Raiffeisen Digital Bank

(3.95)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (756 z 836)

Strona Polbanku od...
Strona Polbanku od dłuższego czasu nie przechodziła żadnej rewolucji, odświeżenia czy zmiany standardów obsługi. Co trzy miesiące zmuszony jestem przez bank do zmiany hasła dostępu. Dochodzi już do sytuacji że zmieniam hasło średnio 4 razy w roku i często mylę się jakie ono aktualnie jest. Z mojej wiedzy wynika, że tylko w Polbanku jest taki przymus bo jeśli nie zmienimy hasła do określonego czasu to trzeba się zgłosić do placówki celem otrzymania nowego hasła dostępu (!). Plusami konta jest wysokie oprocentowanie, dostępność wiele bankomatów za darmo czy możliwość wypłaty oszczędności w każdej chwili bez utraty odsetek. Mając kiedyś pytanie dotyczące usług bankowych wysłałem maila, odpowiedź była lakoniczna i zmuszająca mnie do kontaktu z placówką.

SECRETSERVICE

09.03.2012

Placówka

Nie zgadzam się (1)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy placówki Polbanku w Lublinie zlokalizowanej przy ulicy Chopina 11. Do placówki udałem się celem wpłacenia pieniędzy w kasie banku. Ruchu w placówce praktycznie nie było. Byłem jedynym klientem, a na sali obsługi było tylko dwoje pracowników przy kasie i jeszcze jedna za biurkiem. Po podejściu do kasy zauważyłem „nową twarz” w tej placówce, tuż obok siedziała inna pracownica banku. Widać było że przyucza nowego pracownika do obsługi kasowej. Nowy pracownik radził sobie całkiem dobrze, w miarę sprawnie załatwiał wszystkie formalności. Wiadomo, że szło mu to nieco wolniej niż innym pracownikom, ale ale ogólnie radził sobie dobrze i to bez większej pomocy pracownicy nadzorującej jego pracę. Jednak dobrze, że pracownica ta nadzorowała jego prace bo w najważniejszym momencie obsługi pracownik popełnił duży błąd, a mianowicie wpisał błędną kwotę wpłaty (dla mnie to niebyła by strata bo akurat wpisał za dużą kwotę wpłaty), jednak pracownica była czujna i od razu skorygowała jego błąd. Ogólnie obsługa przebiegła sprawnie i miło. Gdy już miałem odchodzić od kasy podeszła do mnie jeszcze trzecia pracownica banku (ta zza biurka). I zapytała czy mam u nich rachunek mistrzowskie (konto ror)? Odpowiedziałam, że nie mam, bo nie dawno zlikwidowałem. No to rozmowa dalej, a dlaczego Pan zrezygnował? – zapytała. Odpowiedziałem, że przyczyną było wprowadzenie przez bank opłat za prowadzenie konta i obsługę karty debetowej. No to pani swoje, że można tych opłat nie płacić tylko trzeba aktywnie korzystać z konta. No a ja jej na to, że już mam konto w innym banku i że nic nie płacę za konto, kartę oraz mam darmową wypłatę ze wszystkich bankomatów w Polsce. No to pani dalej zachęcała mówiąc, że ich konto jest jednym z najwyżej oprocentowanych ror'ów na rynku 6% w skali roku. No ale mowie jej, że takie oprocentowanie jest jak się ma u nich co najmniej kredyt. Ponadto dodałem, że moje konto zwąca mi 3% moich wydatków. Po tym druga z pracownic (ta która nadzorowała nowego kasjera) powiedziała do tej pracownicy (która tak mnie namawiała na założenie konta) tu cytuje: „ten pan ma konto w ….. banku.” No po tym nastąpiło tylko aha, po czym panie stwierdziły no to faktycznie pana nie przekonamy, to chyba na tym zakończymy rozmowę. Pracownica ta zachęcająca do ząłożenia konta była bardzo miła, sympatycznie. Miło było z nią prowadzić dyskusję, gdyż potrafiła podać merytoryczne argumenty (zalety konta), jednak po prostu oferta Polbanku jest teraz mało atrakcyjna i w tej dyskusji pracownicy zabrakło argumentów. Ale tak powinien wyglądać dobry pracownik banku zachęcać klienta do oferty, ale podając jej konkrety.

T.K.

08.03.2012

Placówka

Lublin, Al. Racławickie 5

Nie zgadzam się (0)
Potrzebowałem wypłacić z...
Potrzebowałem wypłacić z banku trochę pieniędzy więc udałem się do oddziału Polbank. Z zewnątrz szyby oklejone były folią reklamową z postacią Justyny Kowalczyk. Po wejściu do środka okazało się, ze jestem jedynym klientem. Na moje ogólne powitanie nikt mi nie odpowiedział. Trzy osoby z obsługi (jeden pan i dwie panie) zajęte były swoimi sprawami. W kasie nie było kasjerki ale na drabinie stal mężczyzna w stroju roboczym i malował kaseton. Drugi mężczyzna, też w stroju roboczym stał oparty o drabinę. Gdy zbliżyłem się do kasy, pojawiła się z zaplecza kasjerka i zamiast mnie powitać poinformowała mnie, że muszę poczekać. Po tym zdaniu wróciła do rozmowy z malarzem ignorując fakt iż stoję cały czas przy kasie. Po 5 minutach pani zasiadła i wypłaciła mi pieniądze. Nie usłyszałem słowa przepraszam, że musiał pan chwilę poczekać czy czegoś w tym znaczeniu. Obsługa była szybka, beznamiętna i bez uśmiechu. Nie zaproponowano mi żadnej oferty, spełniono tylko to co chciałem. Sam bank był czysty ale meble miały bardzo widoczne ślady zniszczenia. Nie tak powinien wyglądać bank "Mistrzyni Justyny Kowalczyk" i nie taka powinna być w nim obsługa.

PAN

07.03.2012

Placówka

Warszawa, Grójecka 53/57

Nie zgadzam się (1)
Byłam klientką Polbanku...
Byłam klientką Polbanku dobrych klika lat i zawsze byłam bardzo zadowolona z usług tego banku oraz z obsługi w oddziale w Sosnowcu. Szczególnie godne pochwalenia były konta osobiste. Niestety od pewnego czasu rozpoczęły się zmiany, niekoniecznie korzystne dla klientów. Korzystałam ze starego konta Oszczędzającego, ale jednocześnie miałam otwarte Mistrzowskie Konto Osobiste, które było niezbędne w przypadku chęci posiadania lokaty w tym banku. Nie było wpływu na to konto, ale zapewniano mnie, że nie będzie żadnych opłat. Pewnego razu jednak będą w banku zapytałam czy nic się nie zmieniło, na co odpowiedziano mi, że obsługa tego konta jest płatna - 6 zł jeśli nie ma żadnego wpływu. Musiałam więc uiścić opłatę w wysokości 66 zł z tego tytułu. Pewnie bank informował o tym, że to konto jest już płatne, ale cóż przyznaje, że pewnie nie czytałam wszystkich informacji, które przychodzą pocztą z banków. Zapłaciłam więc, a pani namawiała mnie usilnie, abym zamknęła konto Oszczędzające, bo jest mało korzystne i zaczęła korzystać z MKO, bo jest lepiej oprocentowane, a jeśli mam wpływ ponad 1000 zł miesięcznie, to jest bezpłatne. Zgodziłam się więc i zamknęłam konto Oszczędzające. Było to pod koniec stycznia, a od lutego b.r. nadeszły zmiany i oprocentowanie jest 0%, a na koncie musi być minimum 1000 zł przez okres całego miesiąca, bo jeśli nie to konto jest płatne 6 zł. Niestety o tym nikt z banku mnie nie poinformował, mimo, iż byłam w lutym kilka razy w banku i dopytywałam szczegółów dotyczących tego konta i dopiero jak zaczęto mi pobierać kolejne opłaty poszłam do banku i dowiedziałam się jak to naprawdę wygląda. Szybko więc zamknęłam MKO. Już nie wspomnę jak wyglądała operacja zamykania tego konta. Pani była zupełnie niekompetentna. Wmawiała mi, że skoro to konto było otwierane w innym oddziale, to w tym dniu nic nie załatwię, bo ona musi się najpierw skontaktować z tym oddziałem, a jest przed 17 godziną, więc na pewno nikogo tam nie ma. Chciałam oddać oficjalnie kartę do bankomatu i otrzymać potwierdzenie tego, na co pani mi odpowiedziała, że to zbędne, bo na to samo wyjdzie, jeśli wyrzucę ją do kosza na śmieci, itd. Cieszę się, że nie ma mam już nic do czynienia z tym bankiem.

Patrycja_434

04.03.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Jak co miesiąc...
Jak co miesiąc udałam się do oddziału banku Polbank, przed wejściem stała młoda dziewczyna paląca papierosa (wtedy jeszcze nie wiedziałam że to jest pracownica banku). Wnetrze banku czyste i schludne jak przystało na bank, w środku nie było żadnych klientów poza mną i kilkoma pracownikami oddziału. Stanęłam przy kasie chcąc wpłacić pieniądze ale nikogo nie było przy kasie, żaden z pracowników nie poinformował mnie jak długo mam czekać, patrzyli się tylko na mnie dość dziwnie. Trwało to ok. 8-10min, w tym czasie przyszło jeszcze kilka osób, stworzyła się mała kolejka. Muszę przyznać że wszyscy byli trochę poddenerwowani nieobecnością kasjerki. Gdy już wreszcie przyszła to było widać z jej miny że jest niezadowolona że przyszli jacyś klienci. Co do dalszej obsługi nie mam żadnych zarzutów.

Magdalena_2345

02.03.2012

Placówka

Szczecin, ul. Rydla 51

Nie zgadzam się (0)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy infolinii banku Polbank. Zadzwoniła do mnie konsultantka obsługi telefonicznej banku z propozycją specjalnie dla mnie. Konsultantka przedstawiła się, zapytała się czy nie przeszkadza i czy mam teraz czas i możliwość rozmawiania. Zaproponowała aby, ponownie otworzyła konto gotówkowe w ich banku (zamknełam je gdyż bank wprowadził opłatę za kartę i konto nie oferując nic w więcej w zamian). Jednak oferta banku polegała jedynie na tym, że zwolnili by mnie z tych opłat zaledwie przez trzy miesiące. Nie zaproponowali zupełnie niczego sensownego. A jak zapytałam, czy jak do nich wrócę to mogę mieć w ramach konta bezpłatne wypłaty z wszystkich bankomatów w Polsce, to konsultantka powiedziała, że tak, ale dopiero jak go dopytałam o szczegóły to się okazało, że za to musiałabym jeszcze dopłacić (oprócz opłaty za konto i kartę łącznie 10 zł) dodatkowo 20zł. Podziękowałam, za taki powrót, powiedziałam, żeby więcej nie dzwonili z takimi "super ofertami". Konsultantka był mało przekonujący, nie wiele miała do zaoferowania i jeszcze zawracała głowę, niby super ofertą specjalnie dla mnie. Jedna wielka lipa i podpucha. Bank próbuje odzyskiwać klientów, którzy odeszli po wprowadzeniu opłat za wcześniej bezpłatne konta.

Magda_162

02.03.2012

Placówka

Nie zgadzam się (1)
W dniu 20.02.2012r....
W dniu 20.02.2012r. o godzinie 17 wykonałam telefon pod Nr 22 382 28 22 do centrum obsługi klienta POLBANK 24 w celu wyjasnienia kwot mojego zadłużenia. Po długim oczekiwaniu i odsłuchaniu odpowiednich komunikatów udało mi się połączyc z konsultantką. Powodem mojego kontaktu był fakt, który mnie zbulwersował. W dniu 13 stycznia 2012r. jak mi się wydawało dokonałam całkowitej spłaty mojego zadłużenia wraz z odsetkami i opłatą za obsługę konta i karty. Kwota, którą wpłaciłam była wyliczona przez 2 pracowników Polbanku w placówce w miejscowości Chełm przy ulicy Lwowskiej. W dniu 20 lutego 2012 roku otrzymałam wyciąg bankowy, z którego wynikało, że wdalszym ciągu posiadam zadłużenie, mam naliczone odsetki oraz odsetki od odsetek i opłatę za obsługę konta i karty. W trakcie rozmowy z konsultantką usłyszałam, że pracownicy banku musieli się pomylic w naliczeniu wskazanych kwot i muszę dodatkowo zapłacić widniejące na wyciągu kwoty. Po moim stanowczym zapytaniu jak to jest możliwe usłyszałam, że jestem niegrzeczna. Po kolejnym pytaniu skierowanym do konsultantki: ile w końcu muszę zapłacić ? usłyszałam, że Pani nie może mi takiej odpowiedzi udzielić ponieważ nie ma wglądu do mojego konta, po czym Pani bezceremonialnie odłożyła słuchawkę. Opis może jest zbyt skomplikowany ale cała ta sytuacja pochodzi rodem jakby z " opowieści niezwykłych". Następnego dnia udałam sie do POLBANKU w Chełmie i osoba, która poprzednio naliczała mi stan mojego zadłużenia kompletnie się wyparła tego faktu. Poprosiłam by naliczono mi kwotę do zapłaty i owszem otrzymałam wyliczenie lecz zupełnie inne niż na wyciągu bankowym. Na temat różnic wyliczonych kwot wyjaśnienia nie otrzymałam. Pan powiedział mi tylko, że powinnam mu właśnie zaufać i wpłacic tę kwotę, którą mi wyliczył. Chcąc mieć to z głowy dokonałam wpłaty, po czym zadzwoniłąm ponownie do konsultantki w Warszawie w celu weryfikacji naliczonych kwot i usłyszałam, że maje zadłużenie na dzień 21.02.2012 jest niższe o kwotę 266,89 zł od tego, które naliczył pracownik POLBANKU w Chełmie. Napisałam reklamację do centrali i oczekuję wyjaśnienia zaistniałego zamieszania. Pikanteri dodaje fakt, iż moja reklamacja oprócz danych adresowych, identyfikacyjnych musi być podpisana zgodnie ze wzorem podpisu. W innym przypadku nie będzie rozpatrywana. Nie polecam nikomu opisywanego banku. Do tej pory banki kojarzyły mi się z instytucjami publicznego zaufania. Moja ocena uległa korekcie. Jestem zawiedziona i zdegustowana.

Barbara_707

22.02.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Przy wejściu do...
Przy wejściu do oddziału zostałem uprzejmie powitany. Pani Patrycja (25-27 lat) z uśmiechem zaproponowała mi swą pomoc. Pytając o warunki uruchomienia rachunku , otrzymałem jasne ,rzetelne informacje. Pracownik w ciekawy sposób zaproponował mi kilka innych ofert firmy. Sama placówka utrzymana w nienagannym porządku.

Michał_1528

17.02.2012

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy infolinii banku Polbank. Zadzwonił do mnie konsultant obsługi telefonicznej banku z propozycją specjalnie dla mnie. Konsultant przedstawił się, zapytał się czy nie przeszkadza i czy mam teraz czas i możliwość rozmawiania. Zaproponował aby, ponownie otworzył konto gotówkowe w ich banku (zamknąłem je gdyż bank wprowadził opłatę za kartę i konto nie oferując nic w więcej w zamian). Jednak oferta banku polegała jedynie na tym, że zwolnili by mnie z tych opłat zaledwie przez trzy miesiące. Nie zaproponowali zupełnie niczego sensownego. A jak zapytałem, czy jak do nich wrócę to mogę mieć w ramach konta bezpłatne wypłaty z wszystkich bankomatów w Polsce, to konsultant powiedział, że tak, ale dopiero jak go dopytałem o szczegóły to się okazał, że za to musiał bym jeszcze dopłacić (oprócz opłaty za konto i kartę łącznie 10 zł) dodatkowo 20zł. Podziękowałem, za taki powrót, powiedziałem, żeby więcej nie dzwonili z takimi "super ofertami". Konsultant był mało przekonujący, nie wiele miał do zaoferowania i jeszcze zawracał głowę, niby super ofertą specjalnie dla mnie. Jedna wielka lipa i podpucha. Bank próbuje odzyskiwać klientów, którzy odeszli po wprowadzeniu opłat za wcześniej bezpłatne konta.

T.K.

08.02.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Odwiedziłem powyższą placówkę...
Odwiedziłem powyższą placówkę w celu zapoznania się z ofertą lokat oszczędnościowych. Placówka czysta, estetyczna. Przede mną był tylko jeden klient a czynne były dwa stanowiska. Po chwili podszedłem to kobiety , która sympatycznie przywitała się. Zapytałam o możliwość złożenia pieniędzy na lokatę. Wśród kilku propozycji bardzo atrakcyjna była LOKATA WYJĄTKOWA. 7,2% w skali roku co jest na rynku dosyć wysokim oprocentowanie. Obsługa profesjonalna, miła i bardzo zorientowana w temacie. Jedynym minusem placówki jest umieszczenie stolików obsługi. Siedząc przy stoliku w odległości mniej niż 2 metrów znajduje się sofa dla oczekujących. Idąc do banku oczekiwałbym większej prywatności i swobody prowadzenia rozmowy.

SECRETSERVICE

02.02.2012

Placówka

Rybnik, Korfantego 2

Nie zgadzam się (1)
Polbank EFG jest...
Polbank EFG jest bankiem niezwykłym. Posiada dosyć konkurencyjne oferty bankowe natomiast decydując się na wybór tego banku należy liczyć się z mnóstwem problemów technicznych. Posiadam w Polbanku 2 konta osobiste. Mimo wielu kłopotów technicznych ciągle ciężko mi z niego zrezygnować ze względu na wysokie oprocentowanie konta oszczędzającego. Ciężko mi sobie wyobrazić większe utrudnienia z obsługą internetową niż ma Polbank. Co 3 miesiące trzeba zmieniać hasła. Czasem nawet właściwe, aktualne hasło nie udostępnia wejścia na stronę banku... Przelewy to dramat. Generalnie nawet przelewy wewnętrzne nie są realizowane w ciągu jednego dnia, co często zamraża gotówkę. Przelew zewnętrzny dokonany po godz. 17 nigdy nie został zrealizowany następnego dnia, a dopiero po 2 dniach. W związku z licznymi i często występującymi problemami, których pracownicy infolinii nie są w stanie rozwiązać, występuje potrzeba odwiedzenia oddziału. Pracownicy w każdym, który odwiedziłam są naprawdę życzliwi, posiadają odpowiednie kompetencje i wiedzę. Tak samo pracownicy infolinii pracują bez zarzutów, oprócz tego, że często się do nich dodzwonić. Domyślam się, że to za sprawą dużej ilości reklamacji zgłaszanych przez klientów banku. Podsumowując - ciekawa oferta finansowa ale niesprawna obsługa internetowa. Posiadają sporą sieć bezpłatnych bankomatów, bo korzystają z usług Euronetów oprócz własnych bankomatów. Ogólnie nie polecam osobom, które chciałyby sprawne konto osobiste.

Anna_3031

01.02.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Podłoga w banku...
Podłoga w banku była brudna, w wielu miejscach było widać ślady butów, a na czerwonym dywanie widać było błoto, brud, kurz i piasek. Po wejściu do placówki, czekałem aż ktoś do nas podejdzie (trzy pracownice banku stały przy biurku czwartej i rozmawiały), dopiero po około dwóch minutach pracownice powróciły do swoich biurek a jedna z nich zza biurka zapytała się w czym może pomóc. Jak powiedziałem, że chcemy zamknąć konta to jednak stwierdziła, że to nie u niej i odesłała nas do swojej młodszej koleżanki. Ta jednak kończyła jeszcze jakąś inną czynność i musieliśmy poczekać ponad 5 min. Później zajęła się nami i zaczęła nas obsługiwać. Jednak szło jej to dość opornie, obsługa przebiegła bardzo powoli i mozolnie. Cała obsługa polegająca na zwrocie karty bankomatowej i zamknięciu dwóch kont trwała ponad 40 min. W między czasie w banku zrobiła się spora kolejka, bo jak się okazało tylko ta pani prowadziła obsługę klientów. Reszta pracowników znikła gdzieś na zapleczu. No był jeszcze jeden pracownik, ale obsługiwał tylko klientów firmowych i pani z kasy. Pracownicy byli ubrani w eleganckie i schludne stroje, posiadali też identyfikatory. Dodatkowo rezygnując z konta nie zostaliśmy zapytani ani dlaczego to robimy, ani też pracownica banku nie próbowała nas przekonać do pozostania klientami ich banku, nie zaproponowała też żadnej oferty którą by do tego zachęciła.

T.K.

31.01.2012

Placówka

Lublin, T. Zana 35

Nie zgadzam się (3)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy palcówki Polbanku zlokalizowanej w Lublinie przy ul. Krakowskie Przedmieście 9 (na deptaku). Podłoga przed wejściem do banku była mocno zabrudzona, podobnie też było wewnątrz placówki. Na podłodze widać było ślady zabrudzeń w wielu miejscach, a czerwony dywan biegnący środkiem lokalu do kas również był brudny i widac było na nim drobinki błota, kurzu i inne zabrudzenia. Po wejściu do banku i odczekaniu chwilki nikt do mnie nie podszedł i nie zapytał się co chciałem uzyskać. Dopiero ja sam musiałem podejść do jednego z biurek i zapytać czy daną sprawę załatwię u tego pracownika czy u innego. Kiedyś w Polbanku było inaczej, jak człowiek wchodził do banku to podchodził do niego jeden pracownik i pytał co on chce załatwić po czym wskazywał odpowiednie stanowisko lu prosił o zaczekanie chwilę na swoją kolej. Kiedyś w Polbanku panowały standardy obsługi klienta jak w krajach Europy Zachodniej, a teraz powracamy do dawnych czasów. Szkoda, bo to mi się podobało w tym banku i wyróżniało go od innych. Ogólnie obsługa była jednak miła i dość sprawnie załatwiłem swoją sprawę. Pracownicy byli schludnie i elegancko ubrani, każdy posiadał identyfikator.

T.K.

25.01.2012

Placówka

Lublin, ul. Krakowskie Przedmieście 9

Nie zgadzam się (4)
Wybrałam się do...
Wybrałam się do banku aby zmienić swoje dane personalne po ślubie. Po wejściu zwróciłam uwagę na porządek i czystą podłogę mimo tego że jest okres zimowy i każdy wchodzący ma mokre buty. Podeszłam do obsługi klienta jednak nie było tam żadnego pracownika banku choć jest kilka stanowisk pracy. Jedyni pracownicy obsługiwali klientów w kasie banku. Byłam jedyną osobą, która chciała skorzystać z obsługi klienta więc cierpliwie czekałam. W między czasie zwróciłam uwagę na meble. Po stronie kas było kilka krzeseł zajmowanych przez klientów oraz kącik dla dzieci, w którym znajdował się stolik i krzesełko. Co ważne na stoliku były kredki oraz ułożone czyste kartki papieru gotowe do użycia. Oświetlenie nie raziło w oczy, zapach powierza był neutralny. Z przykrością stwierdziłam że w części obsługi klienta nie było ani jednego miejsca aby usiąść więc gdybym się źle poczuła to musiałabym całkiem wyjść a w związku z tym że czekałam już ponad 5 minut zaczęłam się niecierpliwić. Pracownicy byli ubrani elegancko i dosyć sprawnie obsługiwali klientów przy kasie. W końcu po dłuższej chwili zjawiła się pracownica banku, która od razu spytała w czym może pomóc. Powiedziałam w jakiej sprawie przyszłam i zostałam zaproszona do stanowiska pracy tej pani. Okazałam swój dowód osobisty i czekałam ok. 15 minut aż obsługująca mnie pracownica obsługi poinformowała że dane zostały zmienione. Jakość obsługi nie wywarła na mnie wrażenia, wszystko odbyło się bezemocjonalnie, pracownica banku nie próbowała nawiązać kontaktu wzrokowego. Sądziłam że będzie to trwało dużo krócej w końcu chodziło tylko o zmianę w bazie danych adresu i nazwiska. Być może następnym razem wybiorę inną placówkę tego banku.

Ewelina_802

24.01.2012

Placówka

Rzeszów, Jagiellońska 1

Nie zgadzam się (3)
Placówka banku sprawia...
Placówka banku sprawia wrażenie "ciasnej". Nie jest to tylko związane z pomieszczeniami, w których ma się wrażenie brakuje miejsca ,ale również ciasno umieszczonych krzesełek przy biurkach w które klienci wciskają się. O dziwo ,obsługa po drugiej stronie biurka ma się znacznie lepiej. Słabo przedstawia się również malowanie ścian.Szare ,zakurzone ,z dużą ilością zabrudzeń najczęściej po butach.Obraz dopełniają zacieki pod klimatyzatorem po prawo od wejścia i nienaprawione otwory na suficie i ścianach po zmianach instalacji alarmowej i kamer .Dla niebiednej instytucji moim zdaniem wielki wstyd. Niedoskonałości starają się nadrobić pracownicy .Na wyróżnienie zasługuje szczupła blondynka o prostych włosach , z zaangażowaniem wykonująca swoje obowiązki.

SecretShopper_1

22.01.2012

Placówka

Radom, Traugutta 15

Nie zgadzam się (4)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy telefonicznego biura obsługi banku Polbank (tel. 801 822 500 lub z tel. komórkowych 22 3 822 500). Na odebranie połączenia przez konsultanta nie trzeba było długo czekać (ze wszystkimi zapowiedziami trwało to mniej niż 1 minutę). Telekonsultant był miły i uprzejmy przedstawił się i zapytał w czym może pomóc. Przedstawiłem w czym problem (dotyczył przelewu do innego banku). Konsultant wytłumaczył, że obecnie istnieją problemy techniczne między Polbankiem a bankiem do którego chciałem przelać pieniądze. Poinformował, że przelewy składane przez internet są zwracane. Obecnie taki przelew można zrealizować tylko w oddziale Polbanku lub za pośrednictwem biura telefonicznej obsługi klientów. Dlatego poleciłem dokonanie takiego przelewu. Konsultant zapytał o wszystkie potrzebne dane, po czym poinformował, że przelew został dokonany. Jednak jak się okazało dzień później, albo konsultant posiadał błędnie informacje,albo coś źle uzupełnił przy dokonywaniu przelewu, bo przelew został ponownie zwrócony mi na konto. Poziom wiedzy konsultantów pozostawia wiele do życzenia. Dodatkowo bank policzył sobie prowizję za przelew, który co prawda wykonał, ale który nie został zrealizowany bo został odrzucony przez bank mający go odebrać. Nie polecam tego banku, ani jego infolinii. Kiedyś, bank ten miał najlepszą ofertę i super obsługę, ale ostatnio jest z tym coraz gorzej.

T.K.

18.01.2012

Placówka

Nie zgadzam się (2)
dwóch klientów przy...
dwóch klientów przy stanowiskach, czas oczekiwania 10 min, w czasie oczekiwania nikt się mną nie zainteresował, po podejściu do stanowiska pani przedstawiła i grzecznie mnie powitała, , na moje pytania o możliwość załażenia konta odpowiadała rzeczowo, ale nie dążyła do sfinalizowania czyli założenia konta, potraktowała mnie jak osobę rządną wiedzy, na koniec poprosiła mnie o telefon z informacja że zadzwoni za kilka dni i dowie się jaka jest moja decyzja w sprawie konta, placówka czysta zadbana, mało miejsca dla klientów oczekujących w kolejce, osoby oczekujące siedzą za plecami osób przy stanowisku, wszystko słyszą, brak możliwości zachowania dyskrecji rozmowy z konsultantem

Elżbieta_515

12.01.2012

Placówka

Warszawa, Rondo ONZ 1

Nie zgadzam się (4)
Zadzwoniłem na infolinię...
Zadzwoniłem na infolinię Polbanku (801 822 200 lub z tel. komórkowych 22 3 822 200)w celu wyjaśnienia problemów ze zrobieniem przelewu do Getin Banku. Przelew był zrobiony, poszedł, a w następnym dniu został mi zwrócony.. Już pochwili (około 30 sekund, czas komunikatu o możliwości nagrywania rozmowy) od razu połączyłem się z konsultantem. Wyjaśniłem problem, a konsultant od razu wyjaśnił mi na czym polegają trudności w przelewach do Getin Banku. Po prostu bank ten zmienił system i teraz jak w przelewie nie ma info o adresie nadawcy to bank ten zwraca taki przelewy (wcześniej przyjmował takie przelewy). Ps a polbank nie wysyła info o adresie nadawcy. Konsultant miły, rzetelny, posiadający dużą wiedzę, obsługa szybka sprawna, zakończona uzyskaniem fachowej pomocy i sugestii rozwiązania problemu. Konsultant powiedział, że przelew mogę zrobić w oddziale polbanku lub za pomocą konsultanta telefonicznego. Tak powinna wyglądać obsługa klienta przez telefon: zero zbędnego czekania, szybka odpowiedź, propozycja rozwiązania problemu. Polecam tą infolinię.

T.K.

07.01.2012

Placówka

Nie zgadzam się (1)
zdecydowanie i z...
zdecydowanie i z pelna odpowiedzialoscia stwierdzam, ze polbank to najgorszy z bankow z jakimi wspolpracowalam. Mam od 6ciu lat firme, polbank skusil mnie bezplatnymi przelewami. Na tym skonczyly sie dobre strony polbanku. Rzecz najbardzoej zalosna - wpisujac 3x bledne haslo [do konta maja dostep pracownicy, zdarza sie taka syt] MUSZE JECHAC 60KM do najblizszego oddzialu aby odebrac CUDOWNA KOPERTE w kotrej znajduje sie TAJEMNE HASLO odblokowujace dostep do konta!!!!! Paranoja!!! Nie polecam absolutnie, ja juz konto zamknelam i ciesze sie niezmienrnie.

anja1987

06.01.2012

Placówka

Gorzów Wielkopolski, Sikorskiego 12

Nie zgadzam się (4)
Wybrałam się do...
Wybrałam się do Polbanku w celu założenia rachunku oszczędnościowego. Pierwsze co zobaczyłam to strasznie brudną podłogę i nieprzyjemny zapach tytoniu. Na obsługę czekałam jakieś 20 minut, personel nie potrafił odpowiedzieć na wiele moich pytań, a pani obsługująca mnie miała brudne włosy. Jedynym plusem dzisiejszej wizyty jest to, że oferta banku rzeczywiście jest korzystna w porównaniu do konkurencji. Ale reszta to klapa.

zarejestrowany-uzytkownik

05.01.2012

Placówka

Gdańsk, Grunwaldzka 41

Nie zgadzam się (2)

Raiffeisen Digital Bank

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Raiffeisen Digital Bank?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Przeciętnie.
Przeciętnie.