Profil użytkownika
Poszukiwacz Jakości
Opinie użytkownika (33)
16 marca byłam...
16 marca byłam w Outlecie w sklepie Apart. Postanowiłam kupić kolczyki. Niestety – obsługa nie była idealna. Na zmianie były dwie panie – obie w oddzielonej od sklepu części kasowej. Po kilku minutach jedna z nich wyszła i poprosiłam ją o pomoc. Chciałam obejrzeć kilka par kolczyków, pani jednak niechętnie je prezentowała. Po kilkunastu minutach wybrałam jeden z modeli i udałam się do kasy. Tam obsługiwała mnie druga ze sprzedawczyń – blondynka. Nie mam zastrzeżeń do obsługi w jej wykonaniu, jednak bardzo zwróciły moją uwagę jej brudne, zaniedbane włosy. Uważam, że w takim sklepie naprawdę nie przystoi, żeby pracownica miała tłuste włosy i zaniedbany wygląd. Nie były to tylko moje spostrzeżenia, ale tez innych klientów będących w sklepie.
W sobotę około...
W sobotę około południa udałam się z siostrą na zakupy do Pasażu Grunwaldzkiego. Zazwyczaj sklep Deichmann omijam szerokim łukiem, ale za namową siostry postanowiłam do niego wejść. W sklepie było mnóstwo klientów – około 50 na pewno. Kolejka do kasy też była spora. Zazwyczaj w sklepach nastawionych na masowego klienta, poziom obsługi nie jest wygórowany, tutaj natomiast obsługa bardzo mnie zaskoczyła. Gdy ściągałyśmy z siostrą kolejne pudełko z butami, podeszła da nas sprzedawczyni: młoda, niska, drobna szatynka i zapytała, czy podać jakiś rozmiar. Była bardzo miła, chętnie odpowiadała na pytania. Podchodziła do nas kilkakrotnie, równie profesjonalnie obsługiwała tez innych klientów a w międzyczasie układała towar. Gdy siostra wybrała buty, podeszła do kasy, czy może je odłożyć na godzinę. Pani kierownik obsłużyła ja bez kolejki i powiedziała z uśmiechem, że będą na nią czekać. Ogólnie obsługa w sklepie na naprawdę dobrym poziomie, mimo ogromu klientów. Niestety - jakość towarów jest słaba. Tylko na dwóch półkach było obuwie skórzane, z którego można było coś wybrać. Reszta to produkty niskiej jakości.
W dniu wczorajszym...
W dniu wczorajszym udałam się do sklepu C&A w Pasażu Grunwaldzkim. Oglądałam t-shirty, kiedy podeszła do stolika sprzedawczyni i powiedziała: „fajne, nie? Odpowiedziałam jej twierdząco. Po chwili sprzedawczyni spytałam mnie, jak sądzę, jaki ona rozmiar nosi, bo zastanawia się, żeby sobie wziąć taką do pracy. Odparłam, że chyba „S”. Sprzedawczyni nie wiele myśląc, na szary golf włożyła jedną z koszulek i stwierdziła, że jest za mała. Rozbierając się z niej, odsłoniła brzuch. Gdy zdziwiona na nią spojrzałam, odpowiedziała; „żeby tylko szef nie widział”. Wzięła dwie koszulki w rozmiarze M, bo „S-ki” władane na golf, okazały się za małe, uśmiechnęła się do mnie i powiedziała, że idzie je sobie odłożyć na zaplecze. Byłam całkowicie zaskoczona takim zachowaniem pracownika, który zamiast w godzinach pracy doradzać klientom, przymierza przy nich rzeczy, pyta o opinie, po czym zanosi sobie rzeczy na zaplecze informując, że jak tego nie zrobi, klienci rozkupią towar.
Będąc u fryzjera...
Będąc u fryzjera zaobserwowałam zachowanie jednej z pracownic połączonej z salonem fryzjerskim perfumerii Mada. Młoda dziewczyna najpierw w godzinach pracy farbowała sobie włosy w salonie fryzjerskim, po czym zrobiła sobie pełny make-up markowymi kosmetykami dostępnymi w perfumerii, gdyż szła na jakieś spotkanie. Zdaję sobie sprawę z tego, że są tam dostępne testery, jednak fakt robienia make-upu w godzinach pracy i głośne rozmowy na temat planów na wieczór są zdecydowanie nie na miejscu.
Byłam zapisana na...
Byłam zapisana na godzinę 18.30 a salon był czynny do godziny 20.00. Gdy weszłam 5 minut przed omówiona porą, pani fryzjerka powiedziała mi, że jest parę minut opóźnienia i żebym przyszła za kwadrans. Tak tez uczyniłam. Gdy usiadałam i zaczęłam przeglądać gazetę usłyszałam rozmowę fryzjerki z klientką. Była to jej koleżanka i przyjęła ją o tej porze, na która ja byłam umówiona. Usłyszałam też, że pani fryzjerka na 19.00 jest z kimś umówiona a salon jest czynny do 20.00. Skończyła obcinać swoją koleżankę o godzinie 19.15. Wówczas dopiero mnie posadziła na fotelu. Widać było, że bardzo jej się spieszy. Demonstracyjnie przy mnie zadzwoniła do osoby, z którą była umówiona i powiedziała, że niestety, nie da rady wyjść wcześniej. Poczułam się bardzo niezręcznie tym bardziej, że byłam umówiona i przyszłam o umówionej porze.
W ciągu miesiąca...
W ciągu miesiąca czasu, trzykrotnie dzwoniłam na infolinię w celu wyłączenia pakietu sms. Każdy konsultant twierdził, iż to uczynił, po czym okazywało się, że tak nie jest. Jakież było moje zdziwienie, kiedy otrzymałam rachunek i na nim nadal widnieje tyle razy wyłączany już pakiet sms. Konsultanci są co prawda mili, jednak niestety, nie wykonują należycie swoich obowiązków.
Niedawno miałam przyjemność...
Niedawno miałam przyjemność odwiedzić placówkę Open Finance mieszcząca się we Wrocławiu przy ulicy Piłsudzkiego. Pan, z którym rozmawiałam na temat kredytu hipotecznego wykazał się dużą wiedzą, umiejętnością doradzenia. Prowadził rozmowę w sposób jasny i zrozumiały, wyjaśniał nieznane mi pojęcia. Doradca godny polecenia.
Kilka razy w...
Kilka razy w tygodniu robię zakupu w Piotrze i Pawle w Ferio Gaju we Wrocławiu. Bardzo lubię ten sklep z wielu powodów: przede wszystkim jest tam bardzo szeroki asortyment estetycznie i przejrzyście rozłożony. Układ sklepu jest jasny i od razu wiadomo, gdzie należy szukać danego produktu. Drugim atutem jest obsługa; zawsze miła, uśmiechnięta, nienachalna. Spytałam ostatnio panią o smak żółtego sera, czy jest słodki. Pani odparła, że orzechowy. Na moja konsternację błyskawicznie zareagowała dając mi kawałek tego sera do spróbowania po czym zachęciła do zakupu. Naprawdę duży plus. Podobnie zachowują się kasjerzy: zawsze są schludni, czysto ubrani, stosują zwroty grzecznościowe, prowadzą niekiedy luźne rozmowy z klientami. Ogólnie sklep warty polecenia. Jedyny minus to zawsze kolejki do stanowisk z serami/garmażerką oraz mięsem/wędlinami.
Kilka dni temu...
Kilka dni temu udałam się do Decathlonu. Na całej sali sprzedaży nie było ani jednego sprzedawcy, którego mogłabym poprosić o pomoc i doradzenie. Obsłużyłam się więc sama. Po podejściu do kasy zapytałam siedzącą tam panią o cenę produktu. Jej odpowiedź była oschła i dość nieprzyjemna. Szkoda, że w tak dużym sklepie oferującym szeroki sportowy asortyment nie ma nikogo z obsługi, kto chętnie obsłużyłaby klienta udzielając mu cennych rad.
Będąc w godzinach...
Będąc w godzinach wieczornych w CH. Ferio Gaj zaobserwowałam pewna sytuację. Otóż rozmawiając przez telefon przechadzałam się po galerii handlowej. Zatrzymałam się przed sklepem Coccodrillo i jakie było moje zdziwienie, gdy zauważyłam, że jedna z pań tam pracujących: niska, krępa brunetka, ściąga rzeczy z wieszaka, stoi w przymierzalni i je na siebie zakłada. Fakt, iż była to późna pora i nie było w sklepie klientów, jednak takie zachowanie jest niedopuszczalne.
Dokonując kiedyś zakupów,...
Dokonując kiedyś zakupów, została mi zaproponowana karat lojalnościowa. Wypełniłam formularz i dołączyłam do członków Klubu KappAhl. Bardzo podoba mi się fakt informowania mnie o aktualnych promocjach droga smsową w jakich dniach i na jaki asortyment będą zniżki. Pozwala mi to na udanie się na zakupy w takim czasie, w którym wiem, że otrzymam atrakcyjny rabat po pokazaniu kasjerowi smsa oraz wręczeniu karty.
Ostatnio miałam przyjemność...
Ostatnio miałam przyjemność odwiedzić sklep Tchibo w Magnolii we Wrocławiu. Zaskoczyła mnie naprawdę miła i profesjonalna obsługa, czystość, rozłożenie towaru. Sklep robi bardzo dobre wrażenie. Asortyment jest ciekawie rozłożony, tematycznie, posiada dobre cenówki opisujące towar. Obsługa również bez zastrzeżeń. Pani zaproponowała mi kilka gatunków kaw bez problem podając ich walory smakowe. Byłam zadowolona z wyboru tym bardziej, iż cena promocyjnego produktu była bardzo atrakcyjna. Jedynym minusem są niestety wysokie ceny produktów niekawowych.
Net punkt Morele.net...
Net punkt Morele.net mieszczący się we Wrocławiu przy ulicy Dubuisa charakteryzuje się dobą, sympatyczną obsługą. Zamówiony towar zawsze jest do odbioru i określonej porze, osoby tram pracujące są kompetentne, potrafią doradzić. Niezależnie od tego, jaki to jest towar, zawsze jest dostarczony na czas. Plusem jest też możliwość samodzielnego odebrania sprzętu i uzyskania interesujących informacji od personelu
