Przeszłam się po sklepie tak z ciekawości zobaczyć czy są jakieś promocje na wybrane produkty. I znalazłam jedną ciekawą, może akurat nie dla mnie, ale dla mojego męża jak znalazł. W ofercie były bokserki męskie w pięciopaku, które kosztowały około 50 zł. Była to dość atrakcyjna oferta, więc wzięłam jedno opakowanie i od razu udałam się do kasy. Pani kasjerka była dość miła, odzywała się do mnie w uprzejmy sposób.
Moja wizyta w galerii handlowej nie może ominąć wizyty w Rossmannie. W drogerii było sporo klientów, ale mimo tego wszędzie panował ład i porządek. Niektóre produkty znaczono jako promocje bardzo dokładnie, tak że z daleka rzucały się w oczy. Nie omieszkałam z kilku tych promocji skorzystać. Panie przy kasie pracowały aż trzy, dzięki czemu nie było zbyt długiej kolejki. Były bardzo miłe dla klientów, cały czas się uśmiechały i nawiązywały kontakt wzrokowy.
Moja obserwacja dotyczy stanowiska mięsno-wędliniarskiego w Polo Markecie. Otóż pewnego dni postanowiłam właśnie tam zrobić zakupy, by przekonać jakiej jakości jest wędlina tam sprzedawana, Większość mięsa i wędliny jakie tam nabyłam były dość dobre,raczej świeże. Pani, która prowadziła obsługę przez cały czas była bardzo miła, uprzejma i dość sprawnie obsługiwała klientów. Potrafiła też całkiem nieźle doradzić. No i na koniec życzyła mi jeszcze smacznego.
Dość dawno nie byłam w tym markecie, więc raz dla odmiany wybrałam się tam na większe zakupy. Co bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło, wszędzie było bardzo czysto i schludnie, zaś produkty na półkach były nienagannie poustawiane. Zdarzyło mi się nawet skorzystać z kilku bardzo atrakcyjnych promocji wybranych produktów. Jeszcze bardziej byłam zaskoczona tym, że przy kasie napotkałam bardzo miłą panią kasjerkę, która zwracała się do mnie w normalny sposób i przez cały czas utrzymywała ze mną kontakt wzrokowy.
Znalazłam w gazetce reklamowej bardzo ciekawą ofertę, więc postanowiłam wybrać się do sklepu z samego rana, by kupić co nieco z promocyjnych artykułów. Jedną z tych rzeczy był filet z kurczaka w cenie 11,99 zł. Miałam nadzieję, że zaraz po otwarciu nie będzie zbyt dużo klientów, jednak mocno się pomyliłam. Kiedy weszłam na teren sklepu i udałam się na dział mięsny zobaczyłam długaśna kolejkę. Składającą się z około 40 osób. Obsługę przy tym stanowisku prowadziła jedna pani i jakby specjalnie robiła to strasznie wolno ociągając się i przez to przedłużając kolejkę, do której ciągle dochodziły nowe osoby. Od razu bez zastanawiania się zrezygnowałam z zakupu tego produktu, wolę iść do normalnego sklepu i kupić drożej niż stać tutaj godzinę i nawet nie wiadomo czy dla mnie wystarczy.
Ostatnio dość często zaglądam na stronę internetową tej księgarnia, gdyż bardzo często można tam znaleźć mnóstwo ciekawych pozycji książkowych w bardzo korzystnych cenach. Ostatnio na przykład wpadła mi w oko jakaś nowa książka Małgorzaty Kalicińskiej, więc tak z ciekawości chciałam ją zobaczyć i przeczytać. Książka kosztowała około 27 zł, więc myślę, że wcale nie tak drogo.
Weszłam na tę stronę tak z ciekawości, w momencie kiedy zobaczyłam reklamę w telewizji, a następnie otrzymałam gazetkę reklamową. Strona internetowa okazała się całkiem przyjemna w jej przeglądaniu. Zawiera ona bardzo dużo kolorowych rysunków, o dość wysokiej rozdzielczości. Jest to szczególnie ważne w przypadku przepisów kulinarnych, ponieważ najpierw chciałabym zobaczyć ja ta potrawa wygląda w rzeczywistości, by później móc zrobić przynajmniej podobną jak w przepisie :-)
W ofercie tego sklepu dostępne są między innymi kosmetyki do twarzy, ciała, pielęgnacji włosów, dłoni i stóp, jamy ustnej. W ofercie są też kosmetyki dla dzieci i dla osób starszych o wrażliwej skórze. Jednym słowem mówiąc, sklep jest doskonale zaopatrzony w kosmetyki naturalne różnego rodzaju. Ceny niestety nie należą do najniższych, ale często można natrafić tam na różnego rodzaju promocje i wyprzedaże.
Jest to sklep zdecydowanie dla osób-artystów plastyków. Można w tym sklepie dostać chyba wszystkie produkty jakich się używa przy malowaniu, zdobieniu, itp. Doskonałe zaopatrzenie sklepu jest niewątpliwie wielkim plusem dla niego, zaś sam układ i wygląda strony też nie należy do najgorszych. Wszystkie dostępne tam produkty ułożone są w praktycznym menu, dzięki czemu wyszukiwanie konkretnych towarów jest bardzo proste.
Miałam do załatwienia szybką sprawę w Urzędzie Pracy. Kiedy weszłam okazało się, że nie ma zbyt wielu petentów, więc od razu podeszłam do okienka. Pani urzędniczka miło mnie powitała, otrzymałam niezbędne mi zaświadczenie od ręki i bez problemu. Przez cały ten czas urzędniczka była bardzo miła i uśmiechała się. Nawet bym nie pomyślała, że w tak prosty i szybki sposób uda mi się załatwić sprawę w tym urzędzie.
Kiosk ten znajduje się blisko Kwadratu, naprzeciwko Polo Marketu. Po raz pierwszy robiłam zakupy w tym kiosku, więc byłam ciekawa jak wygląda tam jakość obsługi klienta. Kupowałam tylko jedną zwykłą, codzienną gazetę, ale pani prowadząca obsługę była bardzo miła, nawet podczas tak drobnych zakupów. W bardzo miły i przede wszystkim szybki sposób złożyła i podała mi gazetę, przez cały czas używając zwrotów grzecznościowych, typu proszę czy dziękuję. Chyba będę częściej tam zaglądać.
Wybrałam się jak zwykle na codzienne zakupy do Polo. Na pierwszy rzut poszedł dział warzywny, na którym to zaopatrzyłam się w paprykę czerwoną w cenie 3,99 zł/kg oraz pomidory za niecałe 2 zł/kg. Wszystkie produkty, także na innych działach były ładnie poukładane, więc nigdzie nie zauważyłam chaosu. Przy kasie nie spędziłam zbyt dużo czasu, bo pani kasjerka działała bardzo sprawnie i szybko. Była bardzo miła dla każdego klienta i z każdym utrzymywała kontakt wzrokowy.
Wybrałam się po chleb, a kiedy weszłam do sklepu akurat przy ladzie stała jedna klienta i coś kupowała. Bardzo długo się zastanawiała nad wyborem jakichś tam ciasteczek, więc pani ekspedientka nie czekając na jej wybór zapytała co mi podać. W ten sposób szybko kupiłam potrzebny chleb, a tamta pani i tak jeszcze nie zdążyła się zastanowić. Pani ekspedientka jednak nie była ani trochę zniechęcona czy zniecierpliwiona. Przez cały czas była uśmiechnięta i zadowolona z wykonywanych obowiązków.
Wybrałam się do biblioteki z samego rana zaraz po 8-ej, by wypożyczyć potrzebną mi książkę. Byłam pewna, że szybko załatwię sprawę, gdyż tak wcześnie rano zazwyczaj nie ma sporo klientów. Jednak musiałam poczekać około 15 minut, nawet mimo tego, że w bibliotece nie było wcale klientów. Kiedy weszłam do środka pani bibliotekarka prowadziła na zapleczu rozmowę telefoniczną (raczej prywatną) i zwyczajnie przez 15 minut ignorowała moją obecność. Bo nie sądzę, by nie słyszała jak wchodziłam trzaskając dwoma parami drzwi i mówiąc głośno dzień dobry.
Nie mogłam się powstrzymać, by nie wejść do sklepu, ponieważ już z daleka zobaczyłam na wystawie bardzo fajne butki. Buty ustawione były tuż przy wejściu, były doskonale wyeksponowane, więc nic dziwnego, że przyciągnęły moją uwagę. Kosztowały 89 zł i był ich naprawdę całkiem duży wybór, zarówno kolorów, jak też samych fasonów. Oczywiście rozmiary też były dostępne wszystkie. Panie ekspedientki przechadzały się po sklepie i pomagały klientom w wyborach butów, ale nie narzucały się zbytnio, co dla mnie jest zdecydowanym plusem.
Wybrałam się na szybkie zakupy do Carrefoura, by jak zwykle uzupełnić zapasy w lodówce. Najpierw skierowałam się do działu nabiałowego, gdzie oczywiście zastałam bałagan i chaos. Wszędzie biegali pracownicy sklepu i ustawiali produkty, dokładali nowych, szukali tych przeterminowanych, itp., a tak przynajmniej to wyglądało. Dodam tylko, że trochę trudno robiło się zakupy w takich warunkach. Na szczęście na pozostałych działach sytuacja wyglądała trochę lepiej, ale tylko trochę... Przy kasie obsługę prowadziła dość miła pani kasjerka, która każdego klienta traktowała lekko bezosobowo. Ale przez cały czas używała zwrotów grzecznościowych.
Weszłam do Biedronki tylko po kilka rzeczy, ale oczywiście nie mogłam oprzeć się niektórym promocjom jakie sklep aktualnie oferował. Między innymi w cenie promocyjne 7 zł były piękne kwiatki-fiołki alpejskie w kilku różnych kolorach. Co ważne, nie wyglądały na zniszczone czy nieświeże, ale wręcz przeciwnie, dlatego też nie zawahałam się kupić chociaż jednego. Pani przy kasie bardzo szybko obsługiwała klientów dzięki czemu nie spędziłam tam zbyt dużo czasu. Dla wszystkich klientów była miła i przez cały czas używała zwrotów grzecznościowych.
Skorzystałam z okazji, że akurat nie było nikogo w salonie prasowym i nie musząc stać w kolejce podeszłam od raz kasy, by zakupić jeden kupon Totka. Pani ekspedientka powitała mnie bardzo miło, była uśmiechnięta i natychmiast nawiązała ze mną kontakt wzrokowy. Szybko wydrukowała mi kupon, zaproponowała też dodatkową zdrapkę. Ekspedientka była bardzo kompetentna i rzeczowa, ale jednocześnie nie nachalna.
Jeśli ktoś chce sprawić swojemu dziecku frajdę to naprawdę musi zajrzeć na tę stronę internetową. W sklepie można znaleźć mnóstwo ciekawych wzorów pościeli dla dzieci, ale nie tylko dla dzieci. Ceny nie należą może do najniższych, ale czasem warto wydać więcej. Oprócz pościeli w sklepie tym można znaleźć szereg innych ciekawych produktów takich jak bluzeczki, koce czy nawet zestawy plażowe.
Jak sama nazwa strony wskazuje w sklepie tym można przede wszystkim znaleźć różnego rodzaju artykuły AGD. Jednak oprócz tych tradycyjnych sprzętów znalazłam tam również fajne drobiazgi do kuchni i nie tylko, na przykład noże i scyzoryki. Bardzo ciekawym sprzętem okazały się też dostępne tam alkomaty. Sama strona jest bardzo przejrzystsza, gdyż zawiera bardzo dobrze widoczne menu, w którym można znaleźć wszystkie dostępne tam towary.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.