Byłam zainteresowana kupnem ubranka dla dziecka. Nie było tam żadnej obsługi. Poprosiłam o pomoc w centrum serwisowy. Czekałam na obsługe z działu 15 minut. Kiedy Pani do mnie przyszła, była bardzo miła i delikatnie mi wytłumaczyła, że to nie jej dział i nie bardzo możemi pomóc.
Do takiego miejsca jak Coffe Planet idzie się, żeby wypić dobrą kawę + dobre ciastko. Nie jest to tania kawiarnia, więc tym bardziej oczekiwania sa większe. Tyle, że w tym lokalu trudno już dostrzec dawną dbałość o klienta. Jako dawni bywalcy chcieliśmy złożyć zamówienie przy barze, tak zawsze było trochę szybciej i łatwiej wybrać można było ciasto. Odesłano nas do stolika i powiedziano, że ktoś nam to zaraz przyniesie. Po 20 minutach czekania udaliśmy sie do baru z pytaniem, gdzie zamówione ciastka i kawa. Odpowiedz brzmiała, prosze złożyć zamówienie u kelnerki i nas odprawiono. Ok, tylko, że przez kolejne 20 minut kelnerki ani sladu. Po kolejnych 15 przyniesiono nam wreszcie upragnione ciastka, na które straciliśmy już ochotę. Kelnerka zapytana skąd to zamieszanie i w rezultacie trzymanie nas przez prawie godzine przy pustym stoliku, odpowiedziła tonem obrażonej władczyni, że trzeba zamawiać u kelnerki i to nasza wina. Co do tego, że nie przyniosła tego co zamawialiśmy tylko co popadło też pewnie uznałaby, że to nasza wina. Nasza wina? Nie jest żadną przyjemnością zostawianie w jakiejkolwiek kawiarni 70zł za kawe i ciastka i popadania przez to w stan irytacji i złości. Lokal ten ma fatalną obsługę, nie wyobrażam sobie kontaktu nigdy więcej z tą bezczelna, nie dość że niewykwalifikowaną, to nadrabiającą swoje braki niegrzecznym zachowaniem zamiast kulturą. Czekanie godziny na kawę to lekka przesada. A to była kiedyś taka dobra kawiarnia. Obecny właściciel chyba zostawił pracowników samych sobie i zapomniał o szkoleniu.
Treść obserwacji usunięta na podstawie art. 14 ustawy z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz. U. z 2002 r., Nr 144, poz. 1204 ze zm.).
Wybrałam się z wizytą do salonu VOLVO w celu zakupu półki która zakrywałaby dziurę po orginalnym radiu. Na początku Pan który mnie obsługiwał wydawał się być bardzo miły - niestey pierwsze wrażenie tak tylko zadzaiłaało. Później nie podobało mi się to że usilnie chciał pokazać jak negocjuje dla mnie cenę przez telefon było to bardzo niesmaczne i oczywiście cała moja obsługa trwała 30 mniut. ZOstałam zapewniona, że towar który zamówilam będzie w czwartek (9.10.) w salonie i miałam otrzymać telefon z potwierdzeniem obecności towaru bądź jego braku niestety do dziś nie dostałam żadnej informacji.
W piątek w restauracji "Zapiecek" zjadłam całkiem przyzwoitą kolacje składająca się z pizzy. W oczekiwaniu na posiłek zostaliśmy poczęstowani przystawką, zachodnie standardy również powoli zawitały na naszych restauracjach. Restauracja bardzo dobra jedna z najlepszych pizzerii w Żorach. Ceny przystępne, wystrój restauracji odpowiedni.
Obserwacja dotyczy serwisu samochodowego w salonie Opla. W związku z przeglądem technicznym swojego samochodu umówiłem się telefonicznie na serwis, rozmowa przebiegła bardzo konkretnie, miło i sympatycznie, miałem możliwość wyboru godziny. Po przybyciu zostałem bardzo szybko zauważony, zostałem poinformowany o czasie serwisu i poczęstowany kawą. Po 40 minutach samochód był gotowy, przedstawiono mi szczegóły serwisu i poinformowano o wymaganym serwisie w przyszłości. Koszt serwisu okazał się niższy niż wstępnie informowano mnie przez telefon.
witam podczas odwiedzin jednego z krakowskich salonach sam. I SERWISÓW ,ZOSTAŁM B. MIŁO ZASKOCZONY POPRZEZ OBSŁUGĘ JEDNEGO Z DORADCÓW SERWISOWYCH , WYKAZŁAŁ SIE PROFESJONALIZMEM ,PO OTWARCIU ZLECENIA ZOSTAŁEM ZAPROSZONTY NA KAWE ,USTERKA ZOSTAŁA SZYBKO ZLOKALIZOWANA I CEN KTÓRĄ USTALIŁEM Z DORADCA ZA WYKONANIE NAPRAWY ZGADZAŁA SIE Z PRZEWIDZIANNA PRZEZ DORADCE, ZABRAKŁO TYLKO WSPÓLNYCH OGLEDZIN SAM. PRZED WJAZDEM NA CHALE NAPRAW
PS. SAM JESTEM DORADCĄ SERWISOWYM W SERWISIE SAMOCHODOWYM
Wybrałem się na zakupu do sklepu spożywczego "Biedronka". W sklepie było czysto- jednemu dziecku rozbiła się szklana butelka z napojem, zaraz obsługa to posprzątała. Jednak czas oczekiwania w kolejce do kasy był znacznie za długi. Było 6 osób do jednej kasy(tylko jedna kasa była otwarta), Pani w kasie bardzo powoli skanowała kolejne produkty-tak jakby jej w owóle nie zależało na pracy. Druga kasa została otwarta dopiero, gdy w kolejce stało 11(!) osób. Wydaje mi się, że kolejne kasy powinny być znacznie szybciej otwierane.
W ostatnich dniach bylam w salonie Forda, w celu obejrzenia używanego samochodu. Obsługa idealna:
- Pan Robert był bardzo miły, uśmiechniety, cierpliwy i kompetentny. Poświęcił mi dwie godziny i w tym czasie dokładnie opisał prezentowany model.
- lojalność wzgledem reprezentowanej marki
- brak natychmiastowej odpowiedzi na dwa pytania, lecz po konsultacji z kolegami wyczerpujaca odpowidz
- pomimo, iz samochod jest 3-letni, pan Robert podpieral sie katalogami
- gotowosc do negocjacji cenowej
- pan Robert poslugiwal sie jasnym, prosty, zrozumialym jezykiem
- propozycja jazdy probnej
- ubior schludny
- salon czysty
Cel: zakup tunera telewizyjnego, przed zakupem jedynie 3 sprecyzowane kryteria: tuner analogowy, USB, do 150zł
Przebieg: Strona okazała się przejrzysta. Istnieje możliwość szeregowania produktów według ceny co było bardzo istotne. Opisy jasne pozwalające dokonać optymalnego wyboru produktu w przypadku gdy klient nie jest do końca zdecydowany na konkretny model. Informacje o spakowaniu przedmiotu oraz wysyłce przychodziły drogą mailową z jednodniowym opóźnieniem. Dostawa towaru z przedpłatą na konto Pocztą Polską trwała 6 dni roboczych od momentu zamównienia. Tuner okazał się zgodny z opisem, sprawny.
Po podjechaniu pod dystybutor w pobliżu samochodu pojawia się pan z obsługi dystrybutorów i proponuje pomoc przy zatankowaniu. W tym czasie mogę wejść do środka i podczas gdy mój samochód jest tankowany mogę przygotować sobie kawę. Potem krótka jednoosobowa kolejka(dzięki obsłudze przy obu stanowiskach kasowych)szybka transakcja i po niespełna 5 minutach od wjazdu opuszczam teren stacji z kubkiem gorącej kawy w ręce.
Lokal z zewnętrznej strony prezentuje się bardzo przyjaźnie, logo,nazwa firmy oraz godziny otwarcia są wyraźnie widoczne. Przed wejściem, w odpowiednich odległościach od siebie,
najdują się kilkuosobowe stoliki, odpowiednio nakryte-na każdym z nich znajdują się czyste, wyprasowane obrusy, przyprawniki oraz serwetki. Nad stolikami znajdują się parasole, które
chronią przed złymi warunkami pogodowymi.
Wewnątrz restauracja jest bardzo oryginalnie urządzona, mianowicie w stylu retro. Znajdują
się tu liczne starodawne przedmioty, na przykład fortepiany, ciekawe rzeźby, szable
rycerskie. Dodatkowo sala dla gości jest odpowiednio oświetlona, lampy oraz cicha muzyka w tle nadaje wyjątkowy klimat. Za barem są wyeksponowane na półkach butelki z alkoholem, w
lodówkach znajdują się równo poukładane napoje według rodzaju i marki. Wszystkie stoliki są
czyste, schludnie nakryte. Na każdym z nich znajduje się obrus, przyprawniki, cukiernica, świeczniki oraz chusta bankietowa dla każdej osoby zasiadającej do stolu.
Czas podejścia kelnera do klienta jest odpowiedni, gdyż kelner nie narzuca się od razu, a
pozwala swobodnie zająć wybrane miejsce. Strój kelnera to czysta, wyprasowana biała koszula,
fartuch z logiem firmy oraz eleganckie buty. Kelner jest uśmiechnięty, zapala świece,pomaga w wyborze potrawy, odpowiednich dodatków, napojów oraz proponuje danie dnia, jest świetnym doradcą. Przedstawione menu jest przejrzyste, karty są zabezpieczone przed zabrudzeniem folią, produkty opisane są w kilku językach, posiadają pełen opis, jego cenę, wagę, skład.
Po dobrze potrawy kelner informuje o czasie oczekiwania na potrawę. W tym okresie przynosi do stolika na tacy napoje w czystym szkle, wypolerowane sztuće, które rozkłada każdej osobie oraz swojski smalec i świeży chleb-jako przekąskę. Czas oczekiwania jest odpowiedni, mimo dużej ilości klientów. Podawana potrawa jest świeża, ciepła, odpowiednio przyprawiona, ciekawie ozdobiona oraz miła dla oka, a naczynia, w której jest podawana są czyste, wypolerowane, nieuszczerbione. Sposób podania potrawy jest adekwatny-napierw zostaje obslugiwana kobieta, następnie mężczyzna (tak samo jak przy składaniu zamówienia). Jedzenie
nie zostało przyniesione w dłoniach, a zostało podane na tacy. Po zakończeniu konsumpcji kelner pyta czy podać coś więcej, jeśli nie, przynosi rachunek. Jest to wydruk z kasy fiskalnej, położony na talerzyku ozdobionym aksamitną serwetą i cukierkami, które może zabrać klient. Po otrzymaniu zapłaty kelner przynosi do stolika resztę, zabiera puste naczynia. Obsługa żegna w prawidłowy sposób.
Obserwacja dotyczyła zakładania konta w banku dla os. fizycznej. Bardzo miła i profesjonalnie przeprowadzona rozmowa. Doradca rzetelnie przedstawił ofertę firmy i wskazał na istotne różnice pomiędzy poszczególnymi produktami. Wyjaśnił jak uruchomić obsługę konta przez internet , co należy zrobić po otrzymaniu karty, wskazał w jaki sposób można blokować środki pieniężne by były oprocentowane, wskazał na okres rozliczeniowy odsetek który nie pokrywa sie z tradycyjnym miesiącem, co ma bardzo duże znaczenie. Zakończył spotkanie podsumowaniem czy wszytko jest jasne oraz stwierdzeniem czy mam jeszcze pytania.
Tomo Sushi to znana w Warszawie marka, która dopiero co otworzyła się w Trójmieście. Zarówno jakość jedzenia jak i obsługi jest tutaj wyraźnie wyższa od konkurencji. Menu jest obszerne, dodatkowo kucharze są w stanie doradzić w wyborze lub zaproponować coś zupełnie nowego specjalnie dopasowanego do potrzeb klienta.
Menadżer dogląda interesu, serwując klientom gratisowe potrawy, pilnując porządku, zabawiając rozmową. Wystrój i lokalizacja należy do przyjemnych, tuż obok Monte Cassino.
Kino jest czyste, położone w dobrym punkcie. Ze względu na odgrywany w pobliżu mecz parking był zapełniony, polecałabym zrobienie bezpłatnego parkingu dla osób z biletem kinowym, płatny dla reszty osób.
Niestety minusem kina są kolejki. Najpierw nastałam się w kolejce po odbiór rezerwacji, gdyż nie widziałam osobnego stoiska dla tej usługi. Lini wytyczające kolejki są ustawione bardzo blisko siebie, tak więc osoby, które odchodzą od kasy z biletem ocierają się o osoby stające w kolejce do danej kasy.
Podobnie sytuacja ma się przy stoisku z popcornem. W niedzielny wieczór na ponad 20 osób otwarte były 2 stanowiska. Poza toaletami wszystkie pomieszczenia były bardzo czyste i schludne. Damska łazienka natomiast tonęła w wodzie w okolicach umywalek. Przyjemnym akcentem był mocny lawendowy zapach obecny w damskim WC. Sale są duże, przestronne z wygodnymi fotelami. Repertuar w kinie jest lepszy niż w konkurencyjnych punktach w okolicy, dodatkowo różnego rodzaju maratony filmowe i koncerty na dużym ekranie zachęcają do odwiedzenia Multikina.
Wygląd Castoramy na zewnątrz nie budzi żadnych zastrzeżeń. Jednak wnętrze nie przedstawia się zbyt schudnie. Stoją pozostawione wózki którymi dostarczono towar. Obsługa nie zbyt interesuje się klientem. W dziale sanitarnym na pytanie o konkretny uchwyt nad wannę otrzymałem odpowiedź "tak jak widać, o szczegóły proszę zapytać wskazanego pracownika" Po powtórzeniu zapytania wcześniej wskazanego pracownika otrzymałem odpowiedź "tak jak widać na regałach jeśli nie widać nie ma"
Zadzwonilam do BOK w celu zaczerpniecia informaacji dotyczacej ich sposobu pozyskiwania klientow tzn jakim prawem wysylaj na moj adres mailowy wiadomosci do mojego wujka. Konsultantka nie potrafila odpowiedziec na pytanie po czym zapytala czy mam jeszcze jakies problemy bo ona juz nie ma czasu i sie rozlaczyla
Kilka razy w miesiącu z mężem robimy większe zakupy w Auchan, bylismy troche zniechęceni faktem, że jest sobota i duzo ludzi kręciło i pchało się po sklepie, ale miłe zaskocznie dla nas był fakt, że było dużo czynnych kas, gdzie nie musieliśmy stać długo w kolejce i mogliśmy szybko zakończyć nasze zakupy.
Mieszkam niedaleko i sklep Lewiatan jest najbliżej mojego miejsca zamieszkania, co powinno mi ułatwiać zrobienie codziennych zakupów. Szczerze mówiąc nie przepadam za tym sklepem, wole iść 200m dalej do Billi, gdzie moge ze spokojem zrobić zakupy. Dzisiejszego dnia, poszłam tylko po pieczywo do sklepu, bardzo szybko wybrałam pieczywo a później czekałam w kolejce 15 min, gdzie była tylko jedna kasa otwarta a druga przy alkoholu. Dość, że było mało kas dostępnych to najbardziej irytującą sprawą jest fakt, że starsze osoby się wpychają w kolejkę, może nie było by to tak irytujące dla mnie gdybym nie była w ciąży i to już widocznej, nio ale w tym sklepie nigdy się nie spotkałam z uprzejmością, gdzie jak dla mnie kobiety w ciąży powinny być obsługiwane w pierwszej kolejności.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.