Profil użytkownika
Początkujący obserwator
Opinie użytkownika (19)
Karczma u garncarzy...
Karczma u garncarzy to nowe i ciekawe miejsce na gastronomicznej mapie ziemi łańcuckiej. Powstała tuż obok zagrody garncarskiej, ktora od wielu lat przyciąga turystów chętnych, by obejrzeć lepienie garnków. Często przy atrakcjach turystycznych lokale gastronomiczne mają do zaoferowania produkty niskiej jakości, nastawione głównie na obsługę wycieczek. Tu jednak jest inaczej. Karczma jest wysokiej jakości lokalem, urządzona w odpowiednim stylu, ze smakiem. Można tu zakupić również drewniane i gliniane cuda od okolicznych rzemieślników. Jak przystało na karczmę porcje są ogromne a ceny nieproporcjonalnie niskie. Za to smak pozostaje na długo w pamięci. Wszystko świeże, dobrze doprawione, nawet chleb upieczony na miejscu. Jeśli chodzi o obsługę, zasługuje na najwyższą ocenę. Kelnerka obsługiwała nas sprawnie, nie musieliśmy czekać na obsługę a w czasie naszego jedzenia cały czas zajmowała się pracą, mimo, że nie było wielu klientów (nie siedziała i nie korzystała z telefonu). Z największą chęcią będziemy wracać do Karczmy i mamy nadzieję, że ten wysoki poziom nigdy nie zostanie obniżony
Zamówienie z dostawą....
Zamówienie z dostawą. Niestety dałam się nabrać na piękne zdjęcia sałatki z kozim serem a co dostałam? Całą miskę sałaty, 3 pomidorki koktajlowe, paprykę grillowaną moze 30 sekund i ser kozi pleśniowy. Uważam, że powinna być o tym informacja, bo nie każdy może jeść sery pleśniowe. Telefoniczna obsługa beznadziejna, kelnerka nie potrafi przyjąć reklamacji kończąc rozmowę"jak pani chce to może sobie przyjść porozmawiać z kucharzem".
Bardzo duże porcje...
Bardzo duże porcje lodów, zawsze uśmiechnięty personel i szybka obsługa. Jedyny minus za bardzo mała przestrzeń przy budce, ale takie są realia na targu.
W aptece zazwyczaj...
W aptece zazwyczaj są czynne wszystkie kasy, dodatkowo przy wejściu znajduje się dzwonek dla osób, które chcą odebrać towar zamówiony przez internet. Istnieje możliwość zamówienia niedostępnego leku na następny dzień, pracownicy potrafią doradzić i nie wciskają najdroższych leków, ale proponują zamienniki.
