Konsultanci bookingu, nawet jesli rozmawiaja w innym jezyku, sa w stanie np zadzwonic do hotelu byle klient byl zadowolony. Super, sciagaja obowiazki z klienta na siebie
Spedzilam 2x po 12 godzin w pociagu PKP INterCity. Brak wagonu barowego, z trzema przykaciolmi w przedziale dostalismy reprymende od konduktira za brak maseczek. Komfort podrozy ok. Czysto, lecz brak srodkow dezynfekujacych np w lazience
W okresie swiat wszystkie moje zakupy zrobilam przez Allegro. Odbylo sie to bez absolutnie ZADNYCH peoblemow. Szeroki asortyment, bezpieczenstwo transakcji, cud!
Tak sobie. Na plus: Wiedza i kompetencje personelu. Na minus: zachowanie personelu, oferta,cena,asortyment, organizacja i czas obsługi, wygląd miejsca obsługi.
OK. Na plus: Wiedza i kompetencje personelu, oferta,cena,asortyment. Na minus: zachowanie personelu, organizacja i czas obsługi, wygląd miejsca obsługi.
Rewelacyjnie. Na plus: Wiedza i kompetencje personelu, zachowanie personelu, oferta,cena,asortyment, organizacja i czas obsługi, wygląd miejsca obsługi.
Wczoraj na Orlenie byłam dwukrotnie. Pierwsza wizyta dotyczyła zatankowania oraz kupna hot-doga z którego słyną stacje PKN Orlen. Obsługa była miła, pracownikiem był młody chłopak, kompetentny, miły. Niespełna chwilę później okazało się, że zgubiłam zakrętkę od baku gazu i cofnęłam się na samą stację by go poszukać. Weszłam na stację, by spytać czy może nikt go nie zabrał, wtedy owy młody pan podarował mi inną znalezioną kilka miesięcy temu zakrętkę, pasowała, muszę przyznać że było to bardzo miłe z jego strony. Rzadko dziś otrzymuje się coś zupełnie za nic. Za uśmiech.
Pani pracująca w pubie Dziupla, wygląda jakby była zła na otaczających ją ludzi, niezależnie od tego kto się pojawia. Jednak serwuje bardzo dobre drinki, koktaile oraz jedzenie. Gdy natomiast mowa o interakcjach międzyludzkich nie jest stworzona do pracy wśród ludzi.
Gorąco polecam sklep monopolowy "U Wołynia". Jest tam wszystko co niezbędne, a największym atutem sklepu jest to, iż jest otwarty 24 godziny na dobę. Pracownicy bardzo przyjemni i sympatyczni. Nie mam im nic do zarzucenia, szybko obsługują, lubią pożartować z klientem. Bardzo fajny sklep.
Jakość obsługi w sklepie obuwniczym Kulak jest moim zdaniem bardzo dobra. Wyniosłam stamtąd miłe doświadczenie jeśli chodzi o pracowników. Przyjaźni i pomocni, uśmiechnięci i czuć bardzo miłą atmosferę w tej pracy. Ludzie są tam do siebie przyjaźnie nastawieni.
Jeśli chodzi o jakość obsługi to bez zarzutów, panie które tam pracują od lat są miłe, czuć miłą atmosferę pomiędzy pracownikami w tym sklepie. Szanują klientów, są skore do pomocy. Niestety tego samego nie mogę powiedzieć o asortymencie w Grosiku. Często można tam znaleźć mleko kilka dni po terminie, lub śmietanę. Jednak uwadze podlega jedynie dział z nabiałem i przetworami mlecznymi. Proszę uważać.
Będąc z moim pupilem w gabinecie weterynaryjnym spotkało mnie wielkie rozczarowanie. Tej pani chodzi tylko o pieniądze, na wszystkim by zarabiała, na dodatek informuje o tym wszystkim tonem bez szacunku. Jakby to było u niej na porządku dziennym. Zero szacunku do klienta, na dodatek miała gościa w sklepie z którym rozmawiała, a ja musiałam czekać aż skończy.
Absolutnie polecam stoisko z papierosami elektronicznymi znajdujące się w budynku supermarketu Intermarche. Obsługa zasługuje na ocenę pięciu gwiazdek. Panie, które tam pracują są miłe, z dystansem, cierpliwe, uśmiechnięte. Aż chce się tam kupować. Polecam!
Obsługę w supermarkecie Intermarche mogę pozostawić bez zarzutów, personel jest miły, uśmiechnięty, panie przy kasach uprzejme. Raz spotkałam się z sytuacją, gdzie przy zakupie makaronu w gratisie przyznawana była torba, o której ekspedientka nie miała pojęcia, co mnie trochę rozczarowało. Poza tym, gdy chodzi o świeże wypieki zawiodłam się. Ulubione kapuśniaczki tracą na jakości, są mokre i mają dziwny smak.
Będąc w piekarni SaiSa, rozczarowały mnie latające w sklepie muchy. Przy stoisku z chlebem, owocami, nawet przy kasie, ekspedientka musiała odganiać je rękoma bo aż tyle ich było. Sprzedawane jest tam również mięso i inne produkty żywnościowe, zatem obecność chmary much jest niepokojąca. To drugi raz kiedy tam poszłam i je widziałam, nie zachęca to do odwiedzania sklepu, który słynie z świeżego pieczywa kiedy nie wiemy co na tym pieczywie przed chwilą siedziało. Pracownice są miłe, jednak gdy chodzi o czystość to nie można wymagać w tym sklepie zbyt wiele.
W ubiegłym tygodniu zdecydowałam się, na zmiany dotyczące mojego telefonu. Udałam się do salonu sieci Plus, by dowiedzieć się o aktualnej ofercie Plus na kartę. Obsłużyła mnie średniego wzrostu kobieta, blondynka o brązowych oczach. W salonie znajdowała się jeszcze jedna pani, która była skupiona na wypełnianiu dokumentów, mimo iż w salonie znajdowały się cztery osoby. Gdy przyszła moja kolej, ekspedientka machnęła na mnie ręką, mówiąc, że oferta dostępnych telefonów i dokładny opis znajduje się w gablocie obok. Chciałam usłyszeć ofertę od niej, by mi doradziła lub ewentualnie nakierowała, lecz po takim zachowaniu odpuściłam. Tego samego dnia przeszłam do sieci Play. Gdyby nie ta ignorancja z jej strony, podejrzewam, że moim operatorem nadal byłby Plus. Ponadto obok tej pani, znajdował się praktykant, który nie zajmował się czekającymi klientami. Gdy kolejka zaczęła się powiększać, ten po prostu zniknął.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.