortymentu jest imponujące i ceny bardzo przystępne, natomiast ilość pracowników zapewnia sprawną obsługę i na porady ogrodnicze też można tu liczyć. To rewelacyjna placówka z okazałym wyglądem i przepięknie zagospodarowanym otoczeniem. Byłam tu znów, ty razem 29 IV i zapewne nie raz jeszcze będę.
Udałam się na codzienne zakupy do Polo Marketu w dniu 29 kwietnia. Sklep prezentował się okazale z różnorodnym, uporządkowanym zaopatrzeniem i miłą, grzeczną, uczynną obsługą pracownic, będących na sklepie. Tego dnia było wiele cen promocyjnych, które wcześniej poznałam z gazetki i z niektórych skorzystałam. Obsługująca kasę Aleksandra, była miła i grzeczna, swoje obowiązki sprawnie wykonała.
Bardzo miła obsługa, czysto i estetycznie w sklepie, ład i porządek prezentacyjny wśród prezentowanych ofert handlowych, wiele cen promocyjnych, świeże pieczywo, nawet gorące bułeczki po południu, a do kas prawie brak kolejek. Krótko mówiąc – bez krytyki w dniu 28 kwietnia, pełne zadowolenie z organizacji placówki i jakości obsługi.
Stacja ogólnie jak każda inna sieci Orlen – stanowiska do tankowania, pracownik na podjeździe, dość bogato zaopatrzony sklep, ale obsługa, chociaż eleganckie i miłe panie (Agnieszka i Paulina), mało kompetentne w swych czynnościach. Klientowi nie zgadzało się coś z naliczonymi punktami Vitay, oczekiwał, że zgłoszą to w systemie w ramach reklamacji, jedna z pań kazała mu samemu zadzwonić na infolinię i dowiedzieć się co z tym fantem, bo żadna z nich nie umiała tego zrobić. Wiem, że na stacjach Orlenu, pracownicy mogą to zrobić od razu, sama miałam z tym już do czynienia i jeszcze nie zdarzyło mi się aby pracownik powiedział ”nie umiem”, tu byłam świadkiem/słyszałam te słowa. Klient odszedł niepocieszony. Moja obsługa była bez zarzutów, ale z moimi punktami było OK, natomiast panie mogły powstrzymać się od komentarzy, po wyjściu tamtego klienta, to kompletny brak profesjonalizmu, w dniu 28 IV.
Dobra kawa, w dobrej cenie zadowoli prawie każdego. Tu można kupić zieloną Jacobs, w dużym opakowaniu, najtaniej w mieście (taniej niż EKO czy Polo Market) i w oryginalnym opakowaniu. Dlatego wstąpiłam tu rankiem 28 IV, obsłużyła mnie miła i grzeczna pracownica o kędzierzawych włosach. Sprawnie, przyjemnie i krótko trwała wizyta, miłe słowa powitania i pożegnania. Otoczenie nie zdradzało oznak nieporządku.
30 IV – 13 V, to czas kolejnych, ciekawych promocji w Neopunkt, na które sklep zaprasza swoją gazetką/ofertą, prezentując w niej dość fajne obniżki na RTV, AGD i multimedia, tak w granicach 30-450 zł, zależnie od artykułu – droższy więcej, tańszy mniej, prawie każdy krótko opisany. Jest też wykaz sklepów w kraju i spokojna, cieniowana zieleń szaty graficznej, uwidaczniająca oferty handlowe z bardzo widocznymi cenami na czerwonych ”polach”. Dzień przed rozpoczęciem promocji, miejscowy sklep dostarczył mieszkańcom egzemplarze, do skrzynek pocztowych, może to nie nader wcześnie ale przed czasem.
Nowy miesiąc jeszcze się nie zaczął, bo był 30 kwietnia, ale Auchan już zaprosiło na urodzinowe promocje u siebie, przesyłając mi sms-a ”Urodziny w Auchan! Startujemy 2 maja! Festiwal Multimediów i Kredytów! Nawet do 40 rat 0%. Zapraszamy do sklepów Auchan!”. Nie za wcześnie (aby nie zapomnieć) i nie za późno (aby zarezerwować czas. Na ”festiwal” multimediów chętnie popatrzę, kredyty na razie nie, ale przy tej okazji ofertowej (co roku tak jest) wiele innych produktów, można nabyć atrakcyjnie. Auchan zachęca do wizyt, dlatego dba o bieżącą informację dla swoich klientów.
Koniec miesiąca (30 IV) to czas różnych podsumowań, m.in. punktowych na koncie Vitay.pl i o tym stanie mnie poinformowano sms-em, krótkim, miłym sympatycznym, z gratulacjami i zaproszeniem na kolejne wizyty na stacjach Orlenu, życząc szerokiej drogi. Chociaż stan punków skrzętnie kontroluję, to jednak miło jest otrzymać przyjemną wiadomość. Orlen wykorzystuje wszelkie formy kontaktu, udostępnione przez klienta, a wiadomości od nich są zawsze pełne taktu i kultury.
Całkiem spory, przestrzenny sklep, zaopatrzony różnorodnie (jak na supermarket przystało), obsługa grzeczna, w pełni kultury, ład i porządek sklepowy oraz nienaganna organizacja, dzięki której, w dniu 26 kwietnia, wizyta trwała tyle ile wymagał czas na wzięcie potrzebnych artykułów i sfinalizowanie ich przy stanowisku kasowym, gdzie elegancka, uśmiechnięta kasjerka dopełniła wizyty.
Media Expert wydało ofertę promocji cenowych/gazetkę, zapraszając na wielkie obniżki wyprzedażowe (-50%) sprzętów RTV, AGD i multimediów w okresie 29 IV – 7 V oraz na nocną wyprzedaż 29 IV w godz. 19-21. Co do nocnej wyprzedaży to zaproszenie nie za bardzo atrakcyjne bo gazetka trafiła do skrzynek w tym samym dniu i raczej trudno ”rzucić wszystko” i udać się od razu do M-Ex, no i ”nocna” nie powinna kończyć się o 21-ej. Natomiast okres akcji promocyjnej gazetka atrakcyjnie przedstawia , bo np. 500 zł mniej na telewizorze czy 400 na laptopie, to jeszcze nie 50%, ale bardzo atrakcyjnie wygląda w gazetce. Ponadto gazetka zaprasza na wiele więcej do sklepu, oferując ”szukaj produktów oznaczonych żółtą kartką!”. Poszukującym artykułów kategorii M-Ex, polecam bliższe zapoznanie się z gazetką i ofertami sklepu.
Bardzo dobrą ofertą dla podróżujących A4-ką jest parking MOP Witowice, gdzie wiele ofert czeka na przybyłych. Jest tu stacja paliw Lotosu gdzie nie tylko tankowanie jest możliwe, ale inne zakupy/usługi także łącznie z małą gastronomią. Jest także typowa placówka gastronomiczna, chociaż kategorii Fast food Mc Donald’s, ale można tu się też napić kawy zjeść pyszne ciastko czy lody. Otoczenie jest zadbane i ładnie zielono prezentowało się tego wiosennego dnia (26 IV), liczne ławeczki, skwerki z ustawionymi tu i ówdzie pojemnikami na odpadki, wyznaczone miejsca parkingowe, ruch w alejach samochodowych uporządkowany znakami drogowymi. Kto się tu zatrzyma nie będzie zawiedziony. Stosunkowo krótki postój w tym miejscu, nas zadowolił.
Istotą tej obserwacji są klubowi kibice WKS-u Śląsk, którzy towarzyszyli tej drużynie podczas meczu z KGHM Zagłębie Lubin w dniu 26 kwietnia. Zwykle chwalę ich zachowanie za trud i niezmordowany doping, tworzący przyjemną atmosferę. Jednak tego dnia miałam z lekka mieszane odczucia, choć atmosfera podczas meczu była fantastyczna. Bardzo efektownie było tego dnia: dużo banerów, szczególnie okazale wyglądał jeden, ogromny, rozwinięty na krótko, na podwieszonych linach. Gdy został rozwinięty, po chwili rozległy się huki pirotechniczne i kolorowy dym zaczął unosić się w górę, jak mniemam – była to odpowiedź na wcześniejsze, naganne zachowanie kibiców gości z Lubina. To zmąciło fantastykę atmosfery i nie było dobrym przykładem dla wielu młodych ludzi, nawet dzieci, zburzyło ogólny wizerunek. Po licznych nawołaniach spikera/komentatora, zaniechano tej praktyki, choć ogólne wrażenie było przez moment jak chuligański wybryk i nie pozwala mi zbyt wysoko ocenić tej obserwacji.
Stadionowy Catering jest bardzo dobrym i jednocześnie fatalnym rozwiązaniem. Fatalność dotyczy serwowanych cen, które są wykorzystywane pod ”przykrywką” bezpieczeństwa. O ile mogliśmy przełknąć kawę za 6 zł (200 ml) i zjeść porcję pop cornu w tej samej cenie, to już batonik ”Grzesiek” był jak nadużycie handlowe – 4,00 zł. Drożyzna okrutna. Sama obsługa bez zastrzeżeń, miłe i grzeczne pracownice, punkt Cateringowy zorganizowany tak aby obsługiwany klient miał sporo swobody, zapewniały to barierki do stanowisk kasowych. Organizacja pozostawia wiele do życzenia w dniu 26 IV bo w czasie przerwy czynne były tylko punkty na samym dole, natomiast na wyższych sektorach były zamknięte i chcąc kupić napój trzeba było zejść, nasze miejsca były na jednym z najwyższych.
W dniu 26 IV byliśmy na tym obiekcie za sprawą rozgrywanego meczu piłki nożnej derby Dolnego Śląska pomiędzy: WKS Śląsk – Zagłębie Lubin. Ten okazały obiekt był świetnie przygotowany na przybycie kibiców, wspaniała atmosfera, pełne czytelne oznaczenia miejsc (trybuny, sektory, rzędy), składane krzesełka w barwach klubowej zieleni, a na trybunie C z układem tworzącym napis ”Śląsk Wrocław”, na każdym poziomie zaplecze sanitarne z należytą higieną, ogólnie czysto i bez zastrzeżeń. Służby porządkowe dbały o bezpieczeństwo od momentu przekroczenia bramy terenu stadionu, zachowywały takt i kulturę. Kobiety kontrolowane były przez panie/policjantki. Nie mam zastrzeżeń do ogólnej organizacji, lubię przyjeżdżać tu na mecze piłki nożnej.
Na mecze WKS-u przyjeżdżamy dość często, a bilety kupujemy zwykle w przy-stadionowej kasie. W dniu 26 IV czynnych było 5 stanowisk sprzedających, które obsługiwały kupujących. Obsługująca mnie sympatyczna kobieta, przydzieliła miejsca zgodnie z moimi oczekiwaniami, grzecznie, w pełni kultury i przyjaznej atmosfery. Budynek kasowy to niewielki okrąglak z przeszklonymi stanowiskami obsługi, przy każdym plan stadionu z oznaczeniami trybun i sektorów.
Punkt/stacja wjazd/wyjazd A4 Przylesie to ledwie po 2 stanowiska bramek w obu kierunkach, to niby niewiele ale w dniu 26 IV było to w pełni wystarczające. Najpierw wjeżdżaliśmy na A4 i tu samoobsługa niemal w ”locie” nastąpiła, potem wracaliśmy i płatność pobrała miła i grzeczna pracownica, miała modnie obcięte blond włosy na ciemnym podłożu przy głowie, uśmiechnięta, sympatyczna, nie przedłużała postoju, wydała resztę wraz z paragonem i odjazd był możliwy. Teren dojazdu i przejazdu oznakowany, bezpieczeństwo zagwarantowane.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.