PZU

(3.96)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (4092 z 5190)

Moje doświadczenie z...
Moje doświadczenie z firmą PZU wiąże się z ubezpieczeniami motoryzacyjnymi i obejmuje lata 2006-2007. Na początku 2005 r. kupiłem dosyć drogi samochód, który był sprowadzony z Europy Zachodniej i już zarejestrowany w Polsce. Wobec powyższego posiadał też OC (bodajże na pół roku), które było wykupione w PZU S.A. Po zakupie auta i przerejestrowaniu go na swoje nazwisko, udałem się do swojej lokalnej placówki PZU S.A. w celu opłacenia OC do końca roku i wykupienia AC. Obydwa te ubezpieczenia wyniosły w sumie ok. 1000 € rocznie i wobec tego zdecydowałem, że będę je płacił w ratach (co oczywiście podniosło ich cenę o kolejne procenty). Ostatecznie jednorazowa opłata (składka) wynosiła ok. 1000 PLN, gdyż całość została rozbita na cztery raty. Tak dużej gotówki nie zwykłem nosić przy sobie – nawet idąc do PZU. Już w tym momencie zaczęły się problemy, gdyż agent stwierdził, że przy zawieraniu umowy trzeba płacić gotówką. W końcu zgodził się, że zawrzemy umowę, ale będzie ona ważna od dnia wpłynięcia pieniędzy na konto PZU. Oczywiście zgodziłem się na to. Miałem do tego dwa powody: 1. Opłacone już wcześniej na pół roku OC, za które zapłaciłem kupując samochód; 2. Opinię mojego dobrego znajomego, który twierdził, że z jego doświadczenia wynika, iż tyko PZU S.A. jest w pełni wypłacalne, gdy chodzi o AC i nie ma problemów z rzeczoznawcą, podczas gdy w innych firmach są problemy. Ustaliliśmy z agentem, że pozostałe raty będą wpływały na konto PZU S.A. w oznaczonych na umowie terminach. Po powrocie do domu wysłałem przelew internetowy za pierwszą ratę ubezpieczeń i ustawiłem automatyczne wysyłanie na terminy wyprzedzające o tydzień określone terminy rat. Myślałem, że wszystko będzie sprawnie i bez problemów. Okazało się jednak, że za każdym razem, gdy zbliżał się termin kolejnej raty, około 2-3 dni przed terminem na mój adres zameldowania przychodziły przypomnienia o zapłacie raty lub też dzwonił agent na domowy numer telefonu. Dodam, że nie mieszkałem w tym czasie pod tym adresem i moja rodzina przejmowała się tymi pismami i telefonami. Ja zaś wiedziałem, że pieniądze są już na koncie PZU. Uświadomiłem to moim bliskim i oni też przestali się przejmować tymi pismami i przypominali agentowi, że ja płacę przelewem. Pytanie tylko, po co to całe zamieszanie, jeśli wystarczyło sprawdzić na koncie PZU. Być może agent, który był starszym człowiekiem, nie był obyty z taką formą współpracy. Według mnie, ta forma akurat mu upraszczała, a nie utrudniała pracę. Szczyt zgrzytów we współpracy z PZU S.A. nastąpił po prawie roku od rozpoczęcia ubezpieczenia. Wtedy to na mój adres zameldowania przyszło pismo z oddziału PZU gdzie samochód miał pierwsze ubezpieczenie OC w Polsce. W piśmie tym przypominano o wygasaniu umowy i przesyłano przekaz pocztowy do zapłacenia za OC. Jako, że ja nadal nie mieszkałem na stałe w miejscu zameldowania, moi bliscy przejęli się sprawą (zapewne z powodu nowego rodzaju przypomnienia ze strony PZU) i zapłacili przekaz. Myśleli, że robią mi tym przysługę, więc nawet nie skontaktowali się ze mną przed dokonaniem wpłaty, a i później nie śpieszyli się z poinformowaniem mnie o tym. Gdy już się o tym dowiedziałem, to muszę przyznać, że się bardzo zdenerwowałem, gdyż uważałem, że skoro mam umowę w innej części Polski na ten sam samochód i nie zawierałem tej pierwszej, ani jej nie podpisywałem, to mnie tamta nie dotyczy. Myślałem też, że istnieje jakiś system w PZU, który wykazuje, że jest nowa umowa – tym bardziej, że przerejestrowując samochód, musiałem dopłacić różnicę wynikającą z innej rejonizacji pojazdu i miałem do tego aneks do umowy. W dodatku jeszcze pieniądze zapłacone przez moich bliskich na tamtą umowę niczego nie zmieniały i musiałem i tak przedłużać umowę w moim dotychczasowym miejscu ubezpieczenia. PZU nie pofatygowało się samo do zwrotu nadpłaty, tylko trzeba było pisać pismo z prośbą o ten zwrot. Dziwiło mnie również, że musiałem na miejscu po raz drugi płacić OC na ten sam samochód w tej samej firmie, jak gdyby nie mogli przelać pieniędzy z jednego oddziału do drugiego. W czasie przedłużania umowy, pomyślałem, że skoro nie wychodziła mi współpraca za pomocą nowoczesnej technologii z agentem w podeszłym wieku, to może warto by zmienić na młodszego. Znalazłem w biurze młodszego i podpisaliśmy umowę na kolejny rok. Wziąłem nawet od niego numer telefonu komórkowego, by móc się z nim kontaktować. Wytłumaczyłem mu przy tym, jak będę dokonywał kolejnych wpłat i zadowolony z siebie i z rozwiązania problemu udałem się do domu. Niestety, już przy pierwszym terminie płatności kolejnej raty– mówiąc sarkastycznie – wszystko wróciło do normy i znowu było przypominanie o płatności raty, podczas gdy pieniądze już od kilku dni były na koncie. (Tym razem, o ile się nie mylę, ustawiłem płatności na około 2 tygodnie przed terminem). Tak więc, zmiana agenta nic nie pomogła. W kolejnym roku już nie przedłużyłem umowy z PZU S.A. Dodam, że nie tak dawno opowiadałem całą tę historię jednemu z kierowników innego oddziału PZU w mieście wojewódzkim. Przyznał on, że problem był prawdopodobnie w niekompetencji agentów. Nic dodać, nic ująć. Podsumowując, chyba każdy wie, że oferta PZU S.A. w kwestii OC i AC do tanich nie należy. Gdyby jeszcze za ceną szła jakość obsługi, to może by się dało jakoś tę cenę wytłumaczyć. Wydaje mi się, że na samej marce już długo firma nie pociągnie. Trzeba modyfikować formę i jakość obsługi.

max1402

28.08.2009

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (29)
Do oddziału PZU...
Do oddziału PZU wybrałam się w celu uzyskania informacji na temat ubezpieczenia OC dla mojego samochodu, który kupiłam w połowie maja i konieczne było podjęcie decyzji o kontynuowaniu umowy zawartej przez poprzedniego właściciela auta lub zmianie ubezpieczyciela. Rozmowa z przedstawicielem firmy dotyczyła ewentualnej zmiany ubezpieczyciela na PZU. Pracownik w średnim wieku szczegółowo poinformował mnie o prawach i obowiązkach nabywcy samochodu oraz przybliżył mi koszty ubezpieczenia w jego firmie. Widząc moje zainteresowanie próbował wyliczyć składkę tak, aby była dla mnie najkorzystniejsza. Zapytał w jakiej wysokości ratę miałam wyliczoną w towarzystwie, w którym mogłam umowę przepisać na siebie i kiedy okazało się, że jednak stara firma oferuje na dany dzień lepsze warunki zaproponował, żebym w takiej sytuacji nie spieszyła się ze zmianą ubezpieczyciela tylko na razie pozostała przy istniejącej umowie. Uzyskałam jeszcze dodatkową informację, że pod koniec czerwca składki mają ulec obniżeniu i wówczas mogę ponownie uzyskać aktualne informacje i zostanie mi wyliczona nowa składka, być może jeszcze korzystniejsza. Pracownika tego oceniam jako kompetentnego, do oceny tej przyczyniła się jego obiektywność i to, że nie próbował za wszelką cenę nakłonić mnie do zawarcia umowy z PZU. Ponadto został mi zaproponowany, przez pracownika siedzącego przy sąsiednim stanowisku, inny rodzaj ubezpieczenia, które nie jest obowiązkowe- NNW. Również na tym polu uzyskałam bardzo szczegółowe informacje o zasadach ochrony przez to ubezpieczenie i zgodziłam się na warunki, które mi zaproponowano w zakresie tej polisy. Przyczyniła się do tego niewątpliwie kompetencja obu panów, jak i rzetelność i wykonywaniu swoich obowiązków. Mimo wielu moich wątpliwości, wykazali się oni cierpliwością, rozmowa była fachowa, odpowiadano mi na wszystkie pytania tak, żebym nie wyszła z oddziału niedoinformowana. Pracownicy byli ubrani schludnie, w biurze panował ład i porządek. Cała wizyta nie budzi we mnie żadnych zastrzeżeń.

Patrycja_116

28.08.2009

Placówka

Chełmno, Dworcowa 16

Nie zgadzam się (20)
Bardzo nieufnie podchodzę...
Bardzo nieufnie podchodzę do firmy PZU, ponieważ jeszcze rok temu doszło do niemiłego zdarzenia w sprawie OC samochodu, który od dwóch lat już nie istniał. Instytucja PZU nie umiała zrozumieć, że nie będziemy płacić za coś ,czego czego nie posiadamy i nasyłała na nas komornika. Sprawa w końcu się wyjaśniła tylko dzięki naszemu uporowi.Przeżytego stresu i nerwów nie sposób opisać.To stara sprawa więc wracam do tej, którą zgłaszam. W pracy jestem objęta grupowym ubezpieczenie PZU Życie. Zdarzyło się małe nieszczęście, uległam wypadkowi. Pozbierałam dokumentację i udałam się do firmy. Ku mojemu zdziwieniu nie było kolejki. Po krótkim pytaniu, gdzie mam się udać, wskazano właściwe drzwi. Przywitała mnie miła,uśmiechnięta pani.Sprawdziła moją dokumentację, wskazała co trzeba poprawić bądź dopisać i przyjęła papiery. Umówiła się ze mną, że całą sprawę poprowadzi do końca i zadzwoni, gdy będę miała stanąć na komisję.Grzecznie podziękowałam i wyszłam. Mam nadzieję, że sprawa będzie załatwiona pozytywnie.Na razie wrażenia pozytywne. Na pewno opiszę zakończenie zdarzenia.

zarejestrowany-uzytkownik

28.08.2009

Placówka

Racibórz, Karola Miarki 3

Nie zgadzam się (18)
Wczoraj po wyjściu...
Wczoraj po wyjściu z pracy udałam się do PZU w celu wymiany książeczki składek mojego ubezpieczenia. Lokal w którym znajduje się firma jest dość duży i dobrze zlokalizowany ( w samym centrum miasta). Po wejściu do PZU zastałam czyste i chłodne jak na ta porę roku pomieszczenie z wyraźnie zaznaczonymi stanowiskami. Po przeczytaniu wszystkich stanowisk udałam się do wybranego przeze mnie stanowiska i stanęłam w kolejce(przede mną było dwie osoby). Cierpliwie czekając na swoją kolej rozglądałam się wokół. Wszystko było świetnie zorganizowane. Stanowiska wygodne dla pracowników które pozwalają im na bezpośredni kontakt z klientem, miejsca wszędzie było dużo tak więc nikt nie musiał się przepychać ani tłoczyć. Wygląd samego lokalu też jest ładny w przyjaznych kolorach co sprawia iż miło jest przychodzić do takiej placówki. Kiedy nadeszła moja kolej bardzo miła Pani zapytałam mnie o co chodzi a ja wyjaśniłam jej sprawę. Powiedziała że zajmie nam to 5 min. i naprawdę tyle to zajęło. Pani która mnie obsługiwała była bardzo miłą i rzeczowa. Po obiecanych i dotrzymanych 5 min. oraz podpisaniu kilku dokumentach dostałam nową książeczkę składek. Jestem bardzo zadowolona z jakości obsługi tej placówki. Miła i rzetelna obsługa. Polecam wszystkim.

Anna_581

28.08.2009

Placówka

Nie zgadzam się (29)
Dnia 27 sierpnia...
Dnia 27 sierpnia udałam się do oddziału PZU w celu wykupienia ubezpieczenia Moto-assistance. Na miejscu przywitało mnie trzech pracowników, którzy na mój widok zakończyli prowadzoną rozmowę. Podeszłam do stanowiska i przedstawiłam cel swojej wizyty. Pracownik krótko i zwięźle odpowiedział na moje pytania po czym wypisał umowę. Obsługa była szybka i sprawna jednak brakowało w niej choćby najmniejszej próby nawiązania kontaktu z klientem. Brak kontaktu wzrokowego i ton prowadzonej ze mną rozmowy sprawił, że obsługa nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia. Lokal czysty, zadbany, klimatyzowany. Pracownicy w stroju odpowiednim do miejsca pracy.

Joanna_725

28.08.2009

Placówka

Krapkowice, os. XXX-lecia

Nie zgadzam się (22)
W celu zapoznania...
W celu zapoznania się z ofertą ubezpieczeniową udałam się do placówki PZU Życie S.A. w Ciechanowie. Po wejściu do placówki od razu wiedziałam gdzie mam się udać - wszystkie stanowiska były dokładnie oznaczone i opisane tabliczkami informującymi. Przy kasie znajdowało się 3 osoby, natomiast pozostałe stanowiska były wolne. Pracownicy byłi ubrani w białe koszule oraz ciemne spódnice i spodnie (zależnie od płci), do koszul mieli widocznie przyczepione identyfikatory. Udałam się do informacji. Osoba obsługująca to stanowisko przywitała mnie uśmiechem i skinieniem głowy. Następnie zapytała w czym może mi pomóc. Po zapoznaniu się z moimi oczekiwaniami skierowała mnie do osoby zajmującej się ofertą ubezpieczeniową. Zostałam zaproszona do oddzielnego pomieszczenia. Pracownik zapytał czy chodzi mi o konkretny produkt PZU Życie S.A..Stwierdziłam, że chciałam ubezpieczyć zarówno moje życie jak i samochód odpowiednią polisą ubezpieczeniową. Pracownik zadał mi szereg pytań dotyczących mojego stanu cywilnego, miejsca zamieszkania oraz pracy, wieku. Następnie dokładnie opisał mi, przy użyciu folderów, oferowane produkty PZU z nacieskiem na te, które mogą okazać mi się bardzo przydatne - zwiększą moje poczucie bezpieczeństwa, zabezpieczą życie, zdrowie i majątek, a które mogą okazać się zupełnie niedostosowane do moich aktualnych potrzeb i wymagań, ale które może w przyszłości okażą się potrzebne. Wyjaśniono mi w sposób przystępny zawiłości ubezpieczeń, starano się nie tylko wskazać najniższą z możliwych składek, ale również urealnić zakres ochrony. Dodatkowo przedstawiono mi ofertę OFE PZU. Pracownik dał mi niezbędne materiały do szczegółowego zapoznania się z ofertą w celu podjęcia najlepszej decyzji. Bardzo mnie zaskoczył fakt, że nie zmuszano mnie do podjęcia natychmiastowej decyzji. Pozwolono mi zabrać materiały ze sobą i poradzono by na spokojnie przemyśleć, którą opcję ubezpieczenia mam wybrać. Otrzymałam również wizytówkę pracownika PZU w celu kontaktu w razie jakichkolwiek pytań i wątpliwości. Na koniec zapytano mnie o moje pierwsze wrażenia i odczucia o ofercie PZU. Następnie pożegnano się ze mną (uścick dłoni) i odprowadzono do drzwi. Po wizycie w PZU mogę stwierdzić, że w placówce tej pracuje wykwalifikowana i doświadczona kadra pracowników.

zarejestrowany-uzytkownik

28.08.2009

Placówka

Ciechanów, Zielona Ścieżka 4

Nie zgadzam się (23)
Z firmą PZU...
Z firmą PZU Ubezpieczenia ma do czynienia od kilku lat. Obecnie kontakt z Firmą mam poprzez tradycyjną formę kontaktu, czyli listy. Firma doba o swoich klientów przysyłając przed upływem końca ubezpieczenia swoja ofertę. Jest ona jest zawsze przekazywana w podstawowej wersji oraz z rozbudowaną ofertą.PZU udostępnił obecnie możliwość wpłaty składek na ubezpieczenia poprzez bankowość elektroniczną wychodząc na przeciw oczekiwaniom klientom.

JOANNA_401

28.08.2009

Placówka

Nie zgadzam się (17)
Lokal nowoczesny, wystrój...
Lokal nowoczesny, wystrój zaprojektowany z myślą o bezpośrednim kontakcie klienta z obsługą (brak szyby oddzielającej na stanowiskach informacyjnych). W lokalu są trzy takie stanowiska plus jedna kasa. Kasa tradycyjna ("przy okienku"). W chwili wizyty pracowały dwie osoby. W kasie młoda kobieta w wieku około 25 lat, natomiast na stanowisku przy biurku kobieta w wieku około 45 lat. W tym czasie było czterech klientów. Trzech stało w kolejce do kasy a jeden pozyskiwał informacje o ubezpieczeniu na wypadek śmierci. Obsługa na stanowisku w pełni profesjonalna. Pracownica biegła w temacie ubezpieczeń udzielała wyczerpujących informacji. Ubiór i wygląd pracownic nie budził zastrzeżeń. Pracownica przyjmująca wpłaty nie wdawała się w rozmowy z klientami jednak odznaczała się wysoka kulturą osobistą i umiejętnie unikała odpowiedzi na zbyteczne pytania. Zespół pracujący ogólnie robił dobre wrażenie a czystość lokalu nie budził zastrzeżeń.

Piotr_272

28.08.2009

Placówka

Biłgoraj, Kościuszki 75

Nie zgadzam się (24)
W czerwcu mojemu...
W czerwcu mojemu narzeczonemu kończyła się polisa OC, więc udaliśmy się razem do PZU, ponieważ od lat korzysta z ich usług. Pan w oddziale był uprzejmy, robił to co do niego należało, ale skąpił uśmiechu i zainteresowania naszą osobą. A uważam, że dobre wrażenie jest połową sukcesu. W pomieszczeniu wszystko było poukładane i czyste. Jeżeli chodzi o ofertę, to faktycznie kierowcy długoletni, bezwypadkowi mają niższe opłaty. Natomiast młoda osoba-taka jak ja, musiałaby zapłacić niezłą sumę. Dlatego mój samochód jest zarejestrowany na mojego narzeczonego. Mimo wszystko, w celu zminimalizowania kosztów w przyszłym roku będziemy starać się zmienić firmę ubezpieczeniową.

Monika_703

28.08.2009

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (18)
Po wejściu na...
Po wejściu na salę operacyjną przy stanowiskach zauważyłam czterech pracowników, na sześć miejsc pracujących. Nikt mnie nie przywitał. W pomieszczeniu nie było kolejki, a jedno ze stanowisk było wolne więc podeszłam do pracownika. Pracownik grzecznie mnie przeprosił i poprosił bym czekała - nie wyjaśnił jednak powodu odejścia. Po około dwóch minutach zostałam poproszona do stanowiska. Pracownik w grzeczny, choć bez większego zaangażowania, sposób zapytał "o co chodzi" ? Odparłam, że chcę zrezygnować z ubezpieczenia samochodu, które było wykupione przez poprzedniego właściciela. Pracownik przyjął ode mnie dokumenty, wydał pokwitowanie - ksero i na koniec zapytał, czy nie chcę jednak przedłużyć ubezpieczenia u nich. Odparłam, że nie. Pracownik nie nalegał, nie zaproponował żadnego innego rozwiązania, nie próbował zatrzymać mnie jako Klienta. Ogólna postawa pracownika była obojętna, sprawiał wrażenie, że mu się śpieszy i nie ma dla mnie więcej czasu. Pracownik mnie nie powitał i nie uśmiechał się podczas obsługi. Według moich odczuć pracownik starał się mnie szybko pozbyć. Pracownik ubrany był zgodnie z normami, miał schludną garsonkę, bez krzykliwych dodatków. W pomieszczeniu panował porządek, na podłodze nie widać było plam, brudu i śmieci. Na biurkach nie było widać stert papierów, pracownicy zachowywali się cicho. Pracownik na koniec obsługi nie podziękował i pożegnał mnie dopiero gdy ja pierwsza to zrobiłam.

zarejestrowany-uzytkownik

28.08.2009

Placówka

Nie zgadzam się (22)
Jak co roku...
Jak co roku musiałam wybrać się do placówki PZU, aby opłacić ubezpieczenie samochodu. Co roku jeżdżę do tej samej placówki, która jest nie daleko mojego miejsca zamieszkania. Wprawdzie biuro jest malutkie, ma zaledwie dwa stanowiska do obsługi swoich klientów, mimo tego nie zdarzyło się żebym musiała czekać nie wiadomo jak długo w kolejce. Obsługa przebiega sprawnie i szybko. Panie, które pracują w tym punkcie są miłe i z chęcią służą radą, aby wytłumaczyć czy też pomóc w wyborze najkorzystniejszej oferty. Osobiście nie znoszę jeździć po urzędach czy placówkach banku, ponieważ ludzie pracujący tam uważają się za nad ludzi i zachowują jakby pozjadali wszystkie rozumy. Jednak ten punkt PZU bardzo przypadł mi do gustu, może to zasługa tego, że znajduje się w małej miejscowości lub że nie mają zbyt dużej liczby klientów, dlatego zależy im jak najlepszej obsłudze każdej osoby przychodzącej do nich. Moje ogólne odczucie po wizycie w tym miejscu jest pozytywne i jestem pewna, że nie prędko zmienię ubezpieczyciela mojego samochodu.

zarejestrowany-uzytkownik

28.08.2009

Placówka

Lędziny, Lędzińska 47

Nie zgadzam się (26)
UBEZPIECZAŁAM AUTO.BYŁAM BARDZO...
UBEZPIECZAŁAM AUTO.BYŁAM BARDZO ZADOWOLONA Z OBSŁUGI, PAN BARDZO MIŁY KOMPETETETNY, KOSZTY MOJEGO UBEZPIECZENIA BYŁY DOŚC WYSOKIE WIĘC ZAPROPONOWANO MI SPOSÓB ZMNIEJSZENIA ICH POPRZEZ DOPISANIE WSPÓŁWŁAŚCICIELA DO AUTA KTÓRY BY POSIADAŁ ZNIŻKI, DO PODSTAWOWEGO UBEZPIECZENIA ZAPROPONOWNO MI DODATKOWE - UBEZPIECZENIE SZYB, PRZY PŁACENIU NIE MIAŁAM DROBNYCH I PAN NIE MIAŁ MI WYDAĆ WIEĆ ZAOKRĄGLIŁ SUMĘ NA MOJĄ KORZYŚĆ - 1 ZŁ :) - OBOK W POKOJU BYŁA KASA W KTÓREJ MOŻNA BYŁO ROMIENIĆ PIENIĄDZE.

BEATA_140

28.08.2009

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (9)
W dniu 14...
W dniu 14 sierpnia 2009 r. odwiedziłam Placówkę PZU w Zielonej Górze celem wykupienia polisy OC/AC na samochód. Placówka znajduje się przy ul. Bohaterów Westerplatte 30. Sam inspektorat jest dobrze oznakowany, nie miałam problemu z jego odnalezieniem. Po wejściu na salę obsługi udałam się do pierwszego wolnego stanowiska. Nie było kolejek, wszyscy petenci byli obsługiwani na bieżąco. Obsługująca mnie Pani była ubrana schludnie w ciemny garnitur i białą bluzkę. Poprosiła mnie o dowód osobisty i na podstawie Peselu odnalazła mnie w bazie danych (polisa była kontynuacją). Następnie Pracownica wyliczyła mi wysokość składki uwzględniając należne mi zniżki. Po przedstawieniu wyliczenia poinformowała mnie, że istnieje możliwość rozłożenia składki na raty- z płatnościami co 6 lub co 3 miesiące. Ponieważ nie byłam tym zainteresowana wydrukowała mi polisę, informując o możliwościach jej opłacenia w kasie, banku lub na poczcie. Po dopełnieniu formalności Pani z uśmiechem na ustach zapytała mnie, czy w czymś może mi jeszcze pomóc. Zapytałam ją o możliwość wykupienia ubezpieczenia utraty wartości samochodu. I tutaj zostałam zaskoczona. Pani poinformowała mnie, że rzeczywiście istnieje taka opcja ubezpieczenia ale nie warto z niej skorzystać. Odniosłam wrażenie, że Pracownica nie bardzo orientowała się w tym produkcie i zniechęcając mnie do niego, nie będzie musiała go przedstawiać. Po tej informacji grzecznie podziękowałam za obsługę. Pani pożegnała mnie słowami "do widzenia". Reasumując całość wizyty przebiegła bardzo poprawnie. Zostałam sprawnie obsłużona. Jedyne zastrzeżenia mam jedynie do zdolności sprzedażowych Pracownicy, która nie proponowała mi nic więcej poza ubezpieczeniem, po które sama przyszłam.

Barbara_71

28.08.2009

Placówka

Zielona Góra, Al. Niepodległości 14i/14A

Nie zgadzam się (19)
Na koniec ubiegłego...
Na koniec ubiegłego roku miałam szkodę na samochód (dachowanie przy wyprzedzaniu Stara), likwidacja miała pójść z AC. Samochód wyglądał nie za ciekawie, przy wyprzedzaniu wpadłam do rowu, przekoziołkowałam i uderzyłam w słup. Pan z PZU bardzo szybko się pojawił i ocenił szkodę. Według niego koszty naprawy auta (TOYOTA) przekroczyłyby wartość pojazdu i uznał, że szkoda jest całkowita. W 100% zgodziłam się z jego zdaniem. Po wypełnieniu wszystkich dokumentów pan poinformował mnie, że będę na bieżąco wiedziała na jakim etapie jest moja sprawa, że będzie mnie informował telefonicznie. Nie musiałam się martwić co zrobię z samochodem, wszystkim zajęło się PZU. Pozostałości z samochodu wystawili na swojej wewnętrznej aukcji i po kilku dniach miałam juz pieniążki na koncie (pomniejszone o kwotę którą ktoś wylicytował). Jedyne co musiałam zrobić to dowieźć umowę kupna-sprzedaży. W sumie wyszło ok. 600 zł więcej niż po wycenie i prawie tyle samo na ile auto było ubezpieczone. jestem bardzo zadowolona z obsługi pracowników PZU - nie sądziłam, że ta sprawa tak szybko się zakończy, nie musiałam się denerwować, i sama większości spraw załatwiać. Pan, który zajmował się moją sprawą był bardzo kompetentny, rzeczowy, wszystko tłumaczył prostym językiem, nie miałam problemu z przepływem informacji. Po kilku miesiącach kupiłam kolejne auto, które też ubezpieczyłam w PZU, pomimo, że składki maja dość wysokie, ale to idzie w parze z obsługa, wysokie składki - wysoki poziom obsługi.

zalogowany_użytkownik

28.08.2009

Placówka

Gdańsk, Marynarki Polskiej 100

Nie zgadzam się (30)
Wbrew powszechnie panującej...
Wbrew powszechnie panującej opinii chciałabym napisać coś pozytywnego o PZU, a w zasadzie o agentach ubezpieczeniowych PZU. Moi rodzice od lat ubezpieczają dom w tym zakładzie. Wcześniej przez długi czas było to ubezpieczenie mieszkania. Zawsze korzystali z usług tego samego agenta ubezpieczeniowego. Co roku, kiedy zbliżał się termin przedłużenia polisy, rodzice nigdy nie musieli się martwić upływającym terminem, ponieważ agent dzwonił przynajmniej dwa tygodnie wcześniej, umawiał się na wizytę i zawsze był punktualny. Potrafił przy okazji bardzo dobrze doradzić odpowiednie ubezpieczenie i polisę. Jednak rok temu, kiedy zbliżał się termin odnowienia ubezpieczenia na dom nikt sienie odzywał. Zaniepokojony tym faktem mój tata sam próbował skontaktować się z "naszym" agentem. Jednak telefon nie odpowiadał, zadzwonił więc do centrali i sam musiał umówić się na wizytę. Pani która do nas przyszła była bardzo miła. Przeprosiła, że nikt się do nas nie odezwał. Wyjaśniła, że nasz dawny agent zginął niestety rok wcześniej w wypadku samochodowym i ona przejęła jego klientów, i że niestety jeszcze nie ze wszystkimi zdążyła się skontaktować. Okazała się jednak bardzo kompetentną osobą, bardzo dobrze orientowała się w sytuacji i bardzo dobrze doradziła moim rodzicom. W tym roku nie było już żadnych problemów, pani skontaktowała się z nimi i umówiła się na kolejna wizytę.

Alex

28.08.2009

Placówka

Pruszcz Gdański, Kossaka 2S/14

Nie zgadzam się (19)
Punkt obsługi w...
Punkt obsługi w Stalowej Woli jest bardzo przyjemny dla klienta. Osoby w nim pracujące bardzo kompetentne i chętne do odpowiedzi na każde pytanie nawet najbardziej niedorzeczne. PZU posiada bardzo szeroki wachlarz ubezpieczeń i doświadczony personel. Obsługa szybka i sprawna jeśli chodzi o wypłate odszkodowań. Mankamentem przy ubezpieczeniach samochodowych jest dość wysoka składka na tle innych firm ubezpieczeniowych. Zapewne wszystko związane z jakością i długoletnią działalnościa firmy, niemniej jednak składki powinny ulec obniżeniu przy dzisiejszej podaży. Jeśli chodzi o ubezpieczenia z II Filaru to po ostatnich sondażach w Rzeczpospolitej firma dobrze stoi i jest godna polecenia, lepiej chyba zaufac polskiej sprawdzonej firmie :)

Dorota_275

28.08.2009

Placówka

Stalowa Wola, Popiełuszki 6

Nie zgadzam się (27)
Wizyta Agenta...
Wizyta Agenta Ubezpieczeniowego PZU S.A. w miejscu mojego zamieszkania po ówczesnym telefonicznym umówieniu terminu oraz miejsca spotkania. Pani przyszła punktualnie, elegancka bardzo sympatyczna. Spokojnie i dokładnie wyjaśniła mi wszelkie moje wątpliwości dotyczące skorzystania z usługi PZU w zamian za usługi obecnego ubezpieczyciela. Omówiłyśmy wszelkie składki, czas trwania ubezpieczenia, przedłużenie ubezpieczenia na kolejne lata oraz zalety związane z przejściem do PZU. Wszystko było dla mnie bardzo czytelne. Problemu nastąpiły w trakcie wypełniania formularza. Tu "papierologia" przeraziła samą Panią z PZU. Pomimo, iż formularz czytała dokładnie, obie kilka razu musiałyśmy się zastanawiać - co należy wpisać w danym miejscu. Wydaję mi się, że obszerne formularze zabierają tylko cenny czas zarówno Agenta jak i Klienta. Mimo wszystko dobrnęłyśmy do końca wypełniania kilkunastu kartkowych formularzy. Wizyta była przyjemna i owocna. Niestety okazało się, iż pomimo dokładnego oraz (moim zdaniem) czytelnie wypełnionego formularza, z wszelkimi danymi podanymi w prawdzie z poczuciem odpowiedzialności, PZU doszukiwało się jeszcze przez dwa miesiące błędów w dokumentach, które tak naprawdę były podane "jak na dłoni" w załącznikach dołączonych do formularza. Na dzień dzisiejszy sprawa wygląda tak, iż nie odpowiadam na pisma PZU o wspomnianych "błędach", a sprawa sama wyjaśniła się w Centrali PZU - po tym jak chyba w końcu doszukali się załączników. Widocznie ta "papierologia" nie jest dobrym wyjściem w tak ogromnych instytucjach, bo powoduje tylko niepotrzebne nerwy ich Klientów.

Agnieszka_519

28.08.2009

Placówka

Nie zgadzam się (24)
Oddział PZU SA...
Oddział PZU SA w Gostyniu jest nieduży. W biurze obsługi klienta pracuje kilka osób, które są miłe, uprzejme i chętnie udzielą potrzebnych informacji. Jedynym mankamentem jest konieczność (niekiedy) oczekiwania w kolejce do kasy co, z uwagi na małe pomieszczenie, bywa uciążliwe zarówno dla klientów jak i dla pracowników placówki. Z usług PZU SA korzystamy ja i moi rodzice od wielu lat. Ubezpieczamy: samochód, mieszkanie i swoje życie. W tym okresie wielokrotnie zdarzały mi się zalania mieszkania. Inspektor PZU stawał wtedy zawsze na wysokości zadania. W ciągu zaledwie 2-3 dni zostały oszacowane straty, a w ciągu 2-3 tygodni otrzymywałam odszkodowanie, stosowne do poniesionych strat. Jako wieloletni klienci korzystamy z różnych zniżek i promocji. Otrzymuję również na bieżąco pisemne informacje o nowych ofertach. Uważam, że jest to firma ciesząca się dużym zaufaniem klientów, dlatego też zastanawiam się nad podjęciem z nią współpracy w charakterze agenta. Moje doświadczenia dotyczące PZU SA są bardzo pozytywne, profesjonalizm z najwyższej półki. Polecam wszystkim klientom i zachęcam do odwiedzania strony internetowej tej firmy, można tam znaleźć wszystkie niezbędne informacje.

Krystyna_30

28.08.2009

Placówka

Nie zgadzam się (17)
Byliśmy razem z...
Byliśmy razem z mężem w PZU żeby złożyć wniosek o odszkodowanie z powodu skręconego kolana.Zostaliśmy bardzo szybko i fachowo przyjęci,dokładnie poinformowani o kolejności załatwiania wszystkich potrzebnych dokumentów i formalności.Obsługa była bardzo miła a ponieważ brakowało nam kilku dokumentów,więc podpowiedziała gdzie i jak mozna je uzyskać. W sumie bylismy w PZU kilka razy i za każdym bylismy zadowoleni z wiedzy,kompetencji i miłego podejścia personelu.Później też mój mąż stawał na komisję lekarską,również w PZU w celu orzeczenia stopnia utraty zdrowia i odszkodowania.Mielismy wyznaczoną konkretną godzinę,przed gabinetem lekarskim nie było kolejki,przyjmowanie pacjentów odbywało się sprawnie i punktualnie.Wszystko zostało również sprawnie i pozytywnie załatwione.

zarejestrowany-uzytkownik

28.08.2009

Placówka

Kielce, Duża 21

Nie zgadzam się (25)
Urodziłam dziecko i...
Urodziłam dziecko i wybrałam sie do placówki PZU złożyć wniosek o wypłatę świadczenia z tego tytułu. Przede mną była tylko jedna osoba więc nie czekałam długo na swoją kolej.Zostałam obsłużona bardzo sprawnie i kompetentnie, bez zbędnych pytań i formalności. Czas ten spędziłam naprawdę miło, w klimatyzowanym pomieszczeniu, w ciszy i spokoju. Atmosfera taka jest niezbędna chociażby ze względu na to że do tego samego stanowiska przychodzą osoby po zasiłęk pogrzebowy.

Joanna_140

28.08.2009

Placówka

Płock, Królewiecka 1

Nie zgadzam się (15)

PZU

Grupa Grupa PZU jest największą instytucją finansową w Polsce oraz Europie Środkowo-Wschodniej. Na jej czele stoi PZU SA, którego tradycje sięgają aż 1803 roku, kiedy to powstało pierwsze w Polsce towarzystwo ubezpieczeniowe. PZU może się pochwalić doświadczeniem nie tylko w ubezpieczeniach na życie i majątkowych, ale także w obszarze produktów inwestycyjnych, emerytalnych, ochrony zdrowia i bankowości. Strategią PZU jest nowe podejście do budowania relacji z klientem, które ma na celu integrację wszystkich obszarów działalności wokół klienta. Dzięki temu możliwe będzie dostarczanie produktów dopasowanych do klienta w odpowiednim dla niego miejscu i czasie, a także kompleksowe reagowanie na inne jego potrzeby.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż PZU?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Bardzo polecam. Byłam...
Bardzo polecam. Byłam tu kilka razy i jestem zawsze bardzo zadowolona. Zawsze jest czysto i bardzo przyjemnie. Każdy Polak powinien chociaż raz tutaj przyjść