Profil użytkownika
Profesjonalny Opiniotwórca
Opinie użytkownika (45)
Uwielbiam firmę. Szybko,...
Uwielbiam firmę. Szybko, skutecznie. Reklamacje równieższybko rozpatrywane.
Listonosz odznaczył, że...
Listonosz odznaczył, że dostarczył przesyłkę do adresata. Po reklamacjach trzeba było czekać na przesyłkę 2 tygodnie, bo listonosz był na zwolnieniu.
Fatalna współpraca. Kurierzy...
Fatalna współpraca. Kurierzy zostawiają opłacone przesyłki pod drzwiami, jak nikogo nie ma. Po reklamacjach, że nie dzwonią i nie informują o dostarczeniu przesyłki zaczęły pojawiać się sms o treści: "paczka na wycieraczce". Przez kilka godzin nieobecnosci domowników paczki leżą na klatce.
Bezpośrednio po wyjściu...
Bezpośrednio po wyjściu z pracy udałam się do pralni "5 a sec"przy ul. Powsińskiej w celu oddania do wyczyszczenia mojego płaszcza. Zaraz po wejściu do pralni do lady podeszła młoda pracownica pralni,która bardzo miło mnie powitała. Po tym, jak poinformowałam Panią, ze chciałabym uprać płaszcz,Pani od razu zweryfikowała metkę i zaproponowała zamiast prania wodnego pranie chemiczne. Dodatkowo zaproponowała apregnację, która miałaby się przyczynić do ochrony koloru odzieży i ochrony przed dodatkowym zabrudzeniem. Pani zaproponowała mi również kartę stałego klienta i wyjaśniła mi, jakie są korzyści jej posiadania. Po przyjęciu zapłaty, w miły sposób wydała mi resztę i miło się żegnając, zaprosiła do ponownej wizyty.
Stacja benzynowa Orlen...
Stacja benzynowa Orlen na ul. Powsińskiej jest stosunkowo mała w porównaniu do innych. Asortyment w porównaniu do innych jest mniejszy. Na pólkach z towarami panował ład i porządek - nie było pustych półek. Po wejściu na stację zostałam miło powitana przez dwóch pracowników stacji. Zamówiłam hot - doga. Sprzedawca zapytał mnie, czy hot - dog ma być w zestawie. Dodatkowo zapytał, jaki ma być sos do hot - doga i polecił sos meksykański. Hot - dog był bardzo dobry, ciepły, świeży. Kabanos nie był wysuszony. Po uregulowaniu wszystkich należności zostałam bardzo miło pożegnana przez obsługę i zaproszona do ponownych odwiedzin stacji. Jedynym minusem tej stacji jest toaleta. wspólna dla kobiet, mężczyzn i osób niepełnosprawnych. W toalecie było mnóstwo nie wyrzuconych z kosza papierowych ręczników. W toalecie był brzydki zapach. Ogólnie było w niej brudno.
Stoisko "Gorąco polecam"...
Stoisko "Gorąco polecam" mimo późnej pory było bardzo dobrze zaopatrzone. Był bardzo duży wybór pieczywa i ciast, których wygląd zachęcał do zakupów. Ekspedientki były miłe, chociaż nie odpowiedziały na moje "dzień dobry". Jak jedna pakowała pieczywo, ciasta, itp. to druga w tym czasie nabijała zamówienie na kasę, co przyspieszyło obsługę i zmniejszyło kolejkę. Ja kupiłam dwa ciastka z czekoladowe z wiśnią,które bardzo ładnie wyglądały i które, jak się potem okazało, były bardzo świeże i bardzo dobre. Ciastka zostały mi zapakowane w kartonik i torebkę, dzięki czemu mogłam je donieść w nienaruszonym stanie do domu.
Ostatnia wizyta w...
Ostatnia wizyta w kawiarni "W biegu cafe" trochę mnie rozczarowała. W lokalu były zajęte prawie wszystkie stoliki. Wraz z przyjaciółkami wybrałyśmy wolny stolik nieopodal obsługi. Na stoliku było brudno - stolik się lepił. Leżała na nim jedna karta,, która była mokra, brudna (prawdopodobnie zalana kawą). Wybrałyśmy sobie piwo, kanapki i inne przekąski. Kiedy podszedł do nas kelner okazało się, że karta jest nieaktualna i od niedawna w lokalu są inne kanapki niż menu podane w karcie. Niczego, co chciałyśmy zamówić do jedzenia nie było. Kelner nie bardzo był zorientowany, z czym są kanapki i jaka jest ich cena - dopytywał o to koleżankę. Moje koleżanki nie zamówiły jedzenia, a jedynie gorącą czekoladę. Ja zamówiłam piwo - duży 0,5 litrowy Lech - jak się okazało po chwilii, którego też nie było. Jedyne piwo 0,5 litrowe, które było dostępne w lokalu to było Tyskie. Po przyniesieniu nam napojów, kelner od razu przyniósł nam rachunek i rozliczył się z nami. Zamówione przeze mnie piwo było zbyt mocno schłodzone, a szklanka, w której je podano, była mokra, świeżo myta, ale nie została odpowiednio wytarta. W toalecie było czysto, nie brakowało papieru, mydła, ale nie działało światło (tylko w pierwszej części). Ogólnie w lokalu nikt nie dbał o to, aby od razu sprzątać po gościach stoliki, itp. Miejsce, w którym byłam już nie raz, tym razem nie zachęcało do ponownych odwiedzin. Plusem jedynie była miła obsługa.
Poszukując inspiracji kulinarnych,...
Poszukując inspiracji kulinarnych, zalogowałam się na stronę internetową supermarketów Lidl. Na stronie tej są zgromadzone bardzo ciekawe przepisy na dania kuchni polskiej (mała ilość) oraz na dania kuchni światowej. Wybór przepisów jest ogromny. Są one bardzo oryginalne. Każdy znajdzie coś dla siebie. Mi najbardziej podobają się przepisy na kuchnię regionalną i desery. W sposób bardzo fajny zaprezentowane są produkty, z których dane danie można przygotować. Moim zdaniem warto korzystać z tych lidlowych inspiracji.
Po wakacyjnej przerwie...
Po wakacyjnej przerwie wybrałam się popływać do OSiR Wodnik. Tradycyjnie w ośrodku obsługa była bardzo miła, uprzejma.Zostałam od razu poinformowana, jaki czas bez dodatkowej dopłaty, mam do wykorzystania. Wszędzie panował porządek. W przebieralniach było czysto, sucho. Tory tradycyjnie były bardzo dobrze oznakowane - do pływania szybkiego, zajęte. Ratownicy od razu reagowali na przestrzeganie zasad pływalni i prosili o przejście dzieci w rękawkach z basenu głębokiego do brodzika. Moim zdaniem ogromną zaletą jest to, że pod prysznicami w pojemnikach było mydło w płynie, dla osób, które nie mają swoich kosmetyków. Pozwala to sądzić, że większość z korzystających z basenu skorzysta z dostępnego kosmetyku i zachowa odpowiednią higienę. Jedynie kilka suszarek było zepsutych.
Po wakacyjnej przerwie...
Po wakacyjnej przerwie w uczęszczaniu na basen Wodnik, postanowiłam sprawdzić na stronie internetowej ofertę zajęć prowadzonych w ośrodku oraz, czy przypadkiem godziny otwarcia pływalni się nie zmieniły. Strona od kilku lat nie zmieniła się. Jest ona bardzo czytelna, nieskomplikowana. Pozwala na szybkie znalezienie potrzebnych informacji, w sposób konkretny informuje o bieżących aktualnościach, ofertach zajęć dla potencjalnych klientów, prowadzonych zapisach, itp. Ja dosłownie w kilka minut znalazłam informację, których szukałam.
Mimo że często...
Mimo że często robię zakupy w sieci H&M uważam, ze sklep w CH Reduta należy do najgorszych. Ostatnio, robiąc zakupy, znów odniosłam takie wrażenie. Asortyment tego sklepu jest ubogi. Towarów jest nieporównywalnie mniej niż w innych sklepach, np. w Centrum, w Promenadzie. Na wieszakach ubrania są powieszone zbyt ścisło. Ciężko jest coś obejrzeć, przesunąć. W przymierzalniach tradycyjnie panował chaos. Sterta ubrań była na wieszakach, w kabinach przymierzalni. Ogólnie wydawało się, że jest zbyt mało personelu i że nikt nie panuje nad tym bałaganem. Nie mogłam znaleźć w tym sklepie ubrań i akcesoriów, które wcześniej widziałam na Nowym Świecie, w Centrum, czy w Promenadzie. Sklep ten przy innych pod względem asortymentu jest bardzo ubogi. Personel jest miły, pomocny.
Po wejściu do...
Po wejściu do kawiarni od razu zostałam miło powitana przez personel. Od razu poczułam piękny aromat kawy. W momencie, gdy zastanawiałam się nad wyborem śniadania, jeden z pracownikiem zaproponował mi swoją pomoc. Za jego namową skusiłam się na francuskiego rogala z serem i żurawiną, który został zapieczony w tosterze. Do tego wybrałam kawę latte. Rogal smakował wyśmienicie - był ciepły, świeży, bardzo smaczny. Kawa nie spełniła moich oczekiwań. Jej jakość nie była adekwatna do ceny. Miałam wrażenie, ze piję samo mleko z bardzo delikatnym posmakiem kawy. W kawiarni panował porządek. W toalecie było bardzo czysto, pachnąco. Jedynie na niektórych stolikach dość długo leżały czasopisma i "resztki" pozostawione przez poprzednich gości, których nikt nie sprzątał. Przy wyjściu zostałam miło pożegnana i zaproszona do ponownych odwiedzin tego miejsca.
W sklepie ogólnie...
W sklepie ogólnie panował ład i porządek. Jednak mimo przestrzeni na niektórych wieszakach ubrania były powieszone zbyt ciasno. Dodatkowo niektóre ubrania były powieszone zbyt wysoko i nie miałam możliwości ich samodzielnego ściągnięcia. Nie widziałam tak, jak w innych sklepach, kija, który by to umożliwiał. Było zbyt mało personelu - jedynie ekspedientka na kasie - który by mógł mi w tym pomóc. Ponadto w przebieralniach było zbyt dużo ubrań pozostawionych przez klientów, przez co był problem z powieszeniem rzeczy do przymierzenia w przymierzalni. W kasie było zbyt mało personelu. z jedną drobną rzeczą, stałam do kasy kilkanaście minut.Ekspedientka przy kasie, sprawiała wrażenie zmęczonej.Mimo że była bardzo miła, czynności wykonywała bardzo machinalnie, bez entuzjazmu.
W celu zmiany...
W celu zmiany usług dodatkowych zalogowałam się na stronę internetową sieci T-mobile. Po wpisaniu mojego numeru telefonu w odpowiednim okienku, na moją komórkę otrzymałam numer identyfikacyjny, który pozwolił mi na szybkie zalogowanie się do mojego konta. Dzięki temu mogłam zorientować się, jaki jest wykorzystany przeze mnie limit, jak wygląda stan mojego konta, jakie mam dostępne usługi. Po chwili bardzo szybko dokonałam zmian w moich ustawieniach - przyłączając do Sieci Rodzinnej kolejny numer, z którym chcę mieć tańsze (bezpłatne) połączenia. W mojej ocenie strona jest przygotowana w sposób bardzo dobry. Jest ona łatwa w obsłudze.Pozwala na szybkie sprawdzenie stanu swojego konta, posiadanych usług, zadania pytań do operatora.
W dniu 07.09.2012...
W dniu 07.09.2012 postanowiłam zapisać się do kilku lekarzy, przyjmujących w Centrum Medycznym Enelmed. Postanowiłam dokonać tego przez internet. Strona internetowa jest łatwa w obsłudze, intuicyjna. Umożliwia szybkie dokonanie wyboru zarówno miejsca, lekarza, jak i terminu, w którym chcemy odbyć wizytę. Dosłownie w kilka minut dokonałam wyboru lekarzy, do których chciałaby się udać. Ponadto kilkanaście godzin przed wizytą otrzymałam smsa, przypominającego mi o wizycie wraz z podaniem kontaktu do ewentualnego odwołania zarezerwowanej wizyty.
Wybrałam się do...
Wybrałam się do Tesco na szybkie zakupy. W sklepie na pólkach nie było uzupełnionego towaru. wiele półek "świeciło pustkami". W sklepie było niewielu klientów. W mojej ocenie, mimo że jest to mały sklep, ilość towarów była zbyt mała. Dosłownie po kilka marek danych produktów. Ekspedientka na kasie była życzliwa, miła. Obsługa była szybka, konkretna. W sklepie panował ład, porządek.
Po drodze do...
Po drodze do domu postanowiłam wpaść na kanapkę z frytkami za 5,50 zł. Oczywiście w restauracji było mnóstwo ludzi. Obsługa była szybka, konkretna. Nikt nie proponował mi niczego innego poza tym, co sama wybrałam. Na przygotowanie zamówienia musiałam chwilkę poczekać, dzięki temu zarówno frytki, jak i kurczakburger były świeże, gorące. Kanapka i frytki zostały mi zapakowane zgodnie z życzeniem na wynos. Przekąska warta jest ceny. Obsługa była zdecydowana, dynamiczna, sympatyczna. Nie straciłam w restauracji zbyt dużo czasu. W restauracji, jak na ilość osób, które w niej były, panował ład i porządek.
W dniu 07.09.2012...
W dniu 07.09.2012 umówiłam się po pracy z moimi znajomymi w restauracji Hubertus na ulicy Żurawiej. Jest to miejsce, do którego bardzo często chodzimy. Restauracja ma bardzo ciekawe menu w bardzo dobrych cenach. godne polecenia jest przepyszne pieczywo czosnkowe, które nigdzie indziej nie smakuje tak dobrze. ponadto restauracja oferuje bardzo dobre pizze, dania kuchni włoskiej. Pyszne są też zupy np. żurek. Ja osobiście polecam też sałatki, makarony. W menu od pewnego czasu są też mniejsze przekąski, np. sandwicze, szaszłyki w bardzo dobrych cenach. Jedzenie jest zawsze smaczne, świeże, porcje są duże. Poza pysznym jedzeniem restauracja oferuje napoje alkoholowe w bardzo dobrych cenach. W centrum Warszawy za litr piwa Warka płaci się tam tylko 9,90 zł. Piwo nie jest oszukana, rozrzedzane. Jest za to bardzo dobrze schłodzone. do tego restauracja ma bardzo ciekawe napoje piwne, np. z mieszanką innych alkoholi i soków. Obsługa jest miła, uprzejma. Po naszym wejściu do lokalu kelnerka bardzo szybko nam przyniosła karty. Minusem jest mała liczba kart, przez co nie można zostawić sobie kart na później, żeby jeszcze coś domówić. W trakcie czekania na zamówienie kelnerka przyniosła nam starter tzn. pieczywo czosnkowe. Niestety w restauracji doliczany jest "narzut", ale nie ma on wpływu na gorszą obsługę, co można zaobserwować w innych miejscach. Wystrój restauracji jest stary, ale jest w niej klimat. Panuje ład, porządek. Dla palaczy jest przestronne miejsce w piwnicy. W toalecie było również czysto, nie brakowało mydła, papieru. obsługa w lokalu jest zawsze profesjonalna. Serdecznie się z nami pożegnano w momencie opuszczania tego miejsca.
