Profil użytkownika
Profesjonalny Opiniotwórca
Opinie użytkownika (66)
Moja obserwacja, obejmująca...
Moja obserwacja, obejmująca dłuższy, kilkumiesięczny okres dotyczy dużego stanowiska handlowego zlokalizowanego w głównym pomieszczeniu Hal, które obsługują dwaj bracia p. K. i/nie znam drugiego imienia/.Stoisko jest ogólnospożywcze/słodycze, napoje/ jednak pierwszoplanowym artykułem w ofercie są swojskie jajka, niepowtarzalne w wyglądzie, jakości i bardzo atrakcyjne w cenie.
Zawsze kupuję największe/sprzedają kilka wielkości/.Często mam "okazy" z zawartością dwóch żóltek.Towar pierwszorzędny, ale to nie wszystko.Najważniejsze,że mnóstwo ludzi dokonuje zakupów tylko u tych sprzedawców ze względu na nich samych.Nienagannie ubrani,
super uprzejmi, zawsze uśmiechnięci,zawsze frontem do klienta i jego potrzeb.Zwijają się jak w ukropie.Sami pakują towar do powierzonych im toreb.ZAWSZE! życzą miłego dnia i zapraszają ponownie.Stałym klientom np. w okresie przedświątecznym przygotowują gotowe pakunki z zakupami, wcześniej zamówione.Ułatwia to i przyśpiesza obsługę.Obroty chyba mają wysokie i widać, że są zadowoleni z tego, co robią.
Lubię i szanuję tych ludzi i nie jestem odosobniony.
Moje kolejne obserwacje...
Moje kolejne obserwacje dot. funkcjonowania komunikacji autobusowej w Bielsku-Białej są równie krytyczne, jak zgłaszane w listopadzie ub. roku.
Tym razem byłem świadkiem chamskiego, nieodpowiedzialnego zachowania kierowcy autobusu linii nr 50 relacji Bielsko-Biała-Czechowice-Dziedzice.Zdarzenie miało miejsce w dniu 27.01.2010 ok. godz. 15.45 na dużym przystanku zlokalizowanym przy dworcu PKP na ul. 3.Maja.Kierowca autobusu nr boczny pojazdu chyba 008 postanowił odjechać mimo że musiał wyraźnie widzieć podbiegającą kobietę objuczoną torbami z zakupami, która nawet stukała mu w drzwi przednie.Autobus nie był przepełniony, kierowca miał doskonałą widoczność .Innych drzwi też nie otworzył, chociaż był do tego zobowiązany gdyż pojazd był długi/przegubowy/ i nie stosuje się wtedy zasady wsiadania wyłącznie przodem.To kolejny przykład, że przepis ten jest nieprzemyślany ludzie muszą się tłoczyć, gdzie tu mówić o punktualności kursów,a już szczytem bezczelności niektórych kierowców jest ich zachowanie.
Inne przykłady można by było powtarzać do znudzenia.W dalszym ciągu obserwuję odjazdy przed czasem rozkładowym, nawet z przystanków początkowych.Celują w tym między innymi kierowcy linii nr 6 rozpoczynający jazdę na Osiedlu Karpackim.
Z kolei autobusy linii nr 1 na początkowym przystanku w Osiedlu Beskidzkim nigdy nie podjadą chociaż kilka minut przed odjazdem, zeby zmarznięci ludzie mogli schronić się w środku.To też świadczy o kulturze tych ludzi.Naprawdę dyspozytorzy firmy odpowiedzialni za nadzorowanie pracy kierowców mogliby bardziej odpowiedzialnie wykonywać swoje obowiązki!
Stacja LUKOIL powstała...
Stacja LUKOIL powstała w tym miejscu niedawno przejmując je od LOTOSU.Tankowałem po raz pierwszy i jestem bardzo zadowolony z obsługi.Dystrybutory łatwo dostępne, dobrze oznakowane.Dotyczy to również miejsc postojowych i parkingu dla klientów sklepu firmowego.
Wewnątrz przestronne,świetnie zaopatrzone półki z olejami, płynami, akcesoriami.Ceny produktów raczej konkurencyjne np. w porównaniu z STATOILEM.Pracownicy uśmiechnięci, uprzejmi i pomocni klientom w informowaniu i odpowiedziach na pytania.Ubrani w firmowe ubranka z identyfikatorami.
Czysto i ciepło!To w obecnych, zimowych warunkach też b. ważne.
Polecam tę stację!
Postanowiłem zaciekawiony reklamami...
Postanowiłem zaciekawiony reklamami skorzystać z usłu przedstawiciela Providenta licząc na szybkie uzyskanie niewielkiej gotówki.Nie zawiodłem się.Po nawiązaniu kontaktu z przedstawicielką,/ poleconą mi na Infolinii firmy/ p. B. Z. umówiłem się na wizytę.Trwała ona kilkanaście minut.W rozmowie podałem pobieżne dane dot.zatrudnienia i dochodu, uzgodniliśmy kwotę pożyczki i warunki spłat.Akceptację uzyskałem po kilku chwilach, pieniądze natychmiast.W mojej ocenie wizerunek takiej firmy jak Provident w dużej mierze zależy od pracy jej przedstawicieli.Ja miałem szczęście trafić na osobę kulturalną, przychylną i niezwykle pomocną.Jest do dyspozycji osobiście i telefonicznie każdego dnia włączając weekendy.Pracuje sprawnie, jest uważna i potrafi wysłuchać problemów każego klienta.Szanuję takie osoby, a przez to mogę pozytywnie wyrazić się o firmie, która zatrudnia takich kompetentnych ludzi.
Jest to jeden...
Jest to jeden z najbliższych sklepów spożywczych w moim miejscu zamieszkania.Jednak nie przepadam za robieniem tu zakupów.Jak na sklep pretendujący do rangi delikatesów stanowczo zbyt małe pomieszczenie, prawie zawsze konieczność przeciskania się między półkami i klientami.Zaopatrzenie moim zdaniem na trójkę z plusem, a ceny umiarkowane.Obsługa na ogół grzeczna, jednak można zauważyć, że inaczej, bardziej protekcjonalnie, traktują"swoich" stałych klientów.Zauważyłem nawet, że niektórzy z nich próbują to wykorzystać, by być obsłużonymi bez kolejki.Na wydzielonym stoisku z wędlinami, garmażerką i drobiem często trzeba czekać na obsługę lub szukać ekspedientki, bo np. jest zajęta na zapleczu.Stoisko zresztą jest zaopatrzone raczej kiepsko, zwłaszcza po południu.Z kolei kupując pieczywo najlepiej od razu powiedzieć z jakiej piekarni.Nie wystarczy wskazać.Ja przecież nie znam bielskich piekarzy po nazwisku!Zniechęca też małe zróznicowanie wyrobów piekarniczych, a mnie denerwuje zdecydowana przewaga pieczywa "krojonego".Rozumiem, że znajduje nabywców, ale wielu osobom nie odpowiada.Na plus należy zaliczyć, że sklep jest czynny już od 5.30 natomiast pozostałe, wskazane mankamenty nieco obniżają ocenę.
Przebywając dzisiaj w...
Przebywając dzisiaj w Tychach zmuszony byłem szukać pomocy farmaceutycznej.Polecono mi aptekę na Osiedlu "T".Po wejściu i w trakcie pobytu odniosłem wrażenie, że jest to placówka ulubiona przez mieszkańców tego rejonu miasta.Dużo ludzi, większość starszych osób, jak usłyszałem szereg pytań o zamienniki leków na tańsze, o poradę jak niektóre rzeczy stosować.Właścicielka, p. K. jest uprzejma, każdemu poświęca maximum czasu i uwagi, potrafi szybko i kompetentnie doradzić.
Co jeszcze ważne? Apteka czynna całą dobę!/ chyba jedyna taka placówka w mieście/.Lokal przestronny, dobrze wyposażony we wszystkie niezbędne informatory o lekach i oczywiście bezpłatne urządzenie do pomiaru ciśnienia.
Dobra, potrzebna mieszkańcom placówka, która już dawno zyskała wysoką opinię!Warto polecić!
Obserwację zamieszczam dziś,...
Obserwację zamieszczam dziś, lecz dotyczy mojej wizyty w stacji obsługi AUTOKOMPLEX w minioną niedzielę.
Samochód mam po przeglądzie, ale postanowiłem wymienić zaworki w kołach i skorzystać z kompresora na stacji paliw.Niestety był nieczynny więc z konieczności udałem się do pobliskiego Autokomplexu.
Ledwo dojechałem, ale uzyskałem natychmiastową pomoc.Mechanik odszedł od samochodu, który obsługiwał i poświęcił mi kilka minut.Wymienił wszystkie zaworki, ustalił prawidłowe ciśnienie, życzył przyjemnej, bezpiecznej podróży i pożegnał się z uśmiechem. Oczywiście nie było mowy nawet o symbolicznej zapłacie.
Niby nic wielkiego ale miły, odpowiedzialny stosunek do klienta to jeszcze nie zawsze norma w takich zakładach.
Tu jednak pracownicy starają się dbać o wizerunek firmy.
Pochwalić!
Apteka zlokalizowana na...
Apteka zlokalizowana na dworcu PKP w Bielsku-Białej należy do najtłumniej odwiedzanych przez mieszkańców.Dlaczego?Czynna 12 godzin, przestronna, dwa niezależne okienka obsługi, realizacja wcześniejszych zamówień, również internetowych. Bezpłatne pomiary ciśnienia, widoczna pomoc pracowników, konkretne informacje o zamiennikach na tańsze leki, przemiła obsługa,żadnych kolejek !
Nawet możliwość posiedzenia w cieple w oczekiwaniu na pociąg/w poczekalni PKP zimno, nieciekawie i jesteście narażeni na zaczepki różnych nietrzeźwych osobników/.
Apteka świetnie zaopatrzona, a pracownicy wszechstronnie kompetentni! Polecam!
Moje uwagi i...
Moje uwagi i obserwacje kieruję pod adresem władz miasta Tychy.Czuję się do tego upoważniony ponieważ prawie 30 lat mieszkałem w tym pięknym mieście, a potem przeniosłem się do Bielska-Białej.Z racji pracy zawodowej związanej z częstymi wyjazdami znam dobrze prawie wszystkie większe i mniejsze miasta Śląska.Mogę z całym przekonaniem stwierdzić, że Tychy są miastem najładniejszym,najwygodniejszym w codziennym życiu mieszkańców, a przede wszystkim najlepiej, najgospodarniej zarządzanym, co jest niewątpliwą zasługą obecnych władz na czele z prezydentem p. Andrzejem DZIUBĄ, a także samorządu miasta.Dla podbudowania tej opinii mogę podać szereg konkretnych przykładów.
1.Na tle innych miast regionu wzorowo działająca komunikacja miejska i regionalna.Wygodne, rozsądnie rozkładowo zorganizowane połączenia trolejbusowo-autobusowe.Nie ma problemów z połączeniami między dzielnicami,osiedlami i miastami ościennymi.
Funkcjonuje praktyczna taryfa czasowa umożliwiająca np. skorzystanie z kilku linii w ramach jednego biletu w określonym czasie.
Nasycenie taborem b. dobre.Nie ma tłoku nawet w godzinach szczytu.Komunikacja działa również w godzinach nocnych/proszę to porównać np. z Katowicami, Gliwicami, czy Bielskiem-Białą/.Bilety zwykłe, ale też okresowe dostaniecie w każdym kiosku, a tyskie autobusy kursują m. innymi do Katowic, Gliwic, Mikołowa i pobliskich gmin.Wzór do naśladowania!
2.Infrastruktura i drogi funkcjonalne i zawsze czysto utrzymane.Kompaktowe ronda wymuszają płynność ruchu.Jest ich kilkanaście.Rozkłady jazdy nie są fikcją, a czyste,zawsze ogrzane pojazdy są dobrze oznakowane.Kierowcy na ogół uprzejmi i pomocni osobom starszym zarówno wewnątrz pojazdu jak i poprzez udzielanie konkretnych informacji pasażerom.Co roku organizowany jest konkurs na najlepszego kierowcę.Cieszy się uznaniem i zainteresowaniem mieszkańców.
Na autobusach umieszczony jest napis"Kocham swoje miasto"
Na pewno nie jest to bez pokrycia, bo Tyszanie kochają swoje miasto.Inny przykład-zintegrowany bilet autobusowo-kolejowy, w ramach którego za jedną opłatą, dotowaną przez samorząd, można skorzystać z przejazdu autobusem/trolejbusem i specjalnym składem PKP do Katowic.Bilet tańszy, a czas przejazdu o połowę krótszy od innych połączeń.
3.Bogata sieć handlowa.Kilka supermarketów z wygodnym zapleczem, ale też mnóstwo sklepów osiedlowych, a przede wszystkim duma miasta-Tyskie Hale Targowe zlokalizowane w centrum miasta z kapitalnym zaopatrzeniem, zwłaszcza w swojskie wędliny, nabiał, owoce oraz towary przemysłowe.
4.Instytucje podległe Urzędowi Miasta funkcjonują bez większych zastrzeżeń.Sam Urząd miasta i podległe mu agendy np.Wydział Komunikacji mogą stanowić wzór do naśladowania w zakresie kompetencji personelu,profesjonalnej obsługi i szanowania czasu petanta.
5.Znaczne inwestycje w mieście i dla miasta, które zmienia się w oczach/kompleksowa przebudowa sieci kanalizacyjnej, nowe inicjatywy dla mieszkańców, festyny, święta miasta itp.
6 Stała rozbudowa bazy rekreacyjnej miasta opartej głównie o ośrodek wokół jeziora Paprocany.Ambitne plany ale już dziś jest się czym pochwalić
Wiele, wiele innych przykładów działań i inicjatyw, na co nie ma tu miejsca.
Słowa uznania dla władz i samorządu miasta oraz samorządów osiedlowych!Tak trzymać, a Wy Tyszanie-kochajcie swoje miasto.Ja tu jestem co najmniej raz w miesiącu i z przyjemnością wracam do znanych mi miejsc.
Wszystkim polecam wizytę w tym pięknym, gospodarnym mieście!
Przyjechałem na 15...
Przyjechałem na 15 minut przed zamknięciem stacji , wcześniej nie zdążyłem, a dziś mijał termin badania technicznego samochodu.Z pełnym pesymizmem przedstawiłem swą prośbę o przegląd. Moje pozytywne zaskoczenie wywołała postawa pracowników. Z uśmiechem stwierdzili:"zdążymy".Sprawnie i szybko przeprowadzono przegląd. ale to nie wszystko!Wymienili olej, filtry, pasek klinowy i pióra wycieraczek.Trwało 40 minut, a więc grubo po nominalnym czasie pracy stacji.Zostałem jednak potraktowany cierpliwie i profesjonalnie.Przekazano mi kilka uwag na temat stanu samochodu,zaproszono do oglądnięcia katalogu części i zapewniono, że w moim suzuki alto nie ma dla nich żadnych tajemnic, ani przeszkód, by dokonać ewentualnych drobnych napraw.Usługi atrakcyjnie tanie!
Obsługa miła!Polecam wszystkim wizytę w tej stacji
Bardzo fajny, przyjazny...
Bardzo fajny, przyjazny sklep z sieci CARREFOUR, często wybierany przez mieszkańców Bielska-Białej.Duże, przestronne pomieszczenia,świetnie zorganizowane, zawsze wyminiesz wózek innego klienta, artykuły czytelnie wyeksponowane, dobrze oddzielone asortymenty.Wita Cię b. dyskretnie pracownik obsługi odpowiedzialny za udzielanie bieżącej pomocy.Kieruje do stanowisk.Informuje!Wskazuje na towary w dzisiejszej promocji ale robi to z uśmiechem, nie nachalnie.
Ceny są atrakcyjne, zwłaszcza art. mleczarskich.Codziennie promocje!Sprawdziłem!Czytniki cen ogólnie dostępne.Żadnych nieprawidłowości, a przy tym miła obsługa.Fajne dziewczyny, ubrane firmowo z identyfikatorami, chętne do szybkiej obsługi i ewentualnej pomocy.
To w tym sklepie widać!Szczerze polecam!
Po dłuższym czasie...
Po dłuższym czasie w dniu dzisiejszym dwukrotnie korzystałem z przejazdu autobusami miejskimi w Katowicach.Z zaskoczeniem,i początkowo krytycznie oceniłem wprowadzony zwyczaj wejścia pasażerów tylko przednimi drzwiami i wychodzenia pozostałymi.Muszę jednak wycofać swą negatywną opinię, przynajmniej, gdy chodzi o autobusy w Katowicach.To naprawdę usprawnia ruch pasażerów, oczywiście tych zdyscyplinowanych w warunkach w miarę pustego pojazdu.Wszystko się bardzo szybko odbywa.
Prawdziwa próba miała jednak miejsce po południu.Tłok na przystanku ale wtedy kierowca autobusu linii 688/niestety nie zauważyłem nru służbowego/otworzył pozostałe drzwi autobusu widząc kilka osób w podeszłym wieku z ogromnym bagażem.Jednej pani osobiście pomógł wsiąść.Miało to miejsce na przystanku początkowym, ale zasługuje na uznanie.Nie wiem, czy ten system do końca sprawdza się w różnych sytuacjach, jednak na przykładzie Katowic mogę ocenić, że dzięki dobrej, uczynnej postawie niektórych kierowców/oby wszystkich/można kulturalnie i sprawnie przewozić pasażerów środkami komunikacji miejskiej.
Pragnę też dodać, że kierowcy teraz wyglądają schludnie i czysto, mają marynarki i krawaty...no-prawdziwa Europa.Pochwalam!Oby tak wszędzie!
KZK GOP Komunikacyjny Związek Komunalny Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego
Placówka
Katowice, Barbary 21a
Po poważnym wypadku...
Po poważnym wypadku mojej żony, który miał miejsce w sierpniu br.ponieśliśmy oboje duże wydatki związane z rehabilitacją złamanej nogi.Trwało to ponad trzy miesiące, a po zakończeniu leczenia złożone zostały dokumenty upoważniające do odszkodowania związane z uszczerbkiem na zdrowiu.Niebagatelne składki z tytułu ubezpieczenia są przecież odprowadzane.Pozytywnie ocenić możemy przebieg procedury zmierzającej do uzyskania odszkodowania; trwało to nieco ponad miesiąc, została wyznaczona wizyta u orzecznika firmy PZU ŻYCIE.Odbyła się ona bardzo szybko i sprawnie, ale żadnych informacji na temat terminu i wysokości przyznanej kwoty moja żona nie uzyskała.Wydaje się oczywiste, że takie podstawowe informacje winny być przekazane.To samo dotyczy np. trybu odwołania się od podjętej decyzji.
Tymczasem w dniu dzisiejszym na konto żony przesłano kwotę 600,00 zł, jako odszkodowanie.Nie zgadzamy się z wysokością odszkodowania, brak nam informacji odnośnie kryteriów określenia kwoty.Jest to suma żenująco niska za kilka miesięcy cierpień związanych z wypadkiem.Orzecznik Firmy powinien chyba być bardziej konkretny i poprzedzić decyzję dogłębnym lekarskim wywiadem, wskazując też na możliwości odwołania się od orzeczenia .Tego absolutnie nie było!Rutynowa wizyta zakończyła się przelewem symbolicznej kwoty bez wcześniejszego przesłania stosownej dokumentacji.
Bardzo krytycznie oceniam działanie PZU ŻYCIE w tej sytuacji i myślę, że jednak zasadne jest prywatne ubezpieczenie , aby móc liczyć na realne środki w nieszczęśliwych wypadkach wszelkiego typu.
W tej placówce...
W tej placówce od pewnego czasu z prawdziwą przyjemnością załatwiam wszystkie możliwe sprawy związane z obsługą konta bankowego.
Tego kiedyś nie było, ale obecnie terenowe agencje banku pracują na jego wizerunek.Ta placówka jest zdecydowanie w czołówce najlepszych!
Pracują dwie osoby:młody mężczyzna i dziewczyna, oboje w wieku ok.25-28 lat.Są zawsze zajęci,zapracowani lecz pracę umiejętnie między sobą dzielą.Są to operacje gotówkowe i bezgotówkowe, przy czym przelewy mają teraz gwarancję dotarcia do adresata w tym samym dniu/Sprawdziłem!/
Oboje pracownicy agencji zasługują na najwyższą ocenę. Są przemili, bardzo uczynni, szybko i profesjonalnie robią swoje.Jeśli zdarzy się obiektywna przeszkoda np. zawieszenie systemu komputerowego, to przepraszają, natychmiast interweniują i potem bez żadnej kolejki i opóźnienia obsługują danego pechowca. Szybkość i sprawność obsługi są imponujące na tle niektórych innych takich placówek.Mam w tym porównywalne doświadczenie w całym woj. śląskim.
Niewielka ale bardzo sympatyczna, otwarta dla potrzeb każdego klienta agencja PKO w Jaworznie jest godna uznania i polecenia!
23.03.2022
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.
Z usług fryzjerskich...
Z usług fryzjerskich korzysta każdy.W moim przypadku, ze względu na obowiązki służbowe związane z częstymi wyjazdami, chodzę do fryzjera w różnych miejscach.
Odkryłem ostatnio salon fryzjerski na Osiedlu Beskidzkim w Bielsku-Białej przy ul. Babiogórskiej prowadzony przez panią D. i pana D. zatrudniający łącznie 4 osoby.Od czasu pierwszej wizyty przed kilkoma miesiącami bywam tam często, a moja rodzina również.
Co w tym oryginalnego?
Przychodzi się, jak do starych, dobrych znajomych.
Czyściutko i pachnąco!Można się odprężyć, porozmawiać i pożartować na wszystkie tematy."Załoga" salonu pracuje szybko i sprawnie, nie spotkałem żadnych krytycznych uwag ze strony klientów i klientek, których jest coraz więcej.
Mają nawet swoisty "telemarketing".Na życzenie dzwonią potwierdzając wcześniej umówione wizyty.
Ceny konkurencyjne, a jakość usług bardzo wysoka.
Polecam!
W niefortunnym momencie,...
W niefortunnym momencie, to jest przed planowanym wyjazdem na zakupy, pękła mi linka gazu w moim suzuki alto.Późna godzina, na szczęście znajomy mnie odholował do autoryzowanej stacji obsługi w Bielsku-Białej.Byłem załamany, bo samochód jest mi niezbędny codziennie z uwagi na dojazdy do pracy.Zostałem jednak potraktowany na stanowisku obsługi bardzo fajnie.
Pan K. S. kończył pracę ale od razu stwierdził, że w razie konieczności zostanie kilkanaście minut, żeby "popilotować"naprawę.Mechanik znalazł się natychmiast, a usługa trwała 20 minut, mimo, że wymagała delikatnej rozbiórki.Ponadto naprawiono mi prowadnicę szyby, która była uszkodzona, dolano oleju i sprawdzono stan ciśnienia w kołach.Drobne, banalne sprawy, ale dobra wola i widoczna chęć pomocy klientowi zaimponowały mi.Szybko, sprawnie i naprawdę bardzo tanio!
Polecam tę stację, a zwłaszcza jej pracowników.Wszyscy są młodzi lecz sprawiają wrażenie zawodowców.W zakładzie jest czyściutko, wiele miejsca na cierpliwe poczekanie na usługę, włączając w to kawiarenkę i możliwość wizyty w salonie sprzedaży.
Dziękuję, panie K. Będę reklamować Wasze usługi!
Do zakupów w...
Do zakupów w hipermarketach podchodzę zawsze z dystansem i ostrożnością, nauczony wieloma przykrymi doświadczeniami.
Niestety w dniu dzisiejszym, wraz z żoną zmuszeni byliśmy udać się do TESCO w Bielsku-Białej, aby częściowo zrealizować przyznane w zakładzie pracy bony świąteczne.Wśród wielu produktów wybraliśmy m. innymi reklamowany w promocyjnej cenie karczek bez kości, paczkowany w większych kawałkach, z dłuższą datą przydatności do spożycia.Obsługa w kasie przebiegała bezkonfliktowo, jednak po sprawdzeniu paragonu/rachunku/stwierdziliśmy niezgodność.Policzono nam zupełnie inny produkt w cenie wyższej aż o 70 zł.Zauważyliśmy to dopiero po kilkudziesięciu minutach.Reklamacja wymagała ponownej wizyty w sklepie.W punkcie obsługi klienta musieliśmy czekać ok. 10 minut, trudno to się zdarza.Obsługiwała tylko jedna osoba, jak przyznała w zastępstwie innej koleżanki. No i powstał problem.Nie wiedziała, jak sobie poradzić z wystornowaniem i wypłatą należnej nam kwoty.Zupełnie kuriozalnie zabrzmiała informacja, że na opakowaniu produktu powinna być osobna metka firmowa Tesco, potwierdzająca obniżoną cenę. Nie było!Dlaczego?"Pracownik mógł zapomnieć, bo wszystko się odbywa tak szybko"Po różnych perturbacjach ostatecznie, dzięki nieustępliwej postawie zwrócono nam pieniądze, bez słowa przeprosin, dosłownie"'z łaski".Nadto, tylko po usłyszeniu komunikatu dowiedziałem się o możliwości dodatkowej promocji w formie tzw. zdrapki.Żaden z pracowników,a zwłaszcza kasjer i pracownica reklamacji nic na ten temat....bo i po co?Wiele osób czyniących tam zakupy jest z innych miast, część cudzoziemców.Przecież oni nigdy w życiu nie zorientują się o swoich dodatkowych uprawnieniach w trakcie zakupów w Tesco jeśli nikt z pracowników nie poczuwa się do właściwego informowania i udzielania pomocy.Wstyd dla poważnej Firmy i ujma dla jej wizerunku.Nawiasem mówiąc w kasach praktycznie nikt nie posiada identyfikatorów osobistych.To samo dotyczy pracownicy w Dziale Obsługi Klienta.Uważam, że niskie zarobki, zmęczenie i własne problemy nie usprawiedliwiają niewłaściwego, niekompetentnego, niegrzecznego zachowania pracowników Tesco.
No cóż! Dostałem kolejną nauczkę!Wszystko dokładnie sprawdzać, a wobec pracowników sklepu stosować zasadę ograniczonego zaufania!
Pana D. S....
Pana D. S. współwłaściciela firmy handlowej MEDICOVERS poznałem 2 tygodnie temu przebywając w Busku Zdroju, gdzie odwiedzałem żonę przebywającą w sanatorium.W korytarzu sanatorium NIDA podszedł do nas postawny, krótkoostrzyżony, nienagannie ubrany,młody mężczyzna wręczając kolorowe zaproszenie do udziału w ciekawej prelekcji połączonej z pokazem urządzenia do rehabilitacji medycznej.Kiedyś już spotkałem się z dość nachalnymi próbami sprzedaży bezpośredniej różnych artykułów i byłem sceptyczny.Jednak poszliśmy do pobliskiego lokalu, gdzie zebrało się już ok.30. zainteresowanych spotkaniem osób, głównie starszych.
Przeżyłem z żoną bardzo przyjemne zaskoczenie.Prelekcja na tematy medyczne, połączona z prezentacją dwóch urządzeń do rehabilitacji była zajmująca, wiele rzeczy się dowiedziałem np. o skutkach leczenia i bardzo szerokim zastosowaniu fal podczerwieni w rehabilitacji narządów ruchu.Ale dowiedziałem się przede wszystkim tego, że można zainteresować swoją osobą i tym, co ma się do powiedzenia. Mimo młodego wieku/ p. D. ma 32 lata/ jest człowiekiem ujmującym,bardzo łatwo nawiązuje kontakt z dużo starszymi osobami,nieraz schorowanymi, poszukującymi pomocy, a czasem narażonymi na różne oszustwa. Prowadził spotkanie profesjonalnie.Wywołał zainteresowanie i szeroką dyskusję.Pomógł kilku chętnym w skorzystaniu z bezpłatnego zabiegu na materacu oraz przy lampie.Nawet otrzymaliśmy drobne upominki/latareczki/.
Na końcu prezentacji była oczywiście mowa o możliwości nabycia urządzenia o nazwie "Sanotherm", a także wełnianych kompletów pościeli.W końcu nikt nie pracuje za darmo, a to była część promocji własnej firmy, bardzo umiejętnie przeprowadzona.Większość uczestników spotkania stwierdziła,że wiele skorzystała, mimo. że tylko jeden pan zdecydował się na podpisanie umowy przedwstępnej na sprzedaż materaca.Natomiast prawie każdy był zainteresowany dalszym kontaktem z firmą.
Jak się dowiedziałem, p.D. ma podpisane porozumienia z różnymi ośrodkami sanatoryjnymi w Busku, Ustroniu, Goczałkowicach,Kudowie Zdroju i Krynicy- prezentuje asortyment firmy na poszczególnych turnusach, a potem realizuje zamówienia.Szczegóły tej oferty znalazłem na stronie internetowej.Interesujące!
Ale najważniejsze, że prowadzi to człowiek, który swoją postawą budzi zaufanie i dobrze dba o wizerunek swojej firmy.Twierdzi,iż najlepiej czuje się w kontaktach z ludźmi starszymi!
Piekarnia ta ...
Piekarnia ta na świetną opinię zasługuje w pełni.Pieczywo zawsze świeże, w wielu odmianach. Ciasta i pączki po prostu znakomite.
Panie sprzedające mają ciągle nowe pomysły.Nic prostszego, jak sprzedawać chleb? Otóż nie!
Wchodzisz i...jesteś poczęstowany kawałkiem ciasta lub chlebka różnego rodzaju.Pytają, jak smakuje!Pracują cierpliwie i wydajnie.Nigdy nie ma kolejek!Można sprawdzić! Serdecznie polecam!
Mieszkańców Katowic i...
Mieszkańców Katowic i przyjezdnych namawiam do wizyty w fajnym saloniku prasowym na dworcu PKP/ o którym to dworcu słyszeliście może same złe rzeczy/
Warto wejść, kupić prasę, napoje lub inne drobiazgi przydatne w podróży.Będziecie obsłużeni sprawnie, z uśmiechem i zachętą.Niby banalne, ale bardzo miłe.Dwie obsługujące panie są schludne, szybkie i bardzo pomocne.
W miarę wolnego czasu doradzą w zakupach,miło zachęcą do ponownego przyjścia.
Byłem już mnóstwo razy i na pewno wrócę!
