Profil użytkownika
Szeryf Jakości Obsługi
Opinie użytkownika (8687)
Bardzo sympatyczną rozmowę...
Bardzo sympatyczną rozmowę telefoniczną odbyłam z pracownikiem Office Art – panem Arturem, który obiecał zająć się moim urządzeniem wielofunkcyjnym, które „odmówiło” funkcji kopiowania. Pan Artur najpierw wypytał o szczegóły, potem umówił się ze mną na naprawę, podając dwa terminy. Mi jednak zależało na czasie dlatego zgodził się jeszcze tego samego dnia, ale wieczorem. To mi pasowało. Moją potrzebę potraktował poważnie, był grzeczny, uprzejmy i elastyczny co do oferowanych przez siebie usług.
Czysto i estetycznie...
Czysto i estetycznie było w tym sklepie Biedronki, gdzie postanowiłam kupić sobie rogala i bułkę grahamkę na śniadanie do pracy. Pieczywo jest tu dobre, świeże i stosunkowo niedrogie (przynajmniej to kupowane przeze mnie), nawet najtańsze – rzekłabym. Niewielu klientów było o tak wczesnej, porannej porze. Kasjerka Ilona była bardzo miła i grzeczna, sprawnie z uśmiechem i zaproszeniem na kolejne zakupy, obsłużyła.
Wysoka, szczupła blondynka,...
Wysoka, szczupła blondynka, grzeczna i uśmiechnięta ekspedientka przywitała mnie miłymi słowami, sprawnie obsłużyła, podając oczekiwane artykuły i po chwili, równie sympatycznie mnie pożegnała. To niewielka, uporządkowana placówka handlowa artykułów spożywczo przemysłowych, gdzie klient traktowany jest profesjonalnie – miło, grzecznie, sympatycznie.
Bardzo sprawnie zadziało...
Bardzo sprawnie zadziało Apart Natural, prosząc o potwierdzenie mojego udziału w konkursie „szczęśliwa 7”. Na stronie tej firmy podałam tylko imię i e-mail, gdy wysłałam moje zgłoszenie poproszono mnie tylko o potwierdzenie udziału, potem otrzymałam podziękowanie i zaproszenie do zapoznania się z produktami tej firmy. To profesjonalne podejście do organizowanej zabawy, choć odpowiedź była automatyczna, gdzie zaznaczono, że na ten e-mail proszą nie odpowiadać i nie mogłam nawet napisać im „dziękuję” za przyjęcie mojego zgłoszenia.
To o2.pl przesłało...
To o2.pl przesłało mi link do tej strony, gdzie zaoferowani mi 13% w lokacie na 3 miesiące. To tak, jakby coś w rodzaju „upadłego” Amber Gold. Przeszłam od razu do tej strony, bardziej z ciekawości niż chęci inwestowania (gdy oferuje się sporo to dla mnie zawsze jest podejrzane). Strona jest ładna i zachęcająca gratisem, i – padem, ale na tym koniec. Żadnego kalkulatora, tylko najpierw okienka do podania danych, na to się nie dam namówić, choćby nie wiem jak pięknie zapraszano, dlatego oceniam to na wskroś pozytywnie, max na 3. wiedzą jak zachęcić ale nic za tym nie „idzie”, np. aktywny kalkulator zysku. Jak na znanego na rynku doradcę to trochę za mało.
Dziennik prawa pracy...
Dziennik prawa pracy systematycznie przesyła mi na pocztę najnowsze zmiany w tym zakresie i wygodnie mogę przejść do strony kadryplace.wp.pl gdzie znajdę aktualne informacje z tej dziedziny i nie tylko. Mogę na tej Stronia znaleźć ważne informacje, aktualnie organizowane szkolenia i konferencje oraz wiele innych przydatnych w pracy informacji. Każdy link działa sprawnie i warto skorzystać z tej strony. Jej szata graficzna nie ma wymyślnego, porywającego wyglądu (spokojna, dość przyjemna) ale jest bardzo użyteczna, jest to głównie kolor niebiesko błękitny. Wygląd nie zawsze jest istotny, ważniejsza jest użyteczność (czasem).
Odłożony z poprzedniego...
Odłożony z poprzedniego dnia mecz eliminacyjny na mundial Polska – Anglia, transmitowany na żywo ze Stadionu Narodowego w Warszawie, obejrzeliśmy w telewizji Polsat Sport, gdzie komentatorami byli Waldemar Prusik i Mateusz Borek. Bardzo dobry przekaz uzupełniony obrazami z sytuacji na boisku i naprzemienne, fachowe komentarze, uwagi, informacje relacjonujących komentatorów sportowych, pozwoliły na wspaniałe przeżycie tej ważnej imprezy sportowej, choć nie bezpośredniej, tylko przed telewizorem. Polacy zremisowali i ważne – utrzymali stan: Polska reprezentacja nadal nie przegrała na Stadionie Narodowym.
Czyżby kolejny Amber...
Czyżby kolejny Amber Gold? Takie przynajmniej pierwsze wrażenie odniosłam otwierając e-mail pt. „Damy ci o 10% więcej na lokacie”, wysłanym przez portal o2 więc od razu przeszłam na ideabank.pl gdzie spotkało mnie małe rozczarowanie: należało podać dane osobowe, a to już mi się nie „uśmiecha”. Strona, owszem, ładna, błękitna i zachęcająca – zegarowy licznik oprocentowania miesięcznego lokat zbliżony do 7%, tylko nie aktywny – niestety (ważne są kwoty lokaty, czego nie było widać). Dlatego darowałam sobie zamieszczanie i danych i uznaję, że wiedza idea banku, co do zachęty jest OK. ale tylko na wskroś, oferta super (na pierwszy rzut „oka”), obsługa – taka sobie.
Biedronka w ofercie...
Biedronka w ofercie sprzedażowej ma chyba wszystkie, możliwie potrzebne ludziom artykuły, które wymiennie oferuje w cenach promocyjnych, te z kolei zapowiada wydaniami swoich broszur z wyprzedzeniem promocyjnym. W kolejnej „Specjalnie dla Ciebie”, ważnej 22-31 paździenik jest dobitny, krótki tego dowód: naczynia bambusowe, bielizna, ubrania, zabawki, meble, sprzęt AGD, maty trakcyjne (przygotowanie do zimy) i wiele innych. 16 stron wydania to taka „pigułka” ofert z krótkim opisem do przejrzenia w wolnej chwili i przemyślenia (zanim ceny wejdą w życie) – co wartałoby kupić, dostępne są w sklepach Biedronki już od 15 – ego.
Krótka broszurka (4...
Krótka broszurka (4 kartki, format zeszytu szkolnego) ofertowa Biedronki „Jesienne inspiracje”, to tradycyjnie 2 nowe przepisy kulinarne (zapiekanka z łososiem i soczyste żeberka) z opisem ich przyrządzenia i kosztem do poniesienia. Oczywiście produkty wykorzystane s a dostępne w Biedronce. Poza tym kilka artykułów z obniżonymi cenami na okres 15-21 X. Ładne, kolorowe wydanie do przejrzenia, wyraźne ilustracje, czytelne napisy, dostępne obficie na stojakach w Biedronce.
To przyjazny, miły...
To przyjazny, miły dla klientów sklep (moim zdaniem). Dość często robię tu zakupy, zazwyczaj jestem zadowolona i tego dnia też nie miałam do czego się przyczepić. Czysto, przyjemnie i wygodnie sporo miejsca dla kupujących. Bardzo ładne mięso kupiłam, które wydała mi pani Agnieszka, ubrana w odzież firmową, uśmiechnięta i sympatyczna. W kasie pani Jadzia, też bez zarzutów. Dodatkowy napój zaproponowała – Frugo, reklamówkę i w ogóle zachowywała się profesjonalnie.
Dwóch miłych, eleganckich...
Dwóch miłych, eleganckich panów było do ojej dyspozycji w punkcie T – Mobile. W placówce było cicho, czysto i przyjemnie, wypełniał ją swoisty aromat „nowości”. Załatwiono mojej sprawę ( abonencka karta sim) szybko, wyjaśniając mi pewne mankamenty. Na miejscu w placówce nie płaciłam, ale może się okazać, że do rachunku zostanie mi doliczona pewna kwota, która nie jest zależna od tego punktu. Pracownik przedstawił mi też przygotowaną ofertę zmiany do przemyślenia.
Prawdziwie fachowe „naciąganie”...
Prawdziwie fachowe „naciąganie” klienta spotkałam w tym zakładzie, gdzie zostawiłam dwa telefony do naprawy – jedyną usterką jaką w jednej komórce - LG, podobno usuną pracownik to było zdjęcie simloka, który miałam zdjęty od ponad roku i telefon funkcjonował jak należy. W drugim telefonie – Nokia, nie było usterek. Zapłaciłam 20 zł za to, że nic mi w nich nie zrobiono. Mógł mi powiedzieć, że za przegląd i wtedy byłoby OK. a nie wmawiając, że simlok blokował kartę, która wcześniej działała bez zarzutów. Gdyby nie fakt, że dwa telefony miałam do odebrania, zostawiłabym mu ten LG, nie płacąc nic. Taki z niego fachowiec, że nie umiał mi powiedzieć – karta sim jest uszkodzona (tego dowiedziałam się później). Placówka wyglądała bez zarzutów, czysto, elegancko i subtelnie, tylko to ustrzegło Walor przed maksymalnym „minusem” bo zasługuje na 5, reszta do bani, choć wiele pozytywów o tej placówce słyszałam, sama jakoś nie miałam szczęścia doświadczyć, no jeśli nie wspomnieć kulturalnej postawy pracownika w zachowaniu.
Biedronka od dawna...
Biedronka od dawna jest przygotowana sprzedażowo na nadchodzący dzień 1 listopada, oferując zróżnicowany asortyment zniczy. To nie przeszkadza w żaden sposób realizować bieżących sprzedaży bo sklep jest bardzo duży i sporo może pomieścić, a pracownicy dbają aby wygoda klientów nie była zaburzona. Aż 4 dziewczyny zajęte były porządkowaniem, dokładaniem i układaniem artykułów. W kasie obsługiwały dwie. Pani Barbara była miła, grzeczna, uśmiechnięta i na koniec (zwyczajem sklepu) ponownie zaprosiła.
To miała być...
To miała być obserwacja z transmisji meczu eliminacyjnego ze stadionu narodowego Polska – Anglia na żywo a dotyczy czasu antenowego wypełnionego przez komentatorów i zaproszonych gości w związku nie odbyciem się tego wydarzenia sportowego z powodu ulewy. Telewizja Polsat Sport stanęła na wysokości zadania i zorganizowano ten czas tak aby kibice, zgromadzeni przed telewizorami (choć wkurzeni) mieli swój pośredni udział tym niecodziennym zdarzeniu. Fachowe komentarze zgromadzonych w loży stadionu gości (m.in. Dziekanowski, Dudek – byli piłkarze, Szaranowicz, Szpakowski – komentatorzy sportowi i inni) oraz ich słowa krytyki, dotyczącej niedopracowań ze strony PZPN – u i FIFA, także żartobliwie kąśliwe wtrącenia dały obraz faktycznego stanu warunków panujących na stadionie i bezradności organizatorów co można było zobaczyć i usłyszeć na ekranie.
„Z portugalskich winnic”...
„Z portugalskich winnic” nosi tytuł jedna z aktualnych broszur ofertowych Biedronki, wykwintnych trunków z południowego kraju. Zawiera nie tylko ceny promocyjne (obowiązujące 10 X – 7 XI) różnorodnych win, likierów i innych trunków lecz także rady ich serwowania, nietypowe przepisy kulinarne o charakterze orientalnym (np. sałatka z melonem i krewetkami) oraz informacje o kraju pochodzenia i produkcji. Wszystko jest ładnie wkomponowane w ciekawie opracowanej szacie graficznej. Ta broszury może nauczyć kultury spożywania wykwintnych napojów alkoholowych, warta jest przejrzenia i dostępna w sklepach Biedronki.
Mąż wraz z...
Mąż wraz z kolega preferują piwo podczas oglądania meczu, ja z koleżanką wolimy dobry likier i po ten zakup udałam się do Biedronki. Niestety okazało się, że pyszny, czekoladowy Calidao już nie znajduje się w sprzedaży, o czym pani Sylwia - pracownica z przykrością mnie poinformowała. Stanęłam więc przy estetycznie prezentowanym stoisku trunków z Portugalii i wpadł mi w oko migdałowy Amendoa Amarga. Zwróciłam się do będącej obok pracownicy Barbary o poradę i usłyszała, że wielu klientów go chwaliło, choć ona sama nie próbowała. Cena ok. 19,99 zł/0,7 litra wiec niewiele myśląc wzięłam, okazało się potem, że dobrze zrobiłam. Przy kasie też sprawnie poszło, miło i przyjemnie. Cztery stanowiska były czynne więc klienci w zasadzie na bieżąco odchodzili.
Całkiem spore, udane...
Całkiem spore, udane zakupy zrobiliśmy z mężem w Polo Markecie. Okazja nie byle jaka – wieczorem mecz Polska – Anglia. W tym sklepie można zrobić kompleksowe zakupy bo zaopatrzenie jest „sowite”. Sporo, nawet bardzo dużo było klientów i niemal każdy, obok innych artykułów, miał w wózku piwo, wino lub inny trunek. Nie było problemu z zapłatą bo cztery kasy zaspakajały potrzeby płynnej rotacji amatorów zakupów. Kasjer Ireneusz uwijał się sprawnie, był dla każdego miły, uśmiechał się przyjaźnie i miłego popołudnia życzył każdemu.
Miły i uśmiechnięty,...
Miły i uśmiechnięty, młody mężczyzna wszedł do biura z pokaźną paczką w ręce, zapytał która pani nazywa się … i podszedł do mnie wręczając mi paczkę z uśmiechem i żartobliwym powiedzonkiem: więc ten pakunek mam dla pani. Poprosił o potwierdzenie odbioru i zostawił nienaruszoną, dokładnie zapakowaną przesyłkę. Ubrany był w pola żółto czerwony, jak na pracownika DHL – u przystało. Grzecznie pożegnał wszystkie panie z szerokim uśmiechem na twarzy i już go nie było. Obsługa prawie na medal.
Nie mogę narzekać...
Nie mogę narzekać na tą Biedronkę bo byłoby to niesprawiedliwe. Klient jest tu pod baczną uwagą pracowników, chętnych do pomocy, przy tym są mili i uśmiechnięci. Skorzystałam z pomocy pani Joanny, której nic zarzucić nie można. Ceny też w Biedronce są OK. bo np. rogalik maślany na śniadanie to tylko 74 grosze a bułka grahamka to jedyne 49 groszy. Nigdzie taniej nie ma. W sklepie był porządek, miejsca dla klientów sporo więc zakupy można zrobić wygodnie i przyjemnie, nie spiesząc się.
