Zamówiłem city na nabrzeże przy Jana z Kolna w Szczecinie nie to że czekałem aż Pan hra ia taksówkarz przyjedzie 20 minut zamiast 10 to stanął Pr, y fontannie chociaż zamówiłem ja na Jana z Kolna od strony Odry w zatoczce autobusowej. Gdy zadzwoniłem do serwisu city pani mi odparła że TAKSÓWKA NIE PRZYJEDZIE PO MNIE DO ZATOCZKI BO KIEROWCA NIE MA PRAWA TAM SIE ZATRZYMAC TYLKO BĘDZIE CZEKAĆ POD FONTANNA NA ŚCIEŻCE ROWEROWEJ!!!!!!! STAŁA TAM OKOŁO 10 MINUT. JA CZEKAŁEM OKOŁO 200 METRÓW DALEJ. UWAŻAM ŻE KIEROWCA KTÓRY TAK POSTEPOJE I BLOKUJE ŚCIEŻKA ROWEROWA TYLECZASU POWINNIEN MIEĆ IDE RANĘ PRAWOJAZY A. OSOBA OBSŁUGUJĄCA LINIE TELEFONICZNĄ NIE POWINNA TAM PRACOWAĆ. UWAŻAM TEN SERWIS Z A. NAJGORSZY. NIGDY WIĘCEJ GO NIE ZAMÓWIĘ I KAŻDEMU BĘDĘ GO ODRADZAC. I PRZY OKAZJI MAM KAMMERKE W SAMOCHODZIE NAGRYWAĆ I WYSŁAĆ NA STRONĘ STOP CHMSTWU NA DRODZE WSZYSTKIE ZDJĘCIA CITY TAXI PARKUJACYCH W ZATOCZKACH AUTOBUSOWYCH NA ŚCIEŻKACH ROWEROWYCH ITP. (opinia zmoderowana przez administratora z uwagi na treść)
Polecam wizytę w placówce w Lublinie. Panie na recepcji są bardzo pomocne miłe i czynne, odpowiadają na każde pytania. Same wizyty były tak poukładane abym nie musiała przyjeżdżać kilka razy( wszystko załatwiłam jednego dnia). Na szczególne wyróżnienie zasługują Panie z punktu pobrań - dawno nie czułam się tak zrelaksowana przy badaniach, które jak wiadomo nie są zazwyczaj lubiane przez pacjentów. Polecam serdecznie.
Personel jest przemiły. Atmosfera panująca w tym miejscu jest przytulna. Stoły, bar, podłoga i łazienka są czyste. Produkty używane do pizzy są świeże i smaczne.
Zawsze odbieram tam paczki i tankuje auto. Personel jest uprzejmy a w miejscu tym panuje przyjemna atmosfera. Jeśli ktoś jest głodny obsługujący oferuje ciepła przekąskę w postaci hot-doga lub kawy.
Od dawna kupuję pieczywo wyłącznie w firmie KŁOS. Jestem przyzwyczajony do żytniego razowego, ale rzadko go kupuję w Czeladzi, bo się kruszy, jest źle pokrojony (kromki niby są podzielone, ale nadal trzymają się tak mocno, że przy rozkładaniu się rozpadają). Nie wiem, o co chodzi... Czy gorsza mąka? Chleb kupiony w innej piekarni jest wilgotny, długo świeży, tam szybko się wysusza i inaczej smakuje. Szkoda.
Kilka lat już nie jeździłem tym januszbizem ale nic się nie zmieniło. Buraki przy kierownicy i podawane dostawczaki wożące ludzi jak wór kartofli. Lepiej już jechać pociągiem albo pksem niż psuć sobie nerwy
Zleciłem wykonanie opinii prawnej poprzez e-prawnik.pl . W ciągu 2-ch dni otrzymałem opinię która nic sensownego nie wnosiła do szeroko opisanego przez moją osobę problemu natury prawnej .
Kilkukrotnie wnosiłem zastrzeżenia do ich opinii posiłkując się przepisami które sam znalazłem (nie posiadam jakiegokolwiek wykształcenia prawniczego) - efekt żaden . Na moje merytoryczne pytania otrzymałem tylko zdawkowe odpowiedzi iż odpowiedź znajduje się w opinii, brak sensu oraz logi zarówno w opinii jak również w odpowiedziach .
W jednym zdaniu KATASTROFA
Dodam iż skorzystałem z innych usług porady prawnej, tej porady nie można w jakikolwiek sposób nawet porównać do zdawkowego pisma które otrzymałem z e-prawnik.pl
NIE POLECAM
Komputer kupiony początek kwietnia 2017 roku.
Pierwsza awaria marzec 2018r.
Druga awaria styczeń 2019 roku.
Trzecia awaria wrzesień 2019 roku.
Za każdym razem usterka dotyczyła tego samego.
Nie polecam tej firmy. NIGDY WIĘCEJ ŻADNYCH ZAKUPÓW W TYM SKLEPIE...... !!!!!!
Moja wizyta na tej stacji odbyła się szybko i miło. Co było to dla mnie zadowalające, ponieważ spieszyłem się po dziecko. Kiedy podjechałem na stacje. Podszedł do mnie Pan ze stacji i zaproponował nalanie mi paliwa. Ja zgodziłem się na tą propozycje i poszedłem w tym czasie do środka stacji. Przy okazji skorzystałem z toalety była czysta i pachnąca. Kiedy wyszedłem z toalety już miałem zatankowane auto. Podszedłem do kasy Kasjer zaproponował mi jeszcze kawę i ciastko. Za propozycje podziękowałem i zapłaciłem za paliwo. Wszystko to odbyło się sprawnie. W ten sposób nie spóźniłem się po dziecko. Dzięki tej szybkości, stacja ta chyba będzie jedną z kilku odwiedzanych stacji prze zemnie.
Dzisiaj byłem na zakupach w sklepie Biedronka w miejscowości Zelów. Po wejściu do sklepu jedna z Pań pracujących w tym sklepie uśmiechnęła się do mnie. Co zrobiło to na mnie pozytywne wrażenie. W trakcie robienia zakupów nie mogłem znaleźć jednego produktu, była nią przyprawa Bazylia. Podszedłem do pracownika i zapytałem o dany produkt. Pani była niezmiernie miła ponieważ zaprowadziła mnie do miejsca gdzie znajdował się ten produkt na półce. Podziękowałem jej za pomoc. Moja dzisiejsza wizyty w tym sklepie przebiegła w miłej atmosferze, na pewno jeszcze nie raz odwiedzę ten sklep.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.