Często korzystamy z opcji dowozu tej pizzeri. Zawsze odbywa się to szybko i za niewielkie pieniądze. Razem z mężem najadamy się jedną pizzą za 20 zł. Jest przepyszna i nigdzie do tej pory lepszej pizzy nie znalazłam. Chcąc skrócić czas oczekiwania, nie ma problemu aby zamówić pizze i samemu ją odebrać. Polecam gorąco :)!
Bardzo lubię robic zakupy w Super-Pharmie. Niestety w tej lokalizacji drogeria ta jest cały czas zapełniona, a alejki dość ciasne. Sklep czysty. Panie zwracają uwagę na klienta, i dopytują się w czym mogą pomóc, widać że chcą pomóc. W lokalu panuje przyjemny zapach i ceny są naprawde dobre. Minusem są też dość duże kolejki przy kasach.
Chcąc się zrelaksować i obejrzeć film w kinie, poszliśmy z mężem do kina w centrum handlowym Korona. Przy kasach postawiono automaty do zakupu biletów, uważam to za dobry pomysł, gdyż czasami kolejki są naprawdę długie. Repertuar aktualny, duży wybór filmów. Sala kinowa czysta, ale nie spodobały mi się siedzenia, czułam się jakbym siedziała na niewygodnych fotelach w autobusie.
Salon bardzo zachęca do obejrzenia poprzez bogatą ekspozycję, ładnie oświetloną. Po wejściu do sklepu zostałam przywitana, ekspedientka zapytała się, czego poszukuję. Zaprezentowała kilka swoich propozycji, i pokazała bransoletki które mi się podobały. Kobieta elegancko i profesjonalnie ubrana. Ceny są zróżnicowane, ale można kupić ładne produkty w przystępnych cenach. Przy dokonaniu zakupu zostałam poinformowana o obecnym konkursie, w którym mogłam wziąć udział. Bardzo lubię robić zakupy w tym salonie.
Jako, że posiadam zniżkę pracowniczą w tej pizzerii, zaprosiłam znajomych na pizze, po spacerze po rynku wrocławskim. Pizzeria dość ciasna, stoliki poustawiane blisko siebie,co jest niewygodne w poruszaniu się po sali. Czas oczekiwania dość krótki, natomiast pizza nie robiła dobrego wrażenia. Podobny efekt smakowy jest po zrobieniu pizzy kartonowej w domowych warunkach. Ceny są w porządku, jednak dla osób posiadających zniżki. Po normalnej cenie nie byłabym w ogóle zadowolona z jedzenia tutaj. Lokal czysty, kelnerki uprzejme. Niestety przy stolikach blisko kasy słychać prywatne rozmowy kelnerki z kucharzem, co nie powinno mieć miejsca.
Szukając lokalu, w którym moglibyśmy z mężem zjeść obiad zobaczyliśmy Pizza Hut, które zamierzaliśmy odwiedzić w najbliższym czasie. Było dość tłoczno, prawdopodobnie ze względu na porę dnia. Kelnerka przywitała nas i zaprowadziła do wolnego stolika. Poprosiliśmy o pizze z kurczakiem, tak więc zaproponowano nam reklamowaną pizzę. Czas oczekiwania był trochę długi, ale opłacało się. Pizza była znakomita i w dobrej niskiej cenie. Zraziła mnie natomiast polityka tej restauracji, ledwo zaczęliśmy jeść i podeszła kelnerka z pytaniem czy smakuje nam jedzenie (a my nie zdążyliśmy nawet po 1 kawałku zjeść). Szkoda też, że nie było dostępnej toalety, musiałam iść aż do kina aby móc z niej skorzystać. Kelnerki ubrane schludnie i czysto, jednak jedna dziewczyna była dość mało komunikatywna. Zapytałam tylko czy mogę zapłacić kartą, to odpowiedziała, że poprosi koleżankę aby podeszła. Tak więc, pizze napewno mogę polecić, jednak my z mężem będziemy raczej zamawiać na wynos.
Szukałam nowej siłowni, która jest niedaleko mojego miejsca zamieszkania, i jest otwarta w niedzielę. Opis strony internetowej tego klubu bardzo mnie zachęcił do wizyty. Niestety na miejscu bardzo się zawiodłam. Okazało się, że recepcja jest na tej samej salce gdzie jest sprzęt do ćwiczeń. Sala jest bardzo mała, i dość słabo wyposażona jak dla osób posiadających kartę Benefit. Szatnia również niewielka. Kobieta prowadząca ten klub całkiem sympatyczna i zna się na obsłudze sprzętu, potrafiła mi odpowiedzieć na pytania odnośnie jakie ćwiczenia należy wykonywać dla jakiej partii ciała. Niestety nie przekonuje mnie sala ćwiczeń połączona z wejściem i recepcją.Była to moja pierwsza i ostatnia wizyta.
Chciałam kupic sobie bluzkę. Wiedząc że w Promodzie zawsze potrafiłam znaleźć coś dla siebie, tak też i tym razem poszłam do tego sklepu. Pomieszczenie troche zatłoczone, ale ubrania ładnie poukładane, zachęcające promocje były dobrze widoczne na każdym przecenionym ubraniu. Po znalezieniu bluzki, poprosilam ekspedientkę aby odłozyła ją dla mne na jakies 15 min, mimo, że towar był przeceniony to nie stanowiło to dla niej problemu. Sprzedawczyni zaproponowała mi również tą samą bluzkę, ale w innych kolorach. Podobało mi się to, ponieważ ostatecznie zdecydowałam się na inny kolor niż pierwotnie chciałam kupić.Ceny ubrań i akcesoriów są umiarkowane. Jakość obsługi w tym sklepie oceniam wysoko. Zawsze przyjemnie mi sie wraca.
Wcześniej nie miałam styczności z tym sklepem. Stoisko w formie 'wyspy' w Pasażu Grunwaldzkim, ekspedietnka bardzo miła znająca się na soczewkach które oferowała. Pracownica nie denerwowała się na moje pytania odnośnie płynów do soczewek, i cierpliwie pokazywała mi mówiąc o cenach za dany produkt. Biorąc pod uwagę cennik tych akcesoriów to niestety sklep jest dość drogi.
Bardzo lubię robić zakupy w tym sklepie. Podoba mi się, duża powierzchnia lokalu i różnorodność ubrań. Zazwyczaj irytują mnie ekspedietnki w tym sklepie, ale robiąc zakupy o godz. 20 żadna z nich nie była już zainteresowana klientem, jest to zarówno plusem jak i minusem. Ubrania w niektórych miejscach były poukładane, a w innym nie było widać ładu. Nie było widać też ekspedientek układających odzież, mimo, że zbliżała się godzina końca pracy. Sprzedawczyni radziła sobie dzięki pomocy koleżanki, może ze względu na dużą kolejkę. Nie była zbyt miła, nie zapytała o kartę stałego klienta. Ogólnie jeśli chodzi o czas obsługi to był krótki. Lubię robić zakupy w tym sklepie, tylko ze względu na dużą ilość ubrań, ale niestety najczęściej trzeba samemu odnaleźć rzecz która nas interesuje.
Najczęściej odwiedzana przeze mnie stacja podczas wyjazdu do Koszalina. Niestety tym razem zawiodłam sie oczekiwaniem na osobę, która zatankuje LPG. Pracownicy ubrani schludnie i w przystosowane ubranie do charakteru ich pracy. W sklepie towar był dobrze wyeksponowany, i ceny dość atrakcyjne jak na stację paliw. Same ceny benzyny/LPG/Diesla na poziomie rynkowym, więc bez rewelacji. Nie podobała mi się zaniedbana ubikacja. Myślałam, że korzystając z WC o tak wczesnej porze powinnam zastać łazienkę w dość dobrym stanie, jednak się myliłam.
Jak zwykle atmosfera idealna do spokojnych rozmów przy kawie, lokal czysty i zadbany. Od razu przy wejściu kelnerka wita się, przy przyjmowaniu zamówienia okazuje się, że jest miła i pomocna, wykazała się znajomością kaw jakie proponują. Opuszczane stoliki od razu były sprzątane. Ruch był całkiem pokaźny, a mimo to zamówienia były realizowane bardzo szybko. Moim zdaniem mają najlepszą kawę, w nie najwyzszych cenach. Polecam :).
Spotkanie służbowe-integracyjne było bardzo udane. Lokal przestrzenny, czysty, elegancko urządzony. Jedzenia było bardzo dużo, a do tego było smaczne. Kelnerki sprawnie działały. Widać, że często muszą brać udział w takich przyjęciach. Na moją prośbę o kawę, zostałam zapytana jaki rodzaj bym chciała. Byłam zadowolona z organizacji i jakosci imprezy. Napewno prywatnie jeszcze przyjdę do tej restauracji.
Zarezerwowany lokal na uroczyste spotkanie rodzinne. Kelnerki sprawiały początkowo dobre wrażenie, schludnie i czysto ubrane. Wystrój lokalu dość elegancki, a sama restauracja czysta. Jednak organizacja była naprawde kiepska. Spotkanie było na godzinę 15, podano soki i napoje, ale na podanie obiadu czekaliśmy ok. godziny. I do tego cześć ludzi już zdążyło zjeść, a pozostali jeszcze czekali. Prosząc kelnerkę o kawę, usłyszałam, proszę poczekać, ale czekałam prawie 30 min na ciepły napój. Porcje były wystarczająco duże, ale jedzenie nie smaczne, za wyjątkiem surówek.
Wchodząc do sklepu, czuć można specyficzny zapach starych mebli. W takich sklepach sprawia to pozytywne wrażenie. Wyposażenie dobrze widoczne, i zachęca do dokładnego obejrzenia mebla. Ładnie wyeksponowane meble, które ustawione są tematycznie, i w przykładowe pomieszczenia. Sprzedawcy mile sie przywitali na wstępie. Nie czułam ich nachalności, co jest dużym plusem. Spokojnie mogłam chodzić po sklepie i oglądać to co mi sie podoba. Widać, że obsługa klienta potrafiłaby udzielić informacji na nurtujący temat dotyczący ich towaru.
Sklep wystarczająco duży. Bogata oferta sprzedażowa, i bardzo korzystne ceny. Duży wybór wśród przecenionych ubrań. Odzież ładnie poskładana, nie widać bałaganu. Po wejściu, ekspedientka przywitała się słowami "dzień dobry". Dała nam chwilę, na rozejrzenie sie po sklepie, i zapytała sie czy może w czymś pomóc. Mimo, że nie potrzebowaliśmy jeszcze pomocy, czuliśmy się z mężem osaczeni. Na każdym kroku była ta kobieta. Co chwile proponowała, że może zmierzyć rozmiar męża, mimo że nie potrzebowaliśmy tego, bo wiedzieliśmy jakiego rozmiaru szukamy. Zniechęciło to nas do zakupów, i w sumie przez to nie szukaliśmy tego co chcieliśmy. Pierwsze wrażenie pozytywne, ale mimo to sprzedawcy nie mogą być tak nachalni.
Do skorzystania z usług stoiska zachęciła nas bogata oferta lodów i deserów. Dwie dziewczyny, które obsługiwały, były bardzo miłe i uśmiechnięte. Porcje deserów były naprawde pokaźne a same lody bardzo smaczne i miały bogaty smak. Ceny bardzo przystępne jak na lodziarnie w dużej galerii handlowej. Zamówienie było realizowane od razu. Miejsce obsługi czyste, ale przystosowane tylko do kupna 'na wynos'. Mimo to miejsca koło kasy nie brakowało, więc nie było dużych kolejek.
Szukaliśmy ze znajomymi miejsca, gdzie można spokojnie usiaść i porozmawiać. Zobaczyliśmy ogródek piwny, z wolnymi miejscami. Szybko usiedliśmy. Przyszła kelnerka, właściwie to odrazu zaatakowała, nawet nie miałam okazji przyjżeć sie dokładnie ofercie. Czas oczekiwania na realizację zamówienia bardzo krótki. Kelnerka chciała żebyśmy od razu zapłacili, przyniosła dość duży rachunek jak na 3 piwa (aż 25 zł). Okazało się, że naliczona została opłata za przekąskę, której nie zamawialiśmy po 3,5 za 1 szt (a było 3 szt.). Wytłumaczyła sie, że w ten sposób jest taniej, bo jest to traktowane jako zestaw. Bardzo mnie zdenerwowało, ponieważ zamawiałam tylko piwo, bez przekąsek w postaci paluszków. Co innego gdyby ta dziewczyna poinformowała o tym, ewentalnie zapytała sie, czy jesteśmy tym zainteresowani. Kolejnym minusem, jest mała ilość miejsca, ciężko swobodnie wyjść z ogródka. Nie podobało mi się, że niektórzy klienci palili, a chyba w tej chwili nie poiwnno się palić w miejscu publicznym, w miejscu nie przeznaczonym do tego celu.
W celu wyjaśnienia pewnego zdarzenia musiałam skontaktować się z biurem skarg i kontroli biletów MPK. Ciężko było sie dodzwonić, ponieważ dwa numery telefonów nieodpowiadały. Po pewnej chwili odebrała pracownica. Była bardzo uprzejma i miła. Wysłuchała moich pytan, i uwag. Bez problemu potrafiła mi odpowiedzieć na zadane pytania. Poradziła też, jakie rozwiązanie byłoby dla mnie najkorzystaniejsze. Wszystkie informacje były rzetelne. Można było wyczuć uśmiech na twarzy tej kobiety, a jej wypowiedzi nie były automatyczne.
Wieczorem chciałam zrobić jakieś drobne zakupy. Mąż powiedział, że otworzono Biedronkę, koło jego pracy, wiec nie wiele zastanawiając sie pojechaliśmy tam. Na miejscu okazało sie, że w dniu otwarcia parking jest stanowczo za mały i nie przemyślane rozwiązanie wyjazdu ze posesji. W końcu udało nam sie zaparkować. Wchodząc do sklepu zauwazyłam, bardzo dużą ilość klientów. Co za tym idzie, bałagan na półkach, porozlewane napoje na podłodze. Pracowników sklepu nie widziałam nigdzie po za stanowiskami kasowymi. Kilku Panów ochroniarzy. W dniu promocji ceny były naprawde znacznie niższe niż w innych sklepach, co z pewnością przyciągneło kupujących. Chyba pierwszy raz sie spotkałam, aby wszystkie kasy były otwarte, co jest dużym plusem. W kolejkach mimo tego trzeba było spędzić kilka chwil. Akurat kiedy nadeszła moja kolej, była zmiana kasjerki, ale nie sprawiło to żadnego problemu, odbyło się na tyle szybko, że prawie nie zauważalne. Kasjer był miły, zapytał się czy potrzebuję reklamówkę. Na moje słowa "do widzenia' pożegnał się ze mną.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.