Opinie użytkownika (73)

Wybrałam się do...
Wybrałam się do Media Marktu, żeby wywołać kilka zdjęć. Z usługami fotograficznymi bywało u nich różnie, ale tym razem absolutnie się nie zawiodłam. Obsługa okazała się niezwykle uprzejma, a zdjęcia wywołano błyskawicznie. Jestem zachwycona i jeśli nadal będą w taki sposób traktować swoich klientów, to na pewno jeszcze nie raz skorzystam z ich usług.

Nemezis

07.07.2012

Media Markt

Placówka

Lublin, Ul. Tomasza Zana 31

Nie zgadzam się (0)
Już na pierwszy...
Już na pierwszy rzut oka sklep sprawia dobre wrażenie - czysty, estetyczny, regały ustawione w przejrzysty sposób. Zdecydowaną zaletą był także panujący wewnątrz przyjemny chłód. Bez trudu udało mi się odnaleźć interesujące mnie książki, jednak przy kasie pracownik stwierdził, że nie przyjmują bonu, którym chciałam zapłacić. Spytałam, czy na pewno, ponieważ dostałam taki bon właśnie do wykorzystania w Empiku. Poszedł kogoś o to zapytać i okazało się, że jednak je przyjmują. Mam nadzieję, że Empik będzie lepiej szkolił swoich pracowników, żeby zaoszczędzić klientom dłuższego czekania przy kasie.

Nemezis

07.07.2012

empik

Placówka

Lublin, Lipowa 13

Nie zgadzam się (0)
Instytut Bibliotekoznawstwa i...
Instytut Bibliotekoznawstwa i Informacji Naukowej mieści się w tzw. "starej" części budynku Wydziału Humanistycznego. W ostatnim czasie jego wygląd uległ poprawie, jednak estetyka tego miejsca jest czymś, nad czym można jeszcze popracować. Największą, a przynajmniej najbardziej dającą się we znaki wadą placówki jest jej fatalna organizacja. Przychodząc na wtorkowe zajęcia na godzinę 12 (o odwołaniu wcześniejszych na szczęście wykładowca powiadomił osobiście), można do ostatniej chwili nie wiedzieć, czy w ogóle się odbędą. Na tablicy wprawdzie wywieszane są kartki z informacją o odwołanych zajęciach, jednak zdarza się, że jest to robione 15 minut przed rozpoczęciem tychże zajęć. Dopiero po przyjeździe na uczelnię dowiedziałam się, że drugi wykład również się nie odbędzie. Po przeczekaniu 1,5 godziny na kolejne w planie ćwiczenia, na tablicy nagle pojawiła się kartka, że one także są odwołane. Gdyby nie uprzejmość wykładowczyni, pozostałoby nam czekać bezczynnie aż do godziny 15.30. Niestety nie był to pierwszy tego typu przypadek. Większość spraw organizacyjnych załatwiana jest w ostatniej chwili, a studenci (a nierzadko również pracownicy instytutu) są przez to wiecznie niedoinformowani.

Nemezis

08.11.2011
Nie zgadzam się (1)
Wybrałam się do...
Wybrałam się do lubelskiego Media Marktu na zakupy. Dostałam niedawno kartę podarunkową (w euro) do tej sieci sklepów, a ponieważ nie miałam wcześniej okazji płacić tam w ten sposób, chciałam dowiedzieć się, czy mogę bez problemu z niej skorzystać. Udałam się do punktu informacji, jednak pracownica była zupełnie niezorientowana w temacie. Najpierw oświadczyła, że nie mogę jej użyć, gdyż kart w euro w ogóle nie przyjmują. Na szczęście pojawiła się jeszcze druga pani i ta z kolei stwierdziła, że cały czas przyjmują płatności w ten sposób. Przy kasie okazało się, że to druga pracownica miała rację i żadnych problemów nie było, jednak wydaje mi się, że to osoba znajdująca się w punkcie "informacja" jest, przynajmniej teoretycznie, najlepiej poinformowana. A jeśli zdarza się, że nie zna odpowiedzi na konkretne pytanie, powinna od razu skontaktować się z kimś, kto może pomóc, zamiast wprowadzać klienta w błąd.

Nemezis

08.11.2011

Media Markt

Placówka

Lublin, Ul. Tomasza Zana 31

Nie zgadzam się (3)
Wybrałam się do...
Wybrałam się do kasy biletowej lubelskiego MPK, aby odebrać zamówioną wcześniej online kartę biletu elektronicznego. Muszę przyznać, że zostałam miło zaskoczona. Ponieważ na co dzień korzystam z usług tego przewoźnika, jestem już przyzwyczajona do wiecznych opóźnień. Jednak ta sprawa została załatwiona zaskakująco sprawnie. Nie było akurat żadnej kolejki, lokal wyglądał bez zarzutu, przy okienkach znajdowały się nawet darmowe mapki komunikacji miejskiej. Pani przy okienku uprzejmie się mną zajęła. Największym zaskoczeniem okazał się jednak czas obsługi, wszystko nie trwało dłużej niż 5 minut. Gdyby tylko tak samo funkcjonowały autobusy!

Nemezis

08.11.2011

MPK Lublin

Placówka

Lublin, A. Grygowej 56

Nie zgadzam się (0)
Mój chłopak, zachęcony...
Mój chłopak, zachęcony sportowym charakterem pubu Tifosi i dobrymi cenami pizzy, namówił mnie na odwiedzenie tego ciekawego miejsca. Muszę przyznać, że lokal już w pierwszej chwili zrobił na mnie wrażenie makietą stadionu Barcelony. Interesujący wystrój, który tworzą różnego rodzaju gadżety sportowe (głównie piłkarskie, ale nie tylko), zdecydowanie dodaje mu uroku. Menu dość rozbudowane, zwłaszcza jeśli chodzi o alkohole. Ceny przystępne. Niestety na zamówienie trzeba było poczekać (20-30 minut). Przyniesiona pizza, choć niewątpliwie smaczna, zdążyła trochę ostygnąć i gdy w końcu dotarła do naszego stolika, była zaledwie ciepła. Minusem okazała się też wielkość toalety, nieproporcjonalnie małej w stosunku do całości lokalu. W przypadku większej liczby klientów kolejki muszą być nieuniknione. Jest to jednak niewątpliwie miejsce z charakterem, do którego chętnie się wraca.

Nemezis

08.11.2011

Tifosi

Placówka

Lublin, Okopowa 5

Nie zgadzam się (1)
Wybrałam się do...
Wybrałam się do dziekanatu w celu podbicia legitymacji i złożenia wniosku o stypendium. Chociaż jest on czynny dopiero od godziny 11, w kolejce czekało już ok. 12 osób. Przyjmowanie interesantów zaczęło się mniej więcej punktualnie, jednak obsługa poszczególnych osób trwała bardzo długo (nawet po ok. 15-20 minut). Parę osób zrezygnowało z dalszego czekania, można było usłyszeć wiele skarg. Często zdarza się bowiem, że student przychodzi z jakąś sprawą, czeka w kolejce do godziny 14, ale mimo wszystko odchodzi z kwitkiem, gdyż dziekanat zawsze zamykany jest punktualnie, bez względu na pozostałą liczbę oczekujących osób. Chociaż wygląd miejsca obsługi nie wywołuje żadnych zastrzeżeń, to jednak nie zawsze udaje się pozytywnie załatwić daną sprawę czy uzyskać potrzebne informacje. Tym razem sprawa zakończyła się pomyślnie, jednak ponad 2,5-godzinne oczekiwanie w kolejce pozostawia spory niesmak.

Nemezis

06.11.2011

Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie

Placówka

Lublin, Pl. Marii Curie-Skłodowskiej 5

Nie zgadzam się (3)
Przed podróżą na...
Przed podróżą na trasie Warszawa - Lublin natknęłam się na fora internetowe z dużą ilością negatywnych opinii na temat tej firmy. Jednak muszę przyznać, że zostałam mile zaskoczona. Miły, elegancki kierowca, czysty, zadbany bus, bezpieczna jazda i oczywiście punktualność zrobiły na mnie duże wrażenie. Dawno nie podróżowałam w tak komfortowych warunkach. Gdyby jeszcze obniżono trochę cenę, byłoby idealnie.

Nemezis

22.06.2011

Contbus

Placówka

Lublin, Al.Racławickie 33

Nie zgadzam się (4)
Miły, przyjemny lokal...
Miły, przyjemny lokal o ciekawym wystroju. Lokalizacja w ścisłym centrum miasta jest dodatkowym atutem. Poza tym dobre wrażenie zrobiły na mnie ceny - bardzo przystępne (przykładowo 5-składnikowa pizza o średnicy 32 cm kosztowała mnie jedynie 10,90 zł). Wprawdzie zamówiona pizza pracownikowi spadła, ale na szczęście zdobył się na poinformowanie o tym i przeprosiny. Czas oczekiwania trochę się z tego powodu przedłużył, ale mimo wszystko polecam.

Nemezis

12.04.2011

Carambola Pub

Placówka

Lublin, Kościuszki 8

Nie zgadzam się (3)
Robiłam dzisiaj zakupy...
Robiłam dzisiaj zakupy w Leclercu przy ul. Turystycznej. Na wieszaku w dziale tekstyliów znajdowały się przecenione kożuchy damskie (długie po 89,90 zł, krótkie po 59,90 zł). Jednak przy kasie okazało się, że za krótki kożuch muszę zapłacić o 40 zł więcej. Poszłam do Obsługi Klienta w celu wyjaśnienia tej sprawy. W kolejce czekało kilka osób, jednak obsługiwała je tylko jedna osoba, dwie pozostałe pracownice stały z boku i rozmawiały między sobą. W końcu jedna z nich podeszła i zajęła się klientami. Po wysłuchaniu, o co chodzi, oświadczyła, że nie wszystkie kożuchy były widocznie przecenione i odeszła. Kiedy wróciła, na argument, iż na tym samym wieszaku znajdowało się jeszcze kilka sztuk identycznego modelu odpowiedziała, że ktoś musiał je tam przewiesić. Nie było to prawdą, ponieważ kożuchy znajdowały się wyłącznie w tym jednym miejscu, a więc nie było ich skąd przewiesić. Najwyraźniej ktoś nie wprowadził odpowiedniej informacji do systemu, chociaż ten konkretny towar był przeceniony co najmniej od tygodnia. W końcu, zirytowana, że zawraca jej się głowę, poszła sprawdzić, czy faktycznie tak jest. Wróciła z kartką, która stała obok wieszaka (była na niej informacja o obniżce z 99,90 na 59,90 zł) i obrażona powiedziała, że zwróci różnicę. Jednak zamiast od razu to zrobić i nie przeciągać sytuacji jeszcze bardziej, podeszła do koleżanki i zaczęła wydawać resztę jakiemuś panu, stojącemu za mną, podczas gdy ta druga tylko siedziała i się przyglądała. Po zwróceniu jej uwagi, wydała te 40 zł, jednak była przy tym bardzo nieuprzejma. Uważam, że pracownicy Obsługi Klienta powinni być przyzwyczajeni do radzenia sobie z tego typu sytuacjami, gdyż zdarzają się one dość często. I zamiast opryskliwych odpowiedzi i niemiłego zachowania mającego zniechęcić klienta do dochodzenia swoich racji, mogliby zdobyć się choćby na zwykłe "przepraszam" w sytuacji takiej jak ta, gdy pracownicy nie dopełnili swoich obowiązków.

Nemezis

16.01.2010

E.Leclerc

Placówka

Lublin, Turystyczna 1

Nie zgadzam się (24)
Wracając wczoraj do...
Wracając wczoraj do domu z Alei Racławickich czekałam 20 minut aż pojawi się jakikolwiek autobus dojeżdżający na moje osiedle (a z przystanku na którym czekałam jeżdżą takie 3). Autobus linii 5 w ogóle się nie pojawił, podobnie jak 18-stka, która według rozkładu powinna przyjechać 5 minut później. Można zrozumieć spóźnienia autobusów, zwłaszcza, gdy na ulicach są korki, wiadomo też, że czasem zdarzają się różne awarie, ale kiedy sytuacja powtarza się już któryś raz z kolei, o tej samej porze... można stracić cierpliwość. A kiedy nareszcie pojawia się wyczekiwany autobus (chociaż to już kolejny według rozkładu), okazuje się tak zatłoczony, że zmieści się w nim tylko część pasażerów, a reszta musi dalej marznąć na przystanku. Wewnątrz wcale nie jest lepiej, choć niektórzy starają się znaleźć jakieś pozytywy, mówiąc, że można się przynajmniej poprzytulać do ludzi i będzie trochę cieplej lub też zwracają uwagę, że w takim tłumie można np. odzyskać komórkę skradzioną rok temu... Wiem, że na pewne rzeczy MPK nie ma wpływu, jednak można by przynajmniej poprawić rozkłady i uwzględnić w nich REALNY czas przyjazdu autobusu. W ten sposób przynajmniej pasażerowie nie będą tacy poirytowani.

Nemezis

05.11.2009

MPK Lublin

Placówka

Lublin, A. Grygowej 56

Nie zgadzam się (15)
21 września korzystałam...
21 września korzystałam z usług linii Ryanair na trasie Dublin-Szczecin. Zacznę od pozytywów: samolot wystartował mniej więcej planowo, na miejsce dotarł nawet kilkanaście minut przed czasem, a obsługa była bardzo uprzejma. Niestety większość informacji podawanych pasażerom podczas lotu okazała się kompletnie niezrozumiała (jeśli jakaś osoba z personelu lub pilot chce zakomunikować coś pasażerom, powinien chociaż mówić wyraźnie). Po drugie, firma powinna postarać się o odrobinę dłuższe instrukcje w innym języku niż angielski. Odniosłam wrażenie, że pracownikom nie zależy m. in. na przypomnieniu wszystkim pasażerom o zakazie używania telefonów komórkowych na pokładzie, gdyż poinformowano o tym wyłącznie po angielsku i łatwo było w ogóle nie zwrócić na tą informację uwagi. Pojawił się chyba tylko jeden komunikat w języku polskim i było to powitanie pasażerów, nie zawierające właściwie żadnych istotnych informacji. Po trzecie, o ile sprzedawanie w czasie lotu biletów na autobusy kursujące z lotniska do centrum miasta można jeszcze zrozumieć (w końcu to całkiem wygodne rozwiązanie dla pasażerów), o tyle zachęcanie do kupna losów na jakąś loterię uważam za drobną przesadę. Pozostaje jeszcze kwestia odprawy online. Najwyraźniej oszczędności poszukuje się w tej firmie wszędzie, gdzie tylko się da, ze szkodą dla klientów. Wszelkie dane jakimi uzupełniamy formularz rezerwując bilet, mogą zostać przeczytane, a nawet zmienione przez osoby trzecie. Wystarczy, żeby znały nasz adres e-mail, datę wylotu i wiedziały dokąd się wybieramy...

Nemezis

03.10.2009

Ryanair

Placówka

Nie zgadzam się (17)
Od kilku miesięcy...
Od kilku miesięcy korzystam z usług firmy ANMAR, na trasie Lublin-Biłgoraj. Muszę przyznać, że osobiście ani razu nie miałam powodu do narzekań. Busy są zawsze punktualne (przynajmniej między 9 a 10 i 18-19, nie wiem jak to wygląda w pozostałych godzinach, gdyż zazwyczaj jeżdżę o tej samej porze). W środku jest czysto i wygodnie. Kierowcy, z którymi miałam okazję podróżować są uprzejmi, nie jeżdżą jak piraci drogowi i nie odjeżdżają nikomu dosłownie sprzed nosa, jak się to często zdarza w przypadku komunikacji miejskiej. Wprawdzie raz byłam świadkiem sytuacji, kiedy pasażerów było za dużo i część nie zmieściła się do busa, który był już ostatnim tego dnia... Jednak nie było to winą firmy przewoźniczej. Tak więc jakość obsługi oceniam bardzo dobrze i polecam innym podróżującym busami korzystanie z usług firmy ANMAR.

Nemezis

02.10.2009

ANMAR

Placówka

Lublin, ul. Jana Pocka 45

Nie zgadzam się (26)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi