Chciałam zakupić laptop. Weszłam do sklepu, jednak nie widziałam nic, co by mnie zaciekawiło. Po chwili podszedł sprzedawca, mężczyzna po 30stce w okularach. Zaproponował mi produkt, który kupiłam, ale sposób obsługi zaskoczył mnie. Pracuję jako sprzedawca samochodów i wiem, że o klienta trzeba zadbać. A w tym przypadku, sprzedawcy w ogóle nie zależało, aby sprzedać produkt. Nie dał mi dojść do słowa, mądrzył się strasznie, a gdy podważyłam jego zdanie, strasznie się bulwersował, twierdząc, że to on jest sprzedawcą i wie lepiej ode mnie. Arogancki i zarozumiały. Kupiłam produkt, bo przekonała mnie adekwatność ceny, do produktu. Ale z pewnością nie wrócę do tego sklepu, przynajmniej, jeżeli będę widziała tego sprzedawcę.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.