12 marca około godziny 14 zadzwoniłem na infolinię UPS celem zmiany daty odbioru paczki. Czas oczekiwania wyniósł około 5 sekund, niemal od razu zostałem połączony z konsultantem co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło. Odezwał się miły głos kobiety. Zapytano mnie o numer przesyłki by szybko zweryfikować moją osobę. Po około 2 minutach mój cel został szybko osiągnięty. Poinformowała mnie o zmianie statusu odbioru paczki i tak też się stało dnia następnego. Szybko konsultantka załatwiła moją prośbę i życzyła miłego dnia. Na pewno skorzystam jeszcze z usług firmy kurierskiej UPS:)
Po pracy późniejszym popołudniem udałem się na zakupy do Eclerca na ulicę Limanowskiego 8 w Ostrowie Wlkp. W sklepie panował porządek, towar był poukładany, ceny były widoczne. Pracownicy układali towar na półkach. Podobała mi się bardzo obsługa na stoisku mięsnych-było kilku sprzedawców. Mnie obsługiwała kobieta w wieku około 40 lat w czarnych włosach. Szybko i fachowo. Następnie skierowałem się do kas.Nie było kolejek, byłem 3 w kolejce. Obsługiwała mnie kasjerka w wieku około 50-55 lat w okularach, szybko i sprawnie. Na pewno tam wrócę bo ceny są niższe niż w niektórych marketach!
W Dzień Kobiet byłem w Galerii Ostrovia z żoną na ulicy Kaliskiej 120 w Ostrowie Wlkp. Przechodzilismy obok Cafe Club więc postanowiliśmy wejść na coś słodkiego. Zamówiliśmy sobie po kilka gałek lodów. Sprzedawca-dziewczyna w czapeczce firmowej w wieku około 20-23 lata obsługując nas cały czas rozmawiała z koleżanką, która pracowała obok. Bardzo nas to zdenerwowało bo obsługuje się klienta a nie rozmawia z koleżanką i jeszcze głośno się śmieje. Duży minus!
W Dzień kobiet udałem się z zoną do CCC. Postanowiliśmy wejść do CCC, ponieważ mają świetny asortyment i ceny rozsądne.Sklep mieści się na ulicy Kaliskiej w Ostrowie Wlkp. W sklepie panował porządek, czystość, miły zapach w powietrzu, pracownicy układali buty, za kasą była jedna kasjerka. Bardzo lubię ten sklep ale niestety zmartwił mnie fakt,że w sklepie między butami jest bardzo mało miejsca.Po wejściu di sklepu na wprost widać równiutko ułożone buty. Pomiędzy tymi butami jest może około 1 metra szerokości. To zdecydowanie za mało by przejechać wózkiem.Dodatkowo zmartwił mnie fakt, gdy zobaczyłem matkę z dzieckiem na wózku inwalidzkim.Niestety nie mogli przejechać, dziecko się popłakało i musieli wyjechać ze sklepu...
W dzień kobiet postanowiłem kupić żonie jakąś fajną torebkę.Z tym zamiarem udałem się do New Yorker mieszczącego się na ulicy Kaliskiej 120 w Ostrowie Wlkp. W sklepie panował poprządek, miła atmosfera, przyjemna muzyka z głośnika. Na sali sprzedaży znajdował się także ochroniarz, który spacerował między wieszakami z towarem. Znalazłem bardzo fajną torebkę za przyzwoite pieniądze. Torebka kosztowała mnie tylko 20 zł co mnie bardzo ucieszyło. Żona szukała takiej właśnie torebki w niewielkich kształtach. po podejściu do kasy czekała już na mnie kasjerka-dziewczyna w wieku około 22-26 lat, wzrost około 170cm, czarne włosy, biżuteria na palcach. Miła i szybka obsługa. Żonę ucieszyła bardzo torebka:)
W tesco bywam bardzo często. I tak było dzisiaj. Pojechałem na zakupy. Robiąc zakupy zwróciłem uwagę czy na miejscu są wszystki woreczki , to jest do pieczywa, owoców i warzyw. Nie było żadnych uchybień. Market czysty, brak palet pomiędzy alejkami. Personel układał towar na poszczególnych alejkach. Skierowałem się do kasy.Kilka było czynnych. Wybrałem kasę,gdzie było najmniej ludzi, byłem drugi. Po wyłożeniu towaru na kasę i po zeskanowaniu przez kasjerkę w wieku około 50-60 lat w okularach kasjerka zaproponowała mi znaczki za każde 20 zł na garnki. Skorzystałem z oferty, ponieważ zbieram te znaczki. Podziekowałem za miłą obsługę i odszedłem od kasy.
Udałem się do kasy Stefczyka by zapłacić swoją ratę. Jednak celem mojej wizyty nie była tylko płatność lecz także uzyskanie informacji na temat karty bankomatowej, którą otrzymałem kilka dni temu a także informacja co do moich oszczędności. Po wejściu do środka panowł porządek, podłogi czyste, kasjerka obsługiwała jedną starszą osobę. Ustawiłem się w kolejkę i po około 2 minutach przyszła moja kolej. Trwało to około kilku minut, po czym przeszedłem do doradcy finansowego by wyjaśnić zaistaniałą sytuację. Doradca mi pomógł-konieta w czarnych krótkich włosach w iweku około 40-45 lat. Pomogła mi złożyć reklamację celem wyjaśnienia zaistniałej sytuacji. Bardzo szybko, miło i grzecznie.
Dziękujemy za zgłoszoną opinię. Wszystkie przysłane zdania naszych Członków są dla nas bardzo cenne i analizujemy je dogłębnie. Jest nam niezmiernie miło, że odniósł Pan tak korzystne wrażenie i zapewniamy, że dokładamy wszelkich starań, aby wszyscy nasi Klienci byli w pełni zadowoleni z przedstawianych przez nasze placówki ofert jak również usatysfakcjonowani poziomem obsługi. Zapraszamy do ponownego odwiedzenia oddziału.
Po wizycie u...
Po wizycie u lekarza udałem się do pobliskiej apteki by kupić leki przeciwgorączkowe dla mojego dziecka 8-miesiecznego. Po wejściu do apteki zauważyłem porządek, ulotki reklamowe leżały na stoliku przy oknie, leki na półkach starannie poukładane a ceny były widoczne. Nie było kolejki więc podszedłem do farmaceuty i podałem receptę. Farmaceuta o imieniu Tomasz szybko podał mi lek i poinformował o cenie. Dodatkowo poprosiłem o czopki więc doradził mi, jakie mam wziąć. Byłem bardzo zadowolony z obsługi i polecam!
Od dwóch dni mój synek ma wysoką gorączkę, więc postanowiłem z żoną,że pojedziemy do lekarza by sprawdzić czy to cos poważnego. Ale wcześniej próbowałem się tam dodzwonić. Niestety na próżno!. Przez około 15 minut nikt nie odbierał telefonu. Wiem,że pracuja tam aż 4 osoby w rejestracji, ponieważ tam należę. To jest niedopuszczalne by przy tak licznym personelu nie reagować na telefonu! Poważnie się zastanawiam z żona nad zmianą przychodni.
Wczoraj zamówiłem kuriera DPD,ponieważ są tani. Ich cena to 16zł do 30kg. Skorzystałem ze strony internetowej. Dzisiaj miał przyjechać między 11-15, niestety nie pojawił się.Więc zareagowałem dzwoniąc na infolinię. Rozmawiałem z konsulatantem, który powiedział mi,że nie ma żadnego zlecenia i mam dzwonić do centrali. I tak mnie odbijali jak piłkę aż w końcu w centrali poproszono mnie bym podał podstawowe dane by mogli mnie zidentyfikować i udało się. Jednak w międzyczasie przyjechał kurier, który stwierdził,że nie ma określonej godziny w której przyjeżdżają. Także kurier zabrał paczki i odjechał a ja jestem zdegustowany i chyba następnym razem skorzystam z usług innego kuriera bo przez nich straciłem 15 minut na telefonie i pieniądze!
Przechodząc obok księgarni Matras przy ulicy kasliksiej 120 zauważyłem promocję książek. Była przecena o 70%, można było kupić książki nawet za 2zł. I tak się stało,udało mi się kupić książkę za 2 zł. W księgarni panowała miła atmosfera, nie było w ogóle klientów a za ladą czekała na mnie ekspedientka z usmiechem na twarzy. Wysoka brunetka w wieku około 40-45 lat. Szybko skasowała za książkę. Gdy już chciałem wyjść zawołała,że "Jeszcze paragon", więc wróciłem, wziąłem paragon i wyszedłem. Duży plus!
Wczoraj z żoną po pracy udaliśmy się na małe zakupy do Tesco przy ulicy kaliskiej 120. Często tam bywamy ale po raz pierwszy spotkaliśmy się z "zimną " obsługę na kasie. Zakupy przebiegały spokojnie, sklep czysty, miła atmosfera, pracownicy na sali sprzedaży uwijali się jak mrówki. Jednak rozczarowaliśmy, gdy podeszliśmy do kasy. Była tam kasjerka o imieniu Sabina. Gdy wyłożyliśmy towar na tasmę,kasjerka nie przywitała nas w żaden sposób, po prostu zaczęła skanować towar. Podczas, gdy trwało skanowanie zauważyłem plakietkę przypietą z informacja na temat prmocji znaczków. za każde wydane 20 zł jeden znaczek. Promocja dotyczyła garnków. Po zakończeniu skanowania usłyszałem kwotę do zapłaty więc zapłaciłem. Niestety nie usłyszałem nic na temat promocji od kasjerki więc musiałem się upomnieć! Gdybym nie zwrócił uwagę kasjerce żadnej informacji bym nie otrzymał. Dostałem gazetkę do naklejania znaczków ale chcę podkreślić,że te zakupy nie należały do miłych,stąd niska ocena.
Empik mieści się przy ulicy Kaliskiej 120 w galerii Ostrovia.Moim dzisiejszym celem było kupić ładną książeczkę do czytanie dla mojego 8-miesięcznego synka. Gdy szukałem bajeczki nie było widocznej ceny.Poprosiłem sprzedawcę o imieniu Kasia(szczupła osoba o krótkich brązowych włosach) o pomoc. Dziewczyna szybko sprawdziła cenę.Jednak cena niespodziewanie była zbyt wysoka więc nie kupiłem książeczki. Miła i sprawna obsługa. Polecam!
Pojechałem z żoną do sklepu Reserved Kids by kupić jakieś fajne ciuszki dla naszego 8-miesięcznego synka. Po wejściu do środka nie mogliśmy znaleźć żadnych bodów więc poprosiliśmy sprzedawcę-kobietę w wieku około 23-26 lat w długich czarnych włosach o pomoc. Dziewczyna bezwłocznie, jednocześnie mówiąc "proszę za mną" zaprowadziła nas do szukanego produktu. Podziękowaliśmy za pomoc. Jednak nic nie kupiliśmy bo akurat nic nam się nie spodobało. Ale chętnie wrócę tam z powrotem.
Byłem dzisiaj w Galerii Ostrovia w Ostrowie Wlkp. Przechodząc obok sklepu Trafika zauważyłem komunikat na szybie o skupie pustych paczek po papierosach. Wszedłem do srodka i spytałem sprzedawcę o konkrety. Okazało się,że do końca nie jest prawdą to co wisiało na szybie. Trzeba było kupić papierosy L&M lub Marlboro by mieć zniżkę 30 gr na paczce. Było to jawne wprowadzanie klientów w błąd. Sprzedawca w wieku około 30-35 lat, kobieta. Rozczarowałem się.
Pojechałem dzisiaj do apteki Benefactor przy ulicy Kaliskiej. Mam problemy z łokciem więc poprosiłem farmaceutkę o pomoc w dokonaniu zakupu odpowiedniego preparatu. I tutaj bardzo miła niespodzianka. Farmaceutka-kobieta w wieku około 25-35 lat w czarnych włosach(brak identyfikatora) zaproponowała mi dobry żel IBUM, który zarazem jest przeciwzapalny i "chłodzi bolący łokiec". Zakupiłem go bez wahania bo cena mi również odpowiadała. Fachowa obsługa i na pewno tam jeszcze wrócę:)
Poszedłem dzisiaj na stację benzynową Bliską w Ostrowie Wlkp kupić doładowanie karty Play. Stacja znajduje się na ulicy Poznańskiej 76. Gdy wszedłem do środka panowała kolejka. Przy kasie były dwie dziewczyny-kasjerki. Ustawiłem się w kolejce, gdzie w jednej obsługa trwała dosyć długo. Kasjerka zachowywała się jakby to były początki jej pracy. W końcu usłyszałem wyraz "Zapraszam" i podszedłem do kasjerki o imieniu Katarzyna. Szybko i sprawnie mnie obsłużyła co trwało około 2 minut. Gdyby nie ta kasjerka to stał bym pewnie jeszcze dobrych kilka minut...
Bardzo często robię zakupy w Intermarche w Ostrowie Wlkp na ulicy gen. Bema. Blisko mieszkam więc ponownie udałem się na zakupy. W sklepie panował porządek, nie było żadnych palet między alejkami,towar na półkach poukładany, w zamrażarkach mrożonki były na swoim miejscu z widocznymi cenami. Udałem się w kierunku warzyw, gdzie kupiłem dwie siatki z ziemniakami po 3kg. Po drodze kupiłem jeszcze kilka drobiazgów po czy skierowałem się do kas. Po wyjęciu na taśmę ziemniaków posypał się piasek. Po skasowaniu przez kasjerkę Ilonę w okularach i ciemnych krótkich włosach w wieku około 50 lat zostały śieci na taśmie. Kasjerka wyjęła specjalny płyn i spryskała, jednocześnie sprzatając taśmę po śmieciach. Po czym kasowała dalej produkty. Ten zabieg mi sie spodobał,swiadczył o dbałości o klienta, stąd wysoka moja ocena.
Pojechałem dzisiaj do Urzędu skarbowego w Ostrowie wlkp aby złozyć zeznanie podatkowego za rok 2011. Co prawda jak to w urzędzie była kolejka ale były otwarte co najmniej 4 okienka co szybko rozładowało kolejkę. Gdy nadeszła moja kolej podszedłem do okienka, połozyłem PIT-a na ladę a urzędniczka nawet nie spojrzała na mnie,potraktowała mnie jakby mnie tam nie było. Cały czas zajęta była komputerem, w końcu zaczęła sprawdzać Pit-a. Ani razu nie spojrzała na mnie, całkowity brak kontaktu wzrokowego! Po chwili usłyszałem burknięcie,że" to wszystko". Podziękowałem lecz nie usłyszałem zadnego wyrazu. Bardzo chłodna urzędniczka! Blondynka, około 45-50 lat w kremowym żakiecie. Niemiłe doswiadczenie, stąd negatywna ocena!
Byłem dzisiaj z rodziną w Poznaniu na Termach maltańskich.Chcieliśmy sprawdzić ten popularny aquapark. Niestety trochę się zawiedliśmy to znaczy cena była droższa od osoby porównując np. z aquaparkiem we Wrocławiu. Dodatkowo wychodząc z basenu i idąc w kierunku sztni było ewidentnie czuć zimne powietrze, które niewiadomo skąd wlatywało do środka co bardzo nas zirytowało bo byliśmy z małym dzieckiem. Woda nie była zbyt ciepła .Niestety do końca nie byliśmy zadowoleni stąd niska ocena...
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.