W dniu 5-05-2017 byłem w sklepie Auchan z małymi dziećmi. Centrum handlowe jest dostosowane dla osób z małymi dziećmi. Pod centrum jest parking, który pozwala na przejście do sklepu bez zmoknięcia (dziś padał deszcz). Dodatkowo pod sklepem są miejsca parkingowe dla osób z dziećmi, które jedno zająłem. Miejsca te są szersze dostosowane do tego żeby otworzyć szeroko drzwi i móc wyjąć większe dziecko i foteli z mniejszym dzieckiem. Wziąłem wózek z strefie obok ruchomej taśmy. W sklepie w wózku mieściła mi się 2 dzieci i zakupy. Na stoisku wędliny jedna z osób obsługujących sprzedawczyni z identyfikatorem Sylwia (wysoka) widząc, że stanąłem w kolejce z jęczącymi dziećmi podeszła do mnie przed innymi osobami czekającymi w kolejce żeby mnie obsłużyć. Spotkało się to z irytacja osoby przede mną która dopominała się że była pierwsza w kolejce. Ustąpiłem osobie przede mną. Po podejściu do kas wolne były kasy "miłe" - kasy samoobsługowe. Skorzystałem z tej opcji żeby nie stać w kolejce. Na problem z pieczywem popakowanym w jeden worek (bułki są ważone i sprawdzane) osoba pomagająca w obsłudze zanim się odwróciłem i powiedziałem o co chodzi odblokowała mi kasę i powiedziała, żeby wprowadzić teraz ten drugi rodzaj pieczywa. Po wprowadzeniu kolejnego pieczywa i wykryciu na wadze tych wcześniejszych bułek w jednym worku znów zablokował mi się kasa i po chwili odblokowała przez uśmiechnięta Pracowniczkę sklepu - zaczepiana przez moja starszą córkę (młoda dziewczyna z długimi ok 25 lat z czarnymi długimi włosami). Poza linią kas poszedłem z dziećmi do łazienki w związku ze zgłaszanymi przez nie uwagami dotyczącymi potrzeb fizjologicznych. W sklepie są pokoje rodzica (bez wc) bardzo ładnie urządzone oraz toalety dla niepełnosprawnych do której wjechaliśmy. Przydałaby się tam deska do przewijania tak jak w pokoju rodzica, ale trudno zaliczyłem 2 pomieszczenia. Po wyjściu i przepakowaniu dzieci i zakupów obok na parkingu odprowadziłem koszyk. Bardzo lubię robić zakupy z dziećmi szczególnie w tym sklepie, ze względu na usprawnienia, brak schodów, dodatkowe atrakcje dla dzieci w Centrum Handlowym oraz miły personel.
Bardzo dobrze. Na plus: wiedza i kompetencje personelu, zachowanie personelu, oferta,cena,asortyment, organizacja i czas obsługi, wygląd miejsca obsługi.
OK. Na plus: organizacja i czas obsługi, wygląd miejsca obsługi. Na minus: wiedza i kompetencje personelu, zachowanie personelu, oferta,cena,asortyment.
OK. Na plus: wiedza i kompetencje personelu, zachowanie personelu, oferta,cena,asortyment, wygląd miejsca obsługi. Na minus: organizacja i czas obsługi.
Dobrze. Na plus: oferta,cena,asortyment, organizacja i czas obsługi, wygląd miejsca obsługi. Na minus: wiedza i kompetencje personelu, zachowanie personelu.
Dobrze. Na plus: wiedza i kompetencje personelu, organizacja i czas obsługi, wygląd miejsca obsługi. Na minus: zachowanie personelu, oferta,cena,asortyment.
Ponad godzinę czekałem na to że ktoś może odbierze telefon. Przed 20 zadzwoniłem da infolinię byłem drugi w kolejce. Po 30 minutach wskoczyłem na pierwsze miejsce. Po pół godziny infolinia inpost była prawdopodobnie zamknięta o 21. Nikt nie odebrał telefonu choć byłem przez pół godziny pierwszy w kolejce. W regulaminach Inpost nie ma podstawowych informacji na temat gabarytów nadawanej paczki allegro inpost minipaczka - jest opisane że suma boków nie może przekraczać 70cm przy nadaniu w paczkomacie wyszło, że nie może mieć grubości większej niż 8cm. To taka niepisana zasada pozaregulaminowa przy nadawaniu paczki.. Mi brakowało 1cm żeby paczka się zmieściła.. To już któryś problem z nadaniem paczek w inpost. Reklamacje zgłaszane na biura obsługi są zamykane bez odpowiedzi. Zaginęła mi już jedna paczka nadana paczkoamtem. Odradzam każdemu tą firmę.
Zapisałem się do lekarza pierwszego kontaktu do tego NZOZ. Profesjonalnie szybko. Nowy ośrodek, trochę mało specjalistów, diabetolog, kardiolog. Polecam
W dniu 21-03-2017 dokonałem zakupu w Cafe Carte d'or. Nie było w tym czasie żadnego innego klienta. Sprzedawczyni umożliwiła mi zapoznanie się z ofertą lodów w lodówce oraz polecanych deserów nad stanowiskiem do składania zamówień. Pani sprzedająca była w ubraniu firmowym, nie miała identyfikatora. Miała ok 170 cm wzrostu, szczupła, włosy jasny blond proste długie. Na stanowisku panował względny porządek lecz wystawiona była w centrum lady miska na napiwki z informacja zbieram na wesele, która zaburzała ład. Po przywitaniu zaproponowano mi desery z karty lodów. Wszystko co wybierałem z karty było akurat nie do wykonania z powodu braku składników/owoców. Zamówiłem 2 produkty, które akurat uda się sporządzić. Nie proponowano mi zakupów dodatkowych takich jak np kawa w kawiarni. Zapłaciłem i wydano mi resztę. Spytałem o możliwość wyboru smaków lodów w deserze - sprzedawczyni zgodziła się. Od razu po zamówieniu 2 pracownice carte d'or zaczęły robić na raz 2 desery. Desery były bardzo duże. Nie spodziewałem się że będą aż tak duże, że nie da się ich zjeść (zamówiłem w sumie 4 gałki) było w deserze pełno owoców, czekolady, bitej śmietany. Przy wyjściu powiedziano mi "do widzenia".
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.