Opinie użytkownika (83209)

W ten weekend...
W ten weekend odbyły się moje pierwsze zajęcia na bialskiej uczelni PSW. Chciałabym podzielić się swoją refleksją na temat tej uczelni. Na ogromną pochwalę zasługuje wyposażenie oraz ogólny wygląd uczelni. Wygląd budynku PSW zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz jest na bardzo wysokim poziomie. W środku budynku znajduje się nawet fontanna. Uważam, że o wiele przyjemniej studiuje się w tak nowocześnie urządzonym budynku niż w otoczeniu odrapanych ścian. Kadra w PSW jest dosyć zróżnicowana. Pracownicy z tytułami wyższymi od magisterskich dojeżdżają do Białej Podlaskiej i są "wypożyczani" od innych uczelni. Większość kadry posiada jedynie wykształcenie magisterskie. Pracownicy są młodymi osobami, a co się z tym wiąże niektórzy nie posiadają doświadczenie w pracy ze studentami. Zdarza się, że zajęcia są prowadzone nieudolnie i nieciekawie. Uważam, że każdy z nas mógłby poradzić sobie z czytaniem książki na głos i dyktowaniem z niej regułek, których prowadzący nie potrafi zinterpretować na bardziej przystępny język. Mając porównanie ze swoją poprzednią uczelnią, zauważam dużą przepaść pod tym względem.

zarejestrowany-uzytkownik

23.11.2010

PSW w Białej Podlaskiej

Placówka

Biała Podlaska, Sidorska

Nie zgadzam się (1)
Sklep Reserved jest...
Sklep Reserved jest bezpośrednio połączony z działem dziecięcym Re-Kids. Kiedy przebywałam w dziale damskim postanowiłam zajrzeć również do Re-kids. W Re-Kids również były ciekawe oferty cenowe. Część ubrań była tańsza o -30 zł, -50 zł, -70 zł, a nawet -100 zł. Była również promocja skarpetek dziecięcych, płacąc za dwie pary trzecią otrzymuje się gratis. W sklepie panował porządek. Ubrania zarówno na wieszakach jak i półkach były estetycznie ułożone. Ciekawym rozwiązaniem w sklepie jest kącik dla dzieci. Znajdują się tam małe krzesełka i telewizor, w którym lecą bajki. Uważam, że jest to bardzo fajna opcja, aby zająć czymś dzieci podczas zakupów. Zauważyłam, że pracownicy Re-Kids mają bardzo dobre podejście do dzieci i życzliwie odnoszą się do klientów. Byłam świadkiem kiedy pracownica wraz z matką starała się przekonać dziewczynkę, że kurtka którą mierzy jest bardzo ładna i świetnie jej pasuje.

zarejestrowany-uzytkownik

23.11.2010

Reserved Kids

Placówka

Biała Podlaska, Brzeska

Nie zgadzam się (0)
W sklepie panował...
W sklepie panował spory ruch. Sądzę, że na zainteresowanie klientów duży wpływ miały obniżki. Ciekawa oferta dotyczyła płaszczy i kurtek zimowych. Ich ceny były obniżone o 30 zł, 50 zł, 70 zł a nawet o 100 zł. Reserved wprowadziło świetną kolekcję ubrań sylwestrowo- karnawałowych. Jest tam bardzo duży wybór wystrzałowych, zdobionych brokatem bluzek. Na sali sprzedaży panował porządek. Wszystkie ubrania, zarówno na wieszakach jak i półkach były estetycznie ułożone. Nie zauważyłam żadnych niedociągnięć w tym zakresie. Pracownicy mieli na sobie firmowe ubrania i zajmowali się obsługą klienta. Nie miałam bezpośredniej styczności z żadnym z pracowników dlatego trudno mi ocenić ich kompetencje. Jednak na podstawie wyglądu sklepu, do którego nie mam najmniejszych zarzutów można śmiało rzec, że obsługa pracowała bardzo sprawnie.

zarejestrowany-uzytkownik

23.11.2010

Reserved

Placówka

Biała Podlaska, Brzeska 27

Nie zgadzam się (0)
Będąc w C....
Będąc w C. H. Rywal nie mogę przejść obojętnie obok Empiku i do niego nie zajrzeć. Tak było i tym razem. Przed wejściem wzięłam ze stojaka gazetkę świąteczną przygotowaną przez Empik, w której są zaprezentowane różne pomysły na prezent dostępne w tejże księgarni. Po lewej stronie wejścia znajduje się stojak z kartkami świątecznymi, papierem ozdobnym i torebkami. Na wysepce znajdującej nie na środku salony również panuje klimat świąteczny. W ofercie są różne bożonarodzeniowe świeczki, stroiki czy ozdoby choinkowe. Są też różne upominki idealne na prezent mikołajkowy. Uważam, że Empik jest bardzo dobrze przygotowany na zbliżające się święta. W Empiku było bardzo przyjemnie i mimo, że mamy dopiero koniec listopada panowała tam iście świąteczna atmosfera.

zarejestrowany-uzytkownik

23.11.2010

empik

Placówka

Biała Podlaska, Brzeska 27

Nie zgadzam się (0)
Nie spodziewałabym się,...
Nie spodziewałabym się, że w sobotnie popołudnie może zdarzyć się kontrola biletów. Oczywiście miałam skasowany bilet, więc nie stanowiło to dla mnie problemu. Byli jednak tacy pasażerowie, którym zrobiło się gorąco na widok kontrolera. Kiedy kontroler wsiadł do autobusu, drzwi zamknęły się automatycznie. Jednak jeden z gapowiczów zdążył wybiec z autobusu. Reszta jego znajomych około 6 osób została w autobusie. Kontroler kazał im przejść na początek autobusu. Kiedy chciał ich wylegitymować okazało się, że dziwnym trafem nikt z nich nie ma dokumentów. Podczas rozmowy padało wiele niecenzuralnych słów. Kontroler zagroził im, że za chwilę pojadą na komisariat. Ta groźba jedynie rozśmieszyła grupę wyrostków. Po chwili chłopak, któremu udało się uciec otworzył od zewnątrz drzwi i tym samym uwolnił resztę ekipy. Uciekając jeden z chłopaków mocno kopnął w drzwi. Kiedy próbowaliśmy odjechać z przystanku okazało się, że drzwi są uszkodzone i nie mogą się zamknąć. Kierowca musiał wysiąść z autobusu. Razem z kontrolerem próbowali zaradzić problemowi. Problem został rozwiązany dopiero po upływie około 5 minut. W ten sposób autobus miał łączne opóźnienie około 10 minut. Cała ta sytuacja dowodzi bezradności kontrolerów wobec większej ilości gapowiczów. Kontroler straszył wyrostków, ale nic konkretnego nie zrobił. Kiedy uciekali nie próbował złapać nawet jednej osoby. Może kontrolerzy powinni jeździć w podwójnych składach i w ten sposób będą budzić większy respekt. System kontroli biletów jest dosyć kulawy i efektywny jest tylko w przypadku gdy gapowiczem jest pojedyncza osoba, która bez biletu jedzie pierwszy raz lub zapomniała go skasować. Przez tego typu sytuacje nie powinni cierpieć pasażerowie. Całe zajście wpłynęło na dosyć spore opóźnienie autobusu.

zarejestrowany-uzytkownik

23.11.2010

MZK Biała Podlaska

Placówka

Biała Podlaska, Al. Tysiąclecia

Nie zgadzam się (1)
Umówiłam się z...
Umówiłam się z koleżanką na pogaduchy i postanowiłyśmy wybrać się na piwo do Fregaty. Kiedy weszłyśmy do lokalu to oprócz nas nie było żadnych klientów. W lokalu część oświetlenia była wyłączona. Wybrałyśmy stoliki z jasnymi kanapami. Kanapa, na której siedziałyśmy miała plamę z czerwonego soku. Przyznam, że nie wyglądało to estetycznie. Podeszłam do baru, aby złożyć zamówienie. Sprzedawał tam młody mężczyzna, wyglądający na około 25 lat. Był bardzo miły i obsługując mnie używał zwrotów grzecznościowych. Chciałam zamówić piwo z sokiem imbirowym, ale okazało się, że w ofercie jest tylko sok malinowy. Piwo Tyskie z nalewaka kosztowało 4,50. Zamówiłam również zapiekankę z pieca. Barman powiedział, że przyniesie mi ją do stolika gdy będzie już gotowa. Na zapiekankę musiałam czekać około 15 minut. Była bardzo smaczna, lecz mam zastrzeżenia co do jej podania. Nie otrzymałam żadnych serwetek, na stoliku również nie były one dostępne. Toaleta w lokalu była czysta. Dostępny był zarówno papier jak i mydło.

zarejestrowany-uzytkownik

23.11.2010

Fregata

Placówka

Biała Podlaska, Sidorska

Nie zgadzam się (1)
Będąc w Częstochowie...
Będąc w Częstochowie we wrześniu chciałam zakupić coś do poczytania, wstąpiłam w tym celu do pierwszej napotkanej księgarni z logo Świat Książki. Była to pierwsza taka księgarnia, jaką widziałam - myślałam, że firma prowadzi tylko sprzedaż wysyłkową. Nie byłam pewna, czy księgarnia sprzedaje książki ludziom "z ulicy", czy tylko klubowiczom, postanowiłam się o tym przekonać. Książki można było swobodnie oglądać, wybór był dość duży. Znalazłam interesującą mnie pozycję i poszłam do kasy. Kolejka była bardzo długa, gdyż był to początek września, ludzie zakupowali podręczniki szkolne. Mimo to obsługa szła szybko i sprawnie - klientów obsługiwały dwie kasjerki. Kiedy nadeszła moja kolej, zostałam zapytana, czy mam kartę klubową (odpowiedź: nie) i czy chcę założyć. Pani namawiała mnie (na tyle, na ile pozwalał jej czas w obliczu stojących za mną w kolejce ludzi - myślę, że jakby nikogo nie było, to byłabym intensywniej namawiana), ale przy trzykrotnej odmowie (użyłam m.in. argumentu, że mieszkam w małym mieście i w mojej okolicy nie ma takich księgarni, więc karta na nic mi się nie przyda) pani powiedziała z uśmiechem "w porządku" i skasowała książkę. Obsługę oceniam jako szybką i miłą. Wolę jednak zakupy w mniej "zobowiązujących" księgarniach. Ta moja wizyta w Częstochowie przypomniała mi się, ponieważ dziś przechodząc przez C.H. Auchan w Legnicy zauważyłam, że i tu powstała księgarnia "Świat Książki", jednak do niej nie weszłam. Nazwa ta kojarzy mi się z firmą, z którą człowiek jest związany (moja mama była kiedyś przez kilka lat członkiem klubu, dostawała katalogi i z każdego na siłę coś zamawiała, byle nie przysłali jej Książki Miesiąca, za którą trzeba było zapłacić), nawet jeśli te karty to korzyść dla klienta i brak zobowiązań, to jednak szukałabym jakichś "haczyków" i studiowała regulamin, zanim bym do takiego klubu przystąpiła. Natomiast jeśli chcę zrobić szybkie zakupy, to wolę "zwykłą" księgarnię, aukcje albo kupno poprzez konkurencyjny katalog Klub Dla Ciebie, gdzie nie ma zobowiązań. Paradoksalnie gdy nie trzeba nic kupować na siłę, kupuję chętniej i więcej, a wszelkie karty klubowe, do jakich się klienta namawia, działają na mnie odstraszająco, a nie zachęcająco.

zarejestrowany-uzytkownik

23.11.2010

Świat Książki

Placówka

Częstochowa, Dąbrowskiego 1

Nie zgadzam się (0)
Kiedy weszłam do...
Kiedy weszłam do sklepu Jysk, kasjer był zajęty obsługą klientki przy kasie. Wzięłam koszyk i weszłam wgłąb sklepu. Myślę, że ceny w tym sklepie są bardzo atrakcyjne - udało mi się wybrać dwa przedmioty i były one tańsze niż się spodziewałam. Niestety nie było w asortymencie wielu elementów dekoracyjnych, jakie widziałam pewien czas temu, kiedy byłam ze znajomą w sklepie Jysk we Wrocławiu na Bielanach - nie wiem, czy to asortyment się zmienia, czy tutaj są braki, ale we Wrocławiu były różne bibeloty i artykuły ozdobne do pomieszczeń, typu kamyczki - tutaj też trochę takich rzeczy było, ale znacznie mniejszy wybór. W niektórych miejscach był leżący na ziemi towar, jakieś maty albo coś podobnego (być może zrzucili to klienci), trzeba było uważać, żeby na to nie nadepnąć przechodząc między półkami. Kiedy podeszłam do kasy, od razu podeszła do mnie pani z obsługi, która zajmowała się rozkładaniem towaru z dwoma współpracownikami. Pani była miła i uśmiechnięta. Skasowała zakup, a także uwzględniła moją kartę PayBack i kupon promocyjny PayBack. Niestety w kasie nie było pieniędzy, aby wydać resztę (suma za zakupy wyszła 34,95 zł, a zapłaciłam banknotem 50-złotowym), w takim wypadku zaproponowałam, że zapłacę kartą, za co pani mi podziękowała. Przy wyjściu ze sklepu zostałam pożegnana, a klienci, którzy wchodząc mijali mnie, zostali werbalnie przywitani.

zarejestrowany-uzytkownik

23.11.2010

JYSK

Placówka

Legnica, Schumana 17

Nie zgadzam się (0)
Wchodząc do Takko...
Wchodząc do Takko zostałam przywitana przez ekspedientkę stojącą przy kasie. Skierowałam się w stronę wieszaków z odzieżą damską. Chciałam przejrzeć asortyment i być może zakupić coś, bo przed dwoma dniami dostałam SMS (jako osoba, która wypełniła kiedyś przy zakupach w jednym ze sklepów Takko kartę V.I.P) z informacją o 25%-owym rabacie przy zakupach w podanym terminie. Klientek było mało (oprócz mnie dwie). Ubrania były dobrze widoczne, choć na niektórych wieszakach było dość ciasno. Niestety nic nie przypadło mi do gustu. Rozglądałam się za sweterkiem z jednym odkrytym ramieniem, który widziałam na wystawie w sklepie Takko w Wałbrzychu, nie mogłam go znaleźć. Widząc, że ekspedientka (była to jedyna pracownica widoczna dla mnie podczas wizyty w sklepie) jest blisko i ma zamiar dokładać na wieszaki towar, podeszłam i zapytałam ją o taki fason sweterka. Pani była bardzo pozytywnie nastawiona, sprawiała wrażenie, jakby chciała pomóc, jednak nie mogła - powiedziała, że nie przypomina sobie, aby coś podobnego było dostępne i że asortymenty w poszczególnych miastach różnią się pomiędzy sobą (że np. niektóre ubrania, które są dostępne w Legnicy nie są dostępne we Wrocławiu i na odwrót), o czym wcześniej nie wiedziałam, bo myślałam, że w sieciówkach jest zawsze to samo. W takiej sytuacji podziękowałam i opuściłam sklep. Obsługę oceniam pozytywnie.

zarejestrowany-uzytkownik

23.11.2010

TAKKO Fashion

Placówka

Legnica, Schumana 17

Nie zgadzam się (4)
Zakupy w tym...
Zakupy w tym miejscu - OBI bydgoszcz to przyjemność. Market jest dobrze oznakowany, dzięki czemu bardzo łatwo jest znaleźć towar jakiego się poszukuje, podkreślenia wymaga także fachowość, dobre przygotowanie i uprzejmość obsługi. Towar ułożony tematycznie, co znacznie ułatwia zakupy. W markecie jest dosyć czysto. Dzięki wielu kasom czynnym jednocześnie klienci nie muszą tracić czasu na stanie w długiej kolejce. Ogólne wrażenie z wizyty dobre, warto tam kupowć.

zarejestrowany-uzytkownik

23.11.2010

OBI

Placówka

Bydgoszcz, ul. Fabryczna 1

Nie zgadzam się (0)
Sklep Mega Avans...
Sklep Mega Avans wizualnie prezentuje się bardzo dobrze - jest czysto, estetycznie, towar ładnie poukładany. Ludzi z obsługi nie jest imponująco dużo, ale na pewno więcej niż w położonym na tej samej ulicy konkurencyjnym sklepie Media Expert. Pracownicy są chętni do pomocy. Opisywali dokładnie właściwości sprzętu podczas moich dwóch wizyt w sklepie - raz kiedy byłam z tatą i chciał on zakupić dla siebie prosty odtwarzacz MP3 (pani pomogła mu wybrać i jest zadowolony z zakupu), a wcześniej kiedy szukałam dla siebie laptopa. Uzyskałam wtedy dużo informacji od młodego sprzedawcy na temat prezentowanych modeli, ale niestety ceny w Mega Avans nie są atrakcyjne - interesujący mnie laptop zakupiłam tuż obok w Media Expert, gdzie tego samego dnia był on (dokładnie ten sam model) o 400 zł tańszy!

zarejestrowany-uzytkownik

23.11.2010

Mega Avans

Placówka

Legnica, Schumana 17

Nie zgadzam się (1)
Ten salon optyczny...
Ten salon optyczny jest w porządku. W salonie jest bardzo duży wybór oprawek, różnych akcesoriów oraz usług. Zaraz po wejściu sprzedający zaproponował mi pomoc w doborze odpowiednich oprawek dostosowanych do kształtu twarzy. Wymieniłam także szkła. Obsługa była miła i uprzejma, o wysokich kompetencjach i kulturze osobistej. Oferta salonu bardzo bogata i konkurencyjna, ceny dostosowane do każdego portfela, częste promocje. Organizacja pracy bardzo dobra, szybkość obsługi także. Miejsce było czyste, gabloty i witryna także. Polecam.

zarejestrowany-uzytkownik

23.11.2010

Vision Express

Placówka

Toruń, Grudziądzka 152

Nie zgadzam się (2)
Udałem się do...
Udałem się do placówki banku ze znajomą, która chciała wpłacić na swoje konto pieniądze. Po wejściu do banku momentalnie zostaliśmy przywitani przez kasjerkę, która nas do siebie zaprosiła. Zapytała w czym może pomóc i poprosiła o dowód osobisty. W swoim zachowaniu była uprzejma, sporo się uśmiechała. Dokonała wpłaty pieniędzy na konto i zapytała czy ma wydrukować potwierdzenie. Potem spytała czy może w czymś jeszcze pomóc. Znajoma zapytała się o możliwość obniżenia opłaty za konto. Kasjerka wyczerpująco odpowiedziała na pytanie. Na koniec wizyty z uśmiechem nas pożegnała. Placówka banku sprawiała dobre wrażenie. W środku było czysto i jasno. Zadbano nawet o fotele dla czekających klientów. Drobnym minusem był lekko przybrudzony dywan na podłodze, jednak w minimalnym stopniu i nie zwracało to aż tak uwagi. Pracownicy byli ubrani bardzo elegancko. Całość dawała bardzo profesjonalny wizerunek banku.

zarejestrowany-uzytkownik

22.11.2010

Alior Bank

Placówka

Poznań, półwiejska 13

Nie zgadzam się (2)
Kilka razy w...
Kilka razy w pacy zostałam zmuszona do skorzystania z biura numerów Telekomunikacji Polskiej 118913 i za każdym razem gdy się łączyłam wysłuchiwałam komunikatu, że wszystkie linie są zajęte i po około minucie w końcu ktoś mi odpowiedział na moje pytanie. Tym razem dzwoniąc znowu musiałam wysłuchać komunikatu, że wszystkie linie są zajęte a później pytając o nr do konkretnej osoby pod konkretnym adresem uzyskałam informację, że pod tym adresem nie ma telefonu. Jak później się okazało (był to nr do mojej cioci na drugim końcu Polski) pod tym adresem i nazwiskiem zarejestrowany jest telefon z Telekomunikacji. Infolinia jest więc nierzetelna a do tego droga.

zarejestrowany-uzytkownik

22.11.2010
Nie zgadzam się (2)
Robiąc w dniu...
Robiąc w dniu dzisiejszym zakupy w Tesco jak zwykle zastałam sytuację notorycznie postarzającą się w każdy poniedziałek. Nie mam zastrzeżeń do pracowników obsługujących stanowisko mięsne, dotyczy to również stanowiska z drobiem i jego elementami .Wołowina wyłożona w gablocie miała kolor dalece odbiegający wyglądem świeżego miejsca ( liczne przebarwienia od brunatnego do czerni)., z drobiem sytuacja też nie lepiej się przedstawia. Za taki stan rzeczy obarczyłam bym kierownictwo marketu a nie pracowników obsługujących. Oni tylko wykonują polecenia przełożonych bez sprzeciwu w obawie utraty pracy ( takie jest moje zdanie). Udałam się na stanowisko owocowo - warzywne. Towar był uzupełniany. Szukałam pomidorów w cenie około 3 zł za 1 kg, które są reklamowane w TV i niestety nie znalazłam. Zauważyłam tylko "cenówki" i puste miejsce. Pracownicy nie mogli udzielić mi informacji czy te pomidory będą w sprzedaży dnia dzisiejszego.W całym hipermarkecie widać było krzątających się pracowników zajętych wykładaniem towaru. Może kierownictwo po większym zastanowieniu się usprawniło by pracę i wykładanie towaru mogłoby się odbywać np w godzinach nocnych tak jak praktykują pozostałe sklepy na terenie Opola. Klient nie musi być tego świadkiem. Następna sprawa , to jakość i świeżość mięsa wykładanego w gablotach. Rozumiem, że każdy kieruje się ekonomią ale chyba w tym wypadku nie oto chodzi. Może kierownictwo nawiąże kontakt z ZOO i odsprzeda po niższej cenie towar, niż namiętnie oferować go klientom. Nie podoba mi się również oferta towarów, które można kupić posługując się "CLUBCARD". WG mnie jest to" wyczyszczanie magazynu" np. przy zakupie 2 szt. Coca-coli mam 1,60 taniej. A ja i moja rodzina coli nie pije - a zamienników nie ma. Takie przykłady można mnożyć. To jest taki "dobrowolny przymus".Dlatego zrezygnowałam z tej karty i dobroci, które oferuje TESCO.

zarejestrowany-uzytkownik

22.11.2010

Tesco

Placówka

Opole, ul. Ozimska 72

Nie zgadzam się (3)
Bardzo lubię portal...
Bardzo lubię portal NK. Od samego początku istnienia obserwuje jak się zmienia. Jeszcze jak niewiele osób go znało, ja byłam już na nim zalogowana. początki były trudne, serwer niesamowicie wolno działał, strona otwierała się dość długo. Żeby załączyć swoje zdjęcie trzeba był wiele trudu. natomiast już od jakiegoś czasu spostrzegłam, że zespół NK koryguje wszystkie nieudogodnienia. Strona otwiera się już naprawdę szybko, wiele można na tym portalu zrobić, zamieścić dużo zdjęć itp. Polecam.

zarejestrowany-uzytkownik

22.11.2010

nk.pl

Placówka

Nie zgadzam się (3)
14.04.2022
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za wyrażenie opinii na temat NK. Szanowna Pani Aneto, cieszymy się, że jest Pani z nami od początku istnienia portalu. Jak sama Pani zauważyła, serwis rozwija się dynamicznie, wprowadzając coraz to nowe rozwiązania i funkcjonalności. Dokładamy wszelkich starań, aby nasi Użytkownicy, mogli znaleźć coś dla siebie. Wierzymy, że dzięki temu czas spędzany na portalu jest dla nich stale atrakcyjny. Zapraszamy do dalszego korzystania z naszych usług. Pozdrawiamy, Alicja Wilczyńska zespół nk.pl
Bedąc na zakupach,...
Bedąc na zakupach, wstąpiłam do sklepu obuwniczego Ray. Znalazłam tam parę butów, którą postanowiłam przymierzyć. Sama zajęłam się poszukiwaniem odpowiedniego rozmiaru, jednak nie mogłam znaleźć interesującego mnie fasonu, w pudłach pod wystawionym butem, poprosiłam więc o pomoc sprzedawczynię. Dwukrotnie nie udało mi się zwrócić na siebie uwagi sprzedawczyni, która zajęta była rozmowa z koleżanką, dopiero za trzecim podejsciem pani zauważyła mnie. Zapytałam czy w ogóle wybrane buty są w innych rozmiarach, na to pani odpowiedziała, że jeśli nie ma ich pod wystawionym butem to nie ma w ogóle, po czym wróciła do rozmowy. Zwróciłam jej uwagę, że nie ma pary nawet dla buta wystawionej, co zmusiło sprzedwaczynię do podejścia. Podeszła, odszukała rozmiary z fasonu, powiedziła że "tu są", oraz "żeby sobie poszukała", po czym odeszła do kasy. Musiałam sama odszukać mój rozmiar i obsłużyć się. Przy kasie - gdyż kupiłam te buty - pani sprzedawczyni obsługiwała mnie ciągle rozmawiając, a na na moje pytanie o długość gwarancji, które musiałam zadać 2 razy, odburknęła, że jest. Ogólnie sprzedawczyni wykazała sie ignorancją, niekompetencją, brakiem kultury osobistej, byłam zbólwersowana wizytą w tym sklepie!!

zarejestrowany-uzytkownik

22.11.2010

Ray

Placówka

Olsztyn, Dąbrowszczaków 39

Nie zgadzam się (6)
Weszłam do tego...
Weszłam do tego sklepu w celu zakupu książki z dziedziny sprcjalistycznej, jednak okazało się, że takowej nie otrzymam. To jest mały minus dla tej sieci ponieważ w asortymencie posiadają jedynie książki ogólne. Jednak kwestia obsługi klienta jest na dobrym poziomie. Już po wejściu do sklepu, zostałam mile przywitana, grzecznie obsługiwana. Miło sie także rozmawiało. Kompetencje personelu mogę ocenić wysoko, jak również wiedzę i zachowanie. Ceny niskie, towar dobrze wyeksponowany. Nie musiałam stać w długiej kolejce, ponieważ obsługa dokładała wszelkich starań, by ułatwić życie klienta. Miejsce obsługi czyste, jasne.

zarejestrowany-uzytkownik

22.11.2010

Świat Książki

Placówka

Toruń, grudziądzka

Nie zgadzam się (0)
Nioe bardzo lubię...
Nioe bardzo lubię robić zakupów w sklepie Biedronka w lokalizacji wieniawa w Lublinie. zawsze, kiedy tam jestem panuje niesamowity bałagan jakby nie miał kto tam sprzątać. W szczególności na podłogach widać stertę kurzu. I widać, że jest tam zakurzone z zaniedbania. Jak tylko się wchodzi do tego sklepu to czuć jakiś specyficzny zapach, niekoniecznie miły. Wolę Biedronkę chociażby na Czechowie. Tam tak nie ma. Być może pracownicy pracujący na wieniawskiej po prostu nie są zbyt zmotywowani, nie wiem.

zarejestrowany-uzytkownik

22.11.2010

Biedronka

Placówka

Chrzanów, al. Henryka 44

Nie zgadzam się (0)
Obsługa w kiosku...
Obsługa w kiosku jest niesamowicie dobra. Pani właścicielka, która również obsługuje klientów jest bardzo miła. Jej mąż- współwłaściciel tak samo. Raz, gdy zabrakło mi 5 zł by zapłacić za zrobione w kiosku zakupy, pan powiedział, że mogę oddać następnego dnia. Byłam zaskoczona, gdyż nie zdarza się, żeby właściciele małych kiosków sami proponowali zwrot pieniędzy w innym dniu.

zarejestrowany-uzytkownik

22.11.2010

Kiosk FH Grzegorz Piwowarski

Placówka

Lublin, Paderewskiego

Nie zgadzam się (0)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi