Opinie użytkownika (1693)

Dzisiaj koleżanka z...
Dzisiaj koleżanka z pracy podwoziła mnie samochodem do domu. Na wysokości ulicy Królowej Jadwigi poinformowała mnie, że kończy się jej paliwo i musimy podjechać gdzieś zatankować. Najbliżej po drodze był Lotos, więc zdecydowałyśmy się zatrzymać właśnie tam. Duży plus za porządek – mimo sporów opadów śniegu teren stacji był starannie odśnieżony, kosze na śmieci były opróżnione. Nie było kolejek – od razu podjechałyśmy pod wolny dystrybutor, potem poszłyśmy do środka zapłacić. Przy kasie nie było kolejki, więc zapłata poszła błyskawicznie. Pracownica na stacji uprzejma, witała i żegnała klientów.

Karolina_962

01.12.2010

LOTOS

Placówka

Poznań, Królowej Jadwigi 15

Nie zgadzam się (0)
Do sklepu Małolat...
Do sklepu Małolat na osiedlu Piastowskim udaliśmy się po buty zimowe dla sześciolatka. Sklep prezentował się zachęcająco – czyste okna wystawowe i górująca nad nimi kolorowa, wesoła nazwa sklepu. W środku spory wybór towaru. Ekspedientka okazała się być miła i pomocna. Od razu po wejściu do sklepu zdradziliśmy jej cel naszej wizyty, na co sprzedawczyni pokazała nam kilka par, które mogłyby spełniać nasze oczekiwania. Jedne buty szczególnie przypadły nam do gustu, wydawały się być wyjątkowo solidnie wykonane i ciepłe, zdecydowaliśmy się jednak że zakupu dokonamy w obecności dziecka, które ma je nosić (aby uniknąć ewentualnego zakupu złego rozmiaru).

Karolina_962

01.12.2010

Małolat

Placówka

Poznań, os. Piastowskie

Nie zgadzam się (0)
Angora to tygodnik,...
Angora to tygodnik, w którym znajdziemy cotygodniowy przegląd prasy zarówno o zasięgu krajowym, jak i lokalnej. Co pewien czas pojawiają się najciekawsze artykuły z prasy zagranicznej. W Angorze znaleźć można nieźle napisane recenzje książek i płyt, wkładkę dla dzieci oraz odrobinę plotek. Gazeta doskonale nadaje się na podróż pociągiem. Cena jest bardzo przystępna, w środku wiele artykułów wartych przeczytania. Nazwałabym Angorę czymś pośrednim między prasą codzienną, tygodnikiem publicystycznym i w przypadku, niektórych wiadomości, tabloidem. Szata graficzna jest dość nieciekawa, ale nadrabia to dobra treść.

Karolina_962

01.12.2010

Angora

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
Logo to miesięcznik...
Logo to miesięcznik dla mężczyzn poświęcony modzie i nowinkom technicznym. Można to określić męskim odpowiednikiem prasy kobiecej, z tą różnicą, że więcej uwagi poświęca się szeroko rozumianym męskim gadżetom. Gazeta jest ładnie wydana, na dobrym papierze. Wzrok przyciąga ciekaw, błyszcząca okładka. Czasami w Logo pojawiają się ciekawe artykuły kulinarno - podróżnicze. Mankamentem jest fakt, iż coraz częściej w magazynie jest przewaga zdjęć nad treścią, przez co tytuł traci nieco na wartości. Niemniej nadal jest dość ciekawy, mój chłopak regularnie go kupuję, a ja mu gazetę podbieram:) Warto przejrzeć tę gazetę również aby ułatwić sobie wybór prezentu dla mężczyzny.

Karolina_962

01.12.2010

Logo

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
Port Lotniczy Ławica...
Port Lotniczy Ławica jest stosunkowo niewielki, ale nowoczesny. Budynek lotniska jest ciekawy architektonicznie, w środku jest bardzo czysto i w miarę przestronnie. Celowo użyłam sformułowania w miarę, bo bywa z tym różnie - latem gdy o podobnej godzinie odlatuje kilka charterów robi się juz tłok. Obsługa jest sprawna, kulturalna. W holu głównym znajdziemy kilka punktów handlowych, kawiarnię. jesli ma się trochę czasu do odlotu można usiąść i napić się kawy lub coś zjeść. Jest drogo, ale to norma na lotniskach. Dużym atutem Ławicy jest położenie blisko centrum i w miarę szybko dojazd do niego. Przydałoby się jednak bardziej rozbudować siatkę połączeń.

Karolina_962

01.12.2010

Port Lotniczy Ławica

Placówka

Poznań, Bukowska 285

Nie zgadzam się (0)
Pierogarnia Stary Młyn...
Pierogarnia Stary Młyn to lokal w centrum Torunia. Wystrój jest dość prosty, ale jednocześnie ciekawy. Drewniane krzesła i stoły, drewniane dodatki, wiszący czosnek, malunki na ścianach - wszystko to tworzy przyjemną, przytulną całość. Kelnerka byłą bardzo miła. Szybko przyniosła kartę, a następnie przyjęła zamówienie. Zdecydowaliśmy się na tzw. piecuchy czyli pierogi z pieca. jedną porcję wzieliśmy z wątróbką, drugie z mięsem i kapustą. Dania okazały się być naprawdę pyszne. Trzeba było na nie trochę poczekać, ale zdecydowanie warto było. Ceny bardzo przystępne - duża porcja pierogów kosztowała około 15 złotych. Gorąco polecam to miejsce.

Karolina_962

01.12.2010

Pierogarnia Stary Młyn

Placówka

Toruń, Most Pauliński 2

Nie zgadzam się (0)
Dla Ciebie to...
Dla Ciebie to średniej wielkości sklep spożywczy na ulicy Kościuszki, przy rogu z Taczaka. Weszłam tam kupić sobie coś słodkiego. W sklepie przede mna były w kolejce dwie osoby. Gdy nadeszła moja kolej (a trochę to trwało, bo ekspedientka dość wolno kasowała towary klientów przede mną) poprosiłam o wafelek, zapytałam jednak czy nie ma go o smaku orzechowym. Sprzedawczyni odpowiedziała niezbyt uprzejmym tonem, iż wszystko ma wystawione. Moim zdaniem zdecydowanie bardziej na miejscu byłaby zwykła odpowiedź nie. Plusem sklepu jest dość spory wybór towaru jak na mały sklep i czystość w nim panująca, minus natomiast za obsługę.

Karolina_962

30.11.2010

Dla ciebie

Placówka

Poznań, Kościuszki

Nie zgadzam się (1)
Zostałam zaproszona na...
Zostałam zaproszona na śniadanie połączone ze spotkaniem biznesowym w większym gronie. Spotkanie miało się odbyć w hotelu NH na ulicy Święty Marcin. Po wejściu do środka znalazłam się w eleganckim, nowoczesnym holu. Podeszłam do recepcji aby zapytac, w którą stronę mam się udać na spotkanie. Recepcjonistka była elegancko, schludnie ubrana, uprzejmie udzieliła mi odpowiedzi. Spotkanie odbywało się w średniej wielkości sali konferencyjnej. Na środku stał długi, prostokątny stół, nakryty elegancko i stosownie do okazji, bez nadmiernej wystawności. Śniadanie było bardzo smaczne, ładnie podane, a obsługa bez zarzutu. Taktowna kelnerka przynosiła ciepłe napoje praktycznie niezauważenie, nie przeszkadzając gościom w spotkaniu. To dobre miejsce na zorganizowanie spotkania.

Karolina_962

30.11.2010

NH

Placówka

Poznań, Święty Marcin 67

Nie zgadzam się (0)
Szukałam mebli kuchennej....
Szukałam mebli kuchennej. Sklep na ulicy Mostowej nie robi z zewnątrz imponującego wrażenia, nie jest na głównej ulicy, uznałam więc, ze mogą być tam atrakcyjne ceny i postanowiłam się tam udać. Zalezało mi bowiem na jak najniższej cenie. Weszłam do środka i po wstępnym obejrzeniu wystawionych mebli uznałam, że ceny wcale niskie nie są. Postanowiłam jednak skorzystać z okazji możliwości rozmowy ze sprzedawcą i poprosić o wycenę interesujacego mnie zestawu. Okazało się jednak, iż nie oferują frontów, jakie bym chcała. Pracownik był uprzejmy, próbował mi zaproponowac inne rozwiązanie, nie byłam jednak zainteresowana. Podsumowując: wybór nie jest bardzo duży, ale miła obsługa, więc warto sprawdzić ten sklep jeśli się szuka mebli do kuchni.

Karolina_962

30.11.2010

Alba

Placówka

Poznań, Mostowa

Nie zgadzam się (0)
Przejeżdżając ulicą Generała...
Przejeżdżając ulicą Generała Maczka zauważyłam ryneczek, więc postanowiłam się zatrzymać i kupić warzywa i owoce. Obeszłam targowisko i zatrzymałam się przy straganie, który wydawał mi się być najlepiej zaopatrzony. Pozytywnym zaskoczeniem były dla mnie ceny warzyw i owoców - były niższe niż na targu w centrum miasta. Wszystko wyglądało ładnie, sprawiało wrażenie, iż jest swieże. Zauważyłam też iż jajka z wolengo chowu były tańsze niż w sklepie na moim osiedlu, w którym je zazwyczaj kupuję. Sprzedawczyni była uprzejma i pomocna - chciałam kupić większe winogrona, ale poleciła mi mniejsze jako słodsze i bezpestkowe, faktycznie później się okazało że były bardzo dobre i nie miały pestek. Polecam ten targ.

Karolina_962

30.11.2010

Ryneczek

Placówka

Poznań, Generała Maczka

Nie zgadzam się (1)
Apteka na poznańskim...
Apteka na poznańskim dworcu głównym bywa bardzo przydatna - jeżeli przed podróżą zapomniało się kupić jakiś leków, to można to kupić na ostatnią chwilę. Asortyment nie jest jednak specjalnie szeroki. Niektóre lekarsstwa na receptę nie są tam jednak od ręki dostępne, tak było na przykład w przypadku moich środków przecibólowych na migrenę. Ceny nie są najniższe, w wielu innych aptekach jest taniej. Obsługa bywa różna,ale zazwyczaj dość uprzejma. W aptece tej rozmawia się z farmaceutą przez okienko w szybie. Na dworcu zazwyczaj jest duży gwar, więc czasem trudno jest się porozumieć, ja ostatnio kompletnie nie słyszałam co pracownica do mnie mówi i musiałąm się schylać i nadstawiać ucho do okienka.

Karolina_962

30.11.2010

Euro Apteka

Placówka

Poznań, Dworcowa

Nie zgadzam się (2)
Ostatnio kupiłam sobie...
Ostatnio kupiłam sobie Sukces do poczytania w pociągu. Przez pewien czas nie miałam styczności z tą gazetą i muszę przyznać, iż po przeczytaniu ostatniego numeru byłam bardzo pozytywnie zaskoczona. W miesięczniku było naprawdę sporo do przeczytania. Artykuły były w większości interesujące, dobrze napisane, opatrzone bardzo ładnie wykonanymi zdjęciami. Opinie o nowościach kosmetycznych sprawiały wrażenie rzetelnych, obiektywnych. Moją uwagę zwróciła również ładna, przejrzysta szata graficzna czasopisma. Generalnie gazeta bardzo mi sie spodobała i z niecierpliwością czekam na kolejny numer, na pewno go kupię, mam nadzieję, że będzie równie zajmujący jak poprzedni.

Karolina_962

30.11.2010

Sukces

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
Jak dla mnie...
Jak dla mnie jest to jedna z najgorszych gazet codziennych, a może najgorsza, bo szczerze mówiąc nie przychodzi mi do głowy tytuł, który mogłby byc gorszy. Poziom tej gazety jest moim zdaniem żenująco niski. Artykuły są fatalnie napisane i nie mają jak dla mnie nic wspólnego z rzetelnym dziennikarstwem, są zazwyczaj tanią sensacją. Z tego zresztą ta gazeta słynie: tania sensacja, ustawki, żenujące wiadomości o pseudogwiazdach, dramatyczne nagłówki i roznegliżowane dziewczyny na ostatniej stronie. Brzydki papier, brzydkie zdjęcia, kiepskie teksty. Absolutnie nie rozumiem tak dużej popularnosci tego dziennika.

Karolina_962

30.11.2010

Fakt

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Miesięcznik Pani pierwotnie,...
Miesięcznik Pani pierwotnie, kilka lat temu, podbierałam mamie, teraz już kupuję go sama. To bardzo ciekawe czasopismo, po Twoim Stylu to mój drugi ulubiony magazyn z gatunku prasa kobieca. Gazeta jest bardzo ładnie wydana - na dobrym papierze, zawsze elegancka, błyszcząca, przyciągająca wzrok okładka, w środku piękne zdjęcia, ciekawe sesje. No i co najważniejsze w Pani jest zawsze sporo do czytania. Artykuły są interesujące, są ciekawe cykle i wywiady z intereasującymi ludźmi. Lubię też rubryki poświęcone modzie, urodzie, kuchni. Minusem jest zbyt duża ilość reklam, ale to dotyczy chyba wszystkich magazynów. Generalnie polecam, na pewno nie jest to gazeta z gatunku przejrzeć i wyrzucić.

Karolina_962

30.11.2010

Pani

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
Zgodnie z danymi...
Zgodnie z danymi teleadresowymi Bogota znajduje się na ulicy Święty Marcin, wchodzi się do niej jednak od ulicy Kościuszki. Lokal jest dość duży, ma ciekawy wystrój. Jest sporo miejsc do siedzenia i wydzielony parkiet do tańca. jest również kilka większych stołów, więc można tam zorganizować spotkanie również dla większej grupy osób. Muzyka jest zazwyczaj fajna, ale nie jest to regułą. W lokalu można nie tylko coś wypić, ale również zjeść całkiem niezłą kolację. Do klubu przychodzą ludzie w różnym wieku, panuje fajna atmosfera. Obsługa jest uprzejma, ale w weekendy wieczorem, kiedy jest sporo ludzi, bywa wolna. Generalnie to fajne miejsce żeby pójść potańczyć.

Karolina_962

30.11.2010

Bogota

Placówka

Poznań, Święty Marcin

Nie zgadzam się (3)
W prezencie urodzinowym...
W prezencie urodzinowym koleżanki wykupiły mi ziytę w salonie spa Samui na ulicy Libelta. Byłą to moja pierwsza wizyta w tym miejscu. Bardzo ładne, eleganckie, stylowe wnętrza, utrzymane w tonacji brązowej, sporo elementów orientalnych. Jest czysto, pachnąco, to świetne miejsce żeby totalnie się zrelaksować. bardzo miła obsługa - taktowna, grzeczna, całkowicie profesjonalna. Byłam na masażu tajskim - wyszłam odprężona, zadowolona. Masaż był świetnie zrobiony, równie dobrze jak w Tajlandii. bardzo spodobało mi się to miejsce. Ceny co prawda nie są niskie, niemniej zamierzam w przyszłości ponownie tam pójść, tym razem chciałabym wypróbowac jakiś zabieg na twarz.

Karolina_962

30.11.2010

Samui Spa

Placówka

Poznań, Libelta 14

Nie zgadzam się (2)
Pod Koziołkami reklamuje...
Pod Koziołkami reklamuje się jako bar z domowymi obiadami. Lokal jest niewielki, mieści się na placu Cyryla Ratajskiego. Wystrój typowo barowy - stoły, krzesła, wszystko proste, raczej nieciekawe. W lokalu było jednak czysto i był dość przyjemny zapach, więc postanowiłam zostać i zamówić coś, by przekonać się czy warto tam przychodzić. Obsługa poprawna - uprzejma, sprawna, grzeczna. Wybrałam kotlet z kurczaka z ziemniakami i surówką. Na zamówienie nie musiałam długo czekać, jedzenie było w miarę smaczne, tylko nieco za zimne. W barze nie jest drogo, ale szczerze mówiąc takie samo jedzenie można dostać w barze mlecznym po drugiej stronie placu i zapłaci się tam za nie mniej.

Karolina_962

30.11.2010

Pod Koziołkiem

Placówka

Poznań, Plac Cyryla Ratajskiego

Nie zgadzam się (3)
Zrobiłam się głodna...
Zrobiłam się głodna i miałam ochotę na frytkie. Normalnie poszłabym jak zawsze na frytki do Mc Donalda, ale padał deszcz i nie chciało mi się chodzić, weszłam więc do najbliższego lokalu. Bistro Picasso wystrój ma bardzo przeciętny, barowy. Niebieskie krzesła i stołki, żadnych właściwie ozdób. Jest raczej brzydko, nieciekawie. Było jednak czysto. Zamówiąm frytki i kolę. Pracownica przyjęła zamówienia, wzięła ode mnie pieniądze i bezbłędnie wydałą resztę. Zabrakło jednak uśmiechu. Na zamówienie nie musiałam długo czekać, frytki dostałam szybko, były ciepłe, niestety niezbyt smaczne, za tłuste i miałam wrażenie, że były smażone na starym tluszczu. Więcej tam na pewno nie pójdę.

Karolina_962

30.11.2010

Picasso

Placówka

Poznań, Plac Cyryla Ratajskiego

Nie zgadzam się (1)
Zauważyłam, że moje...
Zauważyłam, że moje kozaki mają już całkowicie zdarte obcasy, postanowiłam więc doprowadzić je do stanu używalności przed nadchodzącą niestety zimą. Postanowiłam je zanieść do szewca na ulicę Libelta. To nieduży zakład, tuż przy placu Cyryla Ratajskiego. Pomieszczenie jest bardzo małe, nie wchodzi się do środka, lecz oddaje buty do naprawy przez małe okienko w witrynie. Witryna była czysta, natomiast w środku panował spory bałagan. Postanowiłam się jednak tym nie zrażać i nazajutrz przy odbiorze butów okazało się, że była to słuszna decyzja. Buty zostały porządnie naprawione. Może zapłaciłam nieco wiecej niż u osiedlowego szewca, nie mniej byłam zadowolona z efektu końcowego.

Karolina_962

30.11.2010

Szewc

Placówka

Poznań, Libelta 3

Nie zgadzam się (0)
Z zewnątrz sklep...
Z zewnątrz sklep nie zachęca specjalnie do wejścia do środka - kiepsko odgarnięty śnieg przed wejściem na witrynie i szklanych drzwiach sporo nieestetycznycyh plakatów czy odręcznie napisanych informacji. Jest też informacja, iż w sklepie nie można płacić kartą. Jak dla mnie płatność kartą jest w dzisiejszych czasach już normą. Bardzo chciało mi się pić, więc zdecydowałam się jednak by wejść do śroka - w zasięgu wzroku nie widziałam żadnego innego sklepu spożywczego. W środku brzydko, dość ciemno, zabłocona podłoga. Trudno zorientować się w asortymencie, bo towary są niezbyt porządnie poukładane. Obsługa szybka, ale oschła. No i ceny wysokie, mała woda mineralna była droga.

Karolina_962

30.11.2010

Unipoz

Placówka

Poznań, Plac Cyryla Ratajskiego

Nie zgadzam się (1)