Wizytę w Vision Express na 3 Maja w Katowicach źle wspominam. Żaden pracownik nie podszedł i nie zainteresował się mną, nie zapytał się w czym może mi pomóc. Trudno było się połapać w promocjach, źle były oznaczone ceny promocyjne. Już więcej w tym salonie się nie pojawię.
Jako początkujący kierowca byłam przerażona gdy miałam jechać pierwszy raz zatankować auto. Wybór padła właśnie na tą stacje paliw, ze względu na bliskość miejsca zamieszkania. Podjechałam i od razu przy czystym dystrybutorze stał już pracownik Stacji Paliw. Ja jako laik jeśli chodzi o wybór paliwa Pan z miłą chęcią pomógł w wyborze najlepszego dla mnie paliwa. Zatankował za mnie bez problemu. Przy płaceniu również obsługa była miła i uśmiechnięta. Kasjerka zapytała się czy chce kawy. Żegnając się życzyła mi miłego dnia i zaprosiła ponownie na stację.
Butów i torebek nigdy za dużo... Niestety ten sklep należy do drogich i nie każdego stać na ich wyroby. Byłam nie raz w tym sklepie i za każdym razem zachwycam się dbałością o każdy szczegół wyprofilowaniem butów. Buty są bardzo wygodne. Już po pierwszym założeniu czuć wygodę i lekkość. Obsługa chętna do pomocy i zawsze uśmiechnięta. Warto tu zajrzeć.
Uwielbiam zapach kawy!a w tym lokalu tak pysznie pachnie kawą że aż się prosi o wejście i trudno się nie skusić. Obsługa zna się na sprzedawanych przez nich produktach. Podchodzą indywidualnie do potrzeb każdego klienta. Niestety zawsze jak tam wchodzę są długie kolejki ale dla pysznej kawy warto się poświęcić.
Zdecydowanie Najlepsza kawa w SCC. Obsługa przemiła, ładnie zaaranżowany lokal, wszędzie czysto i schludnie. Mimo wysokich cen dość warto tu usiąść z przyjaciółką i poplotkować. Obsługa bardzo szybko nas obsłużyła, w dodatku pięknie nasze pianki z kawy zostały udekorowane. Wielki plus za chęci!
Duży wybór asortymentu, ale kto pierwszy ten lepszy, gdyż szybko sprzedają się popularne rozmiarówki. Zazwyczaj rozmiarówka jest zawyżona. Ceny przystępne. Nie ma problemów ze zwrotem. Sama tego doświadczyłam. Obsługa miła, ale trzeba ją szukać.
Chciałam zrobić niespodziankę partnerowi i zabrać go do ekskluzywnej restauracji. Wybór padł na restaurację Fanaberia w samym centrum Katowic. Za to jest wielki plus. Dość ławo można ją znaleźć. Szkoda tylko że jest to w podziemiach. Wygląd całkiem ciekawy, choć jak dla mnie za dużo jest kamienia. Z tego też względu było dość zimno (byliśmy tam zimą). Szefostwo powinno zająć się także ozdobami, dodatkami, byłoby przytulniej. Kelner wskazał nam miejsce. Dostaliśmy stolik z dziurawym obrusem...Choć naokoło był także inne stoliki. Obsługa była miła i kulturalna. Po przystawce dostaliśmy ja: pieczony filet z kaczki na konfiturze z borówek podany z ziemniakami z grilla i jabłkiem co było pychotka, natomiast chłopak polędwiczka wieprzowa w sosie na miodzie pitnym z rozmarynem podana z dzikim ryżem. Polędwiczki były trochę surowe. Reszta OK. Ceny trochę wygórowane. Raz na jakiś czas można sobie pozwolić na takie szaleństwo. Ogólnie rzecz biorąc szału na mnie nie wywarła ta restauracja.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.