Moja obserwacja dotyczy stoiska z nabiałem na wagę w hipermarkecie real w Ch Krokus. Postanowiłam dokonać tam zakupu sera typu cheddar. Poprosiłam pracującą tam osobę o odkrojenie kawałka odpowiedniej wielkości. Cena była lepsza niż serów paczkowanych w samoobsługowym dziale. Pani, która mnie obsługiwała raczej nie była nadmiernie uprzejma. Jakość sera makabryczna, produkt firmy Mlekowita (cheddar polski) nie leżał chyba nawet koło cheddara, kupowałam już sery tego typu produkowane w Polsce i ich jakość niewiele ustępowała irlandzkim produktom, ten jest bardzo niskiej jakości, smakuje gorzej od wyrobów seropodobnych za 10zł/kg... niestety sprzedawczyni nie doradziła nic innego.
To były najdłuższe i chyba najbardziej męczące zakupy, na jakich ostatnio byłam. Podczas mojej poprzedniej wizyty w realu dostałam bon na 10 zł do wykorzystania we wrześniu. Pojechałam więc dzisiaj do reala by zrobić zakupy i przy okazji zrealizować bon. Nigdy jeszcze nie widziałam takiego tłumu ludzi w sklepie. Nie było wózków przy wejściu na salę przed bardzo długi czas - poszłam więc po wózek na zewnątrz. W sklepie było ciasno ze względu na klientów ale także z uwagi na czasowe ekspozycje towarów (promocje poustawiane na tymczasowych stoiskach itp.) i wszechobecne degustacje/promocje i hostessy namawiające do zakupu. Z trudem przeciskałam się między regałami z wózkiem (a miałam dużo rzeczy do kupienia więc mały koszyk nie wchodziłby w grę). Cenowo było nieźle choć wiele produktów taniej można kupić nawet w osiedlowym sklepie. Przy kasie okrutnie powolna obsługa, w kolejce byłam 3 a trwało to dłużej niż obsługa kilkunastu osób w innych kasach... chyba kasjerka dopiero się uczyła, nie jestem pewna bo nie miała żadnej plakietki typu "Uczę się" czy coś w tym stylu. Zapłaciłam przyzwoitą kwotę za ogromne zakupy.
Wpadłam do banku ING by dokonać zmiany w koncie, zmieniłam numer telefonu i nie mogłam robić przelewów bo smsy aktywacyjne przychodziły na numer, który był już nieaktywny. Była niewielka kolejka ale szybko się rozładowała, obsługiwały w sumie 2 osoby. Pan, który mnie obsługiwał nie dopytał o jedną kwestię a mi zupełnie to wyleciało z głowy i dobrze, że dokładnie sprawdziłam formularz, który dał mi do ręki bo sprawa nie zostałaby załatwiona jak należy. Wówczas zwróciłam mu uwagę i załatwiliśmy formalność poprawnie i do końca.
Bardzo dziękujemy za tę obserwację i przedstawienie Pani opinii na temat obsługi w oddziale ING Banku. Dziękujemy za pozytywną ocenę jakości obsługi klienta. ING Bank ciągle doskonali swoja obsługę, aby spełniała wszystkie oczekiwania naszych Klientów. Pani opisana sytuacja również została poddana szczegółowej analizie aby wykluczyć podobne zdarzenia. Raz jeszcze dziękujemy za wyrażenie Pani opinii na temat obsługi w naszym banku.
Jechałam dziś w...
Jechałam dziś w sumie 2 liniami z przesiadką. Idealnie się zgrały autobusy tak, że mogłam bez pośpiechu przejść przez duże skrzyżowanie ze światłami. Fatalna jest gablota na przystanku Mackiewicza w stronę Nowej Huty - szyba za którą znajduje się rozkład jest nieprzejrzysta (jakby ją ktoś czymś popsikał) i nie widać rozkładu :( ja na szczęście wiedziałam, o której mam autobus ale inni mieli kłopot... taki stan rzeczy jest już od wielu dni. Sam autobus bez zarzutu, jechałam linią 132, pojazd był czysty, kierowca jechał spokojnie nie rpzesadzał z dynamiką jazdy.
Potrzebowałam dojechać kilka przystanków autobusem, niestety nie ma ode mnie połączenia bezpośredniego więc musiałam zaplanować przesiadkę. Jak na sobotę to bardzo korzystnie o tej porze jeździ MPK w mojej okolicy. Wsiadłam do autobusu linii 137 by przejechać kilka przystanków. Autobus jest chyba zawsze taki niewielki ale nie było ciasno, znalazłam nawet miejsce siedzące. U kierowcy można kupić bilet choć tylko godzinny, ale mi akurat tylko taki odpowiadał. Autobus czysty wewnątrz, kierowca jechał spokojnie i dojeżdżał na czas na przystanki.
Kurier z firmy DPD przyjechał dziś do mnie z paczką. Pojawił się o dość wczesnej porze, na szczęście byłam w domu. Nie zadzwonił przed przyjazdem ale nie ma takiego obowiązku a ja i tak byłam w domu. Paczka w stanie idealnym, nienaruszona, brak zagnieceń. Kurier sympatyczny, uprzejmy. Ta firma jest moim zdaniem najlepszą na rynku usług kurierskich.
Po raz kolejny składałam dziś zamówienie w hurtowni internetowej Azymut. Serwis działał sprawnie i szybko, wyszukiwarka podpowiedziała mi, które tytuły wybrać a sposób składania zamówienia jak zawsze był prosty i szybki. Wybrałam opcję powiadomienia sms o kwocie płatności (zamówienie za pobraniem), to bardzo wygodna opcja. Szybko zrealizowano moje zamówienie, kolejnego dnia zostało nadane.
Spodziewałam się dziś kuriera z firmy Opek. Nie przypuszczałam, że przyjedzie aż tak wcześnie ale pozytywnie mnie to zaskoczyło bo nie musiałam tracić całego dnia na oczekiwanie na paczkę. Kurier zjawił się ok. 10, paczka była w idealnym stanie, przyjął pobranie, wydał resztę. Obsługa miła i sprawna.
Tego dnia złożyłam zamówienie w hurtowni internetowej Azymut odpowiednio wcześniej niż zazwyczaj bo wyjątkowo zależało mi by zamówione rzeczy otrzymać kolejnego dnia. Miałam przygotowane zamówienie w schowku, wystarczyło przenieść je w całości do koszyka i zatwierdzić. Ceny jak zawsze przystępne, wygodny serwis, szybkie przyjęcie (potwierdzenie) zamówienia.
Poszłam po drodze do sklepu po kilka drobiazgów. Sklep był czysty, nie było kolejki, obsługa była bardzo uprzejma. Asortyment jest tu bogaty i niezbyt drogi. W miłej atmosferze kupiłam wszystko to, czego potrzebowałam, zapłaciłam niewygórowaną cenę końcową. Jedynym mankamentem jest otoczenie sklepu, w którym przesiadują panowie, którzy nie wylewają za kołnierz...
Na przystanku MPK było czysto, rozkład jazdy był zawieszony w gablocie ale niestety szyba w gablocie została zamazana (albo jakiś dowcipniś popsikał ją czymś albo zaparowała od środka) że rozkład niby było widać ale odczytać się nie dało. Wiedziałam o której mniej więcej przyjedzie 138 więc się tym nie przejmowałam. Autobus przyjechal o czasie, był czysty i wygodny, niskopodłogowy. Kierowca jechał przepisowo.
Poszłam na pocztę w drodze na autobus, wyszłam specjalnie dużo wcześniej bo o tej godzinie zazwyczaj są kolejki. Ku mojemu zdumieniu czynne były 2 okienka a osób w sumie było 5. Wszystko poszło ekspresowo, po dosłownie 10 minutach wyszłam z poczty, wręcz za wcześnie :) Obsługa uprzejma, placówka wysprzątana.
Nie jest to moja ulubiona firma kurierska ale tym razem nie ma się za bardzo do czego przyczepić. Kurier przyjechał w dniu, gdy miał się zjawić, paczka była nienaruszona, obsługa uprzejma. Jedynie do pełni szczęścia brakowałoby tutaj powiadamiania telefonicznego o godzinie doręczenia przesyłki, o wiele łatwiej byłoby zaplanować sobie czas i nie siedzieć w domu jak za karę w oczekiwaniu na paczkę.
Po raz kolejny w tym miesiącu odwiedziłam stronę internetową hurtowni Azymut by złożyć zamówienie. Strona działa bez zarzutu, jest szybka, intuicyjnie można się po niej poruszać, ma bardzo sprawną wyszukiwarkę i rozbudowany dział komunikacji z praconwikami - wszelkie dane kontaktowe do różnych działów obsługi, w zależności od sprawy, w jakiej się dzwoni. Zamówienie od razu przyjęto i przekazano do realizacji. Książki na drugi dzień były już u mnie w domu.
Tego dnia spodziewałam się paczki wysłanej do mnie za pobraniem. Przywieźć ją miał kurier z firmy UPS, co mnie ucieszyło bo zadzwonił do mnie z samego rana gdy pakował się na trasę. Od razu ustaliliśmy, że przyjedzie w określonym przedziale czasowym i tak też się stało. Paczka była nienaruszona, kurier sympatyczny i uprzejmy.
Znów musiałam złożyć zamówienie w Azymucie, tym razem zaledwie na kilka książek. Mimo, że w moim mieście są lokalne hurtownie, wolę korzystać z Azymutu bo jego oferta jest o wiele bogatsza, ceny też są zachęcające. Realizacja zamówienia nastąpiła natychmiast po zamówieniu, kolejnego dnia roboczego otrzymałam paczkę z książkami.
Tego dnia spodziewałam się paczki a ponieważ została ona wysłana do mnie firmą kurierską GLS i była opłacona z góry, obawiałam się, że kurier nie zastanie mnie gdybym na chwilę wyszła i odeśle paczkę do parcel shopu, czego chciałam uniknąć. Czekałam więc cierpliwie, kurier zjawił się ok. 15, paczka była w idealnym stanie.
Złożyłam tego dnia zamówienie w hurtowni internetowej Azymut. Potrzebowałam sporej ilości książek, dość różnych wydawców. Nie było więc sensu zamawiać ich bezpośrednio od wydawców, lepiej skorzystać z możliwości dawanych przez Azymut. Wyszukiwarka działa niezawodnie, znalazłam wszystkie książki, które były potrzebne. Zamówienie po chwili zostało przyjęte. Paczka doszła do mnie w regulaminowym czasie.
Beznadziejnie zrobiony jest parking przy Biedronce. Mimo, że zaparkuje się auto wzdłuż budynku, blisko, nie da się do niego podjechać wózkiem bezpośrednio przy budynku bo inteligentnie ktoś wymyślił, że tam będzie podwyższenie i krawężnik! trzeba więc okrążać wszystkie samochody, lepiej już stanąć dalej i nie musieć krążyć slalomem. W samym sklepie porządek i nienaganny ład, obsługa średnio sympatyczna ale uprzejma.
Po drodze do domu wstąpiliśmy do KFC na coś szybkiego na ząb, byliśmy głodni i zmarznięci więc chcieliśmy szybko zjeść coś w miarę ciepłego. W KFC była kolejka kilkuosobowa a czynna była tylko 1 kasa. Obsługa szła sprawnie ale jedzenie było marne. Frytki jakby odgrzewane za długo a do kanapki nie dodano ani odrobiny sosu :( przez co cały smak się popsuł. Za tę cenę powinni się bardziej postarać.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.