Profil użytkownika
Profesjonalny Opiniotwórca
Opinie użytkownika (80)
Po wielu latach...
Po wielu latach użytkowaniu dziesiątek skrzynek poczty elektronicznej: darmowych i płatnych, na serwerach polskich i zagranicznych muszę stwierdzić, że jak na razie GMAIL jest w ścisłej czołówce mojego rankingu. Przede wszystkim działa bardzo szybko – niezależnie od tego czy łączę się z moją skrzynką pocztową poprzez Blackberry 8100 Pearl (EDGE), modem ADSL (orange) czy łącze światłowodowe. Notabene GMAIL udostępnia darmową aplikację w odpowiednim formacie, do większości nowoczesnych telefonów na rynku.
GMAIL „chodzi” szybko, mimo iż mój model Blackberry udostępnia co najwyżej połączenie EGDE (EDGE = Enhanced Data rates for Global Evolution , w skrócie jest to nieco szybsza wersja standardu GPRS). Aplikacja mobilna jest połączona z „dużą” skrzynką pocztową. Wszystkie operacje wykonywane w telefonie są natychmiast przetwarzane na dużym koncie pocztowym.
GMAIL to przede wszystkim znakomity filtr anty-spamowy (działa doskonale, dostaję jedną reklamę lub inny niechciany przekaz na jakieś 100 pożądanych wiadomości pocztowych) oraz doskonale działająca wyszukiwarka (wszystkie foldery udostępniane na koncie GMAIL mogą być przeszukiwane). Filtr anty-spamowy można szybko udoskonalić poprzez właściwy „trening” – oznaczamy wiadomości jako spam i gmail „uczy się” postępowania z nadchodzącymi e-mailami.
GMAIL posiada silne szyfrowanie SSL ściąganych (POP3) i wysyłanych (SMTP) wiadomości Z szyfrowaniem komunikacji z providerem poczty nie zetknąłem się w żadnym z pozostałych kont pocztowych. Wszędzie komunikacja była nie-szyfrowana = łatwo dostępna dla osób postronnych (znane zagrożenie w sieciach LAN i WI-FI ).Menu jest przejrzyste, dostępny jest czat z innymi użytkownikami GMAIL
Położenie sklepu na...
Położenie sklepu na ul. Zawadzkiego jest paradoksalnie plusem i minusem ”Netto”. Zaletą takiej lokalizacji jest bliskość głównych ulic, apteki, bankomatu, siłowni, komunikacji miejskiej czy w końcu małego rynku handlowego. A minusem jest oblężenie „Netto” od rana do wieczora. Wiele razy zdarzyło mi się stać w długich kolejkach. Czynne są zwykle tylko 2 kasy, kolejki są bardzo powolne.
Zasadniczym minusem sklepu jest brak możliwości płacenia kartami np. VISA. Na szczęście na zewnątrz jest ulokowany bankomat sieci EURONET. „Netto” ma przeciętne ceny (np. sklep sieci Biedronka – ulokowany kilkaset metrów od „Netto” w pobliżu skrzyżowania Klonowica-Janickiego-Zawadzkiego - jest znacznie tańszy), średni asortyment towarów, zdarza się, że wyłożone na półkach warzywa i owoce odstraszają swoim wyglądem. Dostępny jest dość wygodny parking dla klientów, sklep ma długie godziny pracy. Obsługa bez większych zastrzeżeń, wózki dość wygodne i pojemne.
Apteka „Zdrowie” jest...
Apteka „Zdrowie” jest dogodnie usytuowana w CH „Turzyn”. Nie jest specjalnie tania. W swoim czasie wybór np. igieł był żenująco mały (chciałem zakupić 0,6 x 30, pani zaoferowała 0,6 x 25; te ostatnie są dla mnie bezużyteczne, zbyt krótkie.). Zdarzało mi się stać w kolejce, ale obsługa jest miła i szybka. Po zakupach dostałem firmową reklamówkę. Wszystko zostało ładnie spakowane przez ekspedientkę.
Od kilku lat...
Od kilku lat robię zakupy w „Carrefour” w CH TURZYN. Po wejściu na rynek „Plusa” (następnie wykupionego przez „Biedronkę”) pojawiam się tam rzadziej. Ceny w sklepie tej francuskiej sieci są umiarkowane. Asortyment jest duży. Niestety, zdarza się dłuższe oczekiwanie w kolejce do kasy (choć kolejki są przynajmniej połowę mniejsze niż w „Realu” w CH GALAXY). Jakość niektórych tańszych nośników (do „nagrywania”) CD/DVD (CD-R, DVD+R/DVD-R) sprzedawanych w „Carrefour” (np. marki HAWK, Media-Tech MEDIASTORE) jest wątpliwa (z czasem doszedłem do wniosku, że lepiej dopłacić trochę za jakość i mieć pewność, że płyta zostanie nagrana poprawnie, a po pewnym czasie dane będą w nienaruszonym stanie). Jakość rękawic bokserskich, worków, gruszek oraz rękawiczek na siłownię/rower, dostępnych w sklepie jest bardzo słaba. Nie poleciłbym ich nawet osobom sporadycznie zajmującymi się sportem. Osoby trenujące częściej muszą się liczyć z koniecznością ponownego zakupu danego wyrobu już po 2-3 tygodniach użytkowania. Jeśli chodzi o ceny to zdarzyło mi się, że towar oznaczony „blokadą cenową” (rzekomo tańszy) faktycznie był nieznacznie tańszy, za to podobny leżący na tej samej półce miał już wyższą cenę (tak było np. z jogurtem marki Jogobella; różne smaki tego samego jogurtu miały ... różną cenę!). W dziale odzieżowym jest ten sam problem co w „Realu” – często mojego wymiaru spodni po prostu ... nie ma. Są dżinsy szersze w pasie czy dłuższe, ale brakuje tych o idealnych dla mnie wymiarach. W kompleksie CH TURZYN dostępnych jest kilka bankomatów sieci EURONET (duży plus!), dla klientów „Carrefour” dostępna jest darmowa przechowalnia. Dostępny jest wygodny parking (choć o krętym dojeździe).
Multikino w CH...
Multikino w CH GALAXY - lubię odwiedzać to miejsce. Jestem zdania, że spożywanie wszelkich przekąsek i napojów powinno być zakazane na sali projekcyjnej, bo może przeszkadzać w odbiorze filmu (np. ciągłe „chrupanie” popcornu w trakcie seansu). Jednak to tysiące dodatkowych złotych, więc oczywiste jest, że właściciel nie zrezygnuje z dodatkowego zysku. Druga kwestia to ogromne ilości popcornu, słodzone i gazowane napoje prowadzą do plagi otyłości w Polsce (ale to już zupełnie inny temat).
Wracając do głównego wątku – ceny w multikinie nie są zbyt niskie, toalety (dostępne w korytarzu łączącym poszczególne sale projekcyjne) są czyste. Dostępny jest system rezerwacji elektronicznej miejsc (poprzez stronę internetową). Niestety, starczy 5 minut spóźnienia i nie ma już możliwości skorzystania z rezerwacji (należy być co najmniej 30 minut przed seansem). Poczekalnia multikina jest wygodna (kanapy), elektroniczne tablice informacyjne (repertuar) są czytelne, panele wyboru miejsc ergonomiczne. Co ciekawe w elektronicznej rejestracji widać % zarezerwowanych dotychczas miejsc na dany dzień i godzinę. W praktyce okazuje się, że spora część osób rezerwujących nie pojawia się w dzień seansu.
Hipermarket w CH...
Hipermarket w CH „GALAXY”: dawniej był tu Geant, obecnie jest Real (bo Real wykupił 19 sklepów Geant w Polsce). Podstawowym problemem są kolejki przy kasach. W wielu godzinach (szczególnie w soboty/niedziele i po południu w dni robocze) klienta czeka długie oczekiwanie. Tak, oczywiście są teoretycznie szybkie kasy „do 10 produktów” – tylko panie i panowie tam pracujący chyba stosują strajk włoski, tyle trwa czasem obsługa klienta. Asortyment Reala jest duży, choć ceny są przeciętne (np. można spotkać wyjątkowo drogie gatunki ryżu). W dziale z odzieżą zdarza się spotkać nieporządek (zrobiony głównie przez klientów), czasem wybór poszczególnych produktów jest żenująco mały jak na hipermarket. Np. przeglądałem krótkie spodenki (wiadomo, lato) i większość krojów/kolorów tychże spodenek była beznadziejna. Gdy była promocja koszulek marki fruit of the loom to dostępne były ... tylko 2 kolory (czarny i granatowy). W dziale z alkoholem jest co prawda osobna, ale tylko jedna kasa (!) i tam niestety również zdarza się długo stać (nawet do 10 minut!). Plusem Reala jest dobra przechowalnia np. toreb dostępna nieodpłatnie dla klientów.
Za pierwszym razem...
Za pierwszym razem w punkcie FOTO obsługa kazała na siebie dość długo czekać, ale już za drugim pan pojawił się błyskawicznie. Nie było kolejki, więc natychmiast odebrałem wywołane zdjęcia, dostałem firmową reklamówkę i paragon.
Ośrodek przygotowań olimpijskich...
Ośrodek przygotowań olimpijskich w Wałczu jest malowniczo położony nad jeziorem, otoczony lasem. Zostałem tam wysłany przez pracodawcę na dwudniowe szkolenie dot. Środków Unii Europejskiej. Zakwaterowanie w dobrych warunkach, czysty pokój z łazienką i balkonem, odbiornik TV. Dobre jedzenie (choć przy śniadaniach porcjowane w absurdalny sposób – musiałem robić wielokrotne dokładki – bo jako sportowiec jestem przyzwyczajony do ogromnych ilości pożywienia). Na terenie ośrodka funkcjonuje duża hala m.in. z matą zapaśniczą i manekinami, korty, dostępna jest pływalnia. Obsługa miła i pomocna, sale konferencyjne w porządku (choć doskwierał brak klimatyzacji!).
Iplus to „rewolucyjne”...
Iplus to „rewolucyjne” bezprzewodowe połączenie z Internetem. Niestety, łącze udostępniane przez operatora PLUS GSM ma przedpotopową prędkość. W Internecie pracuję od 1993 roku i jako żywo przypominają mi się czasy modemów 28 i 56 K (28 800 i 56000 kbit/s). Dla przykładu – w trakcie pisania tej recenzji ściągam 10 MB
plik z Internetu (z dość szybkiego, polskiego serwera). Efektywna prędkość pobierania to aż 3.8 KB/s (KILOBAJTA na sekundę). Klasyczny modem 56K na łączach TPSA oferował prędkość 8 KB na sekundę, więc był dwukrotnie szybszy od „najnowszej technologii” IPLUS. Komputer na którym pracuję ma bardzo dobrą wydajność (procesor dwurdzeniowy, 3 GB pamięci itd.) – więc definitywnie nie jest on przyczyną takiego działania połączenia internetowego. Dla porównania pracuję też na modemie ADSL (dostawca: orange) i choć połączenie nie jest wyjątkowo szybkie, to jednak bez porównania szybsze od IPLUSA. Najszybsze łącze na jakim pracowałem było światłowodowe (1-2 megabajty na sekundę transferu!). Po przesiadce na ADSL odczułem spowolnienie, ale np. przeglądanie bardziej rozbudowanych stron z animacjami FLASH czy oglądanie filmów na YOUTUBE przebiega bezproblemowo. Na łączu IPLUS można zapomnieć o bardziej rozbudowanych stronach w Internecie, filmach na YOUTUBE –o pobieraniu z serwisów P2P czy rapidshare nie wspomnę, bo to niewykonalne (przez większą część dnia).
IPLUS-a mam na karcie PCMCIA w notebooku.
Jeśli ktoś potrzebuje połączenia internetowego do czytania prostych stron tekstowych, niewielkich e-maili czy pisania
poprzez komunikatory internetowe, to zapewne będzie zadowolony. Ja w dobie Internetu nasyconego filmami, animacjami, muzyką jestem zdegustowany szybkością łącza IPLUS.
PS. w trakcie ściągania 10 MB pliku (opisanego na początku recenzji) wystąpił błąd i pobieranie zostało anulowane po kilku MB. Oto cały IPLUS...
Wbrew negatywnym opiniom...
Wbrew negatywnym opiniom o sklepie RTV EURO AGD dwukrotnie robiłem tam zakupy (raz w CH Galaxy, drugi raz w „Carrefourze”) i nie napotkałem większych problemów. W jednym wypadku kupowałem kasetę DIGITAL-8 do kamery Sony (pytałem także o kasety czyszczące, ale nie było ich w ofercie), za drugim razem komplet baterii z ładowarką(GP POWER BANK). Z pewnością sklep nie jest tani (np. na allegro można znaleźć większość produktów o wiele taniej niż w RTV EURO AGD), ale gdy komuś zależy na czasie to jest niezłym wyborem. Co prawda ładowarka GP zepsuła się po pewnym czasie (diody sygnalizujące pracę urządzenia nie funkcjonowały prawidłowo), ale szybko została naprawiona/wymieniona w sklepie. Obsługa w obu przypadkach wykazała zainteresowanie mną i dobrze orientowała się w asortymencie.
Prywatna wypożyczalnia sprzętu...
Prywatna wypożyczalnia sprzętu na Głębokim jest ulokowana w ramach miejskiego kąpieliska. I każdy klient chcący wypożyczyć sprzęt wodny (łódki, kajaki, rowery) musi uiścić opłatę za wstęp na kąpielisko (3 zł bilet normalny) - co jest absurdem. Obsługa wypożyczalni jest miła, ale nie zmienia to faktu, że podwójna opłata zniechęca do korzystania z wypożyczalni.
Sklep wyjątkowo drogi,...
Sklep wyjątkowo drogi, w pełni korzysta z pozycji monopolisty, bo w rejonie Głębokiego w promieniu paru km, nie ma żadnego sklepu (nie liczę „budek” z warzywami i piwem niedaleko jeziora). W sklepie dostępna jest karta stałego klienta uprawniająca do zniżki, ale niewielka to pociecha. Jeśli możesz, kupuj gdzie indziej, bo sporo przepłacisz za zakupy. Sklep oferuje szeroki asortyment produktów (od spożywczych, przez prasę, warzywa i owoce na mięsie kończąc). Jeden raz zdarzyło się, że zakupiony kawałek żółtego sera był spleśniały (grzyb). Ale to samo przytrafiło mi się kiedyś z serem produkcji mlekovity w „Plusie”. Poza tym nie mam zastrzeżeń.
Obsługa jest miła i szybka - wita się i żegna z każdym klientem. Sklep niewielki, ale dobrze zorganizowany.
UP 29 na...
UP 29 na ul. Łukasińskiego to nieco lepsza poczta niż :trzydziestka” na Pl. Grunwaldzkim. W tej ostatniej teoretycznie jest dużo okienek, ale zwykle mało z nich jest czynnych. Na Łukasińskiego są tylko 2 okienka i przeważnie oba są czynne. Jeśli przyjdziesz na ul. Łukasińskiego od otwarcia do godziny 14:00 – prawdopodobnie nie będziesz w ogóle czekał na obsługę. Po godzinie 15:00 zaczyna się najazd klientów i bywa, że kolejka wychodzi niemal poza pocztę. UP29 jest maleńki, pozbawiony klimatyzacji,. w lecie jest okropnie gorąco. Co jak co w XXI wieku klimatyzacja jest nieodzowna w takim miejscu. Co gorsza poczta jest ulokowana w pełnym słońcu, jakby miała być to suszarnia.
Podsumowując: dużo do poprawy.
Poczta na Placu...
Poczta na Placu Grunwaldzkim 1/2 – praktycznie zawsze są tam gigantyczne kolejki (z konieczności odwiedzałem tą pocztę wielokrotnie, w 90% wypadków musiałem długo czekać na obsługę), a czynnych jest niewiele okienek. Niewielką rekompensatą jest otwarcie poczty przez 24 h (co jeszcze w tym miesiącu ma się zmienić). Jeśli możesz, znajdź inną placówkę pocztową – chyba, że lubisz stać w kolejkach.
Olimp jest jednym...
Olimp jest jednym z bardziej znanych polskich producentów suplementów i odżywek dla sportowców wielu dyscyplin (w wersji eksportowej firma produkuje pod logiem BIOGENIX). Od kilku lat stosuję różnorakie wyroby tej firmy (białka w różnych formach, produkty MRP, witaminy, kwasy tłuszczowe omega-3, węglowodany tj. carbo itd.) Nie mogę mieć zarzutu co do jakości produktów OLIMP/BIOGENIX, przeprowadzone testy (na % zawartość białka) wykazały zgodność z etykietą.
Olimp prowadzi konkurs związany z kodami kreskowymi umieszczanymi na swoich produktach. Zgodnie z instrukcjami wyciąłem kilka kodów paskowych, wysłałem wraz z formularzem do producenta. W deklarowanym czasie otrzymałem w zamian wybrany przeze mnie produkt (do wyboru miałem OLIMP/BIOGENIX).
Dobry sklep z...
Dobry sklep z suplementami i odżywkami dla sportowców. Właściciel chętnie doradza klientom dobór właściwych preparatów względem zaawansowania, wieku, wagi ciała itd. Sklep położony jest w samym centrum miasta, kilkukrotnie robiłem w nim zakupy – nieraz udaje się negocjować ceny. Te ostatnie nie są może najniższe, ale dostępny jest szeroki wybór marek, w tym renomowany KAIZEN. W swoim czasie przy okazji zakupów udało mi się nawet otrzymać próbkę nowego preparatu (XTREME STACK), jeszcze przed jego wejściem na rynek (pre-release version). Sklep ładnie urządzony, jest nawet wygodna kanapa. Polecam.
Firma wykonywała usługę...
Firma wykonywała usługę przeprowadzki. Policzyli nieco za dużo za usługę, gdyż panowie doliczyli sobie 30 minut po zakończeniu roboty także jako koszt pracy (zgodnie z tą logiką sam dojazd na miejsce przeprowadzki też powinien być płatny). Dodatkowo panowie do przeprowadzki wezwali dodatkową osobę (co wymagało kolejnej zapłaty, za każdą godzinę pracy). Przeprowadzka ciągnęła się kilka godzin, jednak rzeczy do przetransportowania także było sporo. Podsumowując: "HESTRANS" to może nie najtańsza firma, ale solidna. Najlepiej uzgodnić koszt przeprowadzki PRZED jej rozpoczęciem i kontrolować czas.
Apteka niedaleko Bramy...
Apteka niedaleko Bramy Portowej. Zakupiłem tam suplement na stawy (było to w pierwszym etapie "leczenia" u ortopedy, gdy wysłał mnie na fizjoterapię i przepisał właśnie suplement diety). Co ciekawe ORTOPEDA wpisał receptę na nieistniejący produkt (saszetki) - na co pani sprzedająca w aptece mogła tylko wykazać duże zdziwienie; zresztą preparat ARTHROSTOP RAPID dostępny jest bez recepty. Wiedziałem, że ten suplement mi raczej nie pomoże (i nic nie pomógł), ale przynajmniej spróbowałem. W aptece zapłaciłem kartą, nie było kolejki, obsługa miła. Polecam.
Wadą „Lancetu” jest...
Wadą „Lancetu” jest długi czas oczekiwania na zabiegi (m.in. ostatnio zadzwoniłem i dostałem najbliższy termin u chirurga - 7 dni – a uraz wymaga natychmiastowej kuracji; koniec końców dostałem się jeszcze tego samego dnia do ELKO-MEDU) , ale rekompensowane jest to jakością usług. Tylko i wyłącznie „ostry dyżur” jest dostępny od ręki (do 24 h po doznaniu urazu). Kilkukrotnie korzystałem z usług „Lancetu” i jestem z nich zadowolony. Obsługa jest miła i sprawnie zajmuje się pacjentem.
1: Chirurgia i jej działy / Chirurgia ogólna
2: Ortopedia i traumatologia / Ortopedia i traumatologia
Zakupiłem aparat cyfrowy...
Zakupiłem aparat cyfrowy HP PHOTOSMART 320 w „Makro”. Początkowo użytkowałem go bez karty pamięci (miał wbudowane 8 MB pojemności). Po pewnym czasie dokupiłem kartę SD (ang. secure digital) o pojemności 64 MB (mogą śmieszyć te wartości, ale było to w czasie gdy nawet aparat o matrycy 2 Mpix kosztował ponad 1000 zł, a karty pamięci były absurdalnie drogie; teraz nawet w telefonie Blackberry mam kartę pamięci 2 Gb Mini SD i kosztowała ona kilkadziesiąt złotych).
Po dokupieniu modułu pamięci okazało się, że aparat PHOTOSMART 320 w żaden sposób nie chce współpracować z tym podzespołem. Skierowałem pismo do HEWLETT-PACKARD Polska („że jestem wieloletnim użytkownikiem drukarek, skanerów i innego sprzętu tej firmy...”), szybko otrzymałem odpowiedź, wysłałem aparat kurierem do centrali w Warszawie. W ciągu kilku dni został mi odesłany po upgradzie firmware’u (czyli aktualizacji wewnętrznego oprogramowania aparatu). Podkreślam, że działo się to już po utracie gwarancji (jednak moim zdaniem deklaracje umieszczane na opakowaniu produktu obowiązują producenta dożywotnio).
Tak więc mogę tylko pogratulować szybkości i profesjonalizmu ekipie HP. Oby jak najwięcej firm z podobnym podejściem do klienta.
