W sklepie i wokół niego czysto, może tylko parking niedbale odśnieżony. Towar na półkach wyłożony równo. Ceny czytelne, widoczne. Bez problemu można się poruszać między alejkami. Przed świętami nie tylko powiększany asortyment w sklepie, ale i więcej pracowników. Kolejki są, ale bardzo małe, głownie dzięki kasom samoobsługowym.
Zakupy przedsiąteczne. Przed sklepem porządek, za to w sklepie - ładnie mówiąc nieład, żeby nie powiedzieć bałagan. Palety z towarem stawiane w alejkach utrudniają przejazd z wózkiem. Towar wyłożony równo, ale ceny niejednokrotnie się nie zgadzają. Nie mówiąc już o kolejkach. Na tylu pracowników, którzy chodzą po sklepie czynna tylko 1 kasa a kolejka duża.
Kolejne zakupy w Biedronce i miłe zaskoczenie. Pomimo okresu przedświątecznego pracownicy skutecznie rozładowują kolejki. W sklepie i jego obrębie porządek. Towar na półkach wyłożony równo, oznaczenia cen czytelne. Obsługa miła i uprzejma. Pomocna jak trzeba odnaleźć jakiś towar, a zmieniło się jego miejsce pobytu.
Czas oczekiwania, jak na ta porę dnia, dość krótki. Konsultanci profesjonalni, krótkie rzeczowe odpowiedz, na temat. Bez zbędnego przełączania i odsyłania do innych działów. Kultura wypowiedzi i elokwencja Pani, z którą rozmawiałam powinny byc stawiane za przykład. Nie mówiąc już o jej wiedzy, nie tylko o swoim dziele ale ogólnie o szeroko pojmowanej bankowości.
Witam. Bardzo dziękuję że zechciała Pani podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami. Jest dla nas niezwykle budujące, gdy Klienci wyrażają tak pozytywne opinie na temat jakości i sprawności obsługi w naszym Contact Center. Cieszę się, że spełniliśmy Pani oczekiwania dotyczące czasu oczekiwania i kompetencji pracownika, z którym miała Pani okazję rozmawiać. Pozwolę sobie podkreślić, iż Pani pozytywna opinia jest dla nas niezwykle satysfakcjonująca i stanowi motor do dalszych wysiłków mających na celu podnoszenie jakości oferowanych przez nas usług. Ufam, że kolejne kontakty z mBankiem pozostawią równie dobre wrażenie. Proszę pamiętać, że pozostajemy do dyspozycji przez całą dobę pod numerami telefonu: 801 300 800 lub 426 300 800. Pozdrawiam Anna Bolanowska, mBank
Kupowałam od PPHU...
Kupowałam od PPHU TORAD Radosław Mielczarek zamiennik tuszu do drukarki HP. Firma oferuje tusze z regeneracji. Obsługa godna podziwu. Kontakt rewelacyjny od początku do końca, na każdym etapie realizacji zamówienia. Towar zgodny z opisem. W pełni wartościowy. W dodatku w o wiele korzystniejszej cenie.
Kupowałam bilet miesięczny w tej firmie transportowej. W biurze porządek. W sklepie również porządek, towar wystawiony równo, ceny widoczne. Natomist uwagi mam do obsługi. Nie było kolejki, a mimo wszystko zakup biletu miesięcznego zajął mi 40 minut. Karygodne, pani najpierw nie wiedziała ile ma kosztować bilet, szukała w dziesięciu miejscach na raz. Potem mie mogła wprowadzić danych do systemu.
Kupowałam części do samochodu w tym sklepie internetowym. Muszę przyznać, że miło się zaskoczyłam. Nie tylko towar zgodny z opisem na stronie. Ale obsługa posrzedażowa, poprostu rewelacja. O wszystkim co się działo byłam na bieżąco informowana e-mailowo. Co więcej, w e-mailach wszystko było opisane krok po kroku, np. co powinnam zrobić, jak odbiorę przesyłkę od kuriera.
Teren wokół stacji paliwowej czysty. W środku też czysto. Tankowanie przebiegło bez większych problemów. Towar na półkach w sklepiku wyłożony równo. Ceny już od drzwi widoczne. tablica z cenami paliw, też ustawiona w widocznym miejscu. Obsługa bardzo miła i pomocna, a przede wszystkim bez kolejek, można porozmawiać, odetchnąć po podróży.
W sklepie porządek. Towar wyłożony na półkach ładnie i równo. Ale jest problem z odnalezieniem ceny do produktu. Ceny nakładają się na siebie na niektórych półkach i trzeba marnować czas, żeby znaleźć czytnik cen. Poza tym bardzo długie kolejki. Tylko jedna kasa czynna. Ale plus za to, że wóżki stoją tak gdzie maja stać a nie błóąkają się po parkingu.
Na stacji czysto i przyjemnie. Szybka i skuteczna obsługa. Można uzyskać pomoc przy tankowaniu. Bardzo mi się podoba rozwiązanie z rabatami, które można uzyskać za zakupy w tesco i wykorzystać je na stacji paliw tesco. Tym bardziej, że jeszcze nigdy nie zawiodłam się na jakości paliwa na tej stacji, w przeciwieństwie do innych "markowych" stacji paliwowych.
Towar na półkach wyłożony równo i ładnie. Alejki dobrze oznakowane. W sklepie ogólny porządek. Oprócz zapachu na stoisku z rybami. Kolejki małe. Szybka i sprawna obsługa. Bardzo mi się podoba aranżacja przestrzeni sklepu po remoncie. Wózki poustawiane równo na swoim miejscu. Na parkingu też ład i porządek, żadnych pakierków.
W sklepie ogólny porządek. Towar wyłożony na półkach ładnie i równo. Ceny widoczne. Nie ma problemu z odnalezieniem właściwej ceny dla danego produktu. Obsługa uprzejma. Kolejka trochę długa - na 4 kasy tylko 1 czynna. Przed sklepem ogólnie porządek, tylko wózki były porozrzucane a nie ustawione pod wiatą.
Jak zwykle pojechałam zatankować na tą stację. Ale tym razem była bardzo duża kolejka. Czekało kilka tirów, żeby zatankować. Zalałam beznynę do baku i udałam się do kasy, żeby zapłacić. Ale ponieważ widziałam, że czeka już kilka osób to żeby dziecko się nie denerwowało, że mnie tak długo nie ma, to córkę wzięłam ze sobą. Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie pracownik stacji - ponieważ wszyscy, którzy czekali przede mną chciali mieć fakturęa ja nie to obsłużył mnie poza kolejką, żebym nie musiała czekać z dzieckiem. Bardzo miłe.
Doładowałam posiadaną telewizję n na kartę w dniu 1.10.2012 na trzy miesiące. Kwota i numer konta napewno się zgadzały, ponieważ doładowania dokonałam przy użyciu już zdefiniowanych danych z poprzednich miesięcy i nic się nie zminiło w tym czasie. Niestety do dnia 26 października br doładowanie nie zostało zrealizowane. Zadzwoniłam więc, żeby sprawdzić co się dzieje.Wcześniej wysłałam na adres e-mailowy firmy potwierdzenie przelewu. 1. Pani próbowała mi wmówić, że wcale nie zrobiłam przelewu2. Nie chciała odnaleźć w e-mailach potwierdzenia przelewu3. Twierdziła, że ona wcale nie musi przyjmować reklamacjiDopiero jak stwierdziłam, że chcę rozmawiać z jej przełożonym, to w ciągu 2 minut wszystko się wyjaśniło, znalazło się potwierdzenie, zaksięgował się przelew i usługi też "się włączyły" - zadziwiająco szybko
Na początku września bieżącego roku, zakupiłam w Kauflandzie maszynkę do strzyżenia włosów. Towar był w promocyjnej cenie ze względu na wyprzedaż zapasów - jak twierdzili pracownicy. Po kilku tygodniach maszynka się zepsuła. Więc zawiozłam ją w celu oddania na reklamację ( zgodnie z informacją na karcie gwarancyjnej, produkt był objęty 3-letnią gwaracją). Ale postawa pracownicy mnie zaskoczyła. Otóż Pani z uporem osiołka twierdziła, że produkt zakupiony w wyprzedaży nie podlega gwarancji... Oczywiście po mojej interwencji u kierownika towar przyjęto na gwarancję. Ale, aż szkoda słów na opisanie pomysłowości Pani, z jakich to powodów towar z wyprzedaży nie podlega gwarancji.
Kupowałam m.in. artykuły szkolne dla dziecka. A ponieważ juz było w zasadzie po sezonie to nie wszystko mogłam znaleźć. Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie jeden z pracowników, którego zapytałam jedynie gdzie znajdują się bloki i kleje ( nie było ich w alejce z artykułami szkolnymi ) a on - z własnej inycjatywy - znalazł mi wszystkie produkty z mojej listy. Co nie ukrywam skróciło moje zapupy o połowę czasu - jeśli nie więcej.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.