Profil użytkownika
Szeryf Jakości Obsługi
Opinie użytkownika (8687)
Podoba mi się...
Podoba mi się zmiana w katalogu nagród bonów na gotówkę, tym bardziej, że nastąpiła adekwatnie co do wartości, także punktowej. Właśnie zamówiłam sobie coś nie coś kwotowo. Szybko, sprawnie, bez najmniejszych problemów bo funkcjonowanie strony katalogowej na jakoscobslugi.pl jest bez zarzutów. Zaraz po zmówieniu na moją pocztę e-mali wpłynęła informacja o dokonaniu transakcji i czasie jego realizacji. Osobiście uważam, że 21 dni to długo, ale z dotychczasowych doświadczeń w tej materii wiem, że następuje ten fakt o wiele szybciej i mam nadzieję, że tym razem też tak będzie.
Sobotni wieczór postanowiłam...
Sobotni wieczór postanowiłam uświetnić jakimś dobrym winem więc m.in. po ten artykuł udałam się do Polo Marketu. Tu na jednym z regałów sklepowych, w pobliżu kas były ustawione, posegregowane, różnorodne gatunki. Przeglądając kolejne „okazy” zapytałam pracownicę – panią Magdę o opinię, trzymając w ręce ładną, ozdobną butelkę czerwonego, hiszpańskiego wina, przypominającą trochę, jakby karafkę. Pani Magda wyraziła o tym gatunku bardzo pozytywne zdanie, nie tylko własne ale także znane od klientów. Na zdaniu pracowników tego sklepu jeszcze się nie zawiodłam i tym razem też tak było. Kasjerka pożegnała mnie sympatycznie, życząc miłego wieczoru.
Nie była to...
Nie była to zbyt dogodna pora na zakupy (sobota przed 19 – tą), ale mimo to zrobiłam udane w tym sklepie, który raczej mnie zawodzi. Nabyłam wszystko, co było mi potrzebna – makaron, chleb, warzywa, masło i inne artykuły. Bardzo miła i grzeczna obsługa, jak zawsze, estetycznie wyglądali i prezentowała wysoki poziom właściwego traktowania klienta, a w sklepie było czysto i estetycznie, zarówno co do porządku jaki i ekspozycji ofert handlowych.
W barze/restauracji Stop...
W barze/restauracji Stop Cafe w Niemodlinie na stacji Orlenu obsłużyły mnie dwie ekspedientki równocześnie: Agnieszka przyjmowała zamówienie i w tym samym czasie Daria zaczęła przygotowywanie Hot Dogów. Obie miłe, uśmiechnięte i grzeczne, schludnie i elegancko wyglądały w koszulach firmowych. W lokalu było czysto i estetycznie, a oferty dodatkowych artykułów, dostępnych do sprzedaży, prezentowane na regałach. Miło, sprawnie, bez zastrzeżeń.
Bar Pierożek to...
Bar Pierożek to przyjemna placówka gastronomiczna, gdzie za niewielką kwotę zjadłam pyszne naleśniki, świeże i gorące. Zostałam obsłużona przez młodą dziewczynę, sprawnie i higienicznie, nie czekając zbyt długo na zamówienie. Wygodnie mogłam usiąść przy jednym z kilku stolików w estetycznym otoczeniu tego lokalu. Oferta gastronomiczna to nie tylko naleśniki ale także gołąbki i pierogi, do wyboru z różnym farszem i dodatkami. Głodny może się tu nasycić za niewielką kwotę.
W dobie telefonów...
W dobie telefonów komórkowych nie ma najmniejszego problemu z komunikacją dlatego wystarczyła krótka rozmowa aby uzgodnić, że kolacja to będą m.in.. bułeczki z EKO. Wracając z podróży wstąpiłam więc do tego sklepu, w którym takich artykułów nie brakuje i choć w boksie na stoisku z pieczywem były tylko dwie sztuki, nie miało to najmniejszego znaczenia bo ekspedientka Agnieszka od razu włożyła do pieca elektrycznego 10 sztuk (tyle chciałam) i po kilku minutach miałam najświeższy wypiek, który sfinalizowałam przy kasie (0,29 zł/sztuka) u pani Aleksandry. W tym uporządkowanym handlowo sklepie klient może mieć życzenia, które pracownicy są w stanie spełnić. W tym dniu, tego doświadczyłam.
„Nasza jakość” to...
„Nasza jakość” to bezpłatne pisemko Mc Donald’s, które wzięłam ze stojaka będąc w jednej z tych placówek. Bardzo ładne, umiarkowanie kolorowe wydanie promujące produkty tej sieci placówek gastronomicznych. Opisane są tu sposoby powstawania ofert kulinarnych (hamburgery, bułki, ciastka, frytki, sałatki etc), magazynowania i oceny kontrolerów. Można to uznać za chwalenie się, ale ja to tratuję jako jawność ofert sprzedażowych. To bardzo dobre posunięcie z tym piemkiem – jawna informacja dla klienta i jednocześnie zaproszenie do Mc Donald’s – a.
I tańsze i...
I tańsze i droższe rzeczy można kupić w C&A. To duży, dwukondygnacyjny sklep, w którym panuje ład i porządek, a ekspozycje odzieży i dodatków są estetycznie prezentowane. Można swobodnie przymierzyć w jednej z eleganckich kabin z dużymi lustrami, a obsługa sklepu chętnie pomoże i doradzi. Traktuje się tu klienta poważnie i z pełną kulturą. Każdy może wybrać sobie coś odpowiedniego, zarówno cenowo jak i z upodobaniem gustu.
Monnari nie należy...
Monnari nie należy do tanich sklepów odzieżowych, jednak gdy są obniżki, ceny mają zupełnie inny wymiar. Tego dnia: 30% bonifikaty na kurtki, płaszcze i sukienki oraz 40% na swetry. Wybór był różnorodny, zarówno co kolorystyki jak i fasonów. Sympatyczna i chętna do pomocy pani Aleksandra (czarna spódniczka, czarna bluzeczka i upięte włosy) z pełnym zaangażowaniem handlowym pomogła mi odnaleźć rozmiar. Druga ekspedientka doradzała innym klientom. To elegancki i uporządkowany sklep, w którym oprócz różnorodnej odzieży, modnej i eleganckiej można też dobrać sobie, np. torebkę, pasek czy apaszkę.
Po raz n-ty...
Po raz n-ty robiłam zakupy kosmetyków w tym sklepie Yves Rocher i było to bardzo przyjemne doświadczenie obfitujące w pozytywne efekty wizyty – miła, grzeczna, uśmiechnięta i uprzejma ekspedientka Justyna, obsłużyła mnie należycie, doradzając, proponując etc. Na koniec wizyty otrzymałam jeszcze próbki kosmetyków z dokładnym objaśnieniem ich przeznaczenia. W sklepie było czysto, estetycznie, pachnąco i przyjemnie
Sklepy firmowe, producenta...
Sklepy firmowe, producenta wyrobów piekarniczych Hert, mają swoją już „wypracowaną” pozycję rynkową dzięki profesjonalizmowi zatrudnianych osób i jakości pieczywa oraz smacznych wyrobów cukierniczych. Ten sklep (wzorem innych) nie odbiega od tej opinii (moim zdaniem). Dokonałam tu zakupu pieczywa, obsłużono mnie grzecznie, z należytym szacunkiem i kompetencjami ekspedientki. Było tu czysto i przyjemnie a świeżość oferowanych produktów można było wyczuć już po przekroczeniu progu sklepu.
To sympatyczna, mała...
To sympatyczna, mała kwiaciarnia (rodaj kiosku-sklepiku) w której zakupiłam ładnie przystrojony bukiet. Przygotowała mi go ekspedientka – elegancka pani, bardzo rozmowna z poczuciem humoru, miła, sympatyczna, uśmiechnięta. Pomimo niewielkiej powierzchniowo placówki i lokalizacji dość odległej od centrum miasta, jest ona dość sowicie zaopatrzona w kwiaty, doniczki, podłoża do kwiatów, kosze ozdobne itp. Miła wizyta, profesjonalna i sprawna obsługa w sympatycznej atmosferze.
Dość często bywam...
Dość często bywam na różnych stacjach Orlenu i zwykle są to wizyty udane, w wyniku których opuszczam te miejsca zadowolona. Tego dnia też tak było. Pani Patrycja z subtelnością, wdziękiem, uśmiechem i ogólnie sympatyczną aparycją dokonała sprawnej obsługi, proponując różne dodatkowe artykuły do zakupu. Na podjeździe stacji oraz w lokalu/sklepie panowały ład i porządek, budząc ogólnie przyjemne wrażenie. Skoro zaspokoiłam tu moje potrzeby zakupowe, narzekać nie mogę i jedynie pochwalić za różnorodność ofert sprzedażowych, przyjemną obsługę i cały wizerunek.
Razem z koleżanką...
Razem z koleżanką wstąpiłyśmy do Pierożka na ruskie pierogi. Za niewielką kwotę mogłyśmy tu zaspokoić doskwierający głód (tani obiad na wyjeździe). Porcje pierogów teoretycznie nie są duże (6 sztuk), ale sztuka pieroga jest tak duża, że mi połowa porcji wystarczyła. W barze było czysto i estetycznie a po opuszczeniu stolika, pracownica wycierała jego blat i miejsce było gotowe dla innego głodnego klienta.
Znowu zrobiłam fajne...
Znowu zrobiłam fajne i w przystępnych cenach zakupy w tym sklepie, należącym do producenta wyrobów mlecznych ZOTT – Monte, jogurty greckie i jogurty smakowe – Jogobella. Bardzo miła i kompetentna obsługa, chętnie udzielała odpowiedzi na moje pytania, każdy klient był sprawnie obsługiwany, a ochroniarz – groźnie wyglądający mężczyzna, w efekcie całkiem sympatyczny, pilnował porządku, wpuszczając po dwie osoby aby zachować w sklepie swobodę dla kupujących. Chętnych na zakupy było sporo osób. Ten sklep cieszy się uznaniem klientów.
W opolskim Mc...
W opolskim Mc Donald’s przy ul. Wrocławskiej miałam okazję doświadczyć grzecznej i uprzejmej obsługi oraz widzieć pracowników dbających o pozytywny wizerunek placówki, gdy z koleżanką siedziałyśmy przy jednym z licznych stolików. Jeśli klient opuszczał miejsce, pracownica po chwili przygotowywała je dla innego, wycierając blat stolika, zabrała też stosik pozostawionych tac i znikała na zapleczu. Toaleta w tej placówce też „świeci” przykładem higieny i estetyki, aż przyjemnie było wejść i skorzystać. Nie da się ukryć – jakość pierwsza klasa, pod każdym względem.
Wstąpiłyśmy z koleżanką...
Wstąpiłyśmy z koleżanką na gorące ciastko i kawę. Obsłużyła nas grzecznie młoda dziewczyna Agnieszka – uśmiechnięta, miła, uprzejma. Chwila czasu i siedziałyśmy przy jednym z wielu stolików w otoczeniu estetyki i czystości, nie niepokojone przez nikogo. Za kilkanaście złotych wypiłyśmy pachnącą kawę i zjadłyśmy pyszne, gorące, lekko chrupiące ciasteczka o wybranych przez siebie smakach – ich jakość nie ma sobie równych.
Obsługa tej stacji...
Obsługa tej stacji świeci przykładem kompetencji: zatankowano mi bak samochodu – gdy tylko podjechałam, pracownik już stał i czekał na dyspozycję co do ilości paliwa. Potem inny pracownik w kasie udzielił mi atrakcyjnego rabatu i po kilku minutach mogłam odjechać, w pełni usatysfakcjonowana wizytą. Teren obsługi był uporządkowany, pracownicy – młodzi mężczyźni z pełną kulturą i właściwym podejściem do klienta. Brawo!
To była wizyta...
To była wizyta domowa pracownika Office Art, który wieczorem przybył aby naprawić usterkę w urządzeniu wielofunkcyjnym, nie zajęło mu to wiele czasu, miał ze sobą niezbędne akcesoria i w przeciągu pół godziny było po naprawie. Kwota naprawy też nie „zwaliła” z nóg i urządzenie znów było sprawne. Pan Artur to komunikatywny, miły człowiek, który w trakcie pracy rozmawiał z nami (ja i mąż) sympatycznie, nie szczędził też żartobliwych słów do dzieci.
Świeżutkie, pachnące, chrupiące...
Świeżutkie, pachnące, chrupiące i do tego jeszcze gorące bułeczki kupiłam w EKO, miałam szczęście trafić na świeży wypiek. Na tym produkcie jeszcze się nie zawiodłam, w dodatku są tanie „jak barszcz” (wedle starego powiedzenia) i za 10 sztuk zapłaciłam ledwie 2,30 zł. Stoisko z pieczywem było uporządkowane: różne gatunki chleba ułożone i opisane, różne gatunki bułek umieszczone w boksach. Kasjerka Elżbieta miła i uśmiechnięta, ładnie wyglądała i sprawnie klientów obsługiwała.
