Dzisiaj tak naprawdę kiedy wybierałam się do tego sklepu, tak naprawdę nie wiedziałam czy do niego zdąże, jednak placówka ta jest otwarta w soboty do 13.30, co bardzo mi sie podobało. Do zakupów w tym sklepie sklonia mnie po prostu obnizka niektórych towarów. Już któryś raz korzystam z sieci tych sklepów i jestem bardzo zadowolona. rzeczy dotrychczas, które kupowałam w caymanie okazują się bardziej trwałe od innych. Tym razem kupiłam białą bluzkę z krótkim rękawkiem tylko za 19.90. Po wejściu do sklepu spostrzegłam, ze jest on zadbany i czysty, towary są wyeksponowane według standartów tej firmy.Przy kasie zostałam obsłużona przez sprzedawczynię, brunetkę w długich wŁosach w wieku około 30 lat, której brakowało uśmiechu na twarzy.
Przed wejściem do sklepu znajduje się niewielki parking, który jest czysty i zadbany. Okolica sklepu zachęca do wejścia. Tym co sprawiło że zawitałam tu po raz kolejny było no właśnie konkurencyjne ceny i miła obsługa i towar , który jest praktycznie w zasięgu ręki i nie trzeba za nim wiele chodzić. Dzisiaj przyszłam kupić długopisy, naprawdę mają tanie i dobre długopisy, tylko 36 groszy za sztukę, o tym , że są one dobre mogłam się przekonać ostatnio. Zostałam obsłużona przez miłą i uprzejmą sprzedawczynię w wieku około 25-30 lat , która potrafiła mi również doradzić w wyborze innych produktów, mam na myśli dobry i tani zakreślacz. Ze sklepu wyszłam zadowolona. Spędziłam w nim niecałe piętnaście minut.
Tym co spowodowało , że poszłam dzisiaj na zakupy do Tesco było to, że otrzymałam kupony Club Card , które uprawniały mnie do zniżki. Po za tym lubię kupować tu kosmetyki bo są one tutaj dużo tańsze. Nie lubię natomiast kasjerek , bo widać, że niektóre są niezadbane i wyglądają jakby były rekrutowane z opieki społecznej, dodatkowo palące. Wydaje mi się że Tesco traci.Poza tym podczas dzisiejszych zakupów dostrzegłam, że wiele półek było brudnych.Natomiast toaleta była czysta oraz teren przed wejściem, koszyki były uporządkowane. Nie dostrzegłam na obiekcie ani poza nim żadnych śmieci.
Celem mojej dzisiejszej obserwacji będzie ocena wyżej wymienionego obiektu. Jest to sklep do którego chodzę kupować ze względu na to że niektóre produkty mają dużo niższe ceny i co ważne mam tutaj swoje ulubione grzeczne kasjerki.Często kupuje tu chlen za 0,99 zł, bułki za 13 gr oraz ostatnio kupiłam dobrą wodę mineralną AQUA STAR 2,5 litra w konkurencyjnej cenie, rewelacyjna.Rzeczą która mi się nie podoba, to podłoga w Kauflandzie, wszystko na niej się zlewa i złe rozmieszczenie toalet, nie są one przestronne.Dzisiaj byłam obsłużona przez blondynkę w wiek ok. 30 lat w długich upiętych włosach.
Celem mojej dzisiejszej wizyty będzie obserwacja z wyżej wymienionej placówki. Jest to sklep odbierany przeze mnie w sposób pozytywny. Za każdym kiedy jestem w Śliwicach idę tutaj na zakupy. W dzisiejszym dniu podobało mi się na sklepie naprawdę wiele rzeczy. Po pierwsze odpowiednie ułożenie towaru na półce, dobrze widoczne promocje na sklepie np. Pepsi Cola 2 litry tylko za 3,50. Czy dobre i stosunkowo tanie czekolady. Aż chce się kupować takie produkty, kiedy się wie że się je kupuje naprawdę w konkurencyjnej cenie i oszczędza. Na wyżej wymienionym obiekcie było czysto, a kasjerki były przy kasie sympatyczne i bardzo schludnie ubrane w czyste fartuchy firmowe. Dzisiaj kupiłam czekolady i Pepsi i wiem , że na pewno będę tutaj wracać. Przy kasie zostałam obsłużona przez sprzedawczynię w wieku około 35-40 lat.
Gazeta Czas Świecia jest wstrętna, korzystam z niej tylko dlatego, że jest rubryka z ofertami pracy.Uważam, że zdjęcia w tej gazecie, są mało poprawne i wyraźne. Dlaczego gazeta nie daje szansy innym fotoreporterom, fotografom, dziennikarzom, tylko ktoś przypadkowy trzaska te zdjęcia, ktoś przypadkowy jest jej redaktorem i z przypadku ta gazeta trafia na rynek i ja ją też czytam od przypadku do przypadku i wypadku. Uważam, że powinna zostać zmieniona szata graficzna i zdecydowanie gazeta nie istnieje bez dobrych zdjęć, takie jest moje zdanie.
A ja ją ostatnio kupiłam ze względu na bardzo grube wydanie świąteczne z Gazetą Wyborczą i programem telewizyjnym.
Dzisiaj udało mi się zrobić naprawdę udane zakupy, jestem klientką, która musi dobrze policzyć swoje pieniądze, zanim wyda je na cokolwiek. Przy wejściu do sklepu zauważyłam ładnie spięte wózki.Wzięliśmy wózek z chłopakiem na spółkę i udaliśmy się na halę sprzedaży. Udało mi się za naprawdę niewielką kwotę kupić warzywa takie jak:pomidory, rzodkiewka, ogórek. Zresztą ceny warzyw były dobrze opisane. Lubię tutaj kupować również chleb z Grudziądza. Jedynie w pomidorach zauważyłam, że nie były one przebrane.I brakowało taniej wody mineralnej. Kiedy podeszłam do kasy , taśma przy kasie była czysta. Aż tak długiej kolejki też nie było, mam tu już nawet dwie swoje ulubione kasjerki, przez które lubię być obsługiwana, chociaż de facto ich nie znam.Dzisiaj byłam obsłużona przez jedną z nich brunetkę w wieku około 20-21 lat.
Chłopak poprosił mnie abym wysłała z firmowej strony www. Orange.pl zapytanie o możliwość przysłania albo uzyskania brakującej faktury za internet za jeden miesiąc, gdyż chciał sobie odliczyć internet od podatku, o dziwo, za dwa dni przyszła odpowiedź, że może uzyskać duplikat faktury, ale musi zapłacić. Zapytanie wysłałam do biura obsługi klienta. Cieszę się że nie zostaliśmy bez odpowiedzi.
Celem mojej dzisiejszej wizyty był zakup artykułów spożywczych na kwotę 5,19 zł. Przed sklepem spostrzegłam porządek, a w środku zaraz po wejściu panującą wszędzie sterylną czystość. Na półkach ze słodyczami spostrzegłam, że wiele słodyczy jest tańszych niż w Biedronce.Kiedy podeszłam do kasy przede mną w kolejce stała jedna osoba. Kiedy nadeszła moja kolej zostałam obsłużona w profesjonalny sposób przez sprzedawczynię w wieku 35 -40 lat w blond włosach upiętych w kitek. Przy kasie poleciła mi takie czekoladki za 99 gr. Kiedy przyjrzałam się produktowi, uznałam, ze naprawdę warto. kazałam podać sobie trzy tabliczki czekoladek.Podsumowując zostałam obsłużona przez kasjerkę w sposób profesjonalny, używała ona względem mnie nie nachalnych zwrotów grzecznościowych.
Uważam że prezydent Grudziądza jest bezczelny. Nie dość, że strażnicy miejscy łapią kogoś za byle co, i dają najwyższe mandaty za byle co, a później okazuje się w gazecie że niejaki M.K dostaje nagrodę roku.
A więc celem mojej obserwacji będzie ocena moich kontaktów w sprawie płatności mojego mandatu. W 2008 roku dostałam mandat za przyklejenie trzech plakatów w miejscach niedozwolonych informujących o otwarciu Muzeum sztuki Współczesnej w Łodzi, dostałam mandat w kwocie 500 zł. Udało mi się go rozłożyć na raty.
nawet jednego dnia pofatygowałam się aby pojechać i zapłacić kilka rat mandatu naraz. Na pytanie do okienka kasowego w ratuszu grudziądzkim ile w systemie komputerowym widnieje kwota do zapłaty, pani księgowa nie umiała mi dać jednoznacznej odpowiedzi. Kazała zadzwonić, a ja przyjechałam , żeby osobiście zapłacić całość. Niedawno natomiast przyszło do mnie pismo, z urzędu skarbowego, że zaczynają egzekucję na kwotę 37, 60. Byłam bardzo zła, wpłaciłam swoje ostatnie pieniądze, z ostatniej wypłaty bo straciłam pracę.
Uważam, że prezydent Grudziądza powinien zostać zdjęty ze swego urzędu, a komendant Straży Miejskiej również. To nie czasy gestapowców , żeby z biednych ludzi zdzierać ostatnią skórę, dodatkowo strażnik miejski znieważył mnie wpisując mi nazwę że moja ulica nazywa się pod Jaszczurami.
Celem mojej dzisiejszej wizyty był zakup tabletek Strepsils Intensive. Po zakup udałam się na półkę z lekami, wszystkie leki były opisane w sposób prawidłowy. Przy kasie zostałam obsłużona w sposób profesjonalny przez kasjerkę w wieku około 40-50 lat w krótkich rudych włosach. Przy kasie nie było kolejki. Kasjerka używała względem mnie zwrotów grzecznościowych. Co dziwne, tabletki te okazały się tańsze aż o 4 złote w porównaniu do apteki , która znajdowała się kilkanaście kroków dalej na pasażu w Tesco.
Celem wizyty w barze był zakup kebaba z sosem czosnkowym. Przechodząc koło rynku uznałam, że jestem głodna i nie wytrzymam już dłużej bez jedzenia. Postanowiłam, że po drodze wstąpię do baru Troja Horses. Zachęciła mnie do tego aby tu wejść kusząca i czysta witryna sklepowa. Po wejściu do baru spostrzegłam czyste stoliki i przestronny lokal a w nim wolne miejsca siedzące. Po około trzech minutach kiedy zaznajamiałam się z menu podeszła do mnie sprzedawczyni i zapytała się w czym może mi pomóc, ja odpowiedziałam że jestem zainteresowana kebabem, po czym dopytała się czy życzę sobie kebaba na miejscu czy na wynos. Odrzekłam, że na miejscu. Po dziesięciu minutach, sprzedawczyni brunetka w ciemnych krótkich włosach, firmowym stroju w wieku około 40 lat, sama podeszła z gotowym produktem i życzyła smacznego. Jednak jak się później okazało, mój żołądek przeżywał katorgę, więc raczej już nigdy w tym punkcie nie odważę się na kupno kebaba.
Celem mojej dzisiejszej wizyty w sklepie był zakup pokrowca do telefonu w salonie ery. Po wejściu do sklepu spostrzegłam klientów w sklepie, ale byli to klienci zarówno zainteresowani sprzętem Agd, Rtv, jak i telefonami komórkowymi, bowiem era ma wydzielone stoisko w tym sklepie. Po trzech minutach stania przy gablocie z akcesoriami do telefonów komórkowych, zauważyła mnie sprzedawczyni i zapytała się w czym może mi pomóc, ja odparłam, że jestem zainteresowana jakimś zgrabnym etui do telefonu komórkowego. Po przedstawieniu propozycji przez sprzedawczynię wybrałam małe czarne i zgrabne, odpowiadające mi małe etui do telefonu komórkowego w cenie 12 zł. Ze sklepu wyszłam zadowolona.
Celem dzisiejszej wizyty była wizyta w aptece z powodu bólu gardła.
pani z apteki lat około 30-stu zaproponowała Cholisept, bo jak powiedziała jest on mocniejszy.Jak go zażyłam gardło rozbolało mnie jeszcze bardziej.Przy okienku zostałam mile obsłużona w bardzo małym pomieszczeniu. W tym wnętrzu bardzo nie podobała mi się podłoga, uważam , że powinna zostać zmodernizowana.
Celem mojej dzisiejszej wizyty będzie ocena sklepu pod powyżej wymienionym adresem. Po wejściu do sklepu zauważyłam na sklepie klientów.Szczególną uwagę zwróciłam na wygląd tego sklepu zarówno wewnątrz jak i wewnątrz, jest to typowy sklep rodem z czasów PRL.Tutaj ma się wrażenie jakby zatrzymał się czas.Jednak tym co mnie przyciąga mnie tutaj zawsze to możliwość kupienia dobrej surówki i mięsa bez ogromnej ilości konserwantów. Kiedy nadeszła moja kolej aby być obsłużoną minęło około pięciu minut.Przy kasie zostałam mile i uprzejmie obsłużona przez młodą kasjerkę około 30 lat.
Kiedy stanęłam przy kasie przede mną w kolejce była jedna osoba obsługiwała mnie pani w wieku około 50 lat. Wszystkie leki mi opisała. Zanim zostałam obsłużona musiałam stać w kolejce pięć minut. Zawsze kiedy tu jestem mam wrażenie bardzo powolnej obsługi. Pomieszczenie było sterylnie czyste z marmurową posadzką, a wszystkie materiały reklamowe poukładane.
Celem mojej obserwacji będzie kontakt telefoniczny z operatorem sieci komórkowej Plus.Sprawa będzie dotyczyć wprowadzania w błąd klienta odnośnie tanich pakietów internetowych w Mix Plusie.. A więc operator ten w Mix Plusie proponuje tanie płatne pakiety internetowe.Oczywiście wykupiłam sobie taki pakiet jako klientka Mix Plusa i co chwile monitorowałam ile mam jednostek internetowych jeszcze na koncie. A tu nie wiadomo dlaczego, mimo mojej wielkiej oszczędności , bo moje rachunki mieszczą się w granicy 30 zł, stan mojego konta urósł do -83 zł, byłam oburzona i zadzwoniłam na linię operatora tej sieci pod numer 2601. Pani coś tam mówiła, ale bardzo niezrozumiale dla mnie, bo mówiła że korzystałam pomiędzy połączeniami z tego pakietu, a dla mnie było to niedorzeczne, bo przecież jestem klientką, która wie że internet przez komórkę jest drogi i z takiej opcji nie korzystałam , dopiero w Mix Plusie, bo rzekomo te pakiety są tanie, a to nieprawda. Pani uprzejmie mnie wysłuchała i zaproponowała złożenie reklamacji. Moim zdaniem jest to wprowadzanie klientów w błąd.I jak tak można. Ten operator pozbawił mnie moich dodatkowych pieniędzy na święta.
Celem oceny będą zajęcia chóru prowadzone w każdy wtorek o godzinie dziewiętnastej..Są to zajęcia chóru śmiem stwierdzić prowadzone w profesjonalny sposób przez pana dyrygenta , który posiada olbrzymi potencjał w swoim głosie jak i skali głosu.. ja śpiewam w chórach już szósty rok i różnie to bywało i różnie wygląda.Jestem zaskoczona frekwencją osób przychodzących na zajęcia, niezależnie od pogody jest to conajmniej 40 osób(najmniej). Na samo wejście była długa rozgrzewka, potem każdy utwór przerabiany z osobna. Na koniec próby natomiast były omawiane inne sprawy chóru. Pan dyrygent jest ztroskany o każdy szczegół troszczy się również o to, aby młodzież miała jak dojechać na chór, a także w co ubrać na występ. Jestem pod wielkim wrażeniem. Jednak można być utalentowanym i kulturalnym człowiekiem. Tak trzymać.
Celem wizyty był zakup ciasta za 1 zŁ. Wiele sŁyszałam dobrego o tej firmie więc postanowiłam wejść do tego punktu firmowego, a tutaj zostałam mile zaskoczona. W tym małym sklepie spostrzegłam profesjonalną czystosć. Ciasto było weksponowane tak, , że wzbudzało pragnienie klienta, aby je posiąść. Na jednej małej ścianie był wywieszony duży cennik, tak że bez problemu można sobie było poczytać i w zależności od gustu klienta zamówić. Przy kasie zostałam obsłużona przez kasjerkę w wieku 40 -50 lat o szczupełej budowie ciała i blond włosach. Przede mną stała w kolejce jedna osoba. Wizyta w tym sklepie wywołała u mnie pozytywne emocje i będę tu napewno wracać na zakupy!
Celem wizyty w hurtownii był zakup warzyw i owoców na kwotę 54,52 zł. To co odstrasza od tej hurtownii, to niezrobiony parking przed nią, są bowiem tutaj duże nierówności na tym wybetonowanym parkingu nie najlepsze bo nie do końca sprawne duże, metalowe kosze, trochę ciężko chodzące.Ale za to w tej hurtownii śmiem stwierdzić, że można nabyć najlepsze w tym mieśćie warzywa i owoce w konkurencyjnej cenie. Zauważyłam że warzywa i owoce są odpowiednio przechowywane zarówno w opakowaniach jak i luzem oraz zwraca się tutaj baczną uwagę na temperaturę.Kiedy wybrałam to co chciałam, poszłam z tym na wagę. Oczywiście kiedy nie wiedziałam, gdzie co znależć, jeden z pracowników , mężczyzna w wieku około piećdziesiątego roku życia, zaokrąglonej budowie ciała i ciemnych włosach od razu w tempie błyskawicznym i bez żadnego zniechęcenia pokazał mi gdzie znajduje się dany produkt.Przy kasie zostałam natomiast mile obsłużona.cztery za to że tutaj można kupić najlepszy gatunkowo towar w całym Świeciu, oraz ceny owoców i warzyw sa w konkurencyjnej cenie.A kapusta kiszona jaka dobra! Gorąco polecam!
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.