Tak sobie. Sobotnie popołudnie i wielkie kolejki do kas. Na minus: personel, wiedza i doradztwo, sprawność obsługi. Na plus: oferta i cena, wygląd miejsca obsługi.
Wizyta w tym właśnie Sphinx była moją pierwszą, a zarazem ostatnią, tylko jakaś siła wyższa skłoniłaby mnie do ponownego odwiedzenia tego lokalu. Dlaczego? Wybraliśmy się we dwójkę na obiad, początek wizyt przebiegał całkiem normalnie. Miłe powitanie, kelner szybko przyniósł kartę, przyszedł po zamówienie, na obiad też nie czekaliśmy zbyt długo. Jednak sam obiad pozostawił niesmak i wiele do życzenia. Po pierwsze nigdy nie trafiłam na tak niesmaczne frytki w tej sieci restauracji, po drugie grillowany kurczak, którego zamówiłam to nawet obok grilla nie leżał, podobnie jak grillowana karkówka, po trzecie smak pozostawiał wiele do życzenia... Kelner nie pofatygował się żeby zapytać czy smakuje (co dla mnie jest taką cechą charakterystyczną Sphinxa), po tym jak zjedliśmy kelner szybko sprzątnął talerze i przepadł na długo.... dobre 30-40 min nie widzieliśmy go na oczy, kiedy wyschło w szklankach, a on wciąż się nie pojawiał w końcu jedno z nas udało się na poszukiwania. Udało się, na kawę zbyt długo nie czekaliśmy, na rachunek trochę dłużej. Sam rachunek też nas trochę zaskoczył, tzn. kelner jakiejś innej matematyki promocyjnej używa (jakby nie patrzeć 69-20=49, a nie 55...), no chyba, że ta restauracja napiwek wlicza w rachunek, ale to ciekawe.
Podsumowując: kucharzowi z tego Sphinxa polecam spacer kilka numerów wcześniej żeby spróbował, jak jedzenie w Sphinx smakuje i co to jest grill i jak go używać. A pan kelner M. niech przyjrzy się kolegom i zobaczy jak powinno się obsługiwać klientów i coś z tym nabijaniem na kasę przydałoby się zrobić.
Jeśli lubicie smaki Sphinxa to nie odwiedzajcie tego lokalu - nie ma ich tam!
Wizyta rozpoczęła się od około 10-minutowego stania w kolejce. Większość dostępnych kas była otwarta, ale jak pracownik miał już skompletować całe zamówienie to znikał na kilka minut. Kiedy już przyszła moja kolej okazało się, że wybrane przez mnie McWrapy nie są gotowe i znowu muszę czekać. Trwało to chyba kolejne 10 min, w między czasie na półce pojawiła się wybrana przeze mnie kanapka, ale szybko znikła, zabrana przez innego pracownika, bo Pani która się mną zajmowała kompletowała zamówienie kolejnego klienta. Kiedy w końcu otrzymałam swoje zamówienie, niestety kanapki były w połowie zimne (ciasto z zewnątrz). Tej wizyty do udanych zaliczyć nie mogę.
Podczas wizyty bardzo mile zaskoczyła mnie wiedza konsultantki, która bardzo wyczerpująco odpowiedziała na moje pytanie. Oferta produktów jest bardzo szeroka i pojawia się sporo promocji (niestety przy kasie okazało się, że jeden produkt kosztował więcej niż wskazywała cena na półce). Za duży minus uznaje obsługę przy kasie, w sobotnie popołudnie była otwarta tylko jedna kasa, a w kolejce stało około 10 osób.
Do wizyty w sklepie skłoniła mnie chęć zakupu żelazka. Wcześniej zrobiłam małe rozeznanie w internecie i postanowiłam udać się zobaczyć żelazko na żywo, a także porównać ceny.
Model miałam już właściwie wybrany, chciałam go obejrzeć.
Po wejściu do sklepu udałam się w kierunku lady, za która, na półkach stały żelazka. Podszedł do mnie sprzedający i zapytał czy w czymś może pomóc. Powiedziałam o jaki model mi chodzi, więc pokręcił nosem, że takiego nie posiadają i w ogóle to ode mnie słyszy, że jest taki produkt na rynku. Powiedział, że w ich ofercie znajduje się to co widać na półce. Ponieważ nie było tam ani tego czego szukałam ani ceny nie były zbyt atrakcyjne wyszłam ze sklepu.
Po powrocie do domu zaczęłam w internecie szukać najlepszej ofert. Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu trafiłam na stronę internetową Mix electronics, gdzie było to czego chciałam w bardzo korzystnej promocyjnej cenie (ceny w sklepie internetowym wydały mi się niższe niż te jakie oferują sklepy tej sieci). Bardzo mi się spodobało to, że mogę odebrać zamówiony towar na miejscu w sklepie. Złożyłam zamówienie w sklepie internetowym wieczorem, a w drugim dniu od złożenia zamówienia było już do odbioru w sklepie - bardzo zadowalający czas oczekiwania. Zostałam o tym poinformowana mailem, informacja była także dostępna na moim koncie na stronie sklepu.
Kiedy zgłosiłam się po odbiór towaru, sprzedawca mnie pamiętał sprzed kliku dni. Stwierdził z uśmiechem, że nawet nie wiedział, że jest takie żelazko na rynku, bo oni nie są informowani przez producenta o nowościach. Z ciekawością obejrzał mój wybór.
Kiedy nadeszła chwila zapłaty minusem było to, że dało się zapłacić jedynie gotówką, bo taką formę płatności automatycznie wybiera system przy składaniu zamówienia i klient nie ma na to wpływu. Natomiast spodobała mi się kwestia możliwości dodatkowego przedłużenia gwarancji o kolejne 3 lata, z której skorzystałam. Przedłużenie gwarancji polega na wykupieniu polisy w firmie ubezpieczeniowej, był to koszt ok. 1/5 ceny żelazka.
Jak na razie z zakupu jestem zadowolona.
Jeśli chodzi o sam sklep to wyglądał on schludnie, towar był rozmieszczony w miarę przejrzyści, a po sklepi można było się swobodnie poruszać. Sprzedawcy wykazywali zainteresowanie klientem i starali się mu pomóc, choć nie zauważyłam u nich zbyt dużego zaangażowania i miałam wrażenie, że to klient choć trochę musi się o tę uwagę postarać.
Co do oferty to na miejscu w sklepie nie jest ona zbyt szeroka i zdecydowanie uważam, że bardzo dużym minusem jest to, że nie informuje się klienta o możliwości zrobienia zakupów poprzez sklep internetowy.
Szanowna Pani Anno.
Dziękujemy za cenne uwagi dotyczące jakości obsługi w naszym salonie.
Zapraszamy ponownie!
Korzystanie z usług...
Korzystanie z usług PZU moja rodzina zaczęła kilkanaście lat temu, powodem była chęć ubezpieczenia zakupionego samochodu.
O wyborze akurat tego ubezpieczyciela zadecydowała wtedy stabilność firmy na rynku, dobre opinie. Pierwszej wizyty dokładnie nie pamiętam, ale odbyła się ona w siedzibie firmy i polegała na umówieniu się z agentem.
Naszym doradcą klienta została bardzo sympatyczna Pani, która do dziś się nami zajmuje. To ona pamięta o tym, że kończy nam się ubezpieczenie samochodu, to ona się z nami kontaktuje i umawia na dogodny termin, godzinę i miejsce spotkania.
Jest zawsze profesjonalnie przygotowana, kompetentna i chętna do pomocy. Przy okazji ubezpieczenia samochodu, obecnie posiadamy także ubezpieczenie mieszkania.
Jeśli chodzi o kwestię rekompensaty jakichś szkód z posiadanego pakietu np. auto casco to nie mieliśmy z tym problemu.
Podczas jednej z ulew, uszkodzeniu uległ mechanizm w silniku. Z książeczki zawierającej warunki ubezpieczenia dowiedzieliśmy się, że obejmuje ono także awarie spowodowane przez pogodę.
Telefonicznie umówiliśmy się z naszą agentką, która przyszła obejrzeć szkodę następnego dnia. Wszystko zostało zrobione bardzo dokładnie, profesjonalnie (zdjęcia samochodu, formularz zgłoszenia szkody) i starannie, a zwrot kosztów całej naprawy otrzymaliśmy w ciągu 2 tygodni.
Osobiście nie mam negatywnych doświadczeń związanych z tą firmą. Może oferta jest trochę mniej korzystna niż inne pojawiające się na rynku, ale osobiście wydaję mi się, że przekłada się to na lepszą jakość usług i PZU daje mi pewnie spokój, że za chwile nie zniknie z rynku albo stanie się niewypłacalne.
Bardzo podoba mi się fakt, że od samego początku zajmuje się nami jedna osoba, która dba o nasze interesy i w kwestii ubezpieczenia zawsze nam dobrze doradza i jest "na skinienie palca".
Samej siedziby PZU, z której usług korzystamy nie oceniam ponieważ bardzo dawno tam nie byłam - nie musiałam.
Tej sieci sklepów zbyt często nie odwiedzam. Moja ostatnia wizyta odbyła się w niedzielne popołudnie, kiedy w sklepie nie było większego ruchu - może 8 innych osób poza mną na sali sprzedażowej. Oferta produktów nie jest dla mnie zadowalająca - głównie marka "własna", ceny konkurencyjne, ale najczęściej kosztem jakości produktu.
Moja wizyta trwała ok. 10min i widziałam pracownika na sali sprzedażowej, który zajmował się układaniem warzyw i owoców. W sklepie nie było czysto "na błysk", ale też nie raził brud. Ekspozycja - jak to w sklepie tej klasy. Na półkach brakowało niektórych towarów, a niektóre były porozrzucane.
Kolejki przy kasie nie było, więc obsługę mogę ocenić jako sprawną. Pani przy kasie wyglądała schludnie i była miła.
Do apteki udałam się w celu zrealizowania recepty. Wnętrze apteki wyglądało bardzo czysto, towar wystawiony dość przejrzyście, między półkami można było poruszać się swobodnie, personel wyglądał schludnie i profesjonalnie. Były otwarte dwie "kasy", a przede mną stała jedna osoba w kolejce. Obsługa szła bardzo sprawnie. Kiedy przyszła moja kolej, pani podała mi przepisane leki i poinstruowała jak mam je zażywać. Poprosiłam również o polecenie jakiegoś leku na gardło, aptekarka sama poszła na salę sprzedażową (ogólnie dostępną dla klientów) i przyniosła mi lek. Zapytałam jak często mogę go zażywać i uzyskałam wyczerpującą odpowiedź. Za leki mogłam zapłacić kartą co mi się podoba.
Swoją wizytę oceniam na piątkę - nie mam zarzutów do samego miejsca jak i personelu, wszystko jak należy.
Celem mojej wizyty było znalezienie torebki. Po chwili oglądania towaru podeszła do mnie ekspedientka i zapytała czy może mi w czymś pomóc - była miła, przywitała się i pomogła mi znaleźć torebkę, która odpowiadała moim wymaganiom. Pomimo tego, że sklep jest dość duży to w każdej części było widać pracownika gotowego do pomocy klientowi. Sklep sprawia miłe wrażenie, towary są rozmieszczone "przejrzyście", obsługa jest miła i pomocna, w sklepie jest czysto i schludnie. Jako, że jest to sklep głównie z obuwiem to brakuje mi tam miejsc gdzie można spokojnie usiąść żeby przymierzyć buty.
Wybrałam się na spotkanie ze znajomymi do lubianej przez mnie sieci Sphinx, ale tak jak wczoraj to jeszcze się nie rozczarowałam tym miejscem i z całą pewnością do tej dokładnie restauracji nie wrócę. Ok. 21:30 dołączyłam do grupy znajomych którzy już siedzieli w restauracji od jakiegoś czasu. Moje przyjście nie zostało przez obsługę w żaden sposób zauważone - co mnie bardzo zaskoczyło, bo w każdym innym Sphinxie obsługa wita klientów właściwie od samych drzwi. Usiadłam do stolika i przez 1,5h żaden z kelnerów nie raczył podejść i zapytać czy coś podać. Nie było przepełnienia, kelnerzy mieli czas na stanie przy barze i rozmowy. Kilkakrotnie przechodzili obok naszego stolika i dopiero tuż przez zamknięciem ok. 23:00 kelner podszedł do nas i wręczył nam rachunek i powiedział, że musimy się zbierać. Czuliśmy się tam jak niewidzialni. Znajomi mówili, że jak przyszli to 45 min czekali aż ktoś podejdzie do nich po zamówienie i dopiero kiedy poprosili kogoś z obsługi to do nich podszedł. Podobnie było kiedy chcieli zamówić kolejne rzeczy - dopiero kelner poproszony zainteresował się nimi. Nie wiem czy restauracje Sphinx zmieniają standardy obsługi czy po prostu ten jeden lokal ma tak fatalna i zupełnie nieprofesjonalną obsługę, bo w każdym innym Sphinxie w jakim do tej pory byłam obsługa była naprawdę bardzo miła i klient czuł się tam jakby był wyjątkowy. Wiem jedno - więcej tam nie wrócę. Restauracja wyglądała ogólnie dobrze, choć stoliki nie były najczystsze. Co do jedzenia nie mogę się wypowiedzieć, bo nie dane mi było nic zamówić.
Bardzo fajna sieć restauracji z bardzo miłą obsługą i dobrym jedzeniem. Kelnerzy są uprzejmi i uśmiechnięci, klient może czuć się tam wyjątkowo. Czas oczekiwania nie jest długi, chyba, że jest dużo klientów, ale to uzasadnione. Są to miejsca, do których chętnie się wraca.
W sklepie internetowym Meriln.pl zamówiłam film Obcy 2 w polskiej wersji językowej - czas realizacji zamówienia podany na stronie wynosił 4-5 dni. Złożenie zamówienia przebiegło bez problemów, otrzymałam maila z potwierdzeniem i czekałam na przesyłkę. Kiedy upływała piąta doba od zamówienia otrzymałam maila, że niestety nie otrzymam filmu, bo nie ma go nigdzie. Miałam do wyboru czekać kolejne 7 dni, bo może uda się gdzieś znaleźć lub zrezygnować z zamówienia. Zrezygnowałam, bo nie wierzyłam, że nagle uda się gdzieś znaleźć ten film. To miał być film na prezent i dość mocno się rozczarowałam, że w ostatniej chwili dostaję maila, że jednak nie otrzymam swojego zamówienia, mimo tego, że na stronie internetowej przedmiot był dostępny.
Czasem trudno znaleźć obsługę, która mogłaby doradzić, zdarza się, że są to osoby mało kompetentne. Poza tym sklep jest bardzo niewygodnie urządzony - może jest to jakaś strategia, ale mnie osobiście wręcz odstrasza to od odwiedziny w tym miejscu - po wejściu do sklepu trzeba przejść cały sklep naokoło aby móc wyjść. Oczywiście półki są poustawiane jak labirynt i jest tam zdecydowanie za ciepło. Osobiście unikam tego miejsca jeśli tylko się da. Przez styl w jakim ten sklep jest urządzony czasem trudno dostrzec reklamowane i wyeksponowane w promocji towary. Ponadto w gazetce reklamowej czasami znajdują się produkty, które są niedostępne - mało zabawny chwyt marketingowy w celu przyciągnięcia klienta do sklepu, a może akurat wyjdzie z czymś innym?
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.