Biedronka od rana tętniła żywiołem zakupów (jak nigdy), bardzo dużo klientów tu było, bardzo dużo artykułów, przy tym ład, porządek i estetyka handlowa zachowane. Każdy mógł swobodnie poruszać się między regałami, paletami, koszami czy chłodniami. Wiele fajnych cen, duża różnorodność artykułów, także na prezenty pod choinkę. Ja wzięłam kilka drobiazgów i udałam się do jednej z dwóch kas, zanim doszłam trzecia też rozpoczęła obsługiwanie. Sprawnie, miło, szybko, kompetentnie sprawiła się pani Magdalena, zapraszając ponownie.
Od dzisiejszego dnia obowiązuje oferta handlowa od EKO, którą od tygodnia mam już w domu. To wydanie świąteczne pt. "Magia Świąt” z przyjemnymi życzeniami świątecznymi na pierwszej stronie, wizerunkiem choineczki i dzwonków świątecznych. Dużo cen promocyjnych, sięgających obniżką do 37%, różne rodzaje pierogów, uszka też, różnorodne wędliny, dodatki i wiele innych artykułów, także chemicznych i higienicznych. Ładne wydanie, fajne ceny, dobra oferta.
Sklep artykułów dziecięcych – obuwie, skarpetki getry etc.- Bartek znajdujący się w pasażu handlowym Auchan niemal na wprost kasy nr 42, ma do zaoferowania spory wybór swoich artykułów. Jest to placówka średniej wielkości z prezentacją butów na przyściennych mocowaniach i skarpetki na stojaku. Było tu czysto, jasno i estetycznie a obsługa – dwie młode pracownice, miła, grzeczna i kulturalna. Nie narzucała swojej pomocy (pomimo oferowania), zachowała dystans i pozwalała na swobodę klientom. Spore, różnorodne zaopatrzenie, głównie obuwia dla dzieci, nie tylko aktualnie sezonowo ale także na inne okazje, np. sportowe.
Można krytykować stronę wyszukiwarki internetowej Google za zdobienie nie odzwierciedlające symboliki Świąt Bożego Narodzenia, można też chwalić za oryginalność i ponadczasowy wygląd. Ja, osobiście wyrażam przychylność za sam fakt zdobienia; jest utrzymane w tonacji dnia poprzedniego z małymi zmianami wizerunkowymi, to coś jakby świat bajki (coś jakby igloo kolorowych domków, ciuchcia, ludziki, droga, pagórki etc.) – radość dzieciństwa i beztroski, nie ma choinki, mikołaja czy innych symboli świątecznych. To takie intrygujące, ciekawe i dające do myślenia zdobienie dla tych, którzy szukają powiązań w aktualności.
Zjazd z autostrady A4 – Przylesie był bardzo dobrze oświetlony i oznakowany (znaki pionowe i poziome, pomarańczowe lampy pulsujące i liczne lampy uliczne, oświetlające cały obszar zjazdu). Gdy podjeżdżaliśmy, wychyliła się pracownica o platynowych, krótkich włosach, przywitała z uśmiechem i wzięła bilet przejazdowy do naliczenia opłaty. Po chwili ukazała się kwota na wyświetlaczu i po jej uiszczeniu został podniesiony szlaban, usłyszeliśmy miłe słowa „dobranoc” i mogliśmy odjechać. Sprawna organizacja, szybka obsługa. Dwie bramki wyjazdowe w pełni wystarczały na obsługę pojawiających się, nielicznych w tym czasie samochodów.
Wracając z zakupów w CH Auchan, wjechaliśmy na autostradę A4 na PPO Karwiany (przy Bielanach Wrocławskich). Pomimo wieczornej i mglistej pory można było sprawnie i swobodnie podjechać do automatu wydającego bilet przejazdowy, chwilka-moment i automatycznie podniesiony szlaban, zezwolił na dalszą jazdę. Cztery stanowiska dojazdowe były w pełni drożne i zezwalały na niemal płynny przejazd. Bardzo dobrze wszystko oznaczone, znakami drogowymi pionowymi i poziomymi, także światła pulsujące – pomarańczowe między pasami dojazdowymi, liczne lampy, oświetlające teren PPO Karwiany. Super organizacja tego miejsca, nie przysparzała żadnych problemów gdy przejeżdżając pobieraliśmy bilet.
Portal Jakość Obsługi w pełni zasługuje na swoje miano i nie zaniedbuje niczego co się z tym wiąże. W dniu wczorajszym otrzymałam na pocztę e-mail, dziś odczytałam (zapewne inni obserwatorzy też) miłe i ciepłe, sympatycznie sformułowane i oryginalne życzenia – Radosnych Świąt Bożego Narodzenia oraz: 12 miesięcy wspaniałej jakości obsługi, 53 tygodni uśmiechniętego personelu, 8 784 satysfakcji z dokonanych wyborów, 527 040 minut tylko pozytywnych emocji i 1 622 400 radości i miłości … Szczęśliwego Nowego Roku! Pomysłowości Wam nie barak w podtrzymywaniu współpracy ani życzliwości w wyrażeniach pisemnych . Dziękuję za życzenia i ze swej strony życzę niezliczonych sympatyków Waszego portalu.
Dość ciekawie, tajemniczo i intrygująco wygląda strona wyszukiwarki internetowej Google w dniu wigilii Bożego Narodzenia. Trudno to nazwać szopką (no chyba, że jest to nowoczesne spojrzenie), trudno dopatrywać się choinki czy innych symboli tego czasu (chyba, że kojarzyć ze światem dziecięcej radości), to coś jakby świat bajek. Google lubi zaskakiwać, intrygować i dawać do myślenia swoimi zdobieniami. To nie zmienia faktu, że funkcjonuje sprawnie i można w momencie znaleźć potrzebne informacje.
Być na zakupach w Auchan i nie zatankować paliwa to więcej niż grzech bo ceny takie, że „ze świeczką” nikt nie znajdzie. Benzyna 5,27 zł/litr, ON 5, 34 zł/litr, Az żal że nie pojechaliśmy z mężem każdy swoim samochodem. W czasie gdy tankowaliśmy można było swobodnie podjechać do jednego z dystrybutorów, ruch klientów odbywał się prawie płynnie, trzy kasy były w pełni wydolne. Było czysto i estetycznie, możliwość przemycia szyb i świateł zapewniona. W okienku kasowym miła, grzeczna pracownica w białej bluzeczce, uśmiechnięta, sprawnie dokończyła pobytu i można było odjechać pod podniesionym szlabanem. Wszystko, dosłownie wszystko OK.
Świąteczna Niespodzianka od Jakości Obsługi to żartobliwy, zabawny, trochę przewrotny filmik z choinką, prezentem i figlarną sytuacją. Kolorowy, sympatyczny, „lekki”. Bardzo wymowne i trafiające w sedno są „uniwersalne” życzenia od portalu, jako kwintesencja na koniec (dla mnie rozumiana w przenośni) : „Nie ważne o jakiej obsłudze marzysz… Po prostu takiej Ci życzymy :) Wesołych Świąt!!!” Dziękuję i Wzajemnie.
Salonik prasowy Inmedio to nie tylko prasa i książki, także zabawki, gry, artykuły piśmiennicze, papierosy, zapalniczki i inne drobne towary. Ten sklepik był ostatnim punktem zakupowym w CH Auchan, tylko po zapalniczkę i papierosy. Był estetyczny i uporządkowany, artykuły, głównie na regałach przyściennych dawały pełną swobodę nielicznym klientom. Miła i sympatyczna ekspedientka obsłużyła, sprawnie z uśmiechem, grzecznie i kompetentnie. Przy wejściu przyjemnie powitał, na odchodne kulturalnie pożegnała.
Bielizny nigdy za dużo więc weszłam z mężem do Intim-y w nadziei kupna czegoś fajnego. Jest tu duży wybór eleganckie i seksownej bielizny w różnych kolorach oraz ich połączeniach. Kupiłam sobie coś od Triumf-a, nie taniego ale wartego zakupu. Ten producent dba o renomę i jego wyroby są najwyższej jakości. Obsługa sklepu kompetentna – miła, grzeczna i uczynna, ekspedientka chętnie wyjmowała kolejne sztuki bielizny, mogłam przymierzyć w estetycznej kabinie. Zapakowano mój zakup jak należy i z uśmiechem pożegnano. Tak lubię być obsługiwana.
Do Orsay’a weszłam bo manekin na wprost wejścia prezentował sukienkę, tzw. małą, czarna, bardzo elegancką ale później okazało się, że jest to rozmiar 36 w dodatku zaniżony; rzeczywiście była „mała”. Sklep ma dużo modnej, eleganckiej odzieży i cieszył się sporym zainteresowaniem klientek, które przeglądały różne rodzaje ubrań i dodatków (paski, biżuteria etc). Wszystko było prezentowane na wieszakach i stojakach, pozwalało na swobodę klientom. Obsługa to przykład kompetencji i fachowości.
Wczoraj Google miało inne zdobienie, dziś ta strona wyszukiwarki internetowej jest ozdobiona w stylu azteckim, a może majów – napis tworzą wzory i symbole tych ludów, na brązowej, jakby płycie/tabliczce wyrzeźbione To zapewne z racji zapowiadanego przez media od dawna „koniec świata” na dzień dzisiejszy. Choć zapowiedź ponura, wygląd strony raczej frapujący i intrygujący, w żadnym razie ponury. Jeśli ktoś zna pismo obrazkowe Azteków to może coś wyczyta z tych symboli, które tworzą napis Google. Dla mnie, póki co, są tajemnicą. Ale podoba mi się, że graficy tej strony zdobią ją co jakiś czas skromnie, bez przesady i w aktualnym tonie.
Google lubi zmiany i od czasu do czasu w wizualizacji strony swojej wyszukiwarki internetowej. Cały dzień zastanawiała się (ilekroć wchodziłem n Google) co ma symbolizować intrygujące zdobienie – coś jakby starodawne radio w kolorze brązowym, na jego tle choineczki, domki, esy – floresy, budynki, domeczki, babuszka wskazująca kliknięcie zmieniające obraz. Całość w tonacji spokojnej, przyciemnionej zieleni otoczonej brązem. Takie ciekawe, intrygujące i zagadkowe, ale całkiem fajne w wyglądzie, może to pod kątem zapowiadanego na następny dzień końca świata ? Zmiany niwelują nudę więc dobrze że są.
Ten średniej wielkości sklep obuwniczy prezentuje nowoczesną kolekcję eleganckiego obuwia w zróżnicowanej kolorystyce, ciekawie ozdobione (niektóre) z szeroką rozmiarówka do wyboru. Uśmiechnięta ekspedientka wita już od wejścia, oferuje pomoc, zachowując dystans i kulturę pozwala na swobodę. Ceny nie są najniższe ale dość zróżnicowane. Obuwie są prezentowane w sposób elegancki, ładnie ustawione. W sklepie było czysto i estetycznie. Witryna wystawowa przy wejściu prezentowała ład, porządek i jednocześnie schludna prostotę.
Czasem robię notatki dla celów wpisania obserwacji w Jakości Obsługi i zdarza się, ze karteczka gdzieś się zapodzieje i potem się odnajdzie. Ta obserwacja jest owocem takiej właśnie sytuacji więc pojawia się z poślizgiem. Pomysłowo i ciekawie wyglądała tego dnia strona Google – takie połączenie jakby retro i współczesności. W napis nazwy wplecione ilustracje/szkice od naukowca z gęsim piórem poprzez urządzenia rozwoju techniki a na końcu laptop i organy. Ładne, ciekawe, pomysłowe i przyjemne dla oka. Google robi czasem takie niespodzianki zdobnicze, sympatyczne wrażenie dla oka – moim zdaniem.
Sklep Lasocki to eleganckie i modne obuwie i artykuły obuwnicze (pasty, wkładki, czyścili etc) na każdą okazję. Tu w Auchan sklep jest bardzo estetyczny wręcz elegancki z pomysłowymi prezentacjami tych artykułów w różnych fasonach, kolorach i wysokościach obcasów. Ceny też są dość zróżnicowane, dostępna jest pełna rozmiarówka. Bardzo miłe i grzeczne pracownice są do dyspozycji klienta w każdej chwili, udzielając fachowej pomocy.
Odzież damska zawsze jest w zakresie zainteresowań kobiet więc lubię wejść i przejrzeć to i owo. Zbliża się Sylwester więc dodatkowy pretekst miałam. Ładne i estetycznie prezentowane artykuły odzieży i dodatków pozwalają na swobodny wybór wśród licznych modeli w szerokiej gamie kolorystycznej. Znalazłam sukienkę, która bardzo mi się podobała ale niestety troszkę była za duża. Ekspedientka była bardzo miła i uczynna, zaprosiła na inny dzień bo kolejnej dostawy się spodziewała. Pożegnała miło i grzecznie.
Eleganckie płaszcze i modne kurtki to oferta sprzedażowa sklepu Jass w dość szerokiej gamie kolorystycznej z przewagą granatów, czerni i popieli w różnych odcieniach, różnej długości i ciekawych krojów z ciekawymi dodatkami wymyślnymi wykończeniami. Stosunkowo niewielki i elegancki sklep dla modnej pani, która dysponuje odpowiednio zasobnym portfelem, tak około 1000 zł na jeden zakup. Dużo to czy nie za drogo to rzecz indywidualnego podejścia. Niezależnie od tego asortyment mi się podobał, pracownice kompetentne i miłe z podejściem pełnego profesjonalizmu, ład i porządek. Krótka wizyta to głównie uciecha dla oka – elegancja zawsze cieszy, nawet gdy tylko się na nią patrzy.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.