Profil użytkownika
Profesjonalny Opiniotwórca
Opinie użytkownika (138)
Poszedłem z żoną...
Poszedłem z żoną na zakupy. W sklepie było bardzo czysto, ubrania były powieszone na wieszakach. Brudno było tylko w przymierzalniach dla mężczyzn. W przymierzalniach tych były m.in. poodrywane papierowe metki od ubrań i połamane wieszaki. Pracownice sklepu na bieżąco zabierały pozostawione ubrania na wieszakach przy przymierzalniach i odnosiły na odpowiednie miejsca w sklepie. Wybór ubrań jest duży tylko czasami brak jest ubrań konkretnego rodzaju kolekcji z największymi numerami.
Poszedłem zrobić drobne...
Poszedłem zrobić drobne zakupy przed wyjazdem z Wrocławia. Sklep jest dobrze zaopatrzony w produkty i nie ma żadnych braków na półkach. Niestety informacje o cenach produktów nie były usytuowane pod odpowiednimi produktami, a do części produktów w ogóle nie mogłem odnaleźć informacji o cenach. Sama obsługa trwała sprawnie, ale panie pracujące przy kasach nie były zbyt uprzejme dla klientów. Kasjerki ograniczały się jedynie do powiedzenia klientowi ile należy zapłacić za zakupione towary.
Poszedłem kupić bilety...
Poszedłem kupić bilety na pociąg. Poszedłem do punktu obsługi pasażerów. Punkt jest klimatyzowany. W punkcie tym znajdują się krzesełka dla klientów, a obsługa odbywa się na siedząco. Kolejka była długa i czekałem ok. 15 minut, ale obsługa klientów trwała bardzo sprawnie. W punkcie tym było czysto i wszystkie rzeczy znajdujące się na pułkach za plecami pracowników były poukładane. Pan obsługujący mnie był uprzejmy i sympatyczny. Podczas obsługi Pan dopytywał się mnie jakie o to jakie miejscówki chcę wykupić: czy w I czy w II klasie, czy przy oknie, czy dla niepalących i w jakim rodzaju wagonów (w wagonie z przedziałami czy w lotniczym).
Poszedłem kupić koszulkę...
Poszedłem kupić koszulkę dla mojej siostrzenicy. W sklepie była wyprzedaż i było dużo klientów. Dlatego zaskoczyło mnie to, że ubrania były poukładane (pozawieszane na wieszakach). W sklepie było dużo miejsca żeby przechodzić pomiędzy półkami z ubraniami. Mimo dużego ruchu obsługa była bardzo sprawna i życzliwa.
Poszedłem z żoną...
Poszedłem z żoną do kina. Pani obsługująca nas w kasie i pracownicy sprawdzający bilety byli uprzejmi. W męskiej toalecie jest bardzo nieprzyjemny zapach i nadal nie działa jedna z mydelniczek. W całym kinie jest bardzo czysto. W sali kinowej przed rozpoczęciem seansu panuje zbytnia ciemność – trudno znaleźć swoje miejsce (numery rzędów są dobrze podświetlone). Fotele są bardzo wygodne, ale za mało jest miejsca na nogi.
Tego dnia rozpocząłem...
Tego dnia rozpocząłem kolejny kurs angielskiego. Po zakończeniu poprzedniego kursu prosiliśmy obsługę, aby zmieniono nam lektora. W tym celu napisaliśmy nawet podanie. Niestety okazało się, że lektor nie został nam zmieniony, bo żadne podanie nie trafiło do odpowiedniej osoby. Po interwencji jednej z koleżanek przyszła do nas pani (kierownik administracji) i po krótkiej rozmowie podjęła decyzję o zmianie osoby prowadzącej zajęcia.
Poszedłem z żoną...
Poszedłem z żoną na obiad. Zaraz przy wejściu kelner powitał nas i zadał pytanie, na ile osób potrzebujemy stolika i czy chcemy usiąść w części dla niepalących, czy dla palących. Obsługiwał nas chyba kierownik restauracji, bo ubrany był cały na czarno (inaczej niż inni kelnerzy). Był bardzo miły i kulturalny. Poprosiłem go o podanie do mojego dania zamiast sosu pikantnego dodatkowego sosu koperkowego. Mimo to podał nam ten sos pikantny, ale później podszedł, przeprosił za pomyłkę i zapytał czy nie donieść gratis jeszcze tego koperkowego sosu. Herbata została podana nam w bardzo ładnych filiżankach – poza logo Dilmah jest również logo restauracji. Potrawa była bardzo smaczna. Wychodząc z restauracji kelner nas obsługujący podziękował za wizytę i zaprosił ponownie.
Poszedłem z żoną...
Poszedłem z żoną do kina. Pani obsługująca nas w kasie i pracownicy sprawdzający bilety byli uprzejmi. W męskiej toalecie jest bardzo nieprzyjemny zapach i nie działa jedna z mydelniczek. W całym kinie jest bardzo czysto. Fotele są bardzo wygodne, ale za mało jest miejsca na nogi.
Poszedłem z niepełnoletnią...
Poszedłem z niepełnoletnią siostrą żeby zapisać ją na wcześniej wybrany przez nią kurs języka angielskiego. W biurze nie działała klimatyzacja i było bardzo parno. Wiatraki ustawione były wyłącznie przy paniach obsługujących klientów. Pani która nas obsługiwała, była bardzo poważna i w ogóle się nie uśmiechała.
Pojechałem z żoną...
Pojechałem z żoną na weekend. Chociaż pokój dostępny miał być od 14, do hotelu dojechaliśmy ok. 11. Pani w recepcji poprosiła nas o poczekanie ok. 20 minut, aby sprzątaczki mogły posprzątać pokój. Obsługa podczas całego pobytu była bardzo miła i uprzejma. W recepcji, w pokojach i na korytarzach było czysto. Jednak drzwi do toalety w naszym pokoju zacinały się często. Drzwi od kabiny prysznicowej były pęknięte na dole. Nie było to dużym problemem ponieważ kabina była bardzo duża.
Hotel posiada bardzo ładnie zagospodarowany teren wokół budynku. Na terenie hotelu znajduje się staw z pomostem i specjalne miejsce do robienia np. grila (ogniska).
Zadzwoniłem na infolinię,...
Zadzwoniłem na infolinię, żeby zapisać się na wizyty do trzech specjalistów. Szybko uzyskałem połączenie z konsultantką, która szukała dogodnych dla mnie terminów wizyt. Starała się je tak dobierać, żebym mógł te wizyty mieć w zbliżonych terminach. Pani obsłużyła mnie sprawnie i była bardzo miła i pomocna. Miała sympatyczny głos.
Miałem o 22...
Miałem o 22 odebrać z pociągu moją najmłodszą siostrę. Przed pójściem na peron poszedłem kupić dla niej kawę. W kawiarni byłem 5 minut przed jej zamknięciem. Pracownicy rozpoczęli już sprzątanie baru i naczyń. Mimo to obsłużyli mnie bez problemu. Specjalnie dla mnie przygotowali składniki do zamówionej kawy.
W kawiarni było czysto, stoliki i krzesła były poustawiane. Obsługa była miła i uśmiechała się.
Będąc w Białowieży...
Będąc w Białowieży nocowałem w tym hotelu. Ładnie urządzona jest recepcja, która przypomina od razu gdzie się przyjechało. Pokoje i łazienka w tym hotelu są duże i przestronne, a z tarasu jest bardzo ładny widok. Bardzo duży i ładnie zagospodarowany jest teren wokół hotelu. W pokojach na klientów czekają miłe niespodzianki - miód z miejscowej pasieki. Polecam hotel i miejsce na wyjazd weekendowy.
Byłem na jednym...
Byłem na jednym noclegu w tym hotelu. Jest on bardzo blisko stacji PKP i samego Rynku krakowskiego. Wystrój hotelu jest bardzo ładny i widać, że dbają tu o porządek. Niestety w hotelu nie ma bezpłatnej wody do picia. Uważam to za dużą wadę, bo teoretycznie taka butelka wody hotelu nie kosztuje dużo, a jest dobrze odbierana przez klientów. W łazience nie domykają się drzwiczki prysznica i niestety woda wylewa się na podłogę. Obsługa jest miła i sympatyczna.
Poszliśmy posłuchać koncertu...
Poszliśmy posłuchać koncertu (muzyka lat ’70). Bardzo oryginalny i ładny wystrój sali. Atmosfera była bardzo sympatyczna. Kelnerki były ubrane w ładne stroje firmowe. Kelnerka umiała doradzić podczas wyboru drinków: wiedziała które drinki są np. kwaśne, a które słodkie. Kilkakrotnie podchodziła do nas i pytała się czy czegoś jeszcze nie podać.
Bardzo dobrze działała klimatyzacja jak na lokal bez żadnych okien i znajdujący się w głębi kamienicy.
Poszliśmy w 11...
Poszliśmy w 11 osób napić się drinków i porozmawiać. Kelner od razu zaproponował połączenie stolików. Niestety w karcie nie było żadnych drinków. Kelner poinformował jednak, że mają „roboczą” kartę z drinkami, ale jest ona jeszcze dopracowywana. Ponieważ nie przeszkadzało nam to, kelner podał nam tę kartę. Nie był jeszcze dobrze zorientowany w tych drinkach, ale przyznał się do tego od razu i prosił o wyrozumiałość. Przed przyjęciem zamówienia na drugą kolejką zapytał się o ocenę podanych drinków. Po drobnych uwagach obiecał, że teraz postara się lepiej. Nie sposób było na niego się złościć z tego powodu.
Widok na Wisłę i Kraków z restauracji, zlokalizowanej na dachu jest niesamowity.
Po spotkaniu biznesowym...
Po spotkaniu biznesowym poszedłem wraz z 10 innymi osobami na obiad. Bez problemu obsługa restauracji złączyła nam 3 stoliki. Obsługiwała nas kelnerka o imieniu Patrycja. Takiej kelnerki jeszcze nigdzie nie spotkałem. Szalenie miła, stale uśmiechnięta, a do tego bardzo ładna. Była bardzo cierpliwa przy składaniu zamówień. Jej rady typu: „w swojej ofercie mamy lepsze dania”, „po takiej przystawce polecam takie danie”, „mogę bardziej polecić to i to”, „do tych potraw najlepsze jest wino to …”; były dla nas zaskakujące, ale bardzo pomocne. Wszyscy byliśmy pod wrażeniem jej obsługi. Dania były bardzo smaczne.
Trasa relacji Kraków...
Trasa relacji Kraków – Warszawa (12.00)
Błędnie podano strefę, w której ma zatrzymać się odpowiedni wagon. Tzn. ostatni wagon, którym podróżowałem, miał zatrzymać się w 5 strefie, a zatrzymał się na końcu 4. Pociąg przyjechał do Warszawy zgodnie z rozkładem, ale w przeciwieństwie do innych wagonów, w moim (pierwsza klasa) nie było stolików do postawianie napojów. Obsługa pociągu była bez zastrzeżeń.
Trasa relacji Warszawa...
Trasa relacji Warszawa – Kraków (7.58)
Pociąg przyjechał do Krakowa zgodnie z planem. Obsługa pociągu (pani konduktor) była uprzejma i podczas sprawdzania biletów nawet trochę żartowała. W przedziale (pierwsza klasa) nie działała jednak klimatyzacja i było bardzo duszno. Gdyby nie rolety ciężko byłoby wytrzymać.
Poszedłem kupić buty...
Poszedłem kupić buty sportowe.
Podobało mi się, że w sklepie wystawione są wszystkie rozmiary dostępnych butów i nie trzeba pytać się obsługi sklepu o dostępność produktów. Mimo to pracownicy sklepu często oferują swoją pomoc. Poza tym pracownicy sklepu chodzą między półkami i poprawiają kartony z butami pozostawionymi przez klientów. W sklepie jest bardzo duży wybór obuwia.
Jedyną wadą było to, że tylko jedna pani obsługiwała klientów przy kasie, a kolejka liczyła ok. 7-8 osób.
