Szybkie zakupy w sklepie i widoczne kolejne zmiany na lepsze, ponieważ do tej pory trudno było uświadczyć kogoś z personelu sklepu na dłuższą chwilę na sali. Wczoraj jednak było inaczej, ponieważ personel porządkował produkty na półkach, robił porządki na sali, co było dużym pozytywem. Przy kasie kolejne miłe zaskoczenie, ponieważ były czynne trzy kasy anie jak zazwyczaj dwie i czas oczekiwania na obsługę był krótki.
Podczas zakupów i spaceru o mieście zgłodnieliśmy i postanowiliśmy coś zjeść na szybko, a że byliśmy w pobliżu tzw. Alei Frytkowej, więc wybór padł na frytki, a te moim zdaniem są najsmaczniejsze w budce Rarytasek. Na zewnątrz w słoiczkach znajdowały się przyprawy, wegeta, sól, więc można było sobie doprawić wg uznania. Obsługa była uprzejma, używająca zwrotów grzecznościowych i życząca smacznego.
Sklep czysty, ładny, przestronny, z kolorowym modnym asortymentem. Wszystkie ubrania miały ceny na metkach i były odpowiednio wyeksponowane. Ekspedientka niestety była bardzo słabo kontaktowa, stała nieruchomo cały czas w jednym miejscu jakby ją ktoś postawił w kącie i w ogóle się nie odzywała przypatrując się tylko co było dziwne i krępujące.
Zajrzałam do księgarni, aby zorientować się w aktualnych cenach i nowościach na półkach, jednak po dłuższej chwili zorientowałam się, że muszę sobie radzić sama, ponieważ sprzedawczyni rozmawiała przez telefon i dość długo to trwało, a z kontekstu wynikało że jest to prywatna rozmowa (prowadzona dość głośno). Nie ja jedna byłam w księgarni, ale dla ekspedientki nie miało to żadnego znaczenia, bo niczym niezrażona prowadziła rozmowę.
Ciekawie i modnie ubrane manekiny na ekspozycji wystawowej zachęciły mnie do wejścia do sklepu. w środku panował ład i porządek, podłoga była czysta, wszystkie ubrania były odpowiednio wyeksponowane na wieszakach i można było swobodnie je obejrzeć. Bardzo fajny modny i przystępny cenowo asortyment.
Dobrze widoczny z chodnika baner informujący o obiadach kuchni domowej po wejściu w bramę lokal bardzo słabo widoczny dla klientów. Na zewnątrz lokalu na tablicy kredowej było rozpisane menu dnia czyli zupa fasolowa i drugie danie i cena, czyli 15 złotych. Lokal wewnątrz moim zdaniem ma mało wyraźny wystrój, taki typowo domowy, w stylu babcinym. Obsługa na standardowym poziomie.
Odwiedziłam już drugi w tym dniu sklepik z odzieżą używaną w celu znalezienia konkretnej rzeczy. Asortyment był podzielony na trzy kategorię, na jednym z wieszaków dostępne były nowe, nieużywane rzeczy, na drugim te objęte wyprzedażą, czyli wszystkie po 3 zł za sztukę, a na kolejnych inne używane już droższe. Na dole zwróciłam uwagę na liczne buty używane, które wyglądały bardzo nieestetycznie, ponieważ widać były że są brudne i przepocone oraz wszystkie pary były pokryte grubą warstwą kurzu. Sprzedawczyni przez cały czas mojej wizyty zajęta była porządkami z drugim pomieszczeniu i niestety nie nawiązała ze mną żadnego kontaktu.
Szybka wizyta w celu zakupu wody mineralnej i jak zwykle pełne zadowolenie z jakości obsługi. W sklepie panowała odpowiednia temperatura, podłoga była czysta, a na półkach oraz w lodówkach nie było widocznych braków. Mimo niewielkiej powierzchni sklepu wybór asortymentu jest szeroki. Po zakupach otrzymałam paragon, jak zawsze zresztą oraz sympatycznie porozmawiałam z młodą, kontaktową ekspedientką.
Stoisko piekarni M. Musiorski odwiedziłam po drodze do domu, aby zakupić niezbędne pieczywo na śniadanie. W ofercie stoiska oprócz pieczywa znajdowały się również wypiek słodki, muffinki, bułki słodkie, pączki ciasteczka. Wszystkie produkty są bardzo smaczne i smakują jak domowe. W pomieszczeniu było czysto, a sprzedawczyni była bardzo uprzejma.
Odwiedziłam budkę z odzieżą używaną, ponieważ szukałam jednej konkretnej rzeczy, którą powiedziano mi że mogę najszybciej nabyć w tego typu sklepach. Od razu, gdy weszłam powitała mnie pani, która znajdowała się za ladą i po krótkiej chwili, gdy się rozejrzałam po wieszakach, które były uporządkowane zapytałam ekspedientkę o szukaną rzecz, niestety jej nie było. Każda rzecz miała swoją cenę na wieszaku, ale były one dość wygórowane, bo kilkanaście złotych za wyciągniętą i wyblakłą używaną bluzkę to lekka przesada.
Budka z kwiatami usytuowana pomiędzy wydziałami dwóch częstochowskich uczelni, posiada w ofercie kwiaty cięte,sztuczne oraz na wcześniejsze zamówienie można zakupić wiązankę na daną kwotę co jest wygodnym rozwiązaniem. W sklepiku można zakupić również upominki tematyczne np. dyplomy emeryta rencisty oraz jubilata, a także kubki, kufle torebki ozdobne, skarbonki i inne.
Apteka Słoneczna czynna jest 7 dni w tygodniu codziennie do 21, już z dala widoczny był na witrynie duży, kolorowy plakat z suplementami diety w ofercie promocyjnej, która obowiązuje do końca tego miesiąca. W pomieszczeniu dostępnych było dwoje pracowników, pan i pani, którzy obsługiwali klientów i oboje mieli na sobie białe schludne fartuchy i sprawiali kompetentne wrażenie.
Personel znajdujący się za lada przy kasie nie wita ani nie żegna klientów, ale za to pracownica znajdująca się na sali prezentuje całkiem odmienną postawę, ponieważ była chętna do pomocy i rady oraz była zorientowana w asortymencie i chętnie udzielała odpowiedzi na zadane pytania. Drogeria czysta, uporządkowana i bez trudu można znaleźć konkretny kosmetyk.
Odwiedziłam stronę internetową mydlarni Jaśmin oraz drogerii organicznej, o której pomyślałam zastanawiając się nad prezentem imieninowym. Strona jest bardzo jasna, o bogatej treści dobrze uporządkowanej za pomocą zakładek. Dużym plusem jest fakt iż produkty są opisane odpowiednio oraz mają widoczne ceny. Każdy znajdzie coś dla siebie, ponieważ asortyment jest bardzo atrakcyjny i szeroki. Zdjęcia każdego z produktów dodatkowo zachęcają do zakupu. Na stronie znajduje się regulamin sklepu oraz wyszukiwarka dzięki której od razu możemy wyszukać produkt którego potrzebujemy. Funkcjonalna i intuicyjna strona działająca bez zarzutu.
Cenię ten sklep i często odwiedzam ze względu na szeroki asortyment, duży wybór alkoholi w tym win oraz bardzo odpowiednią jakość obsługi świadczona przez panie tam pracujące. Można puścić "totka", kupić pieczywo wypiekane na miejscu oraz w trakcie obsługi sympatycznie porozmawiać z uśmiechniętą kasjerką.
Punkt Lotto, który odwiedzam od czasu do czasu jest zawsze czysty i odpowiednio zaopatrzony, a przede wszystkim posiada bardzo sympatyczna i kompetentna obsługę w osobie pani Małgorzaty. Na tablicy korkowej w pomieszczeniu można prześledzić historię ostatnich wygranych w punkcie. Dodatkowo podczas ostatniej wizyty na witrynie zaobserwowałam informacje o możliwości płacenia rachunków w punkcie za darmo.
Ksero Kameleon odwiedziłam po drodze, aby wydrukować jedną stronę formularza za którą zapłaciłam 12 groszy. Na witrynie punktu oraz na dużej, dwustronnej kredowej tablicy widniała informacja o cenie 9 groszy za ksero w każdą środę. Punkt jest przestronny, jasny i czysty. Wygodne jest to, że nie trzeba się przechylać przez ladę, aby wskazać dokument do druku, ponieważ pracownica widzi go na laptopie, a klienci na monitorze drugiego komputera.
Kiosk Ruchu, w którym zakupiłam bilety upoważniające do przejazdu komunikacją miejską świetnie prezentuje się z dala, ponieważ jest on nowoczesny, oświetlony czysty i doskonale widoczny z dala. Oprócz prasy, czy biletów nabyć można tam drobne przekąski oraz środki chemii gospodarczej. Pani, która mnie obsługiwała rozmawiała przez tel i w trakcie obsługi nadal trzymała go przy uchu, więc miałam wrażenie że przeszkadzam swoją osobą.
Sklep wystrojem ani asortymentem nie zachwyca. Chciałam kupić na szybo warzywa na obiad, ale wybór był znikomy, a to co było było zeschnięte i już psujące się. Sklep posiada sporo towaru na półkach, ale jest mało przestronny i intuicyjny. Dużym plusem jest automat do biletów znajdujący się w sklepie. Trzy panie obecne na za kasami ubrane były w jednakowe żółte fartuchy i odpowiadały an powitania klientów i pożegnania.
Na sali widoczny był krążący personel w zielonych t-shirtach, który był gotowy do pomocy klientom. Wszystkie fasony z nowej kolekcji były odpowiednio wyeksponowane już od wejścia i oznaczone cenowo. Duży wybór fasonów i kolorów w konkurencyjnych cenach. Wszędzie panował porządek i ład. Dostępne były stopki do przymierzania.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.