Profil użytkownika
Profesjonalny Opiniotwórca
Opinie użytkownika (138)
Poszedłem kupić kartkę...
Poszedłem kupić kartkę okolicznościową i papier do pakowania prezentów. Wybór wśród kartek był duży, natomiast zupełnie nie były widoczne ceny kartek. Na półkach z kartkami panował duży nieporządek - część kartek była pomieszana ze sobą, część krzywo ułożona. Wybór wśród papierów był duży. Tu, w przeciwieństwie do kartek, ceny były dobrze widoczne na każdym z produktów.
Przy stanowisku kasjera nie było żadnej osoby, jednak nie czekałem długo na obsługę. Obsługa była sprawna.
Poszedłem z teściową...
Poszedłem z teściową kupić dla siebie krawat. Wybór był duży. Każdy produkt posiadał naklejoną cenę. Pani pracująca w sklepie praktycznie natychmiast zaoferowała swoją pomoc. Dopytywała się m.in. o to do jakich koszul chcę krawat, czy krawat kupuję aby posował do kreacji osoby mi towarzyszocej. Obsługa była miła i sprawna. Zauważyłem, że w sklepie są przestronne przymierzalnie, co nie zdarza się często w tego typu sklepach. Odzież na wieszakach była powieszona w dużym porządku.
Poszedłem kupić prezent...
Poszedłem kupić prezent ślubny. Chciałem kupić dużego (ok. 1 metra) anioła do powieszenia na ścianie. W sklepie jest dużo miejsca, do wszystkich produktów można łatwo podejść i obejrzeć. Każdy produkt ma na sobie naklejoną cenę. Pani zapytała się mnie, czy wybrany przeze mnie anioł, ma być prezentem. Pani wybranego anioła zapakowała mi w papier firmowy Cepelii. Nie jest to zbyt ładny papier. Pani pakowała mi prezent sama, choć nie było to łatwe. Obok siedziały dwie inne panie, głośno ze sobą rozmawiając. Żadna z nich jej nie pomogła. Dobiero kiedy wyjąłem kartę w celu zapłacenia za zakup druga Pani się podniosła i zrealizowała całą transakcję.
Poszedłem wybrać prezent...
Poszedłem wybrać prezent ślubny. Chciałem kupić dużego (ok. 1 metra) anioła do powieszenia na ścianie. Po wejściu do sklepu Pani natychmiast zaoferowała pomoc. Wybór był duży, do każdego produktu można było sobie podejść i jego obejrzeć. Każdy produkt miał na sobie naklejoną cenę. W sklepie było czysto.
Pojechałem kupić anioła...
Pojechałem kupić anioła drewnianego do powieszenia na ścianie. Dzień wcześniej byłem w tym sklepie i pytałem się o jego cenę. Pani poinformowała mnie, że cena takiego anioła to 170 PLN. Wczoraj podczas zakupu okazało się, że anioł kosztuje 190 PLN. Pani mnie obsługująca zapytała mnie czy kupowany anioł jest na prezent. Jak potwierdziłem zapakowała mi go w papier firmowy niezbyt elegancki. Poza tym w sklepie jest czysto, wszystkie produkty są równo poukładane na półkach i praktycznie każdy produkt można samemu obejrzeć.
Zadzwoniłem na infolinię,...
Zadzwoniłem na infolinię, aby dowiedzieć się jaki okres ważności ma wydrukowana z terminala karta Orange POP. Chodziło mi o okres ważności od wydrukowania kodu do czasu jego aktywacji w telefonie. Przy kolejnej opcji wyboru połączenia, nie była aktywna usługa, tzn. po wciśnięciu np. 4 nie możnabyło uzyskać informacji o przedstawianej ofercie. Po połączeniu z konsultantką, Pani nie umiała odpiwedzieć mi na zadane pytanie. W sposób mało elegancki poradziła mi, żebym zakupił sobie kartę zdrapkę np. w kiosku ruchu, aby zobaczyć datę tej ważności przed zakupem.
Wysłałem elektronicznie zapytanie...
Wysłałem elektronicznie zapytanie odnośnie zaciągnięcia kredytu hipotecznego. Tego samego dnia po południu oddzwoniła do mnie Pani z banku i wypytała o różne informacje jej niezbędne dla przygotowania oferty. Podczas rozmowy obiecała mi, że następnego dnia prześle kalkulację kredytu wraz z warunkami na moją skrzynkę elektroniczną.
Pojechałem odebrać zamówione...
Pojechałem odebrać zamówione w zeszłym tygodniu bilety. Obsługa trwała bardzo krótko, a cała wizyta przebiegała sprawnie. Niemniej Pani obsługująca klientów była bardzo ponura i wogóle się nie uśmiechała.
Pojechałem zatankować samochód....
Pojechałem zatankować samochód. Na budynku stacji paliw wywieszone były flagi narodowe z kirem. Na każdym dyspozytorze zawieszone były ulotki promocyjne z nagrodami do wygrania. Pan pracujący na stacji zamiatał teren stacji. W budynku stacji benzynowej było czysto, produkty na półkach były poukładane.
Pojechałem wymienić opony...
Pojechałem wymienić opony na letnie w moim samochodzie. Kolejka była długa i trzeba było czekać ok. 1 godziny na usługę. Nie ma możliwości dostania (kupienia) sobie np. kawy (herbaty) czekając na wykonanie usługi. Gazety dostępne w biurze obsługi są rozrzucone na stoliku. Pani pracująca w biurze obsługi jest niesymatyczna, niezbyt miło odnosi się do klientów.
Poszedłem na obiad...
Poszedłem na obiad z 3 innymi osobami - kontrahentami. Obsługa była bardzo sprawna i sympatyczna. Każda z osób otrzymała swój posiłek w tym samym czasie. Kelnerka pomyliła się tylko przy deserach - dla 2 osób podała nie te desery. Potrawy były smaczne
Byłem z żoną...
Byłem z żoną na obiedzie. Stolik był już wyraźnie zniszczony - w kilku miejscach na blacie nie było już farby. Kilka naczyń z porcelany była uszczerbiona. Potrawa była smaczna, a obsługująca nas kelnerka sympatyczna. Niestety długo czekaliśmy na rachunek.
Poszedłem wysłać list...
Poszedłem wysłać list pocztą lotniczą. We wszystkich stanowiskach była prowadzona obsługa klientów. Obsługa była małomówna, ale wszystko o co zapytałem mi wyjaśniono. Bardzo brzydko wygląda sufit w placówce. To znaczy nad stanowiskami obsługi zrobiony jest sufit podwieszany, a nad miejscem dla klientów tego sufitu nie ma. Widać surowy beton i przewody instalacyjne podwieszone pod sufitem.
Zadzwoniła do mnie...
Zadzwoniła do mnie Pani z call center w sprawie ubezpieczenia mojego telefonu m.in. od kradzieży i zniszczenia. Wszelkie informacje przekazała mi w sposób jasny i klarowny, bez zbędnego specjalistycznego słownictwa. Pani mówiła płynnie, ale nie za szybko. Odpowiedziała na moje pytania i na moją prośbę zgodziła się zadzwonić za 2 dni.
Byłem z żoną...
Byłem z żoną w kinie. Obsługa kasowa odbywała się sprawnie. Obsługa realizowana była na stojąco. Sala kinowa była posprzątana przed wpuszczaniem widzów. Siedzenia w sali kinowej są wysokie i wygodne. Jest dużo miejsca na nogi. Jedynym problemem jest słaba informacja o lokalizacji toalet.
Poszedłem zjeść obiad....
Poszedłem zjeść obiad. Kolejka była długa, ponieważ obsługa klientów przebiegała niesprawnie. Pan obsługujący mnie nie wiedział jak ma postąpić z klientem, który ma kartę zniżkową. Koleżanka obok szybko mu w tym pomogła.
Pojechałem zatankować samochód....
Pojechałem zatankować samochód. Przy dyspozytorach nie było jak zawsze pracowników pomagających klientom. Mimo wszystko na terenie stacji było czysto. Obsługa przy kasach odbywała się sprawnie i obsługujące osoby były sympatyczne. Sprzedawcy proponowali produkty dostępne w promocji.
Poszedłem kupić leki...
Poszedłem kupić leki dla żony i dla siostry. Klientów obsługiwała jedna osoba. Jak zebrało się kilka osób w kolejce do pomocy przyszła kolejna farmaceutka. Obsługa przebiegała sprawnie. Obsługujący mnie farmaceuta zaproponował mi również dodatkowe witaminy w promocji, których początkowo nie zamawiałem.
Poszedłem kupić leki...
Poszedłem kupić leki dla żony. Wygląd apteki sprawiał wrażenie bardzo ponurego - słabe oświetlenie. Pani podczas realizacji recepty praktycznie słowem się do mnie nie odezwała. Za dużo leków jest umieszczonych na szybie przed stanowiskami obsługi klientów. Trzeba wysoko podnosić głowę żeby je zobaczyć, a poza tym tak umieszczone produkty zasłaniają te, które są umieszczone w głębi apteki.
Poszedłem kupić sobie...
Poszedłem kupić sobie spodnie. Sklep jest przestronny i można swobodnie podchodzić do półek, wieszaków z odzieżą. Natychmiast po wejściu Pani pracująca w sklepie zaoferowała mi pomoc. Zapytała się o jaki kolor i ewentualnie materiał mi chodzi. Zapytała się oczywiście również o wymiary. Pracownica była bardzo sympatyczna i uśmiechnięta.
