Wszystko zależy od terenu obsługiwanego przez firmę. Obecnie mieszkam w małym miasteczku. Dpd dostarczało mi zarówno gabaryty, jak i mniejsze paczki. Gabaryty - obsługa wzorcowa. Mniejsze paczki - obsługa beznadziejna. Kurier zawsze twierdzi, że o godz. 15, kiedy wracam z pracy, już go nie będzie w mojej miejscowości, a tymczasem za każdym razem go mijam. Tak więc obsługa przez Dpd zależy w 100% od kuriera.
Niestety placówka, w której byłam, ze względu na plany jej likwidacji, nie była już odpowiednio towarowana. Rozumiem braki w towarach przemysłowych, ale w produktach żywnościowych? Sytuacja była wręcz żenująca.
Lidl bardzo dużo stracił w jakości obsługi klienta po wprowadzeniu wewnętrznej komunikacji między pracownikami. Zapewne założeniem było usprawnienie pracy i obsługi klientów, ale w moim osobistym odczuciu jest gorzej. Jak mam się czuć jako klient, gdy stojąc przy kasie, pracownik non stop coś gada sobie pod nosem, śmieje się w głos, a na mnie zwraca uwagę dopiero przy płaceniu?
Bardzo przyjemna i rzetelna obsługa. Praktycznie wszystko można załatwić przez telefon, co w wielu sytuacjach jest bardzo wygodne. Oddział stacjonarny zorganizowany w sposób oryginalny. Obsługa przy stoliku, a nie biurku-stanowisku, sprawia, że klient ma bardziej bezpośredni kontakt z konsultantem.
Stały kontakt z konsultantem, który zawsze służy pomocą. Dostęp online jest dobrym przedsięwzięciem, intuicyjny, można tam kompleksowo zarządzać swoimi polisami.
Niestety Orange coraz gorzej traktuje stałych wieloletnich klientów. Konsultanci działają wg zasady "tu i teraz", gdy nie możesz teraz rozmawiać umawiają się na telefon w innym terminie i tyle. Telefonu nie ma. Dla nowych klientów są dużo lepsze oferty.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.