Bardzo dobrze. Na plus: Wiedza i kompetencje personelu, zachowanie personelu, oferta,cena,asortyment, organizacja i czas obsługi, wygląd miejsca obsługi.
Marzena, dziękujemy za Twoją ocenę - cieszymy się i robimy wszystko, aby być jeszcze lepsi.
Słabo. Na plus:...
Słabo. Na plus: Zachowanie personelu, oferta,cena,asortyment, wygląd miejsca obsługi.Na minus: Wiedza i kompetencje personelu, organizacja i czas obsługi.
OK. Na plus: Wygląd miejsca obsługi.Na minus: Wiedza i kompetencje personelu, zachowanie personelu, oferta,cena,asortyment, organizacja i czas obsługi.
Tak sobie. Na plus: wygląd miejsca obsługi. Na minus: wiedza i kompetencje personelu, zachowanie personelu, oferta,cena,asortyment, organizacja i czas obsługi.
Dobrze. Na plus: zachowanie personelu, oferta,cena,asortyment, organizacja i czas obsługi, wygląd miejsca obsługi. Na minus: wiedza i kompetencje personelu.
Korzystając z chwili wolnego czasu, który przypadł mi z okazji długiego weekendu majowego, postanowiłam wybrać się na zakupy, by nabyć kilka drobiazgów do kuchni. Jako że mąż był w pracy, na zakupy musiałam udać się z moimi pociechami: 2 letnią Zuzią i 7 letnim Antosiem. Mieszkam na wrocławskich Bielanach, więc wybór padł na pobliski sklep Ikea. Wielokrotnie bywałam w tym sklepie, jednak zawsze sama, więc tym razem troszkę obawiałam się, czy z żywiołową gromadką dzieci uda mi się cokolwiek zakupić. Jak się okazało – martwiłam się niepotrzebnie, sklep okazał się bardzo dobrze przystosowany na okoliczność zakupów z dziećmi. Już na parkingu zastosowano ciekawe udogodnienie w postaci specjalnych rodzinnych miejsc parkingowych, które są o wiele szersze od tradycyjnych, tak aby nie było problemu z wypakowaniu dzieci i całego ekwipunku z nimi związanego (torba z pieluchami, miśki przytulaki itp.) z samochodu.Przy wejściu do sklepu znajduje się bezpłatny punkt zabaw dla dzieci, potocznie nazywany bajkowym lasem. To taki mini plac zabaw, dobrze ogrodzony i zabezpieczony, w którym rodzic może zostawić dziecko pod opieką wykwalifikowanego pracownika sklepu i spokojnie zrobić zakupy. Moje dzieci to straszne przylepy i wolały pójść ze mną, ale sam pomysł zorganizowania takiego miejsca w sklepie – trafiony w dziesiątkę!Kolejnym miłym elementem okazały się koszyki zakupowe, które były duże, szerokie i co najważniejsze - posiadały wygodne siedzenie nadające się dla 2-4 letniego dziecka – a więc w sam raz na dwuletnią Zuzię.Wszystkie alejki w sklepie były odpowiednio szerokie, dzięki czemu koszyk prowadziło się komfortowe nawet jedną ręką (druga ręka była zajęta trzymaniem synka). Wszystkie artykuły w sklepie poukładano tematycznie, ceny oznaczono wyraźnie, opisy produktów także, więc nie miałam żadnego problemu ze znalezieniem interesujących mnie drobiazgów, szybkim sprawdzeniem ceny czy wymiarów. Sklep jest bardzo ciekawie urządzony, jest kolorowo, przestronnie, a co kawałek pojawiają się specjalne małe punkty zabaw dla dziecka, wyposażone w kolory stolik i krzesełka, duże puzzle, drewniane klocki czy karteczki do kolorowania, dzięki czemu dziecko się nie nudzi, a rodzić zyskuje czas na dokładniejsze zapoznanie się z asortymentem. Jako rodzic zachwycona jestem też punktem sanitarnym znajdującym się przy wyjściu ze sklepu, który oprócz czystych toalet, oferuje bardzo atrakcyjny i kolorowy (wręcz bajkowy) kącik umożliwiający przewinięcie i przebranie dziecka.W sklepie znajduje się też specjalna kasa dla matek z dziećmi, co stanowi duże udogodnienie.Po wyjściu ze sklepu można zjeść stosunkowo tani i zdrowy posiłek w restauracji Ikea, która serwuje specjalne posiłki dla dzieci – tak skomponowane aby były lekkie i zdrowe. Posiłki dla dzieci podawane są w specjalnych plastikowych kolorowych miseczkach, które idealnie komponują się z dziecięcymi okrągłymi stolikami różnej wysokości i pozostałym wyposażeniem restauracji. Wszystkie te udogodnienia sprawiły, że zakupy w sklepie Ikea we Wrocławiu okazały stały się miłą rodzinną wyprawą, niezbyt uciążliwą dla rodziców, a pełną przygód dla najmłodszych. W pełni mogę polecić sklep Ikea wszystkim rodzicom.
Wczoraj wybrałam się na zakupy świąteczne do centrum handlowego Magnolia Park. Spacerując wzdłuż galerii moją uwagę przyciągnęła witryna sklepu Camaiu. Wystawa była bardzo kolorowa, szczególnie uwagę przyciągały duże reklalmy "-50% na drugi produkt". Sklep był dosyć mały, jednak na niewielkiej powierzchni znajdowało się bardzo dużo towaru. Gdy tylko weszłam do sklepu sprzedawczyni od razu się ze mną przywitała i zapytała czy szukam czegoś konkretnego. Podziękowałam i powiedziałam, że chcę się rozejrzeć. Ogólnie w całym sklepie było dwie osoby do obsługi (ubrane w charakterystyczne fioletowe bluzki z logo Camaieu), co moim zdanie w zupełności powinno wystarczyć jak na taki mały sklep. W sklepie było bardzo czysto i świeżo, ubrania poukładane i posegregowane tematycznie i kolorystycznie. Niestety na wieszakach ciuchy było bardzo poupychane - tak że bardzo ciężko było wyjąc jakiś ciuch z rzędu, nie mówiąc już o znalezieniu odpowiedniego rozmiaru. Wynikało to chyba z faktu, iż sklep ten dysponuje bardzo szeroką ofertą kolorystyczną, a na małej powierzchni ciężko jest to wszystko wystawić. Poprosiłam o pomoc sprzedawczynię, która bardzo szybko znalazła dla mnie odpowiedni rozmiar.Ceny były dosyć atrakcyjne, jakość ciuchów naprawdę dobra a wzory ciekawe. Dodatkowo przy zakupie jednego artykułu, drugi można kupić za pół ceny - dzięki czemu np. kupując dwa golfy (jeden sobie, drugi na prezent) zapłaciłam ok. 26 zł/szt, co wydaję mi się dosyć atrakcyjne. Bardzo ciekawą rzeczą w ofercie sklepu były też gotowe zestawy prezentowe, przepięknie zapakowane dodatki z galanterii damskiej - teraz z dodatkowym rabatem -30%. W sklepie znajduje się 8 kabin, co nawet w okresie wzmożonego ruchu w zupełności wystarcza. Przy kasie zostałam poinformowana o możliwości bezpłatnego zapakowanie rzeczy zakupionych na prezenty oraz o możliwości zwrotu i wymiany. Poprosiłam o zapakowanie jednego golfu na prezent - zapakowana go w bardzo stylowe pudełko z logo camaieu oraz w firmową reklamówkę. Ogolnie wizyta należała do udanych, jedyną męczącą rzeczą stanowiły poupychane gęsto towary, których oglądanie bywało mało komfortowe. Na szczęcie obsługa była na tyle sprawna (wręcz sprytna), że można na takie niedogodności przymknąć oko.
Wybrałam się do rynku z zamiarem zakupu kilku prezentów na gwiazdkę. Zaparkowałam koło DT Renoma. Zaraz po wyjściu z samochodu moją uwagę przyciągnęła przepięknie (bogato) udekorowana witryna sklepowa prezentująca odzież marki Massimo Dutti. Wystawa przyciągała wzrok, gdyż była dobrze oświetlnoa, manekiny ubrano w sposób gustowny i wyrafinowany. Na wystawie zobaczyłam skórzane rękawiczki, które postanowiłam obejrzeć z bliska.
Salon mieściu się na parterze, zaraz przy głównym wejściu. Do sklepu wejść można z dwóch stron, nad drzwiami wiszą duże podświetlane szyldy z nazwą firmy, więc trudno byłoby salonu nie zauważyć. Gdy weszłam do sklepu, sprzedawcy ubrani w czarne markowe garnitury z logi firmy, od razu się ze mną przywitali i zapytali czy w czymś pomóc.
W pierwszej chwili podziękowałam za pomoc, gdyż chciałam się najpierw rozejrzeć. W salonie unosił się świeży cytrusowy zapach - jakby jakiś dyskretny odświeżacz powietrza. Podłogi pokryte była jasnymi błyszczącymi kafelkami, które w połączeniu z punktowo rozmieszczonym oświetleniem rozjaśniały i optycznie powiększały sklep.
Wrocławski salon Massimo Dutti nie jest zbyt duży, ale półki powieszone na ścianach oraz liczne wielopoziomowe wieszaki i stoły sprawiają, że można w nim pomieścić dużo towaru. W pierwszej części sklepu znajdują się artykuły dla mężczyzn - od koszul, po okrycia wierzchnie, buty oraz akcesoria. Zależało mi na odzieży damskiej więc przeszłam w głąb sklepu. Na półkach i wieszakach znajdowały się równo poukładane i kolorystycznie dobrane elementy garderoby dla kobiet. Charakterystyczne jest, to iż na każdym pierwszym wieszaku danego zestawu kolorystycznego, wisiał gotowy zestaw ciuchów - który pokazywał jak połączyć rzeczy znajdujące się w tej części (skłoniało to do zakupu kilku produktów naraz, ale także posuwało ciekawe pomysły na noszenie tych rzeczy). Na stołach poukładane były buty i do każdej pary obuwia dobrane paski i torebki (ułożone w pobliżu butów). Dodatkowo na stoliku obok butów znajdowały się pasujące kolorystycznie szale i apaszki, stanowiące uzupełnienie garderoby. Ceny w Massimo Dutti nie należą do najniższych - interesujące mnie rękawiczki skórzane kosztowały 199,90 zł, ale jakość i wykonanie było rewelacyjne, więc pomimo wysokiej ceny skusiłam się na nie. Okrycia wierzchni w salonie rozpoczynaja sie od około 500 zł, podobnie buty, swetry od 300 zł. Choć odwiedziłam sklep w godzinach późno popołudniowych, to w salonie poza mną było jeszcze dwóch klientów. W tym czasie doliczyłam się 4 sprzedawców. Łącznie w salonie było sześć kabin, co w zupełności powinno wystarczyć, nawet w okresie natężonego ruchu. Przy kabinach stał jeden sprzedawca, który odbierał rzeczy z przymierzalni oraz donosił rozmiary. Gdy powiedziałam, że decyduję się na rękawiczki, Pani zabrała je do zapakowania. Rękawiczki zapakowano w gustowne pudełko oraz w charakterystyczną (bardzo estetycznie zrobioną) papierową torebkę ze złotym logo "Massimo Dutti" - to wszystko wyglądało naprawdę bardzo ekskluzywnie i profesjonalnie. Nie było też problemów z zapłatą za towar kartą. Podziękowałam i wyszłam z salonu - sprzedawca również podziękował i zaprosił ponownie na zakupy. Na koniec pożegnał się. Wizyta było naprawdę przyjemna, mimo ekskluzywnej oprawy, klient nie czuje się w sklepie nieswojo, sprzedawcy są dyskretnie a nie natarczywi, a towar rewelacyjny, nawet za takie pieniądze. Polecam
Wybrałam się na poszukiwanie okazji do sklepu TK MAXX mieszczącego się w DT Renoma we Wrocławiu. Sklep znajduje się na samym końcu pasażu handlowego. Charakterystyczną cechą sklepu są bogato udekorowane witryny sklepowe i szeroko otwarte drzwi zachęcające do wejści do środka. Uwagę przyciągają też hasła reklamowe i duże zniżki "-60% na wszystko!!!!". Wrocławski TK MAXX jest bardzo duży, składa się z dwóch pięter. W sklepie jest porządek, podłogi są czyste, produkty poukładane na półkach w sposób tematyczny - przy wejściu ozdoby świąteczne, następnie bielizna, torebki i inne akcesoria, ubrania damskie i młodzieżowe, na końcu sklepu obuwie (na górze odzierz i akcesoria dla mężczyzn i dzieci oraz ozdoby do mieszkań). Asortyment jest bardzo bogaty, na półkach same znane marki. Wszystkie produkty mają przyczepione dość czytelne ceny i rozmiary, dzięki czemu kleint nie ma żadnych problemów ze znalezieniem interesującej rzeczy. Dużym atutem jest to, iż na metce wyraźnie wskazana jest cena pierwotna producenta oraz ceną ustalona przez TK MAXX. W sklepie znajduje się kilka kabin, co powoduje iż w godzinach wzmożonego ruchu (zwłaszcza teraz przed świętami) przy kabinach robi się kolejka. Ogólnie na hali sprzedażowej nie widziałam osób z obsługi (tylko jedna osoba podająca numerki przy kabinach), co jest utrudnieniem. Chciałam dowiedzieć się kiedy będzie następna dostawa i czy można sprawdzić dostępność rozmiaru - a niestety nie miałam kogo zapytać... W sumie dopiero przy kasie zobaczyłam kolejnych dwóch sprzedawców (kasjerów) w charakterystycznych firmowych t-shirtach z logo firmy. Obsługa przy kasie odbywała się bardzo sprawnie i szybko, sprzedawcy byli bardzo uprzejmi. Przy wydawniu reszty i paragonu poinformawali mnie o możliwości zwrotu i wymiany towaru. Sam sposób zapakowania produktu pozostawia wiele do życzenia - do obuwia nie są dodawane kartony, w sumie wszystko "upychane" jest w zwykły foliowy worek - jak na straganie. Jednak w obliczu tak atrakcyjnych cen, nawet jak na polskie warunki, można taką formę pakowania produktów, jakoś zaakceptować. Ogólnie wizyta w sklepie była owocna - zakupiłam okazyjnie kilka rzeczy na prezenty, trafiłam na firmowe buty w bardzo atrakcyjnej cenie. Uważam, że jeszcze nieraz odwiedzę ten sklep. Polecam
Wczoraj wybrałam sie z zamiarem zakupu kurtki puchowej.
Przechodziłam wzdłuż pasażu handlowego centrum handlowego Magnolia.
Bardzo szybko w oko wpadła mi wystawa przygotowana przez sklep Zara. Mój wzrok przyciągnęły dość oryginalnie ubrane manekiny. Zdecydowałam się wejść do środka. Zara w Magolii jest dość duża, w sklepie jest bardzo dobre i jasne oświetlenie, dodatkowo podłoga jest jasna, dzięki czemu ciuchy na wieszakach prezentują sie rewelacyjnie. Sklep był bardzo czysty i świeży, ciuchy przepięknie poukładane, sprzedawcy ubrani w charakterystyczne czarne garnitury. Przeszłam cały sklep, zdecydowałam sie na przymierzenie trzech okryć wierzchnich. Wchodząc do kabiny otrzymałam numerek z liczbą przymierzanych rzeczy, został także poproszona o przyłożenie torebki do specjlnej płytki (ze względów bezpieczeństwa). Do dyspozycji było ok.10 kabin, połowa była wolna. Kabiny były czyste, jasne i dosyć szerokie, lustra znajdowałyl sie też na zewnątrz, tak aby zobaczyć się "z daleka" w pełnej okazałości.
Ostatecznie prawie zdecydowałam się na zakup puchowego płaszcza za prawie 500zł. Reszte mierzonych rzeczy sprzedawca odebrał ode mnie. Podeszłam do kasy i poprosiłam o odłożenie kurtki do jutra. Nie było z tym problemu. W sumie wizyta w sklepie była bardzo przyjemna, nie było "nadgorliwych" sprzedawców, nikt nie stał nade mną w kabinie i mnie nie poganiał. Towary były ułożone tematycznie, ceny były widoczne. Rozmiarów nie brakowało. Zawsze w pobliżu był jakiś sprzedawca gotowy pomóc. Jestem zadowolona. Dziś wróce po kurtkę.
W zeszły weekend wybrałam się do sklepu Media Mark w Galerii Dominikańskiej z zamiarem zakupu karty pamięci do aparatu.
Sklep znajduje się na 1 piętrze. Przy wejściu stoi dwóch ochroniarzy uważnie obserwujących wchodzących.
Sklep jest dość duży, natomiast towary poukładane są chaotycznie - promocje porozkładane na środku sklepu. Brakuje szczegółowych opisów asortymentu.Ceny na średniej wysokości w porównaniu do konkurencji (Satrurn, Media Expert). Chodziłam po sklepie jakieś 10 minut w poszukiwaniu kogoś z obsługi. Gdy wreszcie znalazłam Panią w charakterystycznej czerwonej koszulce z logo firmy, okazało się, że jest właśnie jest zajęta innym klientem. Gdy wreszcie znalazła czas dla mnie, pokazała mi gdzie znajdują się interesujące mnie artykuły. W media mark spędziłam pół godziny, nie kupiłam nic.Uważam, że w sklepie panuje za duży bałagan, asortyment rozrzucony jest po sklepie, a liczba załogi pozostającej do dyspozycji klienta jest zbyt mała jak na weekendy popołudniu.
Osobiście nie polecam sklepów tej sieci.
Wczoraj wybrałam się z zamiarem zakupu butów na jesień do C.H. Magnolia Park. Pierwszym sklepem, którego witryny od razu przyciągnęły moją uwagę był Deichmann. Gdy tylko weszłam do środka obsługa (ubrana w charakterystyczne niebieskie koszulki z logiem firmy) przywitała się ze mną. Spokojnie przemierzałam kolejne półki, na których buty były poukładane stylami (kozaki do kozaków, półbuty z półbutami itp.). Sklep jest duży, przejrzysty i uporządkowany, każdy bez problemu znajdzie artykuły, których akurat poszukuje. Ceny są przystępne, wybór bardzo duży. Obsługa po kilku minutach pobytu w sklepie, podeszła do mnie i zapytała czy w czymś pomóc. Zdecydowałam się na jedną parę butów. Przy kasie Pani poinformowała mnie o możliwości zwrotu i wymiany, zaproponowała też środki impregnujące i pielęgnujące dla kupowanego typu obuwia.
Pobyt w sklepie był przyjemny, a zakupy nie były męczące. Polecam
Wybrałam się z przyjaciółką na kawę do lodziarni Grycan w C.H. Magnolia we Wrocławiu. Lodziarnia znajduje się na piętrze, w dość spokojnym miejscu. Wnętrze jest przytulne i dyskretne (kilkanaście stolików od 2-5 cio osobowych), w tle słychać dyskretną muzykę. Obsługa ubrana jest w firmowe ubrania. Zajęłyśmy stolik dwuosobowy, wziełyśmy menu (na każdy stolik przypada jedno), po około 3-4 minutach do stolika podszedł kelner. Zamówiłyśmy dwie kawy, kielner polecił najnowsze desery na lato (skusiłyśmy się). Nasze zamówienie przyniesiono bardzo szybko, wszystko było ładnie podane, natomiast zaoferowana ilość w stosunku do ceny była dość mała (w innych lodziarniach porcje są dużo większe). Posiedziałyśmy w lodziarni około pół godziny. Zapłaciłam rachunek, kelner podziękował i zaprosił ponownie. Ogólnie wizyta udana, asortyment zróżnicowany, wszystko przyżądzone profesjonalnie, jedynie wielkość oferowanych porcji pozostawia wiele do życzenia.
Tym razem postanowiłam zakupić sobie nowe buty. Wybrałam się do C.H. Magnolia Park we Wrocławiu. Przeszłam kilka sklepów obuwniczych, wszędzie był tłok, jednak ostatecznie obuwie zakupiłam w sklepie CCC i właśnie wizyta w tym sklepie najbardziej mi się podobała. Ale zacznę od początku...
Sklep znajduje się na końcu pasażu handlowego, do wejścia do środka zachęca już sama witryna sklepowa - na wystawie wystawione jest kilknaście rodzajów butów - najmodniejszych w danym sezonie - już na pierwszy rzut oka widać, że sklep oferuje bardzo szeroki zakres towarów od obuwia dla wszystkich grup wiekowych aż po torebki oraz art. do pielęgnacji butów. Po wejściu do sklepu, w pierwszej chwili można dostać zawrotu głowy, gdyż wszędzie poustawiane są pudełka z obuwiem, na wszystkich półkach oraz na podłodze, rzędami, po bokach i wzdłuż sklepu - jest to troszkę denerwujące, gdyż wszystko jest upchnięte i ciężko jest odnaleźć interesujący rozmiar (do tego czasami romiar wskazany na pudełku jest inny, niż rozmir faktycznie włożonych butów). W sklepie było kilku sprzedawców, których można było poznać po charakterystycznych różowych koszulkach oraz identyfikatorach. Spodobały mi się jedne buty, niestety nie mogłam znaleźć rozmiaru. Sprzedawca sam nie podszedł do mnie, choć widział, że nie radzę sobie. Jednak gdy sama podeszłam do szprzedawcy, ten udzielił mi pomocy bez problemu. Ostatecznie wybrałam sobie buty i poszłam do kasy, akurat była kolejka (3 osoby) a kasa tylko jedna.
Przy kasie pani zaproponowała mi środek do pielęgnacji obuwia, podziękowałam (nie była natrętna).
Ogólnie wizyta w sklepie była udana. Plusem jest to, że sprzedawca nie jest natrętny - można wszystko spokojnie pomierzyć i obejrzeć.
Minusem - jest to że trzeba samemu odnosić kartony z mierzonym obuwiem, a w takim zamieszaniu i przepychu, trudno jest ustalić, skąd właściwie dane pudełko wzięłam.W sklepie nie można też rezerwować obuwia np. na kilka dni, jak w sieci Deichmann.
Natomiast sam asortyment jest bogaty i przystępnych cenach. Ogólnie polecam.
Wchodzę do sklepu firmowego Solar w C.H. Magnolia Park we Wrocławiu.
Jest ok. godz.11-stej, więc jeszcze wcześnie.
Ruch jest bardzo mały, właściwie jestem w sklepie tylko ja i jakaś inna klientka. Mówię "Dzień dobry", wtedy sprzedawczynie z niechęcią odpowiadają. Pierwsze co zwraca uwagę, to cisza jaka panuje w sklepie tzn. nie gra żadna muzyka, co jest trochę krępujące. Słychać natomiast rozmowy sprzedawczyń - mimo małego ruchu są aż dwie. Chodzę po sklepie już z 5 minut (sklep jest bardzo mały) a mimo to żadna z Pań nie podchodzi do mnie i nawet nie pyta w czym pomóc - wręcz przeciwnie - rozmawiają ze soba jeszcze intensywnienij. Ogólnie w sklepie jest czysto i świeżo, ciuchy są równo poukładane, dobrane stylami i kolorami. Towar trochę drogi, ale to taka skandynawska marka. Wreszcie postanowiłam spytać, czy dany model jest w innych kolorach. Sprzedawca odpowiedział, ale żadnego zaangażowania nie wykazał - wyglądało to tak jak bym im przeszkodziła w rozmowie...
Podziękowałam i wyszłam. Więcej tam nie wrócę. W końcu taka obsługa w tych czasach wg mnie jest nie do pomyślenia.
Odradzam wizyt w sklepie Solar w Magnolii Park we Wrocławiu.
Jestem zdecydowana na zakup nowego samochodu klasy średniej.
Zrobiłam "maraton" po salonach takich marek jak Fiat, Toyota oraz Seat.
Najbardziej utkwiła mi w pamięci wizyta w salonie Seat'a we Wrocławiu.
Zacznijmy od początku...
Do salonu przyjechałam własnym samochodem i już w momencie parkowania czekała mnie miła niespodzianka - to był jedyny z salonów które odwiedziłam gdzie bez problemu zaparkowałam, gdyż specjalnie dla klientów przygotowano kilkanaście miejsc parkingowych.
Rozpoczełam od oglądania aut używanych, które stały przed salonem.
W sumie zdążyłam obejrzeć pierwszy samochód i już sprzedawca wyszedł do mnie z zapytaniem czego szukam i w czym może pomóc.
Określiłam na jakim aucie mi zależy i od razu zostałam zaproszona do salonu. Sprzedawca zaczął szczegółowo wypytywać czy dużo jeżdżę, sama czy z kimś, czy zalezy mi na osiągach a może ekonomice użytkowania itp. Gdy tylko odpowiedziałam na pytania, sprzedawca zaproponował mi konkretny model samochodu.
Ogólnie w salonie było dwóch sprzedawców (i w zupełności jak na sobotę rano to wystarczyło). Ubrani byli w firmowe garnitury (wszędzie logo Seata), w salonie stało ogólnie 7 aut - z każdego modelu, dzięki czemu mozna było swobodnie się poruszać i nie mieniło sie w oczach od przepych jak np. w salonie Fiata. Auta oglądałam przez jakieś 15 minut (oczywiście nikt mnie nie poganiał), w tym czasie zaproponowano mi kawę. Gdy usiadłam dowiedzieć się o szczególy kredytu, dostałam zamówiona kawę i katalogi do obejrzenia. Było dość przyjemnie (jedyny mankament to brak klimatyzacji w salonie, za to jest sztuczny wodospoda, którego krople wody delikatnie orzeźwiają).
Wstępnie umówiłam sie na jazdę próbną (mogłam to zrobić od ręki, ale chciałam jeszcze przemyśleć, który model chcę przetestować - nie lubię tracić niepotrzebnie czasu). Na koniec sprzedawca poprosił o moje dane i zapytał czy chcę dostawać materiały promocyjne.
Dostałam też kilka gadżetów z logo Seata. Sprzedawca odprowadził mnie aż do drzwi starego samochodu i życzył bezpiecznej drogi.
Ogólnie wizyta była bardzo udana, choć z początku byłam za zakupem Toyoty, to teraz chyba zdecyduję się na Ibizę...
Wchodzę do sklepu, sprzedawca od progu mówi "Dzień dobry". W sklepie pachnie świeżym kwiatowym zapachem (odświeżacz powietrza lub kwiatowy płyn do podłóg) - przyjemne wrażenie, wszystko równo poukładane, dobrane kolorami i stylami. Po kilkunastu sekundach sprzedawca podchodzi i pyta "czego szukam i w czym mogę pomóc". Wskazuję, że szukam spodni. Sprzedawca pokazuje kolejne modele i dobiera odpowiedni rozmiar. Gdy już zdecydowałam się na zakup różowych rybaczków, Pani dobrała dla mnie bluzkę w tej samej kolorystyce, zaproponowała też dodatki. Po 15 minutach zostałam szczęśliwą posiadaczką spodni, bluzki i pięknych korali. Jestem bardzo zadowolona bo sama bym tych rzeczy "nie połączyła w taki sposób".
Na zakończenie dostałam wizytówke z nr tel. do sklepu. Sprzedawca poinformował o możliwości wymiany i zwrotu towaru orazo możliwości zapisania się do programu lojalnościowego tej firmy.
Jestem bardzo zadowolona, od razu widać profesjonalne podejście do klienta.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.